Figurantowy Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Znajomy mi opowiadał (z wyglądu przypomina hipisa-pustelnika), że wziął kiedyś MDMA przed pójściem do klubu i dziewczyny bez jakieś specjalnej bajery zaczęły się na nim praktycznie wieszać, co w normalnych okolicznościach na pewno by nie miało miejsca. Wszelakiego rodzaju speedy jak feta czy koks też potrafią zdziałać cuda. Alkoholu nie polecam, chyba że w małej ilości (a każdy wie jak z tą małą ilością wychodzi w towarzystwie). I tak nie polegałbym na tego rodzaju wspomagaczach, lepiej się nauczyć totalnie chłodnego podejścia i trenować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heavy27 Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2019 W dniu 6.08.2019 o 12:36, Wolverine1993 napisał: Wiadomo że w klubie podryw jest zupełnie inny W ogóle, to ja się nasłuchałem o tych klubach, jak to niby kabiny zajęte w kiblach, bo się prują na okrągło. Ostatnio poznałem towarzystwo z którym czasami do jakiegoś klubu się wyskoczy no i byłem w 3 w różnym czasie. W kiblach czyściutko, kulturka, na parkiecie nikt nikomu łapy w majtki nie wsadzał, to samo w lożach. Z tego co widziałem podczas dzikich pląsów na parkiecie, kolesie coś próbują podbijać, laski ich zlewają... To samo do mojej znajomej koleś ze 3 razy podchodził, bajerował, w końcu powiedział, że nie ma sił już do niej i sobie poszedł ? Zaskoczyła mnie ogólnie atmosfera ogólnej przyjaźni i zadowolenia całego towarzystwa xD kiedyś to było; idziesz na dyskotekę idziesz dostać wpyerdol. Może faktycznie się wszystko zmienia, chvj wie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolverine1993 Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2019 34 minuty temu, heavy27 napisał: W ogóle, to ja się nasłuchałem o tych klubach, jak to niby kabiny zajęte w kiblach, bo się prują na okrągło. Ostatnio poznałem towarzystwo z którym czasami do jakiegoś klubu się wyskoczy no i byłem w 3 w różnym czasie. W kiblach czyściutko, kulturka, na parkiecie nikt nikomu łapy w majtki nie wsadzał, to samo w lożach. Z tego co widziałem podczas dzikich pląsów na parkiecie, kolesie coś próbują podbijać, laski ich zlewają... To samo do mojej znajomej koleś ze 3 razy podchodził, bajerował, w końcu powiedział, że nie ma sił już do niej i sobie poszedł ? Zaskoczyła mnie ogólnie atmosfera ogólnej przyjaźni i zadowolenia całego towarzystwa xD kiedyś to było; idziesz na dyskotekę idziesz dostać wpyerdol. Może faktycznie się wszystko zmienia, chvj wie Wszystko zależy jaki to klub. Bo są takie jak piszesz gdzie jest kultura, ale są i takie gdzie aż roi się od patologii, już nie mówiąc o wiejskich dyskotekachy. Tam to są dopiero dobre jazdy, bo przynajmniej 60% chłopów idzie tam żeby się napierdolic i dać komuś w mordę, natomiast laski też idą się najebać ale z kolei szukają bogatego sponsora ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi