Marek Kotoński Opublikowano 9 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2015 Rysiek, ciekawa historia z tym biznesmenem. A te dwieście złotych wtedy to jaki to był pieniądz w porównaniu do dziś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser48 Opublikowano 9 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2015 Benzyna była po 11tys za litr czyli na dzisiejsze to bym zarabiał powiedzmy 1000 złotych. Bylem dyspozytorem, kasjerem, kierowcą i przynieś wynieś pozamiataj dla całego klanu. Córka potrafiła wziąć z kasy 10 milionów dziennie na drobne wydatki a jak chciałem rewers żeby się kasa zgadzała to się tylko śmiała. Robiłem sam notatki po stronie rozchodów żeby w razie czego się wytłumaczyć. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZdzisławBeton Opublikowano 9 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2015 Ja pierdole... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 9 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2015 Benzyna była po 11tys za litr czyli na dzisiejsze to bym zarabiał powiedzmy 1000 złotych. Bylem dyspozytorem, kasjerem, kierowcą i przynieś wynieś pozamiataj dla całego klanu. Córka potrafiła wziąć z kasy 10 milionów dziennie na drobne wydatki a jak chciałem rewers żeby się kasa zgadzała to się tylko śmiała. Robiłem sam notatki po stronie rozchodów żeby w razie czego się wytłumaczyć.To żal Ci takiego faceta, co tapla się w forsie a pracownikowi daje ochłapy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser48 Opublikowano 9 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2015 Tak. Na tej samej zasadzie jak żal mi psa potrąconego przez samochód. Skala rozumienia tego co się dzieje na drodze psa i w życiu tego człowieka była podobna. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enemy Opublikowano 10 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2015 Ojtam ochłapy, przecież płacił miliony, nie to co wówczas w kapitalistycznych krajach zachodnich ludzie zarabiali raptem tysiące . No chyba że jednak liczą się płace realne, a nie nominalne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hack Opublikowano 29 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2015 @ Qsiorz. Swieta racja. Wszystko to fizjologia. Slyszałem kiedyś że sa takie plemiona w amazonii, gdzie kobiety i mezczyźni mówia innymi językami! Przecież to genialne rozwiązanie!!! Skoro faceci i kobiety żyją w 2 różnych światach to po cholere maja miec wspolny jezyk? Faceci musza sie dogadywać podczas polowania, ewentualnie walki z konkurencyjnym plemieniem, kobiety za to maja jezyk ktorym moga sie porozumiewac podczas gotowania, rodzenia, karmienia itp. Wspolne jest tylko pare slow (daj jesc, daj dupy itp.), czyli to co jest potrzebne do wspolnej aktywnosci! Bab nie obchodza szczegoly techniczne polowania, a chlopow nie obchodza szczegoly gotowania, wiec po co zasmiecac głowe niepotrzebnym słownictwem ? Dzieki temu baby moga sobie ponarzekac na chlopow, nawet jesli oni akurat leza w hamakach obok, a chlopi nie musza sie zastanawiac "a co ona miala na mysli gdy powiedziala to czy tamto" 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 29 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2015 To by u nas nie przeszło, takich jak my jest zdecydowanie mniejszość, większość traktuje kobiety po partnersku... Cholera, żeby tylko po partnersku! Oni stawiają je znacznie wyżej od siebie, więc nawet gdyby to weszło w życie, to część rycerzyków zaczęła by tłumaczyć swoim królewnom co właśnie powiedzieli, albo nauczyli by ich tego języka, aby mogli być wiecznie inwigilowani. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi