Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Podpisuje się obiema rękami pod tym co napisali bracia.

 

Od siebie dodam tyle, że ja zawsze patrzyłem na te "normalne" kobiety, bardziej szare myszki, unikające poklasku w internecie i doszedłem do wniosku, że im kobieta mniej chce się pokazać, mniej atencji wymaga tym bardziej docenia męskie gesty i potrafi je odwzajemnić, co nie znaczy że takie kobiety są mniej atrakcyjne. Często mają po prostu mniejszą samoocenę, lecz po pewnym czasie nabierają pewności będąc w zdrowej relacji, w której ktoś je akceptuje i docenia.

 

Dzisiejsze kobiety są dla mnie w większości nieatrakcyjne. Jak widzę te malowane mazakiem grube brwi, tonę tapety czy wypięty tyłek na zdjęciu profilowym to momentalnie mnie odrzuca i kobieta jest skreślona.

 

Liczy się naturalność, uśmiech, jak jeszcze robi coś dla siebie (pasja, hobby)  i zdrowia (sport, zdrowe odżywianie) to już w ogóle wielki plus.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Bohun napisał:

@panda253

A na co lecą te kobiety co nie lecą na kasę?

A na czym miłość polega? Po co ludzie są razem? Według mnie po to, żeby się wspierać i być razem mimo wszystko. Na co lecą? Mogę napisać na co ja lecę bo wypowiadam się w swoim imieniu - na inteligencję, charakter, poczucie humoru, opiekuńczość, wygląd ale nie chodzi o to, żeby facet był misterem Polski tylko o to żeby miał w sobie to coś. 

Ja nie odpowiadam za inne kobiety więc proszę się na mnie nie obrażać, że jakaś poleciała na wasze pieniądze.

 

@_oliv2407 Ja nad sobą pracuję, mam swojego chłopaka i nie chodzi w tym wątku o mnie. Po prostu sytuacja mojej cioci skłoniła mnie do napisania posta.

Ciocia nie jest taka, że czeka na księcia i korona z głowy jej spadnie jak napisze smsa. Po prostu nigdy nie było zainteresowania jej osobą.

 

Cytat

Dlaczego kobiety lecą na niegrzecznych, mimo iż twierdzą, że tak nie jest? Wbrew temu co głoszą na forum, moim zdaniem nie wszystkie, ale jednak jest taka tendencja.

Zapytaj tych, które lecą na niegrzecznych. 

 

Cytat

Pokaż mi choć jedną na tym forum.

A przeglądałeś jakieś fora damskie? Bo ja tak. Ja kiedyś czytałam tylko damskie fora i wtedy miałam taki okres, że uważałam, że wszyscy faceci to świnie, zdradzają itp. Ale teraz trafiłam tutaj, mam inny punkt widzenia. I radzę też sobie poczytać od czasu do czasu jak to faceci zdradzają i okłamują. Według mnie istnieją zarówno źli mężczyźni jak i złe kobiety. A z tego co tu czytam to wychodzi na to, że tylko kobiety zdradzają i oszukują, lecą na kasę itp. Jak mężczyzna zdradzi to jest to wina kobiety, bo nie dała mężczyźnie czegoś w domu to musiał iść do innej.

 

@smerf kobieta też nie byłaby z mężczyzną, który jej nie pociąga. Ale to jest oczywiste. Po prostu żeby być razem trzeba się sobie podobać nawzajem. 

Cytat

Kobietom NIGDY nie należy wierzyć na słowo. Nigdy.

Trzeba patrzeć uważnie na to, co robią i wyciągać wnioski. Ja już swoje wyciągnąłem. 

A dlaczego mężczyznom ja mam wierzyć na słowo? Ja już raz zostałam oszukana i to nie przez jakiegoś bad boya, tylko normalnego chłopaka. No i co mam się obrazić na cały świat? Mam już nikomu nie ufać bo każdy jest taki sam? Bardzo prymitywne myślenie...

 

Cytat

Proszę mnie nie wrzucać to jednego worka ani proszę nie generalizować.

Trochę to śmiesznie brzmi na forum gdzie w każdym poście pisze się o kobietach jako jednej osobie, posiadającej zawsze taki sam zestaw cech.

Cytat

Nie zauważyłaś, że często poruszany jest także temat stosunku kobiet do wyglądu faceta? Kobiety nie lecą tylko na pieniądze, ale też i na wygląd. Najlepiej jakby miał i jedno i drugie.

Tylko, że mężczyźni też lecą na wygląd. Są dziewczyny, które lecą i na to i na to, a są też takie, które mają te rzeczy gdzieś. Ale zapomniałam, że to są pasztety. Sam generalizujesz...

Cytat

Popełniasz błąd rozszerzająć swoje i tylko swoje otoczenie na całość, znów chyba probujesz generalizować. To, że w Twoim otoczeniu tak jest, to nie znaczy, że jest tak i w moim. Może widzisz tylko to co chcesz widzieć?

Ty robisz to samo, pisząc o kobietach, że praktycznie każda leci na pieniądze i wygląd. Chyba naprawdę musiałeś mieć dużo kobiet, żeby wyciągać takie wnioski. 

Cytat

To, że facet nie ma samochodu, nie cyni go biednym, a posiadanie wypasionej fury nie czyni gościa bogatym.

To był skrót myślowy. Są po prostu kobiety które się oglądają za samochodami itp.

Cytat

Może w ocenie tych facetów materialistka jest bardziej atrakcyjna?

No to się zdziwisz, bo facet nie jest żadnym Januszem. Zadbany, dowcipny i inteligentny. 

Cytat

Tak swoją drogą, skoro jest taka fajna, jak twierdzisz atrakcyjna i nie leci na kasę, to jakim cudem w wieku 37 lat nie ma jeszcze statusu ani żony ani matki? Zastanów się nad tym.  Moim zdaniem jak była młodsza to albo nie miała powodzenia, albo wybrzydzała i teraz stoi ostro pod ścianą, albo się już wyszalała i teraz szuka misia i jakoś go nadal nie ma na horyzoncie, ma coś nie tak z charakterem, że jej dotychczasowe związki trwały dość krótko.

Nie jest to prawda. Piszę to dziesiąty raz. Nie wybrzydzała, nie było po prostu żadnego zainteresowania ze strony mężczyzn. Sam nie potrafisz przed sobą chyba przyznać, że to jest akurat wina mężczyzn, bo wolą panie materialistki a normalna kobieta jest sama, bo szukasz na siłę wad u niej :)).

Cytat

To co tu napisałaś można odwrócić na niekorzyść kobiet. Plaga samotnych matek jest faktem. Źle wybierają sobie partnerów, taki zwyczajny chłopak z wykształceniem i dobrą pracą za trochę więcej niż średnia krajowa, który gotowy jest dać wszystko kobiecie na tacy nie wzbudza takich emocji jak bad boy z wyrokiem na koncie i probleami z agresją, nie????????? Zawsze w takich sytuacjach odzywa się gadzi móżdżek i nogi same się rozkładają, a taki zwyczajny, dobry chłopak wzbudza w kobietach jedynie pogardę.

Jak bad boy zostawi jest płacz i szukanie bankomatu, którym można gardzić.

Kobiety źle wybierają partnerów, mężczyźni źle wybierają partnerki. Fajni mężczyźni są ze zjebanymi kobietami i na odwrót. A kobieta, która jest mniej atrakcyjna i byłaby w stanie dać facetowi wszystko także nie wzbudza zainteresowania. 

Zgadzam się z tobą, ale to akurat dotyczy właśnie atrakcyjnych kobiet. Rzadko tych mniej atrakcyjnych.

Cytat

Starałem się jak mogłem. Rozumiesz już coś? Cokolwiek? Mam nadzieję, że tak. Czytaj to co tu Bracia piszą, to może zrozumiesz i nie odwracaj kota ogonem i nie dopowiadaj sobie

No widzę, że z kobietą nie można już normalnie dyskutować tylko zaraz trzeba naskakiwać. Nie każda jest taka głupia, więc nie musisz ciskać sarkazmem.

Cytat

Nie wiem skąd przekonanie, że mężczyźni kochają zołzy.

To jest tylko tytuł... Po prostu chciałam się dowiedzieć jaka jest opinia facetów co do mojego przykładu...

Cytat

Liczy się naturalność, uśmiech, jak jeszcze robi coś dla siebie (pasja, hobby)  i zdrowia (sport, zdrowe odżywianie) to już w ogóle wielki plus.

Ja akurat zauważyłam zupełnie odwrotną tendencję. Kobiety bez żadnych zainteresowań i pasji, nieuprawiające sportu, jedzące co popadnie mają największe "branie". Znam wiele dziewczyn, które mimo pasji są same, a takie, które leżą na kanapie cały dzień na tinderze i instagramie są po prostu rozchwytywane przez mężczyzn. I to nie byle jakich...

Edytowane przez panda253
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, panda253 napisał:

żeby miał w sobie to coś. 

Ja też lubię, kiedy kobieta ma w sobie "to coś"*

....

 

-* to coś,to mój członek ?

 

22 minuty temu, panda253 napisał:

Zapytaj tych, które lecą na niegrzecznych

Ja, i my wszyscy tutaj to wiemy.

Emocje, emocje i jeszcze raz emocje, taki facet zwyczajnie nie jest nudny...

  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do oceniania atrakcyjności innych kobiet lub samych siebie przez kobiety z tego co widzę mają bardzo wypaczony obraz rzeczywistości. Ale przyjmijmy w uproszczeniu, że to mężczyźni inaczej postrzegają tą urodę i to co przez kobiety może być uważane za atrakcyjne przez nas może być odebrane wręcz przeciwnie. Coś czego osobiście nienawidzę to tipsy i generalnie sztuczne pazury. A jest tego wysyp gdziegolwiek nie spojrzysz. Tak samo jakieś sztuczne brwi, gips na twarzy, doczepiane włosy i inne cuda wianki. Myślę, że inni mężczyźni tak samo jak ja nie lubią kiedy się ich oszukuje co do jakości genów, wróć atrakcyjności. Tak samo otyłość czy szeroka i kwadratowa szczęka u kobiety nie są postrzegane za atrakcyjne. Mężczyźni nie oszukują co do wyglądu tylko pokazują swoją naturalność. Natomiast kobiety wraz z oszustwem w postaci makijażu czy operacji plastycznych zwiększają swoje wymagania i fałszywe postrzeganie realnej urody. W większości przypadków to widać, że laska jest zrobiona a niekiedy nawet perfidnie. Mężczyźni nie szukają nie wiadomo jakiej piękności a zazwyczaj takiej kobiety co koreluje z ich własną urodą wyłączając ulepszacze wyglądu. Jak już wspominałem nieraz na forum to co widuje na ulicy to młode pary gdzie chłopak jest często obiektywnie z 2 oczka atrakcyjniejszy od dziewczyny. Często to wynika z braku pewności siebie czy właśnie trudnego rynku gdzie bierze się to co łatwo przychodzi. Ale to nie znaczy, że świadomy facet się zgodzi na układ ze znacznie mniej atrakcyjną laską. I jeszcze raz powtórzę to, że kobieta używa makijażu powinna sobie uświadomić, że jest brzydsza niż jej się wydaje w rzeczywistości. Natomiast te skromne, które nie używają tych wszystkich udziwnień nieraz mają znowuż tendencje do zaniżania swojej wartości. Co paradoksalnie przekłada się pozytywnie na trwałość relacji w tych burzliwych czasach.

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakość tych mężczyzn, którzy spotykają się z pasożytem musi być niesamowita. 

 

Zauważyłem, że spełnienie kobiety miłosne wynika z potrzeby gonienia mężczyzny, który nie daje jej tego, czego chce, aż do krańcowych wartości. 

 

Jak dasz to całe pożądane zanika. Ani zołza, ani ci mężczyźni nie są spełnieni w takim związku, bo nie ma gonitwy kobiety, która ma podane wszystko na tacy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, panda253 napisał:

Trochę to śmiesznie brzmi na forum gdzie w każdym poście pisze się o kobietach jako jednej osobie, posiadającej zawsze taki sam zestaw cech.

Gdybyś czytała to forum, to zauważyłabyś stale powtarzające się schematy postępowania a nawet mówienia przez kobiety w każdej historii. Polecam dział Świeżakownia oraz o doświadczeniach ze związków.

 

44 minuty temu, panda253 napisał:

Sam generalizujesz...

Ciężko więc nie generalizować gdy ma się do czynienia z istotami robiącymi to samo, mówiącymi to samo i zachowującymi się w ten sam sposób.

 

44 minuty temu, panda253 napisał:

Tylko, że mężczyźni też lecą na wygląd

Tak, co więcej tak też napisałem:

2 godziny temu, Krugerrand napisał:

Facet leci przede wszystkim na wygląd

 

44 minuty temu, panda253 napisał:

Zadbany, dowcipny i inteligentny. 

Co takiego ma ten zestaw cech akurat do tego, że w swojej subiektywnej ocenie uważa tę zołzę za atrakcyjną kobietę?

Swoją drogą, gdyby faktycznie był inteligentny to zaważyłby z kim ma wątpliwą przyjemność obcować i wycofałby się z tej relacji.

44 minuty temu, panda253 napisał:

Sam nie potrafisz przed sobą chyba przyznać, że to jest akurat wina mężczyzn

Jak to nie potrafię? Napisałem co poniżej:

2 godziny temu, Krugerrand napisał:

Możliwe, że wolałem zołzy, ponieważ im ładniejsza kobieta tym bardziej zjebany charakter. Kiedyś się tego nie wiedziało, dopiero trzeba było doświadczyć tego na własnej skórze. Nikt przecież tego nie mówił otwarcie, edukacujne i medialne programowanie też zrobiło swoje

 

44 minuty temu, panda253 napisał:

No widzę, że z kobietą nie można już normalnie dyskutować tylko zaraz trzeba naskakiwać.

Jak to nie można? Nie jesteś jedyną kobietą na świecie, nie jesteś także jedyną kobietą w Rezerwacie. Gdybyś znała moje wpisy lepiej, wiedziałabyś, że już kilkukrotnie pisałem w przeszłości, że z kobietami da się jak najbardziej porozmawiać. Jesteś tu nowa i dopiero pracujesz na opinię czy według mnie można z Tobą pogadać czy nie. Niestety muszę Cię zmartwić, ale na razie idzie Ci słabo. Pisałem też żebyś nie dopowiadała sobie, a niestety to zrobiłaś jak to typowe kobiety mają w zwyczaju. Co więcej nie przeczytałaś chyba całości mojego wpisu lub zrobiłaś to bez zrozumienia i zapamiętania. Popracuj trochę więcej nad sobą, to kto wie może kiedyś zmienię zdanie. Zaskocz mnie pozytywnie:)   

44 minuty temu, panda253 napisał:

Nie każda jest taka głupia, więc nie musisz ciskać sarkazmem.

