Skocz do zawartości

Czy 31 latka nie ma już szans?


Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, Czerwona666 napisał:

Tylko zaś mam głupie rozkminy ze będzie wielkie oburzenie bo już jedna się zwolniła. 

Olewasz i pyskujesz to są dwie sprzeczności. Skoro pyskujesz znaczy nie olewasz. 

A co cie interesuje co beda o tobie myslec skoro ciebie juz tam nie bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Czerwona666 napisał:

W pracy tez nie radzę sobie z kobietami wyczuły mnie i dosrywaja mi stale bo nicnie mówię . Ogólnie przez te prace zaczęłam popijać i tak wyszło z tamtym facetem. Był chłopak podobny charakterem do mnie który mnie normalnie traktował choć tez widział moje wycofanie .Ogólnie mam zamiar się zwolnić , ale nie mam nic na Oku innego. 

Musisz się chociaż trochę odzywać i wykazywać asertywność, inaczej ludzie Cię uznają za dziwaczkę i będą pomijać, wykorzystywać albo wchodzić na głowę. W jakiś sposób musisz przestać wyglądać i zachowywać się jak ofiara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ja mam w swoim otoczeniu osobę spokojną/nieśmiałą/introwertyczną/ zestresowaną to staram się by ta osoba dobrze się czuła w nowym towarzystwie, wdrażam ją, zagaduje, jestem dla niej wyrozumiała i pomocna.

 

Może mi ktoś wytłumaczyć jak to się dzieje, że ktoś ma inne pobudki i robi sobie z takiej osoby kozła ofiarnego i się nad taką osoba znęca? Co kuźwa takimi osobami kieruje?

No w pale mi się to nie mieści.

 

Co jest kurwa, nie tak z tymi ludźmi?!

 

 

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, deomi napisał:

Co jest kurwa, nie tak z tymi ludźmi?!

 

Niska samoocena, myślenie o sobie samej jako pełnej kompleksów uprzedzeń itp, podświadomie chcą by ktoś inni miał gorzej niż oni i wybierają osobę, która nie reprezentuje prymitywnej siły jak wielkie mięsnie, kontakty, pozycja. Gdyby Pani @Czerwona666 (też masz diableski nick - przypadek? Nie sądzę) była znana, miała wpływy itd, itp to by jej nie zaczepiali najprawdopodobniej. Nie rozumiem, czemu ona nie chce zmienić pracy a teksty, że czemu nie ma oszczędności to gówniażeria jakaś chyba pisze co nie zna życia. 

Serio @Czerwona666 uważaj co akceptujesz do swojej podświadomosci i świadomości, ja trzymam za Ciebie kciuki a Tym wszystkim co Ci tu jadą i w realu to uj im w pięty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, deomi napisał:

Kiedy ja mam w swoim otoczeniu osobę spokojną/nieśmiałą/introwertyczną/ zestresowaną to staram się by ta osoba dobrze się czuła w nowym towarzystwie, wdrażam ją, zagaduje, jestem dla niej wyrozumiała i pomocna.

I wtedy ona jeszcze bardziej niekomfortowo będzie się  czuć ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przykładowo text do mnie ja „ zaczytałam ten kod” osoba „ ty umiesz czytać „ . Ona robi z siebie Taka gwiazdę . Często i do innych głupie teksty typu rozliczamy się i inna osoba do niej „ możesz się ważyć „  w sensie pieniądze a oba „ wole nie za dużo wazę „. Albo ona ma odebrać pieniądze bo kase zablokuje i ktoś  mówi „ mam wypłatę „ a ona „ tez chciałabym mieć”. Ktoś chce od niej kartę do anulowania bo klient on wali tekst „ czaruj”. Dla mnie to jest nie poważne i zachowanie z przedszkola. Niestety u wyższego kierownictwa nie mam czego szukać bo pozwala na to i takie teksty. 

Jedna prze druga się popisuje by być wyzej w hierarchii. To nie pierwsza moja praca i kiedyś tez pracowałam z kobietami ale takiego czegoś nie widziałam . Albo innej koleżance gada „ pamiętaj x żebyś  złapała faceta co ma dużego kutasa i dużo forsy” Łaski starsze o 10 lat. Może rzeczywiście nie pasuje do tego towarzystwa. 

Edytowane przez Czerwona666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.08.2019 o 16:09, Natii napisał:

Jasne, że ma szansę. Moja ciocia po rozwodzie poznała fajnego faceta- przystojnego i z własną firmą, fajnego z charakteru- w wieku 45 lat. 

Tyle, że ona wygląda na mniej lat niż ma i jest ogólnie bardzo atrakcyjną kobietą jak na swój wiek. 

A znam też pewną parę, która poznała się po 70-stce w sanatorium, chodzą razem za ręce i wyglądają na zakochanych :)

Więc chyba w każdym wieku można kogoś poznać, a 30 lat to jest jeszcze względnie młody wiek, biorąc pod uwagę, że długość życia sie wydłużyła i czasy zmieniły bo więcej osób studiuje, koncentruje się najpierw na karierze, a dopiero później na zakładaniu rodziny.

A  w ogóle, to kobieta ( i zreszta facet też) powinna znać swoją wartosc w każdym wieku, tymczasem wiele wpada w niepotrzebne kompleksy, niestety głównie przez media, które wmawiają ludziom bzdury, że im jest sie starszym, tym mniej wartościowym. A starzenie się nie może być wg mnie uznawane za wadę bo jest zupełnie normalne.

Każdemu przybywa lat, więc jak może byc to wadą? Bardziej liczy się to jak dobrze sie czujesz i wyglądasz na swój wiek niż sam pesel.

Poza tym 30-latka 30-latce nierówna. Jedna może wyglądać na 25 lat, a druga na 40.

Powiedzenie że kobiety starzeją się jak mleko a faceci jak wino nie wzięło się z nikąd, biologia dała kobiecie krótki termin przydatności żeby urodziła zdrowe dzieci i miała siłę na ich wychowanie. Kobieta może wyglądać po 30 dobrze ale w środku nie jest już tak różowo. Gdy ktoś nie wybiera partnera w jego najlepszych latach to ma małe szanse po terminie przydatności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorko tematu ale ty pier***** na terapie tu nie ma innej drogi. Jest tyle opcji tyle rad dostałaś, ale nie ty siedzisz i mielisz jęzorem. Stara, brzydka, biedna, z wiochy, jesteś taka bo taką chcesz siebie widzieć. Choćbyś była 24/10 SMV z takim nastawieniem jak masz nigdy nie znajdziesz ciekawego partnera, komu się chce słuchać w kółko skomlenia?

 

Do szkół, uczyć się kursy robić CZYTAĆ książki. Bo z tych postów wynika, no że szału nie ma. Masz dużo do przerobienia jest co robić, do dzieła.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Czerwona666 to TYLKO ludzie z pracy, nie musisz z nimi żyć.

A z tego co piszesz to tragedii tam nie widze. Zwykłe żarciki w pracy, jakieś ironiczne uwagi i pewnie jakbyśmy zapytali twoich kolegów to by powiedzieli że atmosfera w pracy jest mega luzacka.

A Ty to odbierasz personalnie i nie umiesz się odnaleźć. 

Terapia. Bez biadolenia po internetach. Musisz zrobić porządek w głowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Czerwona666 napisał:

Jedna baba przez rok była dla mnie chamska , nieprzyjemna . Podnosiła głos i wyśmiewała mnie. Pisałam ty przykłady. Moim zdaniem to jest przegięcie. Czytałaś to wogole ? 

Rzuć to w diabły, poszukaj czegoś innego, gdzie indziej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzucić niemoge bo muszę odpracować miesiąc. Jestem zalękniona w cholerę. Czujecie jedna już się zwolniła a jakbym ja dała to kto wie czy by mnie nie pobiły tam, chora atmosfera. Ja to wszystko wiem ze wg prawa musi podpisać i ze nie maja prawa tylko co z tego. Już koniec miesiąca się zbliża ;( 

wiem ze nie muszę się nawet tłumaczyć czemu się zwalniam itp. Nic nie muszę a jednak się mega przejmuje. Bo teraz maja spięcia No jedna odeszła ... chore. Już wiem zeby jak jest chujowo nie zostawać bo może ...

Edytowane przez Czerwona666
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Czerwona666 napisał:

Miesiąc wypowiedzenia.

Jesli podpisujesz za porozumieniem stron nie ma okresu wypowiedzenia. Rozwiązujesz umowę z konkretnym dniem, a wypracowany urlop muszą Ci wypłacić w formie ekwiwalentu. Ewentualnie - rozwiązujesz za porozumieniem i na koniec wybierasz cały urlop (w tym czasie szukasz pracy etc).

Idziesz do bezpośredniego przełożonego, a jeśli uważasz, że jest mobbingujący pomijasz normalną drogę służbową i uderzasz do dyrekcji. 

Mozesz im powiedzieć przy okazji, że jeśli nie pójdą Ci na rękę za porozumieniem to chętnie zgłosisz mobbing do inspekcji pracy lub sądu pracy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jesteś w miarę ogarnięta i nie będziesz mieć wymagań z dupy wzięte to masz jeszcze szanse.

Myślę że kobieta tak do 35 lat ma szanse na związek, znam jedną 35 która jest wolna i wygląda na max 23 lat.

Niestety ma takie wymagania plus do tego zryty beret że zostanie jej raczej jakiś kotek lub jakiś piesek za kilka lat.

Właśnie doczytałem resztę postów z tego tematu i widzę że Czerwona666 ma sporo do zrobienia ze sobą i swoją samooceną.

Swoją drogą praca kwalifikuje się do zmiany bo tam ci te kobiety żyć nie dadzą z tego co widzę.

Edytowane przez pillsxp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.08.2019 o 23:05, SzatanKrieger napisał:

ja trzymam za Ciebie kciuki a Tym wszystkim co Ci tu jadą i w realu to uj im w pięty. 

Patrz ile dałeś jej porad a ona ani razu się do nich nie odniosła, dalej biadoląc swoje pierdolomento, no to komu uj w pięty? 

 

9 godzin temu, Ace of Spades napisał:

Łłłłłłaaaaaaaaaałłłł już 10 stronica

i zero wniosków od autorki, nic, kompletnie.

 

@SzatanKrieger to są właśnie osoby od których się spierda.... a nie próbuje się na siłę zbawiać świat.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, MalVina napisał:

Mozesz im powiedzieć przy okazji, że jeśli nie pójdą Ci na rękę za porozumieniem to chętnie zgłosisz mobbing do inspekcji pracy lub sądu pracy. 

Przy solidnych dowodach mobbingu, istnieje w prawie możliwość rozwiązania umowy o pracę jednostronnego i natychmiastowego (rozwiązanie umowy w trybie mobbingowym).

https://www.infor.pl/prawo/praca/mobbing/97545,Rozwiazanie-umowy-z-powodu-mobbingu.html

https://kadry.infor.pl/kadry/indywidualne_prawo_pracy/mobbing/757720,Odszkodowanie-w-przypadku-rozwiazania-umowy-o-prace-z-powodu-mobbingu.html

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.