Skocz do zawartości

Krótka historia i czy próbować zagadać dalej?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć bracia! W sumie to najpierw napiszę krótką historię a później liczę na podpowiedzi, bo sam nie mam pomysłu co z dziewczyną zrobić. Wypadłem trochę z formy randkowania, podrywania, spotykania się z dziewczynami itd.

 

W sumie to poznaliśmy się kilka miesięcy temu. Wyszło tak, że wpadliśmy na siebie na jakiejś imprezie. Spotkałem swoją koleżankę (uznajmy ją za X) i drugą dziewczynę Y o której właśnie mowa. Zapoznaliśmy się, chwilę pogadaliśmy i w sumie to każdy poszedł w swoją stronę, bo byłem z kumplami a one w swoim gronie. Może z godzinę później tańczyłem z X, nic wielkiego, od tak taniec na parkiecie i tyle. Obok znajomi itd. Można w sumie dodać, że wcześniej miałem z nią mały epizod w którym nie doszło jedynie do seksu, bo nie chciałem się w to pakować. Laska ogólnie w porządku tylko w głowie bajzel. Nie chciałem mieć jazd, trucia dupy i kwasów dalej - w sumie na dobre wyszło no, ale kleiła się w tamtym okresie bardzo mocno i była momentami nachalna. Później po jakimś czasie dowiedziałem się, że Y pytała mojego znajomego o mnie właśnie na tamtej imprezie i skąd X mnie zna. Zbierała info :D Później w ruch poszedł insta, jakaś gadka, story i w sumie to zagadałem Y o spotkanie, bez oporów się zgodziła dopisując coś w stylu "nie jestem tak zajęta jak Ty i mój plan dnia ma jeszcze luki, więc wszystko zależy od Ciebie" - MASŁO(?) :P Wymieniliśmy się numerami i umówiłem się z na sobotni wieczór bez konkretnej godziny (nie wiedziałem o której dokładnie będę, bo wracałem do rodzinnego miasta). Nagle wyszła z inicjatywą, żebym poszedł z nią i jej 2 koleżankami do centrum i później gdzieś byśmy poszli. Byłem zdziwiony, bo mieliśmy wyjść sami. Ja na taki układ nie poszedłem i wybrałem się z kumplami. I spotkaliśmy się w klubie ponownie. Tym razem mieliśmy wspólnych znajomych i bawiliśmy się razem. Potańczyłem z nią, ale odbierałem jakby była jakaś obrażona itd. - chyba dlatego jej nie przyatakowałem i nie postanowiłem jak to się mówi grać o wszystko :D Później mnie zlewała to w sumie odpowiedziałem tym samym i wywaliłem na nią jajca. Ale spróbowałem za jakieś 2 tygodnie ponownie. Zadzwoniłem do niej, najpierw luźna gadka, potem propozycja spotkania za ok. 3 dni, Zgodziła się. Później w tym dniu jednak coś jej wypadło - mhmmm…. Teraz po jakimś czasie nagle wysyła mi zdjęcia na insta, szuka kontaktu itd. Dziewczyna ogólnie spoko, tylko nie wiem co myśleć o tamtej akcji. Zagadać coś? Pakować się w to? Jak Wy to widzicie? Nie ukrywam, że jakby spotkanie pykło to czuję, że bym ją zbajerował na luźno. Może jakieś FBW by wyszło :P 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Młody Samiec napisał:

Nagle wyszła z inicjatywą, żebym poszedł z nią i jej 2 koleżankami do centrum i później gdzieś byśmy poszli.

Pancia chciała poznać ocenę koleżanek jeżeli chodzi o Ciebie. Jeżeli wyszło by źle, splawiła by Ciebie i bawiła się z koleżankami.

31 minut temu, Młody Samiec napisał:

Ja na taki układ nie poszedłem i wybrałem się z kumplami. I spotkaliśmy się w klubie ponownie

 Randka plus przyzwoitki. Słabe z jej strony.

Dobrze zrobiłeś.

31 minut temu, Młody Samiec napisał:

Potańczyłem z nią, ale odbierałem jakby była jakaś obrażona itd. - chyba dlatego jej nie przyatakowałem i nie postanowiłem jak to się mówi grać o wszystko :D Później mnie zlewała to w sumie odpowiedziałem tym samym i wywaliłem na nią jajca.

Pancia chciała dać Ci karę za wcześniejszą odmowę, stąd takie zachowanie. I bardzo dobrze, że olales. Dałeś jasny sygnał,że nie będziesz tolerował fochow damy.

 

31 minut temu, Młody Samiec napisał:

Ale spróbowałem za jakieś 2 tygodnie ponownie. Zadzwoniłem do niej, najpierw luźna gadka, potem propozycja spotkania za ok. 3 dni, Zgodziła się. 

A tu już zjebales. Jak by dziewczynie zależało, odezwała by się pierwsza. A tak po części przyznajesz się do winy, za zachowanie w klubie. Pokazałaś słabość.

31 minut temu, Młody Samiec napisał:

Później w tym dniu jednak coś jej wypadło - mhmmm…

A o to skutek twojej słabości.

 

31 minut temu, Młody Samiec napisał:

Teraz po jakiczasie nagle wysyła mi zdjęcia na insta, szuka kontaktu itd

Sprawdza, czy dalej ma Cie na orbicie.

 

Olał bym panią, niech spada na drzewo. Widać że nie masz problemów z poznawaniem kobiet. Next please i tyle w temacie.

 

Edytowane przez Still
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzień dobry pocałuj w policzek blisko ust. Weź za rączkę. Zaprowadź do miejsca, które sam wybierzesz. Usiądź blisko obok ale tak by miała swobodę ruchu i zapytaj gdzie chciałaby zamieszkać gdyby miała milion dolarów.

 

Pyknie albo nie pyknie ale po jej reakcjach na Twoje zachowanie od razu będziesz wiedział na czym stoisz. 

 

Twój czas jest cenny, nie trać go na gdybanie, czajenie się czy jakieś gierki. 

 

Tego kwiatu jest pół światu.   

Edytowane przez Hidalgo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still dzięki wielkie. Z tym dzwonieniem też się zastanawiałem czy warto. Spróbowałem. Po czytaniu forum wiem, że ogarniasz tematy :>

3 minuty temu, Still napisał:

Pancia chciała poznać ocenę koleżanek jeżeli chodzi o Ciebie. Jeżeli wyszło by źle, splawiła by Ciebie i bawiła się z koleżankami.

Jedną znałem i sama ją namawiała, żeby się spotkać itd. Drugiej nie, ale pewnie taki był zamiar.

 

4 minuty temu, Still napisał:

Sprawdza, czy dalej ma Cie na orbicie.

 

Olał bym panią, niech spada na drzewo. Widać że nie masz problemów z poznawaniem kobiet. Next please i tyle w temacie.

Najchętniej to bym zrobił tak, że teraz odpuścił a gdybym gdzieś w najbliższym czasie na nią wpadł na żywo to sprawdził co i jak. Może akurat.

Problemów nie mam, ale ostatnio 0 spotkań. Ogólnie mało imprezuję itd. Ale jak już to zawsze coś się ogarnie :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Młody Samiec napisał:

Najchętniej to bym zrobił tak, że teraz odpuścił a gdybym gdzieś w najbliższym czasie na nią wpadł na żywo to sprawdził co i jak. Może akurat.

Problemów nie mam, ale ostatnio 0 spotkań. Ogólnie mało imprezuję itd. Ale jak już to zawsze coś się ogarnie :D 

Laska Cię rozgrywa jak talię kart, a Ty chcesz jeszcze się z nią spotykać?

 

Nie jest Tobą zainteresowana, gdyby była to by nie utrudniała.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnij o niej.

Chciała się spotkać z tobą i koleżankami bo nie jest tobą zainteresowana jako w partnerze, tylko tak jako kolega, przyjaciel.  Nie wierze w to, że chciała poznać ocenę koleżanek. Czy jak tobie się spodoba laska to bierzesz kolegów na randkę żeby Ci ją ocenili? no właśnie. Laski wbrew pozorom działają bardzo podobnie do nas. Koleżanki to taki pretekst, żeby nie było spotkania 1 na 1, ale spotkała by się bo przecież kolejny frajer do podbicia samooceny to zawsze coś. Brawo że na to nie poszedłeś :). Ale będzie Cie tak zmywać cały czas. Szukaj dalej.

 

 

Edytowane przez Wronson11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.