ZamaskowanyKarmazyn Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Moi rodzice powiedzieli mi jedynie że seks może doprowadzić do ciąży i ze można zjebac sobie życie. Tak tylko nie wytłumaczyli jak się zabezpieczać, czym się zabezpieczać, jakie mieć podejście do seksu. A no i oczywiście matka miała problem jak podejrzewała ze ze swoją dziewczyna uprawiamy petting. A pocałunek na pożegnanie był dla niej obrzydliwy. Mam przez nich trochę zryty obraz seksu jako coś negatywnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser45 Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Szczerze to u mnie 0, nic, null. Nawet do teraz nic się nie mówi :O 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tatarus Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 (edytowane) Mnie rodzice w żaden sposób nie wprowadzali w tematy seksualne, z tego co wiem podobnie działo się w większości domów moich rówieśników /od razu zaznaczę że urodziłem się jeszcze w PRL /. Tak więc wszyscy byliśmy samoukami. Z tego co mogę zauważyć nikt z nas nie ma "zrytego obrazu seksu", a wręcz przeciwnie. Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez Tatarus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baelish Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 (edytowane) Ja dostałem książeczkę 'Skąd się biorą dzieci'. To chyba ta była: Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez Baelish 4 1 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser91 Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Dobry temat. U mnie nic, null, zero. Z ojcem i tak prawie nie rozmawialiśmy. Matka popijała, więc rodzice bardzo wcześnie przestali ze sobą spać razem, beka, że przez to myślałem, że tak jest wszędzie, bo moja ciotka z wujkiem też przestali bardzo wcześnie spać razem. Dzięki za wzorce!! hehe. Jest ok. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Zero. Tata pouczył aby myć za skórką też. ?Potem mama pytała czy jestem prawiczkiem. Wtedy jeszcze byłem. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser93 Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Nic, co gorsza tak samo nic się nie dowiedziałem w szkole Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZamaskowanyKarmazyn Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 2 minuty temu, zuckerfrei napisał: Zero. Tata pouczył aby myć za skórką też. ?Potem mama pytała czy jestem prawiczkiem. Wtedy jeszcze byłem. Jaki to był dla mnie szok że pod skórką też. Bo o tym tez nikt nie mówił haha 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Toranaga Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Nic. Stary chciał coś tam pogadać, ale spóźnił się parę lat ? 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser116 Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 (edytowane) @Baelish To rozwarcie!!! A obok typy stoją zadowoleni jak na przerwie na fajka. LEŻĘ! ? Edit: ja sam ciąłem pępowinę swojemu dziecku - zdecydowanie Rodzice nie powiedzieli mi, do czego doprowadzi całe to sekszenie się... A myślicie, żeby kiedykolwiek mówili coś o alimentach na dzieci? Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez Exar 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viko Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Niczego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Infernal Dopamine Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Cytat Mnie rodzice w żaden sposób nie wprowadzali w tematy seksualne, z tego co wiem podobnie działo się w większości domów moich rówieśników Rodzice wcale nie muszą sami wychodzić z inicjatywą w tych pierwszych latach życia ( w latach nastoletnich, to już inna kwestia) tylko warto, żeby na pytania dzieci związane z seksem nie udawali, że temat nie istnieje i nie zbywali ich tekstami typu " za młody/a jesteś żeby się interesować takimi rzeczami". Tym bardziej, że żyjemy w czasach, w których nasza przestrzeń obfituje w erotyczne obrazy takie jak banery z roznegliżowanymi modelkami, erotyczne sceny w filmach czy internet, w którym nie trzeba samemu szukać erotycznych treści, żeby na nie trafić. Jak dziecko zapyta, to wytłumaczyć w miarę logicznie, subtelnie i z poczuciem humoru, żeby dziecko zobaczyło, że to nie jest temat wstydliwy, tylko normalny jak każdy inny. Oczywiście są kwestie, które warto dziecku uświadomić takie jak np że żadna obca dorosła osoba nie ma prawa ich dotykać w miejscach intymnych, a jeśli to zrobi, to warto żeby ich o tym poinformowała, bo często dzieciom się nie uświadamia takich rzeczy przez co wszelkiej maści pedofile mogą bezkarnie wykorzystywać dzieci nieświadome tego, że ktoś naruszył ich nietykalność cielesną. Kiedy dziecko ogląda film z rodzicami i nagle pojawi się na ekranie erotyczna scena nie trzeba zasłaniać dziecku oczu albo wypraszać z pokoju na czas trwania tej sceny. Można po prostu powiedzieć, że jest to jedna z fizycznych form wyrazu miłości wobec swojego partnera i bywa, że owocem tego zbliżenia jest właśnie dziecko. Oczywiście rozumiem perspektywę naszych rodziców, którzy nas nie uświadamiali w tych kwestiach, bo sami często byli wychowywani w klimacie, że seks jest tematem tabu i z dziećmi się o nim nie rozmawia. Podejście błędne, ale wtedy ludzie nie mieli tych wszystkich treści edukacyjnych, które pojawiają się w szkołach, programach telewizyjnych albo w internecie. Po prostu jest jak jest i nie ma co tego zmieniać, więc chronimy dzieci jak możemy przed erotycznymi treściami, a w póżniejszych latach dorastania pozostaje mu edukacja na własną rękę. Wiele osób jest przeciwnych edukacji seksualnej w szkołach ( program gender, to już inna para kaloszy) ale sensownie przeprowadzona mogła by być czymś dobrym, skoro rodzice sami nie chcą wejść w rolę kogoś, kto pewne kwestie dzieciom objaśni. Nie ma w tym programie żadnej nauki masturbacji, tylko objaśnienie, że nie jest to nic złego, tylko zupełnie naturalna czynność. Tak samo wyjaśnienie podstawowej kwestii skąd się biorą dzieci, dlaczego warto korzystać z zabezpieczeń w razie zbliżenia, wytłumaczenie dzieciom, że nikt nie ma prawa ich dotykać w miejscach intymnych oprócz ich rodziców podczas czynności związanych z higieną itd. Póżniej dochodzi do jakiegoś spotkania z pedofilem i dziecko nawet nie wie jakie ma prawa względem własnego ciała, a w domu na takie tematy się nie rozmawia, bo ma już wgrany program, że jest to temat wstydliwy, więc nikomu nic nie mówi. Co ciekawe, to najbardziej kościół straszy ludzi, że będą im tam dzieci demoralizować i uczyć jakichś szatańskich praktyk. Żeby nie było, że należę do grona gimbo-ateistów i antyklerykałów, którzy uważają, że każdy ksiądz jest pedofilem, bo i w innych zawodach się takowi zdarzają, a i nie każdy ksiądz ma skłonności pedofilskie. Jednakże takie osobniki również są w szeregach tej instytucji, bo jest to jednak jedna z profesji, gdzie się obcuje z dziećmi. Tym bardziej takim ludziom powinno zależeć na ich dobru, więc lepiej jakby kościół pogodził się z tym, że czas się zmieniają i ludzie potrzebują coraz większej świadomości w pewnych kwestiach. Inaczej mamy kwiatki typu, że dzieciaki wchodzą w okres nastoletni i zadają pytania w internecie czy przez seks oralny można zajść w ciąże. Fajnie jakby ta edukacja szła w obie strony i również ktoś wyjaśniłby rodzicom, że warto rozmawiać na te tematy z dzieckiem. Dzięki takiej współpracy można by było na pewno zmniejszyć ilość obecnie powszechnych nastolatek w ciąży, bezkarnych pedofilskich przestępstw i zbudować u dzieci przekonanie, że seksualność jest czymś normalnym, przyjemnym, ale jednocześnie czymś, co wymaga pewnej odpowiedzialności i zdroworozsądkowego podejścia. Jeśli się nie podejdzie do tego w ten sposób, to będzie dalej tak jak teraz, że młodzież się uczy seksualności albo uprawiając seks zbyt wcześnie z ryzykiem niechcianej ciąży albo odbywa edukacje seksualną oglądając filmy pornograficzne. 2 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Husquarna Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 U mnie też zupełnie nic. Dopiero w szkole nas uczyli oraz starsze towarzystwo nakreśliło temat 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doggie Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Najpierw było pouczenie, że mam ściągać napletek i się tam też myć, a gdy zacząłem dojrzewać to dostałem taką książeczkę czy broszurkę i nie było nawet o tym rozmowy. Owej broszurki nigdy nie przeczytałem. Za to z kolegą skrupulatnie analizowaliśmy "Twój Weekend", który zakupił nam jego brat. Ale też były inne pisemka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azagoth Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Niczego mi rodzice nie przekazali. Hardkorowi katolicy - nie mieściło się i nie mieści im się to nadal w zakresie dopuszczalnych tematów rozmów. Nawet, gdy sobie rodzinnie imprezujemy to tematy około-seksualne wprawiają całe pokolenie moich rodziców w konsternację a żarty są tak mało wyszukane, że szkoda nawet wspominać. Rodzice śpią razem w łóżku do dzisiaj, lecz nigdy nie słyszałem żadnego baraszkowania. Mam podstawy przypuszczać, że jadą przez życie zgodnie z doktryną Kościoła Katolickiego w temacie seksu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quo Vadis? Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 U mnie wyglądało to jakby przyszedł parobek boży aka Jan Ł bo RODO i tłumaczył: - Tu tego, de besta, ogółem całe te, jak to się mówi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 U mnie nic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser178 Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Mnie tyle, że do gimnazjum zastanawiałem się czy mnie w kapuscie nie znaleźli. 0 null. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnar1777 Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Nic poza tym, aby stosować zabezpieczenie w postaci gumek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 1 godzinę temu, zuckerfrei napisał: Zero. O ile dobrze pamiętam to też zero, także sam musiałem się dowiedzieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyR Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Jak była jakaś akcja w tv zasłaniali mi oczy. Później jako 4/5 latek pamiętam jak oglądali jakąś gazetkę z dziadkami w dodatku. Gdy podszedłem to zabrali bym nie mógł zobaczyć. Jednak hmm jako dzieciak byłem spryciula i widziałem gdzie ją odłożyli. Fakt był to taki "świerszczyk" pornolek tylko nie pamiętam czy było widać tam grubsze akcje nic ciekawego i odłożyłem na miejsce . Więcej się nauczyłem na rejonie jak znaleźliśmy z chłopakami karton pornolów i miałem kilka lat więcej. Kiedyś zapytałem lata podstawówki e mamo co to seks to usłyszałem, że to wtedy jak ludzie się kochają i całują. Ot tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SennaRot Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Mnie nic. Zero. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baelish Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 6 godzin temu, zuckerfrei napisał: Tata pouczył aby myć za skórką też. Potem myłeś już często, trochę dłużej i bardzo szybko 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Mało tego wszedłem w nałóg... 4 godziny temu, CzarnyR napisał: ludzie się kochają i całują. Hmmm sporo. ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paazik Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Nie będę oryginalny, oczywiście wielkie zero. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi