Skocz do zawartości

Seks bez zobowiązań. Facet się obraził. Czy miał rację?


Ruda

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie nie dziwi to co pisze, tylko jak pisze. 

To jest w ogóle jakiś problem z dupy, zakładając że ta historia jest prawdziwa. 

Facet chce się przytulać, ona nie, rozsądźmy kto ma rację.

Nikt nie ma racji, jednocześnie oboje mają rację, bo to kwestia indywidualnych potrzeb. Dodatkowo dziwi mnie utożsamianie seksu bez zobowiązań z brakiem jakiejkolwiek czułości w trakcie lub tuż po fakcie. Dlaczego autorka chce się parzyć a nie chce się całować, może dlatego, że sobie zracjonalizowała, że w ten sposób nie zdradza tamtego.

Na kafeterię z takimi rozkminami.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Libertyn lgbt niszczy ludzkość. Przyjęcie tej propagandy ma jeden nieodwołalny skutek: depopulacja. Ludzie umierają w stałym tempie, a wejście rzesz ludzi w pedalstwo i lesbijstwo znacznie ogranicza rozród. I handluj z tym. Efekty uboczne jak demoralizacja, zanik rodzin itd. też są ważne, ale nie najważniejsze.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, długonoga napisał:

Nie wiem, czy to nie jakaś prowokacja. Pocałunki są integralną częścią stosunku płciowego, chociaż może on odbyć się i bez nich. Jednak wówczas cały akt traci na wartości, staje się mniej atrakcyjny

Są ludzie, którzy pocałunków wcale nie lubią, ale to są raczej zaburzenia wynikające z przebytej traumy etc. Tutaj nic o tym mowy nie było, więc brzmi dość ozięble.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak zobowiązań to nie znaczy brak namiętności. Czasem ważniejsze jest to co czujesz niż to co robisz.(efekt) Jeśli dana osoba drażni cię poza seksem to znak ,że nie jest to właściwa osoba. 

Podejrzewam,że to co oferujesz nie daje mu satysfakcji i spełnienia. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego tekstu wynika, że bardziej boisz się zaangażowania niż "Twój wibrator".

On traktuje Cię, jak człowieka, nic poza tym, gdyby chciał sobie powsadzać, kupiłby sobie lalkę. Nienormalnym jest fakt, że sama rozmowa oznacza dla Ciebie coś więcej niż seks. 

Panicznie boisz się, że każdy inny gest niż ruchy frykcyjne spowoduje u Ciebie (nie u niego) zaangażowanie emocjonalne. To w Tobie jest problem, szukasz teraz potwierdzenia, że on nie traktuje Cię przedmiotowo, zakrywając się faktem, że niby chciałaś seksu - bzdura. W przypadku seksu bez zaangażowania, żadna kobieta nie rozkminia co sobie pomyślał jej seksrobot :) Jedynie może rozkminiać, czy ma wystarczająco naładowany na dziś "akumulator"

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo facet może się przytulać, całować, dawać czułość i zwierzać kobiecie i NADAL traktować to jako fwb.

 

A dla autorki takie czułości oznaczają już jakąś głębszą relację. Stąd konflikt.

 

Mój kot ma taką "męską" strategię - niby wie że ja go karmię i że jest mój ale wejdzie na kolana każdemu kto go głaszcze i nie ma oporów przed przyjmowaniem czułości i czerpaniem z tego radości. Nie łączy tego z przywiązaniem czy jakąś wyłącznością.

 

Za to pies moich rodziców lubi być głaskany tylko przez członków rodziny i przyjaciół. Jeśli ktoś "nowy" wkupi się w jego łaski, to da się pogłaskać bez warczenia a nawet tą osobę polubi i będzie się domagał czułości przy każdym spotkaniu. 

 

Wiem że to trochę offtop ale autorka mi przypomina tego psa, za to jej fwb - kota ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.