Apropos powyżej: nie pisz mi co mam pisać i nie kieruj moimi postami, dobrze:P

Pozdro

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti No to powiem szczerze, że jestem w szoku, bo to właśnie panie w tipsach, wymalowane, ze zrobionymi brwiami są postrzegane w moim otoczeniu za te najlepsze i najbardziej atrakcyjne. Dlatego inne dziewczyny automatycznie też zaczynają je naśladować, bo chcą być atrakcyjne. To właśnie mężczyźni, którym zależy na sztucznych pazurach generują takie postępowanie u innych kobiet. Bo weźmy sobie taki przykład: są dwie przeciętne dziewczyny 6/10. Jedna z nich zaczyna doczepiać sobie pazury i włosy i nagle jest postrzegana przez mężczyzn jako 8/10. To dlaczego ta druga ma być przeciętna i nie mieć brania skoro może stać się typiarą i doczepić pazury? Kobiety zaczynają robić takie rzeczy, żeby nadążyć za bardzo dużymi wymaganiami płci przeciwnej. Zresztą czy nie uważasz za niesprawiedliwe takie zjawisko: chłopak 6/10 idzie na siłownie i staje się 8/10 (piszę tutaj o dziewczynach, którym zależy na mięśniach i wiem, że jest ich sporo), a dziewczyna 6/10 nie może sobie powiększyć biustu? Bo co? 

Każda kobieta pod presją tego, że faceci lecą na wygląd dąży do bycia atrakcyjną... nawet jeżeli ma zrobić to w sztuczny sposób. Bo wyglądu tak naprawdę nie da się zmienić. Pieniądze można zdobyć pracą, mięśnie siłownią, ale wygląd? Twarz, rozmiar biustu czy członka? 

Cytat

Gdybyś czytała to forum, to zauważyłabyś stale powtarzające się schematy postępowania a nawet mówienia przez kobiety w każdej historii. Polecam dział Świeżakownia oraz o doświadczeniach ze związków.

Ja zauważam te schematy, ale zauważam też schematy dotyczące mężczyzn, na damskich forach. Wina jest po obu stronach. 

Cytat

Ciężko więc nie generalizować gdy ma się do czynienia z istotami robiącymi to samo, mówiącymi to samo i zachowującymi się w ten sam sposób.

Ok, ale ja nie traktuje wszystkich facetów tak samo. Każdy człowiek jest inny, został inaczej wychowany i po prostu są różne charaktery i upodobania. Wiadomo, że są podobne zachowania pomiędzy wszystkimi kobietami bo to jest oczywiste, ale to samo jest z mężczyznami.

Cytat

Co takiego ma ten zestaw cech akurat do tego, że w swojej subiektywnej ocenie uważa tę zołzę za atrakcyjną kobietę?

Swoją drogą, gdyby faktycznie był inteligentny to zaważyłby z kim ma wątpliwą przyjemność obcować i wycofałby się z tej relacji.

Chodzi mi o to, że wartościowy człowiek wiąże się z kimś takim. I właśnie w tym rzecz! Jest inteligentny a tego nie widzi, podobnie jak inni mężczyźni. 

Cytat

Jak to nie można? Nie jesteś jedyną kobietą na świecie, nie jesteś także jedyną kobietą w Rezerwacie. Gdybyś znała moje wpisy lepiej, wiedziałabyś, że już kilkukrotnie pisałem w przeszłości, że z kobietami da się jak najbardziej porozmawiać. Jesteś tu nowa i dopiero pracujesz na opinię czy według mnie można z Tobą pogadać czy nie. Niestety muszę Cię zmartwić, ale na razie idzie Ci słabo. Pisałem też żebyś nie dopowiadała sobie, a niestety to zrobiłaś jak to typowe kobiety mają w zwyczaju. Co więcej nie przeczytałaś chyba całości mojego wpisu lub zrobiłaś to bez zrozumienia i zapamiętania. Popracuj trochę więcej nad sobą, to kto wie może kiedyś zmienię zdanie. Zaskocz mnie pozytywnie

Jak już wspominałam, jestem tu nowa a na kobiecych forach zostałabym od razu zjechana, bo większość kobiet pewnie by jej broniła. Także nie znam twoich wpisów, ale może się zapoznam. Ja jednak nie mam w zwyczaju oceniania ludzi po ich kilku wpisach w internecie. Jest mi po prostu przykro, że tu także nie można kulturalnie podyskutować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Porównanie siłowni do zrobienia sztucznych piersi albo makijażu...

Heh...

Ten tego...

Merytoryczna rozmowa...

Facet, który chce stać się atrakcyjnym może np. iść na siłownię. I ok. To jest super, naturalne itp. Ale o ile mi wiadomo nie ma naturalnych sposobów na powiększenie biustu. Czyli po prostu nieatrakcyjny facet może iść na siłownie, żeby zacząć się podobać kobietom, ale kobieta, która ma kompleksy związane z małym biustem i przez to nie może znaleźć partnera co ma zrobić? Masz jakieś propozycje? Ma ona się pogodzić z tym, że już na zawsze będzie sama i żyć całe życie wstydząc się swojego ciała? 

I nie pisz mi, żeby znalazła faceta, który lubi mały biust, proszę :)).

Cytat

-Inteligentny

- Nie widzi, że lata za szlaufem 

Wybierz jedno. 

