Skocz do zawartości

Niech to szlag. Kłopoty w biznesie i zalążki depresji.


Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, self-aware napisał:

Ja autora tematu rozumiem. Ambicje, nadzieje. Wszystko jebło

Właśnie. Jeszcze może nie jebło, ale zaraz pierdolnie z przytupem (my tu możemy używać wulgaryzmów, prawda?). Podle się z tym czuję, a po lekturze odpowiedzi tym bardziej mam wrażenie jak przez uszy wylewa mi się z głowy szajs jaki mi nakładli, żeby budować te ambicje i nadzieje. A przecież to lata terapii, żeby z siebie wyrzucić... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minutes ago, E.Regis said:

Fajnie, chciałbym. Cały sęk mojej obecności tu w tym, że nie widzę perspektyw, zostaje mi albo czekać aż coś się zmieni, próbując zdiagnozować problem, albo utknąć w pracy grubo poniżej kwalifikacji. 

Na pewno nie czekać, musisz być aktywny nie pasywny, musisz sam wyjść do klienta, chwycić za telefon, poprosić o rekomendacje. To jest bolączka wśród prawników i lekarzy, którzy wychodzą z założenia, że nie po to kończyli dobre studia, żeby teraz musieli sprzedawać. Nie rozumieją oni tego że świat się zmienił i że trzeba zabiegać o klienta, a nie mieć nastawienie na zasadzie, jak jestem dobry to sami przyjdą. 

 

Oczywiście przeanalizuj co się wydarzyło w firmie i wprowadź jakieś zmiany. Może skoncentruj się na klientach, którzy zostawiają u ciebie więcej pieniędzy, a odpuści tych drobniejszych. Jesteś prawnikiem znasz prawo więc wykorzystaj tą wiedzę, żeby ściągnąć pieniądze od twoich dłużników. To są twoje ciężko zarobione pieniądze, więc nie odpuszczaj tak łatwo. Oni walą cie w chuja, to bądź taki sam i wyślij im przedsądowe wezwanie do zapłaty, żeby zrobiło im się ciepło. 

 

Nie koncentruj się na tym co ludzie pomyślą, tylko koncentruj się na tym co możesz zrobić, by polepszyć sytuacje w kancelarii i to zrób. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, דניאל napisał:

Jesteś prawnikiem znasz prawo więc wykorzystaj tą wiedzę, żeby ściągnąć pieniądze od twoich dłużników.

 

Cześć, dzięki za wsparcie. Z tymi ludźmi to nie tak, że im odpuszczam, tylko wiem że oficjalnie są golasami i póki sami nie zechcą, nic nie muszą płacić, choćbym miał wyrok. Znam prawo, to wiem, a oni chyba znają w tej materii jeszcze lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.