Skocz do zawartości

Wspólne mamy póki co tylko dzieci.


Rekomendowane odpowiedzi

Przy okazji ostatniego spotkania rodzinnego z bliskimi mojej żony. Jak to bywa. Dyskutowaliśmy na różne tematy. Kiedy poszły w ruch pieniążki to zadeklarowalem, że my wspólnego nie  mamy konta i ja preferuję oddzielne pieniądze. Zgromadzeni słuchacze zdębieli.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.08.2019 o 21:24, brama85 napisał:

Zgromadzeni słuchacze zdębieli.

 

Raczej kobiety zdębiały. Faceci pewnie zazdrościli. Na wspólne konto namawiają wyłącznie kobiety, a czy znacie jakiegoś faceta który by namawiał swoją kobietę na wspólne konto?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SSydney chcesz powiedzieć, że przez 2 lata jeszcze seksu nie było, już się zaręczyli, a on namówił ją na wspólne konto i faktycznie wspólne konto mają? 

(a czy ona jest dziewicą w to bym nie wierzył na jego miejscu, może jej tak wygodnie, nie musi mu "dawać" a ma same korzyści)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, SSydney napisał:

Laska jest dziewicą, są ze sobą 2 lata i seksu nie było

 

HAHAHHA. Pół miasta/wsi ją wali po kątach, a białopizdorycerzyk lata z kwiatkami i pierścionkami zaręczynowymi ile to już było takich akcji.  Przed ślubem nie daje to i po ślubie będzie tak samo, bo współżycie tylko celem prokreacji, tak powiedział proboszcz parafii.

 

U rycerzyka to już jest głupota - bo trudno powiedzieć, że oczy pizdą zarosły i to jeszcze można by zrozumieć jakoś :-).

 

Takie coś to jak kupowanie kota schredingera w worku. Dopóki jest w worku może byc dziewicą albo i nie. To taka zasada nieoznaczoności Haisenberga. Że stan obiektu jest determinowany faktem obserwacji przez obserwatora.

 

 

To tak jak w czasie rozwodu bacy, kiedy na pytanie sędzi o to czy żona pierze, gotuje, sprząta, dziećmi się zajmuje baca sądowi odpowiedział, że wszystko OK i nie ma się do czego czepiać. To sąd w końcu pyta to w czym problem, no i baca odpowiedział, że żona w łóżku mu nie odpowiada.  Po czym z sali poleciał głos - jak to mu nie odpowiada? wszystkim odpowiada a jemu nie?

 

 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, rarek2 napisał:

Przed ślubem nie daje to i po ślubie będzie tak samo,

 

Otóż to. Zawsze przed ślubem jest więcej seksu niż po ślubie. A skoro przed ślubem nie ma w ogóle, to chyba chłop nie sądzi że po ślubie będzie jakikolwiek seks? Tylko tyle ile ona będzie potrzebowała żeby jej zrobił dziecko i potem już w ogóle.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adrianos napisał:

@SSydney chcesz powiedzieć, że przez 2 lata jeszcze seksu nie było, już się zaręczyli, a on namówił ją na wspólne konto i faktycznie wspólne konto mają? 

(a czy ona jest dziewicą w to bym nie wierzył na jego miejscu, może jej tak wygodnie, nie musi mu "dawać" a ma same korzyści)

Jako, że już jestem w domu i mam normalne warunki rozpiszę się bardziej na ten temat. Wspólne konto oczywiście po ślubie ale to głównie inicjatywa mojego kumpla. 

Według niego małżeństwo to wspólnota i "to co moje to i misi", do tego pierdolenie o zaufaniu i tym podobna indoktrynacja. Normalnie zdębiałem jak to usłyszałem. o.O 

Byli niedawno u mnie na weekend i gościu jest zakochany po uszy, serio i jest to dla mnie trochę dziwne(a może nie co napiszę dalej) bo to nie jest jego pierwsza laska, wcześniej miał kilka dup na chwilę, czasem jakieś ONS. 

Tu pojawia się nasza myszka-dziewica, która jest inna niż wszystkie no bo przecież "czysta" i taka z zasadami. Wiecie to jest taka pułapka "tej jedynej", "połówki pomarańczy" i inne tego typu rycerskie pierdolenie.

Gościa znam od zerówki praktycznie i nigdy bym go o coś takiego nie podejrzewał ale wiecie co haj hormonalny robi z mózgu faceta? 

 

Godzinę temu, rarek2 napisał:

HAHAHHA. Pół miasta/wsi ją wali po kątach, a białopizdorycerzyk lata z kwiatkami i pierścionkami zaręczynowymi ile to już było takich akcji.

Istnieje taka możliwość nawet sam mu powiedziałem, że jeżeli nie jest dziewicą to będzie niezłym frajerem. Chociaż w dziewictwo jestem w stanie uwierzyć laska dość mocno wierząca, może nie jakaś tam fanatyczka ale praktykująca katoliczka. Ciężko mi określić, ponieważ pierwszy raz na oczy ją widziałem. 
Możliwe, że tam między nimi jakiś lodzik-minetka występuje ale nie dopytywałem szczegółów, nie moja sprawa. 

Cytat

 Przed ślubem nie daje to i po ślubie będzie tak samo, bo współżycie tylko celem prokreacji, tak powiedział proboszcz parafii.

Bardzo możliwe, wszak jest wierząca. Ale dla mnie to dziwne, przecież laska jak się jej podobasz to nie da rady tyle czekać. My to wiemy ale on niestety nie i nie przyjmie tego do wiadomości. 

Cytat

U rycerzyka to już jest głupota - bo trudno powiedzieć, że oczy pizdą zarosły i to jeszcze można by zrozumieć jakoś :-).

Wiesz tu występuje haj hormonalny i zafiksowanie się na punkcie "ona jest inna niż te szmaty, które dawały na 1 randce", tak ona jest inna niż wszystkie... xDDD

Ale chyba jeszcze aż tak mu nie odjebało, żeby czekać do ślubu, z tego co z nimi rozmawiałem ona coś wspomniała "muszę być ciebie pewna", istnieje szansa, że po pierścionku i romantycznych zaręczynach w górach w końcu dostanie miodku. :P 

Cytat

Takie coś to jak kupowanie kota schredingera w worku. Dopóki jest w worku może byc dziewicą albo i nie. To taka zasada nieoznaczoności Haisenberga. Że stan obiektu jest determinowany faktem obserwacji przez obserwatora.

Dokładnie tak samo myślę i ja bym nie czekał tyle czasu. Co jeżeli nie jest? Czułbym się jak frajer do n-tej potęgi, kumplowi tego nie powiem, ponieważ nie ogarnie. Moja 16-letnia siostra więcej z red-pill przyjmie wiedzy niż on(nawet coś tam już jej tłumaczę i w sumie w miarę kumata jest). Kumpel się tylko obrazi, więc po co mi to? Pozostaje mi tylko życzyć szczęścia i wypić kolejkę za zdrowie młodej pary. ;) 

Cytat

To tak jak w czasie rozwodu bacy, kiedy na pytanie sędzi o to czy żona pierze, gotuje, sprząta, dziećmi się zajmuje baca sądowi odpowiedział, że wszystko OK i nie ma się do czego czepiać. To sąd w końcu pyta to w czym problem, no i baca odpowiedział, że żona w łóżku mu nie odpowiada.  Po czym z sali poleciał głos - jak to mu nie odpowiada? wszystkim odpowiada a jemu nie?

Hahahahahaha pewnie dlatego xD 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

12 minut temu, brama85 napisał:

Bo nigdzie nie spotkali się z takim podejściem.

Bo są indoktrynowani od najmłodszych lat na woły robocze na służbie jej wysokości piczy. 

12 minut temu, brama85 napisał:

Zastanawiam się jak to jest, że żonie zawsze brakuje kasy.

I pewnie ty wyskakujesz ze swojej? Czyli standard to co kobiety to ona sama wydaje a co samca to wspólnie wydajemy. :) 

12 minut temu, brama85 napisał:

I potrafi wyczyścić swoje konto.

Daj jej dostęp do swojego to je też wyczyści. 

12 minut temu, brama85 napisał:

A ja zawsze zaoszczedzę.

@brama85 gdybyście mieli wspólne konto to oszczędzałbyś tyle co żonka. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.