Ilu partnerów seksualnych miałyście?

[Amadeus]

2 minuty temu, Turop napisał:

ale to mówisz, że 3 w dłuższych relacjach, nie tlumaczysz niech myśli, czy szybkie numerki? 

Raczej do szybkich numerków. W dłuższych relacjach polecam szczerość. No chyba, że miałeś tego za dużo to odejmij wtedy sobie XD

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez Amadeus

[deleteduser80]

Polecam szczerość, ale lepiej odejmij ?

Dobre ?

[Posejdon]

10 minut temu, MalVina napisał:

Polecam szczerość, ale lepiej odejmij ?

Dobre ?

I tym można podsumować. Moderacja?

[deleteduser116]

Cholera 4x i nadal 0 partnerów. Coś ze mną nie tak chyba, że tylko z babami sypiam...? 

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez Exar

[Androgeniczna]

2 godziny temu, Turop napisał:

Hahhahahahaha, jak bym czytał moją koleżankę, która po urodzeniu dziecka, stwierdziła, że partner mówi, że jest gruba i w ciągu roku poszła w bok rozwalając rodzinę

Mój partner by tak nie powiedzial. Nic dziwnego że ona poszła w bok, widocznie nie było miedzy nimi takiego uczucia. Zakochany mezczyzna nie powiedziałby ukochanej że jest gruba

2 godziny temu, Yolo napisał:

Doswiadczenie jest w cenie, kiedyś to może zrozumiesz. 

Wcale nie. Jak słucham cofaceci robią w łóżku to nie wierze. A niby tacy doswiadczeni. Ja mówieco chce robic w łozku i mezczyzni sie dopasowuja zawsze. Kazda kobieta lubi cos innego wiec i tak wiele kobiet nic nie daje

[deleteduser116]

Never, żadne mówienie, że gruba!

 

"ależ z Ciebie dorodna się zrobiła loszka"

"aż mi ślinka cieknie na myśl, o tym całym smalcu, który nosisz na sobie"

"nie wiedziałem, że jestem feedersem, ale ciekaw jestem, do ilu Twoich kg chcemy dojść?"

[deleteduser78]

34 l., jeden

[Androgeniczna]

2 godziny temu, x6eine napisał:

Nie znam Ci, ale natura Ci każe trzymać fason na forum które jest publiczne, miękły by Ci nogi jak facet by Ci zgwałcił mózg. Pogódź się z tym.

Forum jest anonimowe. Moge pisac czysta prawde. Nogi mi miekly na mojego obecnego faceta a i tak poszłam z nim do lozka dopiero po kilku mc

1 godzinę temu, Amadeus napisał:

Od kiedy kobiety odrzucają facetów, którzy mieli zbyt dużo partnerek seksualnych? Przecież jak mówię o moich doświadczeniach między wierszami panie są zawsze nakręcone...

Ja odrzuciłam kilku takich. Moje znajome też. Może nakrecone były jakies Karyny?

[Meg4tron]

Uderz w stół, a nożyce się odezwą. 

 

1 godzinę temu, zuckerfrei napisał:

Tez jak byłem młodziencem mialem  ideały - już dawno spłynęły ściekiem

Stary nie jestem a moje ideały też poszły w pizdu.

I nie żałuję. 

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez Meg4tron

[Amadeus]

4 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Ja odrzuciłam kilku takich. Moje znajome też. Może nakrecone były jakies Karyny?

Jestem sapioseksualny, więc karyny nie. Ale przyznaję, że faktycznie dziewczyna, z którą teraz dużo piszę ma problem o moją ilość partnerek w przeszłości. To wszystko zależy od kontekstu i od kobiety, a także jej dojrzałości. 

[MaxMen]

13 minut temu, Amadeus napisał:

Jestem sapioseksualny, więc karyny nie.

Myślałem, że tak mówią tylko brzydkie kobiety 

14 minut temu, Amadeus napisał:

Ale przyznaję, że faktycznie dziewczyna, z którą teraz dużo piszę ma problem o moją ilość partnerek w przeszłości.

To po co jej o tym mówiłeś ? 

 

[Amadeus]

4 minuty temu, MaxMen napisał:

Myślałem, że tak mówią tylko brzydkie kobiety 

Więc pomyliłeś się albo jestem brzydką kobietą. 

 

5 minut temu, MaxMen napisał:

To po co jej o tym mówiłeś ?

Nie lubię kłamać. Jest to niezgodne z moimi wartościami. Poza tym nie podałem liczby. Poznając mój życiorys Pani sama wywnioskowała. 

[MaxMen]

1 minutę temu, Amadeus napisał:

Więc pomyliłeś się albo jestem brzydką kobietą. 

Albo wyjątkiem 

 

2 minuty temu, Amadeus napisał:

Nie lubię kłamać. Jest to niezgodne z moimi wartościami. Poza tym nie podałem liczby. Poznając mój życiorys Pani sama wywnioskowała. 

A kto mówi o kłamaniu, nie trzeba się od razu do wszystkiego przyznawać, nie licz, że Ci pancie powiedzą po ilu kutangach skakały. I odpuść tą znajomość bo będzie ją to kuło zawsze i wielki wuj z tego wyjdzie. Zawsze Ci to wypomni. 

[deleteduser101]

Mu tu miałyśmy liczby pisać ale rozchodzi się o to, że nie wierzą nam. Plus jest usilna próba udowodnienia, że kwestią czasu jest nasze pójście w tango. I to my kobiety tworzymy kółka wzajemnej adoracji niby...

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez _oliv2407

[Amadeus]

1 minutę temu, MaxMen napisał:

nie licz, że Ci pancie powiedzą po ilu kutangach skakały.

Oczywiście wiem o tym, kutang karuzela musi być. 

2 minuty temu, MaxMen napisał:

będzie ją to kuło zawsze i wielki wuj z tego wyjdzie. Zawsze Ci to wypomni. 

Póki co napisałem, że to ona ma z tym problem i to już od niej zależy czy sobie z tym poradzi czy nie. Swoją drogą to też jest mechanizm obronny - pan, który może zbyt łatwo znaleźć inne kobiety będzie trudniejszy w utrzymaniu pod pantoflem. 

[Ace of Spades]

4 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Sami tyle wypisali że ja bym sie brzydzila randki

A ile masz lat? To ważne, ja wpisałem 20 ale mam swoje lata, miało prawo się uzbierać przez te "kupę" czasu, ciekawe ile ty uzbierasz jak będziesz w moim wieku i czy będziesz się tego brzydziła?

Nikogo nie zmuszałem, nigdy nie manipulowałem, może czasami troszeczkę koloryzowałem i kłamałem, nigdy nikogo nie skrzywdziłem.

Nie to, że sie tłumaczę ale wkurwia mnie takie gadanie - "ja bym sie brzydzila" jaaasssne, miałem okazje poznać takie co sie brzydziły.

 

Po za tym uważam, ze 20 w moim wieku to bardzo słaby wynik.

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez Ace of Spades

[Maya]

28 l., 0?

[lxdead]

@Ksanti Znalazłem, i Ci nawet odstąpię   Bierz się chłopie !

 

  /\

   l

   l

[Libertyn]

10 minut temu, _oliv2407 napisał:

Mu tu miałyśmy liczby pisać ale rozchodzi się o to, że nie wierzą nam. Plus jest usilna próba udowodnienia, że kwestią czasu jest nasze pójście w tango. I to mu kobiety tworzymy kółka wzajemnej adoracji niby...

A idźcie w tango. Co Wam szkodzi? Skoro defaultowo pójdziecie/poszłyście to po co się starać być tą porządną? By dostać łatkę roszczeniowej księżniczki? Bo taką dostaniesz jak będziesz kazała czekać z seksem dłużej niż miesiąc. Sraj na to. Licz się z tymi, którzy się dla Ciebie liczą. Seks jest fajny i przyjemny. Skoro ja mogę ruchać na prawo i lewo i uznawać to za powód do dumy to czemu Ty nie możesz? Bo biologicznie jesteś skazana na bycie tą bierną? Bo kulturowo masz siedzieć w domu jak trusia ? Bo anony z neta tak twierdzą? I musisz być przed 30 nawet jak oni mają 40?

 

Ja czytam tu stwierdzenia, zalecenia i opinie. Z niektórymi się zgadzam, ale wiele z nich jest oddalonych o lata świetlne od mego kompasu moralnego. 

[lxdead]

@Libertyn Wal śmiało na Berlin, albo jeszcze lepiej - kierunek Bruksela, tam będziesz miał ten swój nowoczesny świat  

[Słowianin]

11 minutes ago, Maya said:

28 l., 0?

W moim wieku.

xD

[Imbryk]

4 godziny temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Panowie, nie wstydźcie się, ilu mieliście partnerów?

Póki co 0.

Przypominam tylko, że raz w dupę to nie pedał a po trzech razach się kasuje.

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez Imbryk

[Vstorm]

3 godziny temu, Androgeniczna napisał:

A uważasz że te kobiety są wartościowe? Nadaja sie na żony i matki dla twoich dzieci?

Tylko ile jest tych wartościowych kobiet? Na pewno mniej niż, tych karyn, czy lasek, które mają wysokie i nie realne wymagania itp. itd..

Także wybacz. nie masz bladego pojęcia o czym piszesz.

 

 

[deleteduser101]

8 minut temu, Libertyn napisał:

A idźcie w tango. Co Wam szkodzi? Skoro defaultowo pójdziecie/poszłyście to po co się starać być tą porządną? By dostać łatkę roszczeniowej księżniczki? Bo taką dostaniesz jak będziesz kazała czekać z seksem dłużej niż miesiąc. Sraj na to. Licz się z tymi, którzy się dla Ciebie liczą. Seks jest fajny i przyjemny. Skoro ja mogę ruchać na prawo i lewo i uznawać to za powód do dumy to czemu Ty nie możesz? Bo biologicznie jesteś skazana na bycie tą bierną? Bo kulturowo masz siedzieć w domu jak trusia ? Bo anony z neta tak twierdzą? I musisz być przed 30 nawet jak oni 

Mi nie zależy na tym by mieć dużą liczbę partnerów, bo seks nie sprawia, że gwiazdy z nieba spadają. Też zauważyłam, że na byciu porządną wcale najlepiej się nie wychodzi wbrew temu co nie którzy piszą. Ale myślę że propaganda feminizmu działa źle i ja po prostu daje od siebie tyle ile dostaje od drugiej osoby. Opinią innych się nie przejmuje, bo cokolwiek nie zrobisz i tak zawsze ktoś cię oceni. Nie obchodzi mnie, że jakiś facet nazwał by mnie łatwą. To tylko jego sprawa jeśli nie jest na tyle pewny siebie by powiedzieć, że jest w te klocki dobry. Tylko że bym nie uległa za szybko z innych powodów. Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak seks bez zobowiązań, bo jeśli już bierzesz tabletki antykoncepcyjne, to raczej bez sensu dla obcego typa z imprezy. Płacisz za to swoim zdrowiem, mają znaczący wpływ na organizm. No oczywiście są gumki ale jak pękną to stres bardzo duży szczególnie jak facet jest obcy. Dodatkowo łączy się to z emocjami i nie wyobrażam sobie z kimś obcym. Jak ktoś robi inaczej, o ile szanuje ludzi wokół to też szanuję. Każdy ma swoją drogę. Po prostu robię po swojemu. Może jestem jeszcze naiwną idealistką ale jak nie wyjdzie mi to wtedy pomyślę. Jak na razie idzie po mojej myśli.

[Imbryk]

3 godziny temu, zuckerfrei napisał:

@Krugerrand jesteś kurwa, diabeł. ?

Interpunkcja tutaj istotna.