Skocz do zawartości

Panowie dlaczego się tak zachowujecie? Czy wtedy tracicie zainteresowanie?


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, 17nataku napisał:

 

To ma być naturalne, a nie jakaś rozgrywka w szachy : x

No własnie, więc skoro ma być to naturalne, dlaczego on sie nie odezwał po tym jak ja zrobiłam to ostatnio?

Rozumiem gdyby on się ciage odzywał pierwszy...

Może faktycznie mnie testuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Saori napisał:

dlaczego on sie nie odezwał po tym jak ja zrobiłam to ostatnio?

Bo zamknęłaś mu drzwi do dalszej rozmowy.

 

Gdybyś napisała chociażby tak:

 

"Ok ja też zaraz ide się kąpać i spać, do jutra ;) napisz rano czy Ci się przyśniłam"

 

to miałabyś zagwarantowaną wiadomość o godz. 8:00 jeśli mu się podobasz.

 

Ty dałaś mu tylko komunikat o swoich planach. O co miał Cie dalej pytać? W jakiej temperaturze będziesz się kąpać? Czy będziesz golić nogi? 

 

Następnym razem jak będziesz się zastanawiać dlaczego on się nie odezwał, po prostu odezwij się sama. Zobaczysz, że to działa.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Saori Wasza ostatnia rozmowa była po prostu nudna. Żadne z was nie podjęło inicjatywy, żeby popchnąć relację dalej, żeby było o czym myśleć do następnej rozmowy. Żeby się zbliżyć psychicznie i emocjonalnie. Takie rozmowy to co najwyżej w „M jak Miłość” można usłyszeć pomiędzy Mroczkiem i Cichopek. Chcesz być jego koleżanką czy ukochaną? Możliwe że emocje już opadły i nic z tego nie będzie i nic się nie da zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Figurantowy napisał:

@Saori Wasza ostatnia rozmowa była po prostu nudna. Żadne z was nie podjęło inicjatywy, żeby popchnąć relację dalej, żeby było o czym myśleć do następnej rozmowy. Żeby się zbliżyć psychicznie i emocjonalnie. Takie rozmowy to co najwyżej w „M jak Miłość” można usłyszeć pomiędzy Mroczkiem i Cichopek. Chcesz być jego koleżanką czy ukochaną? Możliwe że emocje już opadły i nic z tego nie będzie i nic się nie da zrobić.

A jakie tematy masz na myśli skoro mało się znamy? Rozmawiamy o tym co robimy na codzień, o naszych zainteresowaniach... Próbowałam włączać delikatny flirt, tak jak z tym, że właśnie biorę kapiel, mógł to podchwycić, ale jakoś tego nie podchwytuje. On sam raczej nie podejmuje głębszych tematów na temat uczuc itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Saori Jestem w ponad 5 letnim związku. Wszystkie problemy rozwiązuję sama z moim partnerem. Nigdy nie radziłam się kogokolwiek, tym bardziej koleżanek co mam robić, powiedzieć jemu etc. 

 

Męczące są takie nieporadne życiowo księżniczki. Prawdy jej nie można powiedzieć - bo foch. Rady muszą też być odpowiednio dobrane pod nią, bo jak powie się coś co ona by musiała zrobić - tez foch. 

Póki co tak i Ciebie postrzegam. Nie dziw się że faceci i generalnie ludzie będą mieć taki odbiór Ciebie. To powinno dać Ci do myślenia by móc to samej zmienić.

Na szacunek  innych trzeba sobie zapracować. :) I o nie jest droga usłana różami. I najważniejsze mało gadać - więcej działać. Nie trzeba wcale wyrażać słowami smsami tego, że na kimś Ci zależy. Faceci z reguły gadać dużo na bezsensowne tematy nie lubią. My Kobiety przeważnie  za to uwielbiamy męczyć słowotkiem... 

 

O mnie i o moje kontakty między ludzkie się nie martw @Saori bo mają się dobrze. ;) .

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Saori napisał:

Próbowałam włączać delikatny flirt, tak jak z tym, że właśnie biorę kapiel, mógł to podchwycić, ale jakoś tego nie podchwytuje. On sam raczej nie podejmuje głębszych tematów na temat uczuc itd.

Kto to rozszyfruje??

Można się pobawić :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Hippie napisał:

Swoją drogą, ostatnio przez 1.5 miesiąca przerabiałam podobne dylematy i dramy z 19-letnią księżniczką pod jednym dachem. Dalej mam skrzywienie. Jak widzę, że takich przypadków jest na pęczki i to wśród nawet 20-40-letnich kobiet...to tracę całkowicie wiarę w ludzkość. 

 

Nie Ty jedna tracisz wiarę w rozumne kobiety.

 

Mężczyźni często działają 0-1. Albo coś jest albo czegoś nie ma. Koniec, olałaś go to on olewa Ciebie. Samiec patrzy na coś jak to wygląda w rzeczywistości, a Wy kobiety ( w większości ), robicie z kwadratu owal albo trójkąt.. 

 

Saori Jestem w ponad 5 letnim związku. Wszystkie problemy rozwiązuję sama z moim partnerem. Nigdy nie radziłam się kogokolwiek, tym bardziej koleżanek co mam robić, powiedzieć jemu etc. 

  

Tylko poradź się koleżanek xD, rozwód gotowy, wypisz wymaluj hehe ?

Edytowane przez kaleczny
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, 17nataku napisał:

Bo zamknęłaś mu drzwi do dalszej rozmowy.

O dokładnie! @Saori "Idę się kąpać i spać" to takie... Pfff no ok. Mógłby pociągnąć temat dalej - domyślam się. Ale też ciągnąć tak za język... Mężczyźni nie lubią. Ja nie cierpię. Wyślij mu zdjęcie tyłka w wannie :D

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, kaleczny napisał:

 

Mężczyźni często działają 0-1. Albo coś jest albo czegoś nie ma. Koniec, olałaś go to on olewa Ciebie. Samiec patrzy na coś jak to wygląda w rzeczywistości, a Wy kobiety ( w większości ), robicie z kwadratu owal albo trójkąt.. 

Ale w jaki sposób go olałam skoro przed tym jak on do mnie zadzwonił, ja sama dzwoniłam do niego, a potem jeszcze po przyjeździe napisałam wieczorem? Bo może ja tego nie rozumiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kaleczny Ech... dokładnie tak jak piszesz.

 

Przykład pierwszy z brzegu:

Wspomniana wcześniej 19-tka przyleciała do nas do pracy. Na samym początku mówiła, że będzie pracować przez przynajmniej miesiąc. (była półtora). Poszłam z nią do innej agencji niż była rok temu, bo sama stwierdziła, że tam gdzie była wcześniej średnio jej się podobało. Po jednym dniu czekania na telefon od nich, stwierdziła, że idzie do agencji w której była rok temu bo już wie co by tam robiła i w sumie tak źle nie było (pierwsze WTF)

Poszła do nich, nie musiała wypełniać papierów, na drugi dzień miała już pracę. Zaczęła narzekać, na kobiety tam pracujące, po 4 dniach bycia tam poprosiła agencję o inną pracę. (drugie WTF) Poszła gdzie indziej - nagle pewnego dnia nabawiła się zatrucia. 3 dni przerwy od pracy. Później poszła znowu na parę dni - plecy ją bolą, bo musiała dźwigać, bo pracowała z ciężarną.(trzecie WTF) Później znowu jakieś zatrucie ( o dziwo zaraz po tym, jak się dowiedziała, że idzie na fabrykę, o której słyszała od innych, że jest bardzo ciężko i trzeba szybko pracować)(czwarte WTF)

3 tygodnie przed odlotem mówi, że już zarobiła wystarczająco na remont i jej wystarczy, chce coś mieć z wakacji.(piąte WTF) Siedziała 3 tygodnie w domu, oglądała seriale. Tyle chociaż, że czasem obiadem zajęła i posprzątała. Ale jej zmienianie decyzji, słowotok, racjonalizowanie męczyło. Pewnego dnia w tym czasie też przyszła do mnie i żali się na swojego chłopaka, który został w Polsce, że on przez te wakacje przepracował tylko 2 tygodnie... A ona biedna przyleciała do Angli, ciężkie funty zarabia, przez to nie pojada tam, tam i tam, bo on za mało zarobił. Ona przepracowała też z 3 tygodnie w sumie i to jej starczy tylko na remont, ale każdego dnia już miała inne plany na wydanie tych pieniędzy. Ona cacy a on be. 

 

Albo... Mówimy, że idziemy na kręgle ze znajomymi. Idziesz z nami? 

Ona: Nie, bo muszę oszczędzać kasę.

...

3 godziny później, 2 h przed naszym wyjściem:

Ona: Pierdzielę! Nie po to zarabiam ciężko, żeby nie móc wydawać tego na przyjemności. Idę z wami. 

 

giphy.gif

 

W pracy tez mam podobną z zachowania Portugalkę, tyle, że kobieta ma 40 lat...

Ostatnio zwolniła się też taka, co potrafiła się wymigać od przeprowadzki domu zostając w pracy w której siedziała i sobie piłowała paznokcie. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Tomko napisał:

@Saori Napisz mu tak: "Hej! Jak ci minął dzień? ;) Ja dziś na pełnych obrotach i dopiero za chwilę relaks w wannie. Ahh co bym dała, żeby mi ktoś plecki wymasował... ;)". Napisz tak - słowo w słowo. 

Trochę odważnie... Nie jestem pewna czy by pozytywnie na to zareagował skoro sam nie podejmował jakichś prób flirtu

Tzn. niby mnie zapraszał na nocleg, ale nie jestem pewna czy to było z podtekstem, no i raz powiedział, że mam słodki głosik i nie będzie mógł zasnąc , albo jakieś śnij słodko itd., ale nic poza tym

 

  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Saori Nie jest odważnie, myślę w sam raz zwłaszcza, że się znacie chwilę. Jest subtelnie i z otwartą sugestią. Tylko potem czekaj co on na to odpisze, nic nie pisz do niego! Jak podchwyci to znaczy, że mu się podobasz. Jak odpisze co robił dziś a nie nawiąże do plecków to znaczy, że nie myśli o tobie jak o partnerce do łóżka. 

@thyr Zobaczymy ;)

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Tomko napisał:

@Saori Nie jest odważnie, myślę w sam raz zwłaszcza, że się znacie chwilę. Jest subtelnie i z otwartą sugestią. Tylko potem czekaj co on na to odpisze, nic nie pisz do niego! Jak podchwyci to znaczy, że mu się podobasz. Jak odpisze co robił dziś a nie nawiąże do plecków to znaczy, że nie myśli o tobie jak o partnerce do łóżka. 

A Ty bys nie podchwycił tego tesktu, że własnie biorę kapiel np?

I możliwe, ze mnie poprosił o numer, pisał, dzwonił, ale nie myśli o mnie w kategoriach lozkowych?

No i dlaczego on sam nie podejmie prób flirtu skoro jest facetem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Saori napisał:

Trochę odważnie... Nie jestem pewna czy by pozytywnie na to zareagował skoro sam nie podejmował jakichś prób flirtu

Jak za odważnie to mu napisz że czytasz Biblię i czy mógłby wpaść Ci przekartkować strony.

Dziewczyno, weźże. Milion osób Ci tu cenne rady podsunęło a tu jak o ścianę.

 

Szczerze? Mi by było wstyd taki wątek pisać. Nie jest Ci wstyd, tak nawet tyci tyci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Saori Szczerze? Gdybyś mi się podobała to bym podchwycił. Ale to zależy też jak to napisałaś, że idziesz się kąpać. Bo jeśli napisałaś, że idziesz się kąpać i spać to zamknięte stwierdzenie. Nic tu nawet ja - mistrze historii erotycznych i seks-wiadomości bym nie wymyślił. Ale może facetowi trzeba dać znak do działania? Napisz mu to, nic nie tracisz. I tak relacja na razie kuleje ;). Zagraj va banque.

Myślę, że strasznie skaczesz koło tego jak koło jajka. Rezultat dla ciebie będzie opłakany a to dlatego, że jak uda ci się zainteresować go i nabierzesz wiatru w żagle, to zaczniesz się mu podkładać. A mężczyźni nie lubią z reguły takich dziewczyn, które się dopasowują do nich jak do rękawiczki, skaczą jak koło jajka, martwią się co odpisze, co powie itp. Zacznijmy od plecków - to dla ciebie bezpieczna opcja dostosowana pod romantyczną naturę. Bo widzę, że nieśmiała bardzo jesteś. Kurdę powinienem pracować w salonie PLAY hehe.

Edytowane przez Tomko
  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.