Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie temat nie powinien być w rezerwacie :D

 

Prawdziwą męskość definiuję to jak reagują na Ciebie mężczyźni a nie kobiety.

 

A wypowiedz kobiet na temat męskości nie brałbym na poważnie, bo ta zmienia się od faz księżyca, chwilowych emocji i czy dobrze zostały pomalowane paznokcie u nóg, reasumując kobiety gówno wiedzą o męskości, to jest kompletnie inny świat mentalny.

 

Naszą męskość mogą definiować zasady, egzekwowanie ich, honor, prawda, siła, zmagania z rzeczywistością, ogólna postawa, więc pozwalać oceniać się i swoją męskość istotom dla których rzeczy które wymieniłem są obce, a w najgorszym przypadku budzą pogardę, to jak rzucanie pereł przed wieprze.

 

 

Edytowane przez The Motha
  • Like 7
  • Dzięki 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, The Motha napisał:

Prawdziwą męskość definiuję to jak reagują na Ciebie mężczyźni a nie kobiety.

Hmmm dało mi do myślenia to zdanie. Kiedyś zauważyłam że moi koledzy całkiem inaczej traktują mojego obcenego partnera niż poprzednich z którymi sie spotykałam. Przy nim od razy poważnieją, mniej śmieszkują, rozmawiaja z nim spokojnie, do tego bardzo z szacunkiem sie wypowiadaja. nie wiem czym to jest spowodowane. Wcześniejszych traktowali jak kumpli, czasem jakies żarty na ich temat puscili a teraz nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Kiedyś zauważyłam że moi koledzy całkiem inaczej traktują mojego obcenego partnera niż poprzednich z którymi sie spotykałam. Przy nim od razy poważnieją, mniej śmieszkują, rozmawiaja z nim spokojnie, do tego bardzo z szacunkiem sie wypowiadaja. nie wiem czym to jest spowodowane. Wcześniejszych traktowali jak kumpli, czasem jakies żarty na ich temat puscili a teraz nie.

Czekałem na Twój post o Twoim idealnym partnerze.

 

Nie zawiodłem się. Niestety.

Edytowane przez Sceptyczny?
  • Like 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Androgeniczna napisał:

Kiedyś zauważyłam że moi koledzy całkiem inaczej traktują mojego obcenego partnera niż poprzednich z którymi sie spotykałam.

A co mnie to obchodzi.

Edytowane przez The Motha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Androgeniczna napisał:

samcu męskim bo dalej konkretnej odpowiedzi brak :).

A jak mamy się zachowywać? Jeżeli typ jest kulturalny, serdeczny i spójny to z wzajemnością. Jak zachowuje się jak buc z kijem w dupie to trzymamy na dystans. Jeżeli jest homo to też trzymam dystans, kiedyś jeden homo mnie podrywał i nie polecam. XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Androgeniczna napisał:

Sam pewnie byś chciał żeby twoja kobieta Cie tak podziwiała jak ja jego

Tak, tak, każdy o tym marzy, by kobieta non stop trajkotała z jakim to cudownym misiem jest, jaki on męski, cudowny i zaradny. Wybiję Cię z błędu. Nie marzy. Podobnie jak pieniądze lubią ciszę, dobre związki nie szukają non stop atencji wobec szerokiego audytorium, a swe brudy piorą jedynie w cztery oczy, sami zainteresowani.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem prawdziwym facetem :D, idę rano do "marketu z czerwonym owadem w kropki" i mijam się z facetem, kątem oka patrzę wyciąga kluczyki z kieszeni i  100 zł mu wypadło (a szedł do BMW na niemieckich blachach), i mówię głośno, dwa razy "haloo !!!, halooo !!!, coś Panu wypadło z kieszeni i oddaje mu tą stówę". Grzecznie ze łzami w oczach odpowiedział "Bardzo ci dziękuję" (kawał byka, wyrazisty samiec alfa). I poszedłem na zakupy w postaci śniadania na rano do pracy.

 

Tak się zachowuję prawdziwy facet - (historia autentyczna dzisiaj z rana, około godziny 6:55).

 

Małe rzeczy a pokazują kogo mamy przed sobą.

 

Amen.

Edytowane przez kaleczny
Domknąłem nawias.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dużej mierze jest to niestety prawda. Nie wiem dokładnie czego to jest kwestia myślę że to składowa paru rzeczy:

Zdrowia, dobrych genów i tym samym ładnego wyglądu i wysportowanej sylwetki, pewności siebie, dzięki czemu taki facet emanuje dobrą/męską energią.

 

Aczkolwiek to jak się wypowiada jest również bardzo istotne, bo może przekreślić całe dobre wyżej wymienione wrażenie, którą stawarzał na początku jeśli będzie mówił jakieś infantylne głupoty lub jego rozmowa będzie przejawiać totalny brak pewności siebie i zaniżone poczucie własnej wartości.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, deomi napisał:

Zdrowia, dobrych genów i tym samym ładnego wyglądu i wysportowanej sylwetki, pewności siebie, dzięki czemu taki facet emanuje dobrą/męską energią.

 

Aczkolwiek to jak się wypowiada jest również bardzo istotne, bo może przekreślić całe dobre wyżej wymienione wrażenie, którą stawarzał na początku jeśli będzie mówił jakieś infantylne głupoty lub jego rozmowa będzie przejawiać totalny brak pewności siebie i zaniżone poczucie własnej wartości.

Czyli taki chad, ale nie za bardzo chad bo wyjdzie, nie na chada takiego jakiego miał być. Czyli w sumie nie wjaodmo o kogo chodzi. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.