No ok, więc może jest głupi. Ale nie powiedziałabym. Nie jest żadnym Januszem, nie ma nałogów, wypowiada się normalnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, panda253 napisał:

Ja zauważam te schematy, ale zauważam też schematy dotyczące mężczyzn, na damskich forach. Wina jest po obu stronach. 

Mam bardzo duże wątpliwości po tym co tu jak dotąd przeczytałem:D

39 minut temu, panda253 napisał:

Ok, ale ja nie traktuje wszystkich facetów tak samo.

Wiadomo, alpha fucks, beta bucks, jak to się mówi, a i jeszcze do tego friend zone;)

 

39 minut temu, panda253 napisał:

Jest inteligentny a tego nie widzi, podobnie jak inni mężczyźni. 

To nie są mężczyźni, mężczyzn znajdziesz tutaj. To najprawdopodobniej pantoflarz nie potrafiący zostawić zołzy, ponieważ jak wspomniałem wcześniej oczy oraz rozum zostały zarośnięte przez waginę. Idealny materiał na bankomatowego misia.

 

39 minut temu, panda253 napisał:

Jest mi po prostu przykro, że tu także nie można kulturalnie podyskutować. 

No to zdaje się, że jesteśmy na innych forach. Wielu kobietom jakie w swoim życiu spotkałem wydaje się, a nawet są święcie przekonane, że rozmowa polega na przytakiwaniu i prawieniu komplementów. Rozmowa to wymiana argumentów z poszanowaniem drugiej strony. Z tego co widzę nikt Cię nie zwyzywał i ten szacunek zarówno Bracia jak i jedna zdaje się Siostra Tobie okazały. Wszystcy także napisaliśmy co sądzimy na ten temat i podaliśmy argumenty. Jeśli nie, można zgłosić posty do Moderacji, niech ocenią. Od tego oni tu są, żeby pilnować odpowiedniego poziomu dyskusji i jeśli ktoś z Moderatorów zauważy sam, że odpowiednie standardy nie są zachowane, lecą kary.

 

 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, panda253 napisał:

Facet, który chce stać się atrakcyjnym może np. iść na siłownię. I ok. To jest super, naturalne itp.

Myślisz, że ktoś pójdzie 2 razy na siłownię i od razu zacznie się podobać? Wiesz ile pracy i wyrzeczeń kosztuje ładna muskularna sylwetka?

Kobieta nie może pójść na siłkę i zrobić ładnej figury? No tak łatwiej się kroić i wszczepiać plastik w ciało. Najlepiej za kasę jakiegoś beta-frajera.

2 minuty temu, panda253 napisał:

Ale o ile mi wiadomo nie ma naturalnych sposobów na powiększenie biustu. Czyli po prostu nieatrakcyjny facet może iść na siłownie, żeby zacząć się podobać kobietom, ale kobieta, która ma kompleksy związane z małym biustem i przez to nie może znaleźć partnera co ma zrobić? Masz jakieś propozycje?

Wiesz jakie jest najczęściej zadawane pytanie przez laski na portalach randkowych?

"Ile masz wzrostu?"

I to bym porównał do powiększenia biustu czyli coś wrodzonego. A nie wagę...nie widzisz błędy logicznego? Są to dwie różne rzeczy. Nad jedną możesz pracować a nad drugą nie. 

I uwierz mi żeby się podobać facetom nie trzeba mieć dużego biustu. Zdradzę Ci sekret... wystarczy nie być SPASIONĄ ŚWINIĄ tak to takie proste. 

 

Nie widziałem żeby faceci pisali "Kobieta zaczyna się od miseczki C".

Natomiast teksty "facet zaczyna się od 185" widuję często dość.

 

2 minuty temu, panda253 napisał:

Ma ona się pogodzić z tym, że już na zawsze będzie sama i żyć całe życie wstydząc się swojego ciała? 

I nie pisz mi, żeby znalazła faceta, który lubi mały biust, proszę :)).

No tak Chad nie zadowoli się normalną kobietą, trzeba się podrasować.

Te twoje kity o intelekcie czy poczuciu humoru tych typów, o których piszesz to zwykły efekt aureoli. 

 

No i nie obchodzi mnie jakiego faceta tam szukasz, ja Ci tylko piszę jak to wygląda z drugiej strony. Co ty z tym zrobisz twoja sprawa.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

No to zdaje się, że jesteśmy na innych forach. Wielu kobietom jakie w swoim życiu spotkałem wydaje się, a nawet są święcie przekonane, że rozmowa polega na przytakiwaniu i prawieniu komplementów. Rozmowa to wymiana argumentów z poszanowaniem drugiej strony. Z tego co widzę nikt Cię nie zwyzywał i ten szacunek zarówno Bracia jak i jedna zdaje się Siostra Tobie okazały. Wszystcy także napisaliśmy co sądzimy na ten temat i podaliśmy argumenty. Jeśli nie, można zgłosić posty do Moderacji, niech ocenią. Od tego oni tu są, żeby pilnować odpowiedniego poziomu dyskusji i jeśli ktoś z Moderatorów zauważy sam, że odpowiednie standardy nie są zachowane, lecą kary.

Ale ja nie myślę, że rozmowa polega na prawieniu komplementów. Ale mimo tego, że post nie dotyczy nawet mnie i nie chciałam nikogo nim atakować, co zresztą podkreśliłam to niestety od razu twoje wypowiedzi są sarkastyczne. "Zrozumiałaś coś?" "Jak na razie idzie ci słabo". Szczerze nie obchodzi mnie to bo nie o tym jest wątek. Nie zamierzam się kłócić, bo temat dotyczy czegoś innego a nie mojej osoby.

Cytat

Myślisz, że ktoś pójdzie 2 razy na siłownię i od razu zacznie się podobać? Wiesz ile pracy i wyrzeczeń kosztuje ładna muskularna sylwetka?

Kobieta nie może pójść na siłkę i zrobić ładnej figury? No tak łatwiej się kroić i wszczepiać plastik w ciało. Najlepiej za kasę jakiegoś beta-frajera.

Zdaje sobie z tego sprawę. I tak kobieta może iśc na siłownie, ale dałam przykład biustu, którego nie da się w żaden sposób wyćwiczyć. Zresztą muskularna sylwetka u kobiet nie jest chyba pożądana. Wiesz co nie każdą kobietę sponsoruje frajer. Niektóre same muszą zarobić na to co mają. Np. na taką operację - koszt kilkunastu tysięcy.

Cytat

Wiesz jakie jest najczęściej zadawane pytanie przez laski na portalach randkowych?

"Ile masz wzrostu?"

I to bym porównał do powiększenia biustu czyli coś wrodzonego. A nie wagę...nie widzisz błędy logicznego? Są to dwie różne rzeczy. Nad jedną możesz pracować a nad drugą nie. 

I uwierz mi żeby się podobać facetom nie trzeba mieć dużego biustu. Zdradzę Ci sekret... wystarczy nie być SPASIONĄ ŚWINIĄ tak to takie proste. 

 

Nie widziałem żeby faceci pisali "Kobieta zaczyna się od miseczki C".

Natomiast teksty "facet zaczyna się od 185" widuję często dość.

A ja mam właśnie na odwrót. Mam kolegów, którzy są niscy i mają wyższe od siebie panny, a teksty o za małym biuście słyszę często.

Cytat

No i nie obchodzi mnie jakiego faceta tam szukasz, ja Ci tylko piszę jak to wygląda z drugiej strony. Co ty z tym zrobisz twoja sprawa.

Nie szukam żadnego bo mam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, panda253 napisał:

Zdaje sobie z tego sprawę. I tak kobieta może iśc na siłownie, ale dałam przykład biustu, którego nie da się w żaden sposób wyćwiczyć.

I porownałaś to do ćwiczenia na siłowni... :) Dlatego dałem przykład wzrostu. Jak chcesz porównywać to porównuj wielkości o tej samej jednostce. Nie porównuje się pomiaru napięcia prądu i prędkości obrotowej.

17 minut temu, panda253 napisał:

Zresztą muskularna sylwetka u kobiet nie jest chyba pożądana.

Muskularna nie, normalna w miarę szczupła wystarczy o czym napisałem powyżej. To samo tyczy się piersi, większość nie patrzy na same piersi a na całość ciała kobiety. 

 

I nie robicie tych szopek dla facetów tylko dla "tych szmat przyjaciółek". 

Nas te wasze tipsy, ostre makijaże i inne takie gówno obchodzą. No i jeżeli ktoś komentuje w sposób niewybredny twoj wygląd to raczej inne kobiety.

17 minut temu, panda253 napisał:

Wiesz co nie każdą kobietę sponsoruje frajer. Niektóre same muszą zarobić na to co mają. Np. na taką operację - koszt kilkunastu tysięcy.

Te, które są w stanie same ogarnąć taką kasę mają raczej w głowie coś więcej niż myślenie o rozmiarze swoich cycków. Przynajmniej to moje optymistyczne założenie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, panda253 napisał:

niestety od razu twoje wypowiedzi są sarkastyczne.

Sarkastyczne? Napisałaś od razu na początku, że chciałabyś to zrozumieć, więc zadałem Ci wprost pytanie czy coś już zrozumiałaś po naszych wpisach.

 

52 minuty temu, panda253 napisał:

Jak na razie idzie ci słabo".

No bo idzie Ci słabo. To stweirdzenie faktu.

Zapomniałem dodać wyżej, że bardzo często rozmowa według płci "omyłkowo zwanej piękną" to także manipulacje polegające między innymi na wzbudzaniu poczucia winy i robieniu z siebie ofiary.

 

Godzinę temu, SSydney napisał:

wystarczy nie być SPASIONĄ ŚWINIĄ tak to takie proste.

Nie tylko prezentowanie się wyglądem, ale także zachowaniem i postawą. Nie wbijanie partnerowi szpilek i nie wyśmiewnie się z niego przy znajomych, nie umniejszanie mu przy innych, a jeśli do tego dodamy jeszcze rzeczowe i sensowne wysławianie się na omawiane w gronie tematy, to mamy już blisko do Himalajki;) To pozornie też jest proste, jak się tylko chce.

 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, panda253 napisał:

@Ksanti No to powiem szczerze, że jestem w szoku, bo to właśnie panie w tipsach, wymalowane, ze zrobionymi brwiami są postrzegane w moim otoczeniu za te najlepsze i najbardziej atrakcyjne.

No kurcze pomyśl trochę.

 

Jak laska sama w sobie nie jest brzydka i używa tych głupich upiększaczy to nie oszpeci się tak bardzo jak ta, która nie jest ładna a ich używa.

Nie mówiąc o skrajnych przypadkach jak lalka barbie i tego typu różne dziwactwa.

Nie wiem jak inni ale osobiście widzę zazwyczaj, kiedy pod makijażem nie ma szału.\ Do tego najgorzej jak pod nim jest ukryte zaniedbanie.

Najuczciwsza sytuacja jest wtedy kiedy laska nie używa makijażu lub totalne minimum i pokaże się z dobrej strony oraz sama wyjdzie z inicjatywą.

Wtedy może mieć 100% pewności, że szczerze się spodobała i nie musi udawać kogoś kim nie jest.

Niestety jeśli bawicie się w oszustki lub/i jesteście bierne to potem trzeba kombinować jak koń pod górę.

Jak już ktoś wcześniej wspomniał, wystarczy, że średnio atrakcyjna kobieta sama wyjdzie z inicjatywą i na 100% kogoś sobie znajdzie.

Może zostanie kilka razy odrzucona ale ma znacznie mniej pracy do wykonania niż większość mężczyzn.

Nie wiem może się boicie, że korona z głowy spadnie?

 

Godzinę temu, panda253 napisał:

Dlatego inne dziewczyny automatycznie też zaczynają je naśladować, bo chcą być atrakcyjne.

No brawo... kobiety, które tak robią same pokazują, że są bezmyślnymi owcami na rzeź.

Zapewniam Cię, że żaden szanujący się facet świadomie nie chce takiej laski na LTR.

 

Godzinę temu, panda253 napisał:

Kobiety zaczynają robić takie rzeczy, żeby nadążyć za bardzo dużymi wymaganiami płci przeciwnej.

Te wymagania są wyimaginowane i istnieją tylko w głowie kobiet. Jak pokazuje praktyka w rzeczywistości większość mężczyzn prawie nie ma żadnych wymagań względem kobiet. Rynek tak bardzo jest zepsuty, że rzucają się na pierwszą lepszą, która pokaże zainteresowanie i szczere chęci. No ale cóż skoro są niewidzialni... A jak już wspomniałem tymi upiększaczami brzydka kobieta za dużo i tak na dłuższą metę nie zdziała. To może jedynie oszukać na starcie. Pewnie są tacy co na to polecą ale... co kobieta będzie chodziła 24h/dobę w mejkapie? Tak, faceci głównie postrzegają kobietę w kontekście urody (bo taka jest natura) ale używasz mejkapu to nigdy nie wiesz czy się na prawdę podobasz i to ryzyko na zamianę "na lepszy i młodszy model". Z drugiej strony są też tacy co nie dbają o to jak bardzo laska jest zrobiona bo liczą tylko na przelotny seks. No i jeszcze jedna kwestia - matrymonialna wartość kobiety z każdym dniem brutalnie spada na łeb i na szyje po 30-stce.

 

Godzinę temu, panda253 napisał:

Zresztą czy nie uważasz za niesprawiedliwe takie zjawisko: chłopak 6/10 idzie na siłownie i staje się 8/10 (piszę tutaj o dziewczynach, którym zależy na mięśniach i wiem, że jest ich sporo),

Nie uważam to za niesprawiedliwe.

 

I jeszcze naprostuje kilka kwestii.

1. Chłopak z dobrą sylwetką ale "słabą" twarzą tylko nieznacznie podnosi swoje SMV.

2. Poprawienie sylwetki to długie i regularne lata W UJ CIĘŻKIEGO TRENINGU.

W dodatku wielu ludzi ma problemy z przyrostem i znacznie dłużej im zajmuje dojście do celu.

Mimo tego cisną dalej i walczą.

 

Godzinę temu, panda253 napisał:

a dziewczyna 6/10 nie może sobie powiększyć biustu? Bo co? 

3. Bo jest durna jak to zrobi/ wolę dziewczynę "płaską" z ładną buzią niż na odwrót.

(patrze na twarz, włosy, dłonie, stopy, sylwetkę) - każda sztuczna modyfikacja i oszustwo mnie irytuje.

To próba zrobienia ze mnie debila, oszukania abym się złapał na coś czego nie szukam, nie chce.

O wiele uczciwsza jest laska, która pokazuje mi się jaka jest naprawdę i to zawsze jest u mnie na plus. 

 

Jeśli bym chciał duże piersi jak u krowy to kupiłbym sobie seks lalkę.

Też weź pod uwagę, że nie wielkość biustu się liczy a kształt/ symetria.

Wstrzykiwanie syfu do piersi nie jest postrzegane jako zdrowe.

Chcesz przyciągać niektórych facetów na sam seks to oczywiście dobra droga.

 

4. Jeśli porównujesz te dwie rzeczy ze sobą (siłownia vs. operacja plastyczna) to pokazujesz się w bardzo złym świetle intelektualnym

Do tego uświadamiasz jak bardzo kobiety mają roszczeniowe podejście do życia i są bierno-leniwe. Tylko daj daj daj. Natychmiast!!!

