Skocz do zawartości

Faceci po rozwodzie - luźne przemyślenia pań!


Rekomendowane odpowiedzi

30 minut temu, PIGUŁKA napisał:

Nic na siłę i po problemie. Po co się pchasz pod koła w takim razie??Rozwiązanie jest proste.

 

 

 

Kobieta jest potrzebna mężczyźnie tylko do trzech rzeczy:
1. Sex
2. Towarzystwo i przytulna atmosfera domowa.
3. Dzieci.
I do niczego więcej ;) 
 

 

54 minuty temu, MalVina napisał:

Znam wiecej facetow ktorzy kłamią nałogowo niż kobiet, a jednak nie uważam, że to norma.

Jak wyżej - kłamią by się popisać przed kolegami i dziewczynami.
Z takich rzeczy się wyrasta, a jeżeli dany mężczyzna nie wyrósł, to jest po prostu szubrawcem, cwaniaczkiem.
Tylko, że u nas mężczyzn taki mężczyzna nie jest szanowany i jest to element.

A u was w kobiecym świecie kłamstwo jest głównym źródłem napędowym waszej egzystencji.
Wasze słowa są wypowiedziane przez hormony - wszystko od nich zależy.
Dlatego raz powiesz jedną rzecz, a nagle tydzień później, miesiąc później robisz kompletnie co innego.
Kolejny powód dlaczego kłamiecie, to po to, aby uniknąć konfliktów i dopasować się do grupy społecznej.


Podałem Ci kilka przykładów:
1. Kobieta, która woli młodych blondynów zakochała się w 40-letnim brunecie.
2. Pańcia kłamie, że czeka na grafik, bo boi się powiedzieć "nie", więc kłamie by nie obrazić moich uczuć.
3. Pańcia przyznaje, że jej lewicowe poglądy to stek bzdur, ale ona będzie je powtarzać i udawać, że w nie wierzy, ponieważ wszyscy jej "przyjaciele" to leftyści.
Wy jesteście zależne od hormonów i grup społecznych.

Odsyłam:
 

 


 oraz kobiecy najgorszy strach:
 


 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Kobieta jest potrzebna mężczyźnie tylko do trzech rzeczy:
1. Sex
2. Towarzystwo i przytulna atmosfera domowa.
3. Dzieci.
I do niczego więcej ;) 

No na "tylko" to nie wygląda. 

 

Zapytam inaczej co ma na celu to ujadanie na kobiety? ☺️ 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Obliteraror napisał:

Nie zgadzam się, mimo że najlepiej czuję się we własnym towarzystwie. :)

Nie do końca się z tym zgodzę, bo mimo wszystko człowiek nie jest stworzony by być sam. Szukamy przyjaciela w rozumieniu taką prawdziwą przyjaźń. Jeśli nie spotkamy, to w większości mamy zwierzątko, typu piesek, bądź jakieś inne. I tak sobie uzupełniamy brak. :)   

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, PIGUŁKA napisał:

Zapytam inaczej co ma na celu to ujadanie na kobiety? 

A może odniesiesz się do argumentów?
Czy dupka boli, że tu na forum wyciągamy na jaw wasze naturalne zachowania?
I robisz znowu to, co natura wam dała.
Dar manipulowania, przekręcania, wymyślania, robienia z siebie ofiary(szczególnie te ostatnie).
I oczywiście brak argumentów(znowu - to są męskie rzeczy).

Przecież każdy na forum wie powyższe rzeczy, które napisałem!
Podałem nawet rzeczywiste przykłady wzięte z życia(z którymi bracia na forum rezonują), podesłałem nawet video człowieka, który jest w tej sprawie ekspertem w końcu sam ma żonę i dwójkę dzieci!
A Ty nadal swoje czyli obraza kobiecego kruchego i sztucznie napompowanego ego oo bo wyszło na jaw, że kłamiecie.

No kłamiecie jak z nut, kłamiecie ile sił się da to jest raz.
A dwa często nawet nie wiecie, że kłamiecie.
Jak to jest w przypadku tej dziewczyny, co twierdzi, że ona tylko gustuje w młodych blondynach, a nagle wskakuje do łóżka 40-letniemu brunetowi i się zakochuje!

Jeszcze raz powtórzę:
Wasze myśli, czyny, opinie, a nawet samozwańcze zasady są dyktowane przez emocje i hormony oraz napięcia społeczne.

Ile razy jest tak, że kobieta mówi "Ooo to jest dupek nie lubię go".
A potem z nim śpi, a nawet jest w związku?
Tu akurat przykład znowu mojej koleżanki, co prawda dzisiaj nie są już razem, ale dość długo byli.
Ona mi mówi do dziś: "Ja od samego początku go nie lubiłam, nie wiem jakim cudem weszliśmy w związek"

To są fakty moje Drogie Panie!
 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ragnar1777, to wszystko prawda, co napisałeś :) Ale ja i tak lubię z Paniami rozmawiać, droczyć się czy dyskutować (jeżeli oczywiście jest potencjał po drugiej stronie). Sam już wiesz, ja też wiem, że zupełnie inaczej to wygląda jak poznasz zasady gry. Nie ma wrogości, nienawiści i zbędnych emocji. Cały proces sprawia radość. Jak już pisałem - mimo mojego introwertyzmu ja lubię gadać z ludźmi. W końcu w części z tego żyję.

Edytowane przez Obliteraror
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Obliteraror dziękuję za słowa uznania.
Tak jak pisałem wyżej - przecież to są oczywiste rzeczy i każdy na forum to wie i myśli podobnie do mnie.
To co @PIGUŁKA i reszta członkiń z brygady szlachetnych o i honorowych(no jakże mógłbym zapomnieć @MalVina ;)) wojowniczek obrazi się na całe forum? :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ragnar1777@ObliterarorChciałbym się z Wami nie zgodzić i mieć pole do konstruktywnej polemiki, ale jak tu zaprzeczać prawdzie :). Zgadzam się całkowicie, gdy już wiesz jak to wszystko działa to rozmowy z kobietami są dużo bardziej ciekawe i efektywniejsze. Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Ragnar1777 napisał:

To są fakty moje Drogie Panie!

Zgada się i to w bardzo dużej większości, także nie ma co tu polemizować.

Ale mam pytanie.

Czy w realu też (jak i inni) wychodzisz i mówisz otwarcie do pań co tu, za każdym razem? Jeśli tak, to spoko. :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Czy dupka boli, że tu na forum wyciągamy na jaw wasze naturalne zachowania?

Dupka ma się dobrze, dziękuję. Pytam co to ma na celu takie ujadanie? Jeśli to forma oczyszczenia to ok, rozumiem. Jeśli inny głębszy cel to też chętnie się dowiem, bo póki co wygląda to na "gorzkie żale"?

 

11 minut temu, Ragnar1777 napisał:

To co @PIGUŁKA i reszta członkiń z brygady szlachetnych o i honorowych(no jakże mógłbym zapomnieć @MalVina ;)) wojowniczek obrazi się na całe forum? 

 Pochopne założenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ragnar1777, problem leży jeszcze w jednej kwestii, co do męskich zachowań. Haj zakochania jest piękny. Wspaniały. Cudowny stan naturalnego narkotyku, gdy endorfiny krążą w żyłach i świat wydaje się zdecydowanie piękniejszy, niż jest w rzeczywistości. Dlatego tak ważne jest nie działać pod wpływem emocji, które mimo że piękne, mogą być zwodnicze. Bo piękne sny lubią zmieniać się w koszmary, gdy tylko odwrócisz wzrok :) Takim błędem, o którym będę pisał do znudzenia jest rodzina przyszłej partnerki, potencjalnej żony. Tak, kwestie ekonomiczne, zabezpieczenie, potencjalna intercyza są równie ważne, jednakże pomijanie kwestii rodziny się mści prędzej czy później.

 

"Jaka marchew, taka nać - taka córka, jaka mać".

 

Związek w etapie początkowym jest piękny i trudno podejmować zawsze racjonalne decyzje, gdy się praktycznie nie wychodzi z łóżka. Ale trzeba je podejmować. Kwestia zdrowych układów w rodzinie Pani jest kluczowa. Dla naszej przyszłości i ew. szansy przetrwania tego związku, tym sposobem uniknięcia wielu potencjalnych tragedii i przykrych sytuacji. Bracia dla własnego dobra powinni zwrócić na to uwagę. Jak ojciec odnosi się do matki, jak matka do ojca, jaką ojciec ma pozycję w domu, jak traktowane jest jego zdanie, jak ludzie w tym domu odnoszą się do siebie. Czy widać w tym normalność, ciepło, miłość i wsparcie, czy potencjalny horror za zamkniętymi drzwiami. Misja zbawiania świata, ratowania uciśnionej kobiety z opresji wieży rodzinnej patologii nie jest nawet białorycerstwem, jest skrajną, męską głupotą, którą potem odczuje się na własnej dupie. Moim zdaniem nie warto.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdanie odrębne, jeśli można. Mając jakąś wiedzę RedPill można być spokojniejszym, w duchu pękać ze śmiechu widząc schemat, na luzie brać to całe pierdolomento, etc. Są jednak sytuacje, kiedy człowiek widzi i słyszy takie natężenie skurwienia naszych pań, że ma dość. Nie wiem, jak Was, ale mnie nieraz przytłacza jak można być takim zimnym, wyrachowanym, obłudnym.....nie wiem...śmieciem ludzkim. Szczególnie po lekturze niektórych wątków na BS wpadam w taki stan np. o tym artyście, co go umierająca małża prawie zza grobu okradła.

 

Żeby nie było offtopu, to po rozwodzie facet jest przeważnie mądrzejszy i nawet bez RedPilla coś mu się w głowie tli. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Nefertiti napisał:

Czy w realu też (jak i inni) wychodzisz i mówisz otwarcie do pań co tu, za każdym razem? Jeśli tak, to spoko

Jednym z założeń forum jest to, by nie wyjawiać sekretu niedowiarkom, a szczególnie kobietom.
Odsyłam tu:


Poza tym skoro jesteście na tym forum, to liczę, że choć troszenkę macie wyższą nie tyle co inteligencje, co umiejętność postrzegania świata(?)
I można z wami podyskutować na te tematy.

Choć nie ukrywam, że jednej  i drugiej pańci mówiłem o takich rzeczach i przyznawała mi rację.
Tylko, że jedna była ślepo zauroczona.
No, ale trochę jej przeszło bo przestałem być niedostępny i zaczęła sobie na za dużo pozwalać.

Po ostatniej akcji przestałem się odzywać, to po 3-4 miesiącach napisała :D 
Trudno było jej przyznać, że to jej wina.
No, ale przyznała i niby wszystko chciała naprawiać.
Tak! Jednym machnięciem różdżki chciała wszystko naprawić :D
No ja jej nie ułatwiałem zadania, ale też nie utrudniałem.
Czekałem, aby zobaczyć co wymyśli by naprawić relację.
.
.
.
Szybko się poddała ;)
A dam sobie głowę uciąć, że gdyby facet zjebał, to kobieta również by nie ułatwiała mężczyźnie naprawienia relacji.
Co natomiast zrobiła pańcia?  
Tylko wylała gorzkie żale, rozczulała się, ale nie zaproponowała mi żadnego wyjścia, aby się spotkać i pogadać :D 
Ech te atencjuszki ;)

Ktoś na forum kiedyś zasugerował, że gdybym miał jakiś prestiż społeczny, to zaraz by pańcia latała z prezentami i wzorowo dupki dała.
No, ale że ja młody gołodupiec :D
Ach te kobiety i te ich wnętrze xD 

Natomiast druga pańcia również przyznała mi rację co do psychologii ludzkiej, ale nie zgadzała się z pewnymi rzeczami.
Nie mówiłem jej też wszystkiego, tylko rzucałem pojedyncze informacje.
 

34 minuty temu, PIGUŁKA napisał:

Dupka ma się dobrze, dziękuję. Pytam co to ma na celu takie ujadanie? Jeśli to forma oczyszczenia to ok, rozumiem. Jeśli inny głębszy cel to też chętnie się dowiem, bo póki co wygląda to na "gorzkie żale"?

A ja póki co widzę, że ktoś się ciągle obraża i nie wie na czym polega dyskusja i polemizowanie.
Jeśli się nie zgadzasz z tym co piszę(piszemy bo to nie tylko moje słowa), to po prostu przedstaw swój punkt widzenia.
Powiedz z czym się nie zgadzasz i zarzuć argumenty(chyba, że się nie myliłem, że to męska rzecz;).

A nie "Oooo się obrażam, och czuję, że ktoś mnie ujada, dlaczego mi to robisz?"
Już trzeci raz widzę, że to piszesz.
I według mnie to właśnie Ty masz "gorzkie żale" zamiast stanąć do walki.
 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Ragnar1777 napisał:

Kobieta potrafi się z kimś umówić na dany dzień na daną godzinę. 

Lecz gdy jej hormony dadzą odczucie, że jej się nie chce spotkać, to laska potrafi po prostu albo olać bez słowa i odezwać się np jutro albo przynajmniej powiadomić i wymyśleć wymowkę czemu nie może. 

Co robi honorowy Mężczyzna? 

Idzie na spotkanie mimo lenistwa/zjebanego humoru/śmierci kota/wpisz co chcesz.

Uśmiałam się bardzo.

Rozumiem, że większość facetów na tym forum nie potrafi uwierzyć w coś innego niż sami sądzą.?

 

A wiesz co jest najdziwniejsze w tym Twoim tekście powyżej, że:

"Lecz gdy jej hormony dadzą odczucie, że jej się nie chce spotkać, to laska potrafi po prostu albo olać bez słowa i odezwać się np jutro albo przynajmniej powiadomić i wymyśleć wymowkę czemu nie może. " - tak najczęściej robili faceci z którymi miałam do czynienia.

 

 

"Co robi honorowy Mężczyzna? 

Idzie na spotkanie mimo lenistwa/zjebanego humoru/śmierci kota/wpisz co chcesz." - a tak najczęściej robię ja, zawsze wywiązywałam się ze swojego słowa, bez względu na lenistwo, inne rzeczy itp., mój mąż swego czasu bardzo mi się dziwił i stwierdził, że jestem uparta, bo jeżeli coś obiecuję lub się z kimś umawiam to za wszelką cenę to robię, podobnie jak z pracą. Jedyne co byłoby mnie w stanie powstrzymać to jeżeli nie byłabym w stanie wstać z łóżka przez np. przez zawroty głowy, złamaną nogę lub szpital.

 

Naprawdę śmieszne jest to co tutaj niektórzy piszą ?

 

I szczerze to nie wierzę w honor mężczyzn, bo naprawdę z doświadczenia wiem, że nie istnieje.

Honor może pojawiać się u niektórych mężczyzn lub kobiet, ale w bzdury jakie niektórzy piszą to naprawdę nie uwierzę. Za stara już jestem na takie bajki hehehe ?

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ragnar1777

Obrażać się nie obrażam, bo powodu nie widzę.

Czy ja piszę, że się nie zgadzam?Jeśli tak to proszę przypomnij.

Poprostu czytam od wczoraj to co piszesz, patrzę na temat i myślę sobie znów to samo. Przecież to już było wałkowane tyle razy, a do tematu ma się nijak.

Jeśli chodzi o jakąkolwiek polemikę to widzisz problem polega na tym, że będziesz narzucał swoje zdanie jako prawdę objawioną, kwitując jak wyżej jedną z dziewczyn. Nie widzę w tym sensu.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ragnar1777 napisał:

Kobieta jest potrzebna mężczyźnie tylko do trzech rzeczy:
1. Sex
2. Towarzystwo i przytulna atmosfera domowa.
3. Dzieci.
I do niczego więcej ;) 
 

 

 

Świat byłby piękny a życie kobiet tęczowe gdyby chcieli tylko tyle.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Obliteraror napisał:

Takim błędem, o którym będę pisał do znudzenia jest rodzina przyszłej partnerki, potencjalnej żony

Ten tekst @Obliterarorpowinien każdy mężczyzna odprawić w ramki i powiesić na ścianie.

Czysta, 100% prawda. Zawsze kobieta jest dysfunkcyjna lub zaburzona gdy wychowywala ją matka lub matka nosiła spodnie w małżeństwie. ZAWSZE. 

POTWIERDZONE POPRZEZ ZWIĄZKI I MOJE I PRZYJACIÓŁ. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.08.2019 o 14:03, Ragnar1777 napisał:

Liczy się efekt końcowy. Finalnie mu dałaś

Tak bo sie zakochałam i to bedzie ojciec moich dzieci.

 

W dniu 7.08.2019 o 14:03, Ragnar1777 napisał:

on ma wiele kochanek, nie chcę być jedną z wielu, nie chcę zostać potraktowana jak przedmiot

Nie miał wielu kochanek bo dużo kobiet odrzucał. Dużo też pracował i nie miał na to czasu. Bywał w długich związkach.

 

To że od razu z nim nie chciałam było spowodowane tylko tym że zawsze musze kogos dobrze poznac nim zdecyduje sie na seks oraz że nie otworzyl sie na poczatku przede mna i nie pokazał jaki jest naprawdę. Dopiero po czasie zobaczylam że jest taki wrażliwy i dobry, idealny na ojca. 

W dniu 7.08.2019 o 14:34, karhu napisał:

Dlugo, to znaczy ile?

Jakies pół roku spotykania się, pierwsze 3 mc czysto przyjacielsko, kolejne 3 mc juz bardziej jako randki.

18 godzin temu, Ragnar1777 napisał:

Wy nie macie zasad. 

Zasady to męska sprawa, nie babska :P

Podobnie jak honor

Wy macie zasady? Przecież też zdradzacie, wykorzystujecie seksualnie kobiety podstepem, traktujecie kobiety przedmiotowo. To też brak zasad i honoru. 

4 godziny temu, Ragnar1777 napisał:

Kobieta jest potrzebna mężczyźnie tylko do trzech rzeczy:
1. Sex
2. Towarzystwo i przytulna atmosfera domowa.
3. Dzieci.
I do niczego więcej

A facet jest potrzebny do czego? Te same rzeczy. Pewnie wymienisz pieniadze ale np moje kolezanki zarabiaja po kilka tyś i nie potrzebny im do tego facet :). Większosc szuka wlasnie zeby miec seks, towarzystwto i stworzyc rodzine czytaj dzieci. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, karhu napisał:

Zakochanie minie, bo minac musi i co w tedy? 

Masz rację, wtedy może być wszystko, jak pisałem. Niestety.

 

5 minut temu, Androgeniczna napisał:

to bedzie ojciec moich dzieci.

A wie o tym już chociaż? : )

 

9 minut temu, Androgeniczna napisał:

Nie miał wielu kochanek bo dużo kobiet odrzucał. Dużo też pracował i nie miał na to czasu

Wszystko przed nim. Ja w wieku 35 lat nie pomyślałbym nigdu, że parę lat później zechce mi się porównać, jak by było z inną kobietą niż żona. A dużo pracy to nie jest argument - nigdzie nie spotkałem tylu chętnych Pań, co w obszarze zawodowym : )

 

No nic, niech się Wam układa jak najlepiej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Obliteraror napisał:

A wie o tym już chociaż? : )

Wie i też tego chce.

4 minuty temu, Obliteraror napisał:

Wszystko przed nim.

To inny typ czlowieka. On jest bardzo religijny, dobry, chce miec rodzine a nie szaleć. Teraz mamy seks 11/10 i to po takim czasie związku. Jesteśmy oboje zakochani. Sama jestem często podrywana przez klientów czy na ulicy. Jakoś kazdy z tych facetów wydaje mi sie gorszy niż mój facet. Tak samo on jest podrywany ale woli wracac do domu. Mówi np że z poprzednią kobietą z którą byl mial tak że wolał dostawac dłuzej w pracy a do mnie się spieszy bo chce jak najwiecej czasu spedzic. 

11 minut temu, Obliteraror napisał:

nigdzie nie spotkałem tylu chętnych Pań, co w obszarze zawodowym

Zajmuje sie budowlanka wiec tam kobiet nie ma :) jedynie napalone klientki ale on jest zapatrzony we mnie wiec nie skorzystalby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuu. Zasady warto mieć i przestrzegać, ale nie wiem, czy można być pewnym czyjejś wierności. To naiwność granicząca z głupotą (no offence). Powiedzenie na forum BS, że go nie zdradzisz i pewnie on też nie, uznaję za akt odwagi. Oczywiście stoję, tak jak Ty na nieubłaganym gruncie zasad, bo jakby to było bez zasad? Jak mawiał Włodzimierz Lenin: "ufaj, ale kontroluj", co nie oznacza paranoi. Chciałbym się cieszyć Waszym szczęściem, ale na ten moment straciłem wiarę w ludzi i tzw. związki.

Aha, pisanie "ty" mała literą oznacza brak szacunku.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.