Skocz do zawartości

Dotyczy: Rodzina, żona, dziecko co dalej robić bo brakuje sił


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, a.jolie napisał:

Śmiem twierdzić, że najniegrzeczniejsze dzieci to te, gdzie poświęca się in za dużo czasu. A matka, która nie pracuje, ma tego czasu dla dziecka za dużo i stąd rozwydżenie. Jak wskazują obserwacje z linka, dzieci są najspokojniejsze w społecznościach w których zostawia się je same sobie, które obserwują zachowania dorosłych, uczą się w ten sposób i próbują je naśladować.

A to jest akurat jedna z większych socjalistycznych bredni skutecznie popularyzowana przez progresistów wszelakiego autoramentu. Takich, którzy najchętniej by półroczne dzieci od razu dawali do żłobka, na wspólny chów. Dziecku najlepiej przynajmniej do drugiego roku życia jest być przy matce. A rozwydrzenie nie ma miejsca wtedy, gdy Pani dziecko wychowuje i zagospodarowuje mu mądrze czas, a nie siedzi z nim z miną cierpiętnicy, jak z przymusu, mając pretensje do męża że pracuje większość dnia na całą czeredkę. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie o ilość czasu spędzonego z dzieckiem chodzi, a o jego jakość i umiejętność stawiania granic i konsekwencja w wychowaniu (to ciężki temat i trzeba w sobie wyrobić nawyk). 

Jak ma cały dzień niby dla dziecka w domu, dziecko sie drze i wlazi jej na glowe, a ta zeby od tego uciec np siedzi na fejsiku czy insta to potem nie dziwota że tak to się kończy.

Jak już żona pójdzie do roboty, musi i koniec - nie ma uja we wsi- musisz byc stanowczy, to wybierzcie sie najlepiej razem na zajecia podnoszace kompetencje rodzicielskie. Nazywa sie to czasem szkoleniem dla rodzicow czy Szkołą rodzicow, i praktycznie w kazdym wojewodztwie przy Mopsach czy Gopsach jest coś takiego organizowane. Wiec polecam.

Może sam fakt powrotu do pracy (do ludzi) i ogarniecia dziecka, odmieni jej ujowe zachowanie. I pomoze Wam zbudowac spokojna rodzine bez takich chorych jazd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tornado napisał:

Usilnie gdzie możecie pociskacie propagandę uciśnionych 'madek', a red pil zbiera coraz większe żniwo.

Wręcz przeciwnie, wspieram towarzystwo uciśnionych ojców.

Pragnę by to meżczyźni wychowywali potomstwo i balowali na faceboku z dzieciem na ręku za 400 zł alimentów od matki.

Niech Opy też sobie pokorzystają z życia.

A co. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@azagoth Zrobisz mi dziecko? :D

15 minut temu, Quo Vadis? napisał:

A potem hurr durr, bracia obrażają, jak się samemu wylatuje z takimi tekstami, to co się dziwić, że ktoś mocniej odpowie?

Ja NIGDY nikogo tutaj pierwsza nie obraziłam, a non stop zbieram inwektywy.

Może w przypadku _oliv2407 było podobnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilę mnie nie było i cyrki się wyprawiają.

 

14 minut temu, Quo Vadis? napisał:

A potem hurr durr, bracia obrażają, jak się samemu wylatuje z takimi tekstami, to co się dziwić, że ktoś mocniej odpowie?

 

Nie miałam ciebie na myśli. Jest tutaj pewna grupa mężczyzn pisząca chamsko i dobrze o tym wiecie. Nawet co nie którzy to zauważają i piszą w  naszej obronie. Nie mówię, że my jesteśmy zawsze oh i ah. 

I też uważam to co @MalVina, że ten wątek zaczyna być dziecinny. Może niepotrzebnie wcześniej się wypowiedziałam, bo widzę, że jeden wielki cyrk...

 

Mam nadzieję, że autorowi się ułoży. Tyle ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Quo Vadis? napisał:

Siejesz wiatr, zbierasz burzę.

Po prostu wszystko bierzecie zbyt serio, spinacie się niepotrzebnie.

Sa tematy kiedy doradzam sensownie i rzeczowo, ale tutaj w rezerwacie nie bardzo mam jak się tym popisać- dziewczyny praktycznie nie zakładają wątków.

Są tematy kiedy ironizuje i wytykam hipokryzje, poburzona propagandą w meskich działach, w których nawet nie mogą się wypowiedzieć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałam celowo stulejarze, bo to pewna grupa której zawsze nasze odpowiedzi nie pasują. Zawsze jesteśmy te złe i potem leci cała masa chamstwa w naszą stronę. Ba, nawet wszyscy wiedzą co to za osobowości. 

Tutaj też przyznam rację @deomi, że nie którzy mają kij w dupie i na wszystko się obrażają. My z góry pisząc w "rezerwacie" mamy dystans. Odpowiedzcie sobie sami, jaka księżniczka, by chciała się tu wypowiadać ? Większość jest od razu na starcie sfochowana i nie zakłada konta. Rozumiem jest dla nas specjalne miejsce. Nie chcecie naszych wypowiedzi poza rezerwatem i tak jest. Zgodzę sie, że założycielka tematu lubi siać poferment ale no kto chce ten odpowie, kto nie chce ten się nie wypowie. Jedynie z czym się zgodzę to ten temat nie powinien być prześmiewczy i kontynuacja jego dalsza nie ma sensu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, deomi napisał:

Po prostu wszystko bierzecie zbyt serio, spinacie się niepotrzebnie.

Feedback dla ciebie w takim razie, ja wiem że, to może wyda ci się dziwne ale skoro większość ludzi reaguje w taki sposób to może to co piszesz nie jest wcale takie zabawne, błyskotliwe i mądre?
Pamiętaj o tym że, wiele z przekazu nie werbalnego ginie w słowie pisanym. W związku z tym być może to co piszesz jest odbierane w taki a nie inny sposób bo zwyczajnie nie umiejętnie artykułujesz swoje intencje.
Przez co ludzie źle odczytują to co chcesz powiedzieć.
Albo jesteśmy wszyscy okropnymi, szowinistycznymi, męskimi świniami które, nie poznały się na twoim geniuszu. O wielka @deomi, tobie zostawiam interpretację ;) 

Edytowane przez Reflux
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi, no weź...

Naprawdę staram się zrozumieć, być wyrozumiałą, ale co jak co, ale ten temat, a jego forma - obrót, to "cios poniżej pasa". 

 

Ktoś kto naprawdę jest kreatywny i przemawia w nim dobro to z małej rzeczy zrobi wielkość i nie ważne gdzie się jest, ile ma się i kim się jest.

 

 A właśnie to tu w rezerwacie masz pole do popisu.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi Apropo obrażania i Twojego NIGDY - to Twoje 2 przeodstatnie warny były za to.

12 minut temu, _oliv2407 napisał:

Napisałam celowo stulejarze, bo to pewna grupa której zawsze nasze odpowiedzi nie pasują.

I vice versa, obrzucanie się gównem obu stronom w niczym nie pomoże, po to właśnie jest moderacja aby takie rzeczy zgłaszać zamiast samemu się pojedynkować na słowa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, że "stulejarze" jeszcze nie wjechali a wyszedł 

46 minut temu, _oliv2407 napisał:

jeden wielki cyrk

 

Tak sobie myślę kto rozdupcył temat bez nich :D 

Chyba jakieś samozaoranie tu zaszło. 

 

Normalnie 

56 minut temu, MalVina napisał:

dziecinada

 

 

Kobiety, apel:

47 minut temu, deomi napisał:

spinacie się niepotrzebnie

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nefertiti 

I Ciebie nie bulwersuje fakt, że niektórzy mężczyźni stąd uważają, że opisany przeze mnie scenariusz jest dla kobiet jakimś hi lifem, szczytem dobrobytu za które one powinny ich po stopach całować?

Chociaż, właściwie, żaden z nich nie chciałby się z taką kobietą na życie zamienić? Dla kobiety ( w ich domyśle) to hilife, który oni co miesiąc sponsorują, a gdyby sytacje zamienić ...a niee to wtedy atrakcyjność takiego życia nagle spada pod pretekstem imperatywu biologicznego.

 

No szczerze Panowie, który z Was chciałby ( a któryby nie chciał?) by po rozwodzie w wyniku zdrady Waszej małżonki, dzieci zostaly przy Was? 

Bo to rzeczywistość sporej rzeszy kobiet.

I tak bardziej pytam osób doświadczonych, którzy wiedzą co to opieka nad dzieckiem w wieku 1-6, dłuższym niż jednorazowo przez kilka godzin.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, deomi napisał:

No szczerze Panowie, który z Was chciałby ( a któryby nie chciał?) by po rozwodzie w wyniku zdrady Waszej małżonki, dzieci zostaly przy Was? 

A kto by chciał, żeby słońce było księżycem? Tylko szczerze, no poważnie pytam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi, mam inne okulary, a tak po prawdzie nie miałam i nie mam żadnych, a ostatnio wzrok badałam i aż dziwiła się panie, że w moim wieku, nic a nic, aż dwa razy badała.

 

(W wyniku zdrady - dzieci z automatu przyznawałabym rodzicowi, który nie dopuścił się zdrady. Zdradzający, to brak odpowiedzialności, a i przyjęło się, że jak kobieta rodzi to przy niej dzieci - nie uważam tego za sprawiedliwe, bo w efekcie nie nadają się, takie moje zdanie. "Nie wszystkie".)

 

 

 Dobrej nocy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/29/2019 at 1:56 AM, MalVina said:

Jedna to ze faktycznie dziecko może mieć ADHD, warto podejść do psychologa.

I warto na ten temat rowniez poczytać.

Bo ludziom to się źle kojarzy, z jakimś wymysłem.

Tymczasem jest to poważne zaburzenie. 

Nieleczone prowadzi do tego, że dorosły człowiek wpada np w nałogi, bo nie umie poradzić sobie ze swoją nadaktywnością. 

Juz któryś raz z rzędu czytam. ADHD, ADHD. Otóż nie ADHD tylko mały gałgan. Taki charakter. Dać go na judo albo niech z chłopakami gania za balonem a nie z mamusią się kisi cały dzień.

A one by zaraz psychologa, lekarza, medykamenty. Potem wyrasta takie niewiadomo co, uzależnione od leków, ze zrytym baniakiem i z nadopiekunczą mamusią co wychowała życiową kalikę.

Oczywiście, że to jest wymysł, 30 lat temu nie było ADHD, dostał pasem i mu przeszło. Zresztą, ostatnio czytałem wypowwiedz znakomitego psychiatry, który sam stwierdził, że kategoryzowanie ścisłe chorób psychicznych nie sprawdza się. Jest wiele czynników.

A tu przewodnim jest nuda z mamusią.

Edytowane przez Les
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.