Skocz do zawartości

OZUSuj co się da, czyli dojenie Polaczków CDN.


Quo Vadis?

Rekomendowane odpowiedzi

58 minut temu, Gromisek napisał:

Cytując klasyk "Polacy mają za******lać za miskę ryżu".