Koniec z nikotyną

[x6eine]

Nadszedł czas po 5 latach wyrzutów sumienia.

I pora przysięgnąć przed radą samców, że kończę z paleniem papierosów/epapierosów. Rzucam palenie. Dałem radę 24h to dam radę jutro i w następne dni.

Przysięgam że już więcej nie zapalę żadnego papierosa/epapierosa.

Pozdrawiam

[azagoth]

Słuszna decyzja!

[ZamaskowanyKarmazyn]

Ja bym powiedział lepiej, koniec z papierosami/e papierosami, ponieważ nikotyna w cale nie ma tak złego wpływy na ludzki organizm. Kup sobie jakieś suplementy wspomagające myślenie i skupienie.

[tenteges]

Kiedy jesteś uzależniony od nikotyny. Nie wyobrażasz sobie życia bez fajki do kawy.

W momencie, kiedy uwolnisz się od macek papierosów. Nie jesteś w stanie pojąć. Jak mogłeś wcześniej delektować się takim paskudztwem.

 

Gratuluję podwyżki.
Tak trzymaj!

[Endeg]

Godzinę temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Ja bym powiedział lepiej, koniec z papierosami/e papierosami (...)

 

Oraz z cygarami, cygaretkami, fajkami i tabaką. Najlepiej też nie mieć pod ręką otwartego ognia.

 

[Figurantowy]

24h kolego to jest nic  Zanim się płuca porządnie zregenerują to minie kilka lat. Szykuj się na napady nerwicy, jako rytuał zastępczy wybierz medytację, jakiś zastępczy „nawyczek” też pomaga. I zmiana towarzystwa. I sport. Paradoksalnie, nie tak łatwo jest wyplenić nałóg zabijania czasu, ale warto się do tego zabrać porządnie jeśli planujesz życiową krucjatę.

[wroński]

No nie wiem.

Rzuciłem ponad rok temu, ale wciąż z zazdrością patrzę na palaczy.

No i lubię bierne palenie. Takie troszeczkę tylko, coby wciągnąc trochę dymu, ale nie zacząć jarać.

 

Ale przyznam, że i świat jakiś pogodniejszy i zapachy są w nim. Jest lepiej bez szluga choć troszkę tęskno.

[Imiennik]

Polecam desmoxan, dużo pomaga.

 

@wroński coś w tym jest. Mimo, że uwolniłem się ze szpon nałogu, to lubię pociągnąć dymka.

[MG-42]

Z tymi przysięgami to trzeba uważać. I warto nie podbijać tych emocji. Bo tu się zamyka drzwi, a tam poprzez te emocję się otwiera. Podświadomość jest cwana i podstępna.