Wybacz ale byłbym głupi gdybym stawiał znak równości przy skrajnym debilizmie aby szybko dojść do celu a ciężkiemu treningowi.

 

 

 

Godzinę temu, panda253 napisał:

Każda kobieta pod presją tego, że faceci lecą na wygląd dąży do bycia atrakcyjną... nawet jeżeli ma zrobić to w sztuczny sposób. Bo wyglądu tak naprawdę nie da się zmienić. Pieniądze można zdobyć pracą, mięśnie siłownią, ale wygląd? Twarz, rozmiar biustu czy członka? 

Tak jak wcześniej wspomniałem uważam, że jeśli kobieta się naturalnie nie spodoba to

tym bardziej nie ma szans po kombinacjach a w dodatku może odpychać i dodatkowo narobić sobie problemów/ pod górkę.

Jestem też przeciwnikiem mejkapu z powodu nierealnego wzrostu wymagań i postrzegania (nieco narcystycznego) samej siebie przez kobiety.

Operacja plastyczna to już skrajny debilizm i okalecza fizycznie oraz wizualnie prawdopodobnie na całe życie.

 

Inną kwestią jest jeśli w młodości dziewczyna była fejkowym "brzydkim kaczątkiem" z powodu zaniedbania.

Bo taka zawsze ma szanse stać się ładniejsza jeśli tylko o siebie zacznie dbać.

A też z wiekiem wygląd ma szanse się zmienić.

 

Jak kobieta ma nadwagę i nieregularne kształty ciała to siłownia/fitness/joga/ whateva jest silnie wskazane.

To must have a nie żadne bawienie się w drogi na skróty kosztem zdrowia.

Co do operacji plastycznej to mam takie jeszcze jedno skojarzenie.

Wyobraź sobie średnio atrakcyjnego mężczyznę bez ręki.

A tego samego tyle, że z metalową protezą. Tak wygląda operacja plastyczna.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, faceci pragną tych atrakcyjnych (w większości przypadków), więc zniosą więcej dla ładnej pani. W kobiecym świecie działa ta sama zasada. 

Mi też jest przykro, że ładna/atrakcyjna pani ma seks, pieniążki, zainteresowanie ze strony mężczyzn. Mówi się po prostu trudno. Trzeba robić swoje.

Przyzwyczaiłam się już do standardów, że w relacji z mężczyznami trochę matkuję, jestem partnerką, organizatorem, kucharką, sprzataczką, czyli jego żoną ,matką jego dzieciaków w przyszłości. ?

Polecam portale randkowe/erotyczne dla zdobycia atencji, męskiego zainteresowania. Serio. W realu mężczyźni się nie zainteresują, to chociaż frustracja zejdzie w necie. Męża nie zdradzisz, nie chodzi się podqrwioną. Wilk syty i owca cała. 

Takie realia. Już nawet tego nie próbuję przeskoczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Figurantowy napisał:

 Jeśli prawdziwych mężczyzn już nie ma to prawdziwych kobiet tym bardziej 

 

Jeśli w swoim środowisku zauważasz takie coś okej, Ale nie można generalizować i wsadzać do jednego wora wszystkich mężczyzn i wszystkie kobiety że prawdziwych nie ma, bo trzeba wziąść pod uwagę wiele innych przykładów nie bazować tylko na pojedynczym, też prawdziwa kobiecość widziana nie musi być taka sama bo każdy preferuję inne aspekty np. Nr.1 uprzejmość, pracowitość Nr.2 uczciwość, troskliwość, jednakże takowy mężczyzna ,,prawdziwy'' inaczej będzie postrzegany w zależności od kobiecych mniejszy lub większych wymogów, dzieje się tak dlatego że szukamy ludzi z tej w samej gliny, oczywista oczywistość. Jest zło i dobro, nie jesteśmy jednakowi, patrząc przez pryzmat innej tego typu osoby jak Ty okaże się że Ty również znajdujesz miejsce w tym samym worku co utrudnia relacje bo to bardzo pesymistyczne podejście odalające od siebie ludzi, Ale nie zaprzeczyłeś (chyba) istnienia tych lepszych form każdej z płyci. Mówiłem to zależy już od walsnych preferencji i wykład powyżej z gliny też się kłania. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, panda253 napisał:

ale kobieta, która ma kompleksy związane z małym biustem i przez to nie może znaleźć partnera co ma zrobić?

Serio to może być przyczyną ? Śmiech na sali, wszystko może być kompleksem i nic nie może nim być.

Ja akurat lubię małe piersiątka u kobiet-w myśl zasady : "Małe jest piękne, duże jest obwisłe" ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też lubie małe cycki. Łatwiej je pieścić, mniejsza powierzchnia, tyle samo nerwów, jest prościej a kobieta która drze się w nocy jest spokojniejsza w dzień.

Poza tym to tylko gruczoł mlekowy i troche tłuszczu.

 

A gruba kobieta z dużymi cyckami to jak suchoklates z płaskim brzuchem - nie liczy sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.