Całowanie się z laską mającą makijaż.

[Brat Jan]

Tak obserwując większość kobiet ma tapetę.

Zastanawiam się jak to jest całować się z taką tapetą.

Czy w czasie namiętnej akcji całuśnej mężczyzna nie zlizuje makijażu?

Jaki to ma smak i czy nie jest odpychające?

Pomijam szminkę bo to oczywiste.

[TheFlorator]

Wystarczy nie lizac twarzy.

[Brat Jan]

Ale wiesz...

usta, potem szyja,  jakieś uszko... nie ma opcji aby nie przejechać ustami czy językiem po policzku.

[deleteduser44]

Zawsze możesz powiedzieć zdejmij majtki, będziemy się całować .

[Fortis]

Na takim imprezach typu domówka, raczej panie nie są mocno wymalowane, usta, rzęsy, ale już na takich weselach, osiemnastkach wygląda to komicznie. Mnie to osobiście odpycha, ale nie ma co wybrzydzać po pijaku, prawda ?   

[Obliteraror]

Czasem zlizujesz, ale chuj z tym, za przeproszeniem. Są takie chwile, że makijaż nie jest wartością kluczową : )

[Lambert]

Jakie pytanie ?? normalnie to się robi, tak jak bez makijażu. Smaku jakoś odpychajacego nigdy nie poczułem. 

Ogólnie jest git. Nie masz się co bać ?

[TheFlorator]

11 minutes ago, Brat Jan said:

 

Ale wiesz...

usta, potem szyja,  jakieś uszko... nie ma opcji aby nie przejechać ustami czy językiem po policzku.

 

Wiekszosc makijazu idzie na policzki.

Na uszy nic nie nakladaja.

Na szyi ewentualnie samoopalacz. Czasami bywa o posmaku czekolady.

 

Generalnie makijaz smakuje troche jak tynk tylko ma jakis tam zapaszek, kwestia czy ci sie spodoba.

 

Poza tym te makijaze sie w miare dobrze trzymaja twarz niewiast.

 

Jesli sie obawiasz, to bierz opcje zejscia do parteru jak napisal powyzej TheMotha. Tam moga byc inne niespodzianki...

 

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Vajazzle

[Brat Jan]

Widziałem pewną 23 letnią znajomą i jakoś nie było to pociągające, znaczy ten tynk na twarzy.

7 minut temu, TheFlorator napisał:

Na uszy nic nie nakladaja

A nie zahaczacie o kolczyki?

 

 

[ZamaskowanyKarmazyn]

1 minutę temu, Brat Jan napisał:

A nie zahaczacie o kolczyki

O właśnie, nie cierpię kolczyków u lasek i moja jak to usłyszała to nigdy jeszxfse przy mnie nie założyła.  

[Lambert]

1 minutę temu, Brat Jan napisał:

Widziałem pewną 23 letnią znajomą i jakoś nie było to pociągające, znaczy ten tynk na twarzy.

A nie zahaczacie o kolczyki?

 

 

Zdjęcie kolczyków, to obowiązkowa pozycja przed jakimikolwiek czynnościami seksualnymi, przynajmmiej w przypadku wszystkich moich byłych i aktualnych dziewczyn. Nie miałem okazji wiec zahaczyć o kolczyk. 

[Sceptyczny?]

Tapeta nie wiem, ale kilka razy miałem tak, że jak laska za mocno wyperfumowała szyję, to było czuć taki nieprzyjemny kwaśny smak.

 

 

[Tomko]

@Brat Jan Miałem taką, co używała dużo makijażu. Generalnie nic fajnego - mnie obrzydza tapeta. Po prostu jej nie całowałem po twarzy a w usta tylko i uszy, szyję... Tam gdzie nie ma makijażu. 

[typiarz]

Oczywiście, że zlizujesz, ale kto, by, tam, zwracał uwagę na takie detale? 

[Doggie]

Mój zarost jest tak ostry, że co by m nie robił zawsze mam po całowaniu znaczną część makijażu na swojej twarzy. Bywa to trochę frustrujące, dlatego stanowczo wolę bardzo delikatny makijaż lub jego całkowity brak na licach niewiasty.

[deleteduser178]

Miałem aparat i partnerka też, myślicie, że nie miałem rozkmin, czy nastąpi zakleszczenie i co wtedy zrobić xd? 

[Imbryk]

54 minuty temu, TheFlorator napisał:

Generalnie makijaz smakuje troche jak tynk

Jebłem.

Śmiechłem.

Zdechłem.

Teraz, Turop napisał:

i co wtedy zrobić xd? 

Jak to co, ożenić się z nią.

[m4t]

Całowanie to tam jeszcze nic. Mnie niesamowicie wkurwia jak mi odbije tapetę na koszuli. Jestem pedant i elegancik i nie cierpię jak mam coś pobrudzone.

[Doggie]

30 minut temu, Turop napisał:

Miałem aparat i partnerka też, myślicie, że nie miałem rozkmin, czy nastąpi zakleszczenie i co wtedy zrobić xd? 

Trzeba ciąć.

 

 

[viko]

2 hours ago, The Motha said:

Zawsze możesz powiedzieć zdejmij majtki, będziemy się całować .

Zawsze tak mówię

[Imbryk]

1 godzinę temu, TheFlorator napisał:

makijaz smakuje troche jak tynk

Wracając do smaku tynku to nic dziwnego, chyba te makijaże, pudry, podkłady są z jakichś talków czy glinek gipsowych, czyli dokładnie z bazy do tynku. 

 

Ale rzeczywiście ładnie pachną.

 

Trochę gorzej jak pani ma fryzurę z dużą ilością lakieru, ni to pogłaskać  ni pocałować, zmierzwić ciężko bo poklejone. Choć znowu, te specyfiki ładnie pachną, chociaż tyle.

Edytowane 5 Sierpnia 2019 przez Imbryk

[deleteduser116]

56 minut temu, Turop napisał:

Miałem aparat i partnerka też, myślicie, że nie miałem rozkmin, czy nastąpi zakleszczenie i co wtedy zrobić xd? 

A pomyśl jak Ci się naplet wkręci w jej śruby O.o

Już mnie boli jak pomyślałem o tym...

 

Edytowane 5 Sierpnia 2019 przez Exar

[Ace of Spades]

Może nie na temat ale a propos przypomniało mi sie taka podobno autentyczna historia, o której usłyszałem jakiś czas temu otóż pewna pani mająca już swoje lata jechała autem jako kierowca, no i tak sobie jechała i jechała az doszło do wypadku, i choć nie był to jakiś poważny wypadek to jednak odpaliły poduszki powietrzne i podobno ów pani odbiła a właściwie to zostawiała całą swoją tapetę na tej poduszce, tak twierdzili współpasażerowie

[sekacz19]

16 godzin temu, Turop napisał:

Miałem aparat i partnerka też, myślicie, że nie miałem rozkmin, czy nastąpi zakleszczenie i co wtedy zrobić xd? 

You made my Day ???

[Grzegorz]

15 godzin temu, Ace of Spades napisał:

zostawiała całą swoją tapetę na tej poduszce