Skocz do zawartości

Monopol na kobiety - jak mieć?


Rekomendowane odpowiedzi

Od 3 tygodni CODZIENNIE poświęcam 4-5 h dziennie na szeroko pojęty temat dziewczyn: 

- wychodzę codziennie na 1h na Daygame

- 30 min uczę się teorii daygamu

- przez 30 min działam na tinderze

- 30 min oglądam filmiki na YT celem dobrego nastrojenia umysłu na panny

- 1h poświęcam na stworzenie image fajnego atrakcyjnego faceta (storytelling, budowanie atrakcji poprzez historie)

- 30 min na poprawienie swojego wyglądu zewnętrznego

 

Nasuwa mi się jednak następujące pytanie: CZY ZBYTNIO SIĘ NIE ROZDRABNIAM? Czuje, że posuwam się do przodu, ale bardzo małymi krokami. Widzę efekty, ale niezadowalające. 

 

Być może lepszym pomyslem jest skupić się jedynie np. na daygamie i te 5h poświęcić tylko na to albo np. kupić abonenty na tinderze i badoo i przez te 4-5h czasu który mam przeznaczony na temat dziewczyn próbować wycisnąć jak najwięcej tylko z tego? (jednocześnie zamrażając na razie pozostałe "źródła"?). 

 

Inne pytanie ale wynikające niejako z powyższego według Was: CO DAJE WEDŁUG WAS NAJWIĘKSZY ZWROT Z INWESTYCJI W MOZlŻLIWIE NAJKRÓTSZYM CZASIE w temacie poznawaniawania wielu nowych dziewczyn?

 

Przy założeniu że celem jest dużo randek, a docelowo bogate życie seksualne. Dodam tylko, że nie interesują mnie divy. Będę wdzięczny za Wasze świadectwa i podzielenie się Waszym doświadczeniem w tym temacie.  DZIĘKI!

 
Edytowane przez Salvador
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo, za szybko.

Weź na spokojnie czytaj forum i słuchaj audycji Marka. 

Nic Ci nie da takie ciśnięcie na chama. 

 

Monopolu na kobiety nie będziesz miał bo to nie jest rzecz.

Może robić co chce, zabronisz jej?

 

10 minut temu, Salvador napisał:

CO DAJE WEDŁUG WAS NAJWIĘKSZY ZWROT Z INWESTYCJI W MOZlŻLIWIE NAJKRÓTSZYM CZASIE

To jak bardzo spodobasz się jej fizycznie ALE mental też MUSISZ mieć ogarnięty.

Już nie raz tu Bracia pisali że możesz być 11/10 jednak jak będziesz przysłowiową pizdą nic Ci to nie da. 

 

13 minut temu, Salvador napisał:

uczę się teorii daygamu

I czego się nauczyłeś?

Napisz trochę. 

 

Ile Ty masz lat bo takiego hardkora jeszcze tu nie spotkałem? :D 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Salvador said:

CO DAJE WEDŁUG WAS NAJWIĘKSZY ZWROT Z INWESTYCJI W MOZlŻLIWIE NAJKRÓTSZYM CZASIE w temacie poznawaniawania wielu nowych dziewczyn?

 

Zdecydowanie najlepsze efekty daje praktyka, czyli podchodzenie do dziewczyn i randki, skupiłbym się na tym w 80%, jeśli bycie otoczonym przez wianuszek kobiet to Twój cel. Będąc przeciętnie dobrym z kobietami jesteś w stanie mieć nadmiar seksu, jeśli podchodzisz często i regularnie.

Edytowane przez Master
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Meg4tron napisał:

zapomniałem o nich.

Oni mogą :D 

A żeby było śmieszniej, choć to taki śmiech przez łzy, to piersi zginą ci co tak chcą ich sprowadzić ( LGBT, lewica, feministki )

 

Sorry za off top, tak mnie jakoś naszło....

Edytowane przez trop
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po kiego monopol. Będziesz go miał tylko wtedy jak założysz prywatny harem.

To już lepiej meine private meinung polecieć na Filipiny i tam masz oligopol. Są na forum wątki braci, co zamoczyli na tropikalnych wyspach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że nie takiej odpowiedz oczekujesz ale ja bym zrobił tak:

 

Porzucił teorie na rzecz praktyki. Czyli zaczął poprostu zagadywać do dziewczyn. W realu. Obserwując życie stwierdzam, że kluczowa jest śmiałość a treść drugorzędna. Mój znajomy obraca panny hurtowo a nawija im o pierogach, UFO i zatruciu rzek w Azji. Wciska im taki kit, że mnie uszy bolą ale je bolą później cipki. Niewiarygodne ale prawdziwe. Czy jest szczęśliwy? Nie wiem. Za słabo go znam. 

 

Kto wie, może mi tak przyjdzie niedługo robić.

 

Ale na dłuższą metę to te 5 godzin polecam ci poświęcić nie na tworzenie wizerunku atrakcyjnego faceta, a inwestycje w siebie i stanie się naprawdę atrakcyjnym facetem. Język obcy, fajna praca za dobrą kasę, hobby, trochę świata zwiedził aby było o czym opowiadać.

 

Powyższe już zrobiłem. Ciebie też zachęcam. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Salvador napisał:

CO DAJE WEDŁUG WAS NAJWIĘKSZY ZWROT Z INWESTYCJI W MOZlŻLIWIE NAJKRÓTSZYM CZASIE

filtruj:

- wiek +30

-dzieci: posiadam.

Jeśli chodzi Ci tylko o ilość i ew. szybki seks. To w tym "przedziale" to jest poziom "piece of cake". 

Sam tak przez dłuższy czas robiłem. I było git.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dziękuję za pododpowiedzi, szczególnie : @RealLife @Master i @Baca1980

 

Rozumiem że mówiąc o pełnym skupieniu się na praktyce mówimy o regularnym, w miarę możliwości codziennym wychodzeniu i podchodzeniu w dzień + wieczorem w klubach?

 

Jak wspomniałem coraz swobodniej czuje się w obu tych kontekstach, natomiast dopytam jeszcze czy macie szczepionkę na 2 krótkie scenariusze:

 

1. Podbijam wczoraj w klubie do 3 niewiast po kolei. Z jedną krótki seksualny taniec, pozostałe dziękowały, a to że jest z chłopakiem a to coś tam innego, nieistotne. Jeżeli dziewczyna z uśmiechem dziękuje, nie ma najmniejszego problemu - podbijam do innej i w końcu trafiam na taką gdzie oboje się sobie podobamy, jest miło i przyjemnie. Natomiast co z piedzielonymi księżniczkami które gdy tylko podbijasz spojrzą lekceważąco, do tego jeszcze machnie ręką żebyś sobie poszedł (zdarzyło mi się to pierwszy raz, ale to świeża sytuacja bo z wczoraj i zatkało mnie). Na poziomie logicznym wali mnie opinia innych dookoła, opinia 'księżniczki' też bo zaraz będę tańczył z inną ALE Ty stoisz na środku parkietu, cipeusze z browarami się gapią (ich opinia mi zwisa) natomiast inne dziewczyny przypatrują się widząc że laska zachowala się lekceważąco i czekają na Twoją reakcję. Ja wczoraj nie zrobiłem nic tylko odszedłem, po czym poczułem że mocno spadła mi energia i dobre wibracje. Później  na chacie szybka analiza i wnioski: mogłem głośno się roześmiać i powiedzieć jej na ucho cos nieprzyjemnego. Panowie, jak wybrnąć z takiej sytuacji gdy potencjalne kandydatki się gapią a jakąś dziunia na ich oczach będzie próbowała a w klubie potraktować cie jak śmiecia?

2. W Daygamie jestem na etapie gdzie podbijam do takich które mi się podobają, mówię coś na kształt "o Cześć! Wiesz co zobaczyłem Cie i wydałaś mi się urocza, wiem że to się nie zdarza tak zagadywać kogoś na ulicy ale nie mogłem sobie darować, jestem X" podaje rękę i uśmiechem, kontaktem wzrokowym, chwilką gadki o niczym i uciekają. Nie bardzo wiem co mówić żeby albo sprawnie wymienić się fb/tel albo porwać ją na szybką kawę. Będę wdzięczny za jakąś sugestie jak prowadzić rozmowę na dayu, na co zwracać uwagę aby sprawnie brnąć do celu. 

 

Dzięki z góry chłopaki za podzielenie się doświadczeniem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daygame. 

To jest minus daygame. Podrywając w dzień podchodzisz do lasek, które nie są nastawione na kontakty towarzyskie. Idą do szkoły, pracy itp. więc są mniej otwarte na kontakty. Ale ja i tak wolałbym daygame niż nighthame. Spróbuj tak: dajesz im swój numer telefonu. Czyli świadomie oddajesz jej inicjatywę. Tekst myślę, że masz bardzo dobry. Więc bardzo kulturalnie mówisz, że dziewczyna ci podoba, wyjmujesz kartkę i PRZY niej zapisujesz numer telefonu do siebie i swoje imię. Nie korzystaj z gotowca z numerem. Dodajesz, że jesteś nieśmiały ale do niej się odważyłeś. Bardzo grzecznie jak dżentelmen, prosisz że jeśli byłaby zainteresowana niech napisze SMS-a. Dziękujesz, odchodzisz. 

 

W ten sposób tworzysz bazę kontaktów, które kiełkują. Jak ziarno. Czekasz tylko na plony. Naprawdę miło się zdziwisz, jak za kilka tygodni albo miesięcy zaczną oddzwaniać. Kumpel mówił, że to jego podstawa podrywu - ma swoją bazę. 

 

Nightgame.

Tutaj nie pomogę. Do dziś nie wiem co zrobić z atencjuszkami księżniczkam, które chuj wie po co przyszły na dyskoteke. Dopytaj na forum PUA jak zadziałać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Salvador

 

Mi kojarzysz się wyłącznie ze stulejarską żenadą i zabieganiem o atencje Pań jak panowie z tego programu

https://player.pl/programy-online/mistrzowie-podrywu-odcinki,5110

 

Choć oni co jest ważne, wykazali się odwagą i opowiedzieli o swoich demonach. Ale te puste PUA frazesy, dogmaty, zasady są tak samo odarte z sensu i głębi jak nasze kochane Myszki i ich sposób doboru Misia podle portfela i możliwości. 

 

Jakbym czytał podręcznik motywacyjny dla akwizytorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem i nie rozumiem. Jak miałem 25 lat  też marzyłem, by poznać przelotnie (nawet niekoniecznie seksualnie) jak największą ilość kobiet, teraz gdy mam 40 chcę mieć od kobiet po prostu święty spokój. Niech sobie żyją. Niech się młodzi wykazują :) 

Edytowane przez Avanti!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.