Skocz do zawartości

Co się zmieniło przez ostatnie 10-15 lat na portalach randkowych?


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 27.08.2019 o 06:58, HateMeMore napisał:

Też widzę tendencje wzrostową panie się coraw bardziej cenią, za parę lat za samo spotkanie trzeba będzie przeznaczyć cały miesięczny dochód. Natomiast czy dla kobiet jest najważniejszy związek czy to jakie kożyści z niego mają czyli sponsora i kułko się zamyka. 

Co wy ludzie pieeer...

Ja się co jakiś czas spotykam z dziewczynami(jak czas pozwala) i nawet ostatnio pani odmówiła mi, gdy chciałem jej postawić wypad na miasto czegoś się napić(skromnie).

I oczywiście zapłaciła za siebie.
Dodam, że pani od jakiegoś czasu nie pracuje, uczy się na studiach.

Edytowane przez Ragnar1777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.09.2019 o 18:37, Kleofas napisał:

Ja również mam sporo takich znajomych oraz takich już po czterdziestce. Wymagania mają z kosmosu. Facet musi zarabiać więcej od nich, być dobrze wykształcony i przystojny. To oczywiście podstawowe warunki, żeby zacząć rozmowę. Wydaje mi się, że mimo wszystko w latach mojego internetowego randkowania 20 lat temu, kiedy nie było Tindera czy Facebooka było łatwiej, a kobiety nie były tak wymagające. Teraz mając konto na Instagramie mogą dostać kilka tysięcy lajków i wydaje im się, że są najpiękniejsze i najatrakcyjniejsze. Do tego media wmawiają im, że życie zaczyna się po czterdziestce albo i po pięćdziesiątce więc nie muszą zadowalać się byle czym i byle kim. 

Też to widzę. Koło 40 bez dzieci, bez męża, rozmowy o swoich chłopakach i ich wadach w toalecie (sic), jakby były w gimnazjum. One naprawdę liczą, że wszystko przed nimi, mogą sobie przebierać, a facet ma być ideałem. Na dzieci też jeszcze przyjdzie pora. Widzę takie 30-tki, wieczne singielki, które wzdychają do aktorów, muzyków. A wydają się całkiem ogarnięte z pozoru, niebrzydkie, po studiach, z niezłą pracą przeważnie. A nawet widzę takie 20-stki po których już widać, że podzielą los starszych koleżanek. Już w tym wieku można to stwierdzić moim zdaniem. Są takie młode dziewczyny już po kilka lat w związku, a są wieczne singielki, które mają czas, robią karierę, "jeszcze nie chcą się wiązać". No ale jak chcą, tak mają. Chcącemu nie dzieje się krzywda podobno.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.02.2020 o 21:41, Ragnar1777 napisał:

Co wy ludzie pieeer...

Ja się co jakiś czas spotykam z dziewczynami(jak czas pozwala) i nawet ostatnio pani odmówiła mi, gdy chciałem jej postawić wypad na miasto czegoś się napić(skromnie).

I oczywiście zapłaciła za siebie.
Dodam, że pani od jakiegoś czasu nie pracuje, uczy się na studiach.

Uzasadniasz całą naturę i biologię kobiet tym że kobieta nie chciała żebyś jej postawił, naprawdę słaby argument. Powiem tylko że kiedyś też kobieta o demnie nic nie chciała a po jakimś czasie chciała pożyczyć 500 zł. Czyli po twojej logice ja mam rację. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.