Skocz do zawartości

Dot. Jakie konsekwencje niepłacenia alimentów?


Rekomendowane odpowiedzi

Co Ci może grozić @bbking ?

Jeśli nie będziesz płacił, to oczywiście komornik.

I tu musisz przemyśleć czy Ci się to opłaca, bo Komornik też pobiera swoje koszty, nalicza odsetki (od 2200 miesiecznie beda spore w skali roku), 

poza tym egzekucji komorniczej nie cofa się z automatu, tylko na wniosek wierzyciela czyt twojej ex. 

Więc nawet jeśli kiedyś spłacisz całość zadłużenia - ona nie musi cofać komornika, koszty komornicze nadal płacisz i widniejesz jako dłużnik.

Jedyną opcją by się pozbyć egzekucji i płacić alimenty "do ręki" pomijając komornika jest wtedy wpłata depozytu sądowego w wys. rocznych alimentow z góry. Dopiero wtedy cofają ci egzekucję.

 

Kolejna rzecz: jeśli zaległości z tyt. Alimentów osiągną 3krotność tych alimentów, może Cię podać do prokuratury o ściganie z art. 209 za niealimentację.

Często umarzają takie sprawy, ale wszystko zależy na jakiego prokuratora trafisz. 

Tutaj jesli bedziesz miec pecha to areszt, średniego pecha to dozór elektroniczny. 

Ale fakt jest faktem, że postępowanie było, efekt końcowy nie jest istotny. 

Piszę to, bo czytałam, że chciałbyś opieki naprzemiennej lub tę opiekę sprawować samodzielnie. Z takimi papierami (komornik, prokurator) nie masz szans.

A wręcz - prokurator może z urzędu złożyć do sądu o odebranie Tobie władzy rodzicielskiej za niealimentację.

Jak pisałam wyżej- zależy na jakiego prokuratora trafisz.

 

Musisz więc to przemyśleć. Październik jest tuż, tuż. Jak się zepniesz to wytrzymasz. Ale musisz patrzec długofalowo - nie płacąc dajesz ex broń do ręki.  Dosłownie!

Ty musisz być czysty - nieskazitelny. Jeśli, jak mówisz, chcesz mieć ON, to musisz się pokazać z jak najlepszej strony, ona niech sobie robi co chce. 

A sprawe o zmiane formy opieki zalozyles?

 

Dodam tylko, że patrząc po twoich wpisach jestes bardzo negatywnie nastawiony do ex (pewnie masz powody, ALE...). Tutaj najlepiej udać się do psychologa i przepracować tę niechęć, bo będzie to czuć na rozprawie, a tu tylko krok od tego by ci przyklejono łatkę w sądzie tego konfliktowego.

Edytowane przez MalVina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Androgeniczna napisał:

Mój znajomy płaci po 20 zł raz na kilka mc i nic mu sie nie dzieje. Zero komornika. Tyle że on w sądzie wykazuje małe dochody i mówi że stara sie płacic tyle ile tylko jest w stanie. Te kary o których piszesz są za uporczywe niepłacenie 

To już nieaktualne. Od zeszlego roku przepisy sie zmieniły i nikogo te jego 20 zł obchodzić nie będzie. Jeśli wierzyciel pójdzid do komornika to na dzień dzisiejszy już ma egzekucje na głowie a potem prokuratora. Tak to mógł robić kiedyś.

A tak dokładniej :

Do ubiegłego roku sprawę u komornika można było założyć dopiero po 3 miesiącach od ostatniej wpłaty. Z tym, że nie było istotne ile dłużnik wpłaci, więc jeśli np wpłacił 20 zł raz na 3 miesiące to skutecznie blokował możliwość wszczęcia egzekucji u komornika. Gdyż "była wola spłaty" i brak było uporczywości.

Współczuję swoją drogą, bo w takiej sytuacji nie należy się nic, ani fundusz alimentacyjny (aby z niego korzystać musiało być wystawione zaświadczenie komornika o bezskutecznej egzekucji w kolejne 3 miesiące- czyt. pół roku bez żadnego wsparcia finansowego od drugiego rodzica), a do dochodu np do rodzinnego czy 500+ jeszcze do lipca tego roku liczono dochody, w tym te nieopodatkowane jak alimenty - i nawet jesli w roku przyslal cale 120 zł a w wyroku miał np 6000 rocznie to wpisywali w dochód rodziny te 6000 zł z wyroku, bo nie było papierka od komornika. Więc zostawało się z niczym.

Od zeszłego roku przepisy się zmieniły - wystarczy, że spóźni się z płatnością kilka dni można założyć sprawę u komornika (niektóre kobiety robią to złośliwie), potem jeśli osiągnie wysokość 3 rat alimentacyjnych to można iść do prokuratury. Nie ma opcji małych wpłat - musi być płacona cała kwota a nie po troszku.

Jest również opcja, że do prokuratury poda sam MOPS (np. Jesli matka pobiera pieniadze z funduszu alimentacyjnego - bo chcą odzyskać swoje pieniądze) albo komornik. 

Dlatego kolege przestrzegam.

Bo teraz już niealimentacja jest przestępstwem. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć! Dopiero przeczytałem. Dzięki za wyjaśnienie. Właśnie jestem na etapie gromadzenia informacji w tej sprawie. 

 

Fakt jest taki, że sprawa ciągnie się od kwietnia, a ja nie byłem przygotowany na tak długie wydatki z tym związane. 

 

To nie jest tak, że nie chcę płacić, ale na 2600 zł mnie po prostu się stać. Mam komuś ukraść? Mam ciężką pracę której poświęcam 10h dziennie i czyli 220h miesięcznie. Więcej fizycznie nie dam rady. Sąd mi na pewno obniży, bo mnie w UK zwolnili, tylko dlaczego to tyle trwa i że muszę przez ten okres płacić. Przecież po drugiej stronie w systemie też muszą być ludzie którzy to dostrzegają chyba ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana przepisów tak łatwo nie nastąpi i n apewno nie szybko. A sprawa jest taka niestety ze postępowania się ciągną. Jest mało sędziów, a w sądownictwie nikt (urzędnicy) pracować nie chce bo to głodowe pensje, a robota odpowiedzialna. Sędzia wyda zarządzenie, potem wyrok. A cała resztę musi zrobić jakiś robol-sekretarz. I ilość spraw nie do przerobienia przez jednego sekretarza. Ostatnio artykuł czytałam na ten temat. W Warszawie w 1 sądzie brakuje 30 sekretarzy. To jak wymagać szybkości... 

 

A wracając do tematu - jesteś pewny że ex nie pójdzie na mediacje? Masz adwokata czy sam to prowadzisz? Jeśli ona odmowi mediacji to też pokaże Sedziemu jaką jest osobą. A ma prawo odmówić. I to się tak może też ciągnąć. 

Masz możliwość by ktoś ci na czas procesu pożyczył kasę? 

Lepsze to niż prokurator. 

A wniosek możesz złożyć o obniżenie alimentów wstecz. I będzie musiała oddawać. 

 

Może poszukaj w swoich okolicach jakiejś fundacji albo stowarzyszenia rodzicielskiego które pomaga ojcom? Oni mogą też działać jako pelnomocnicy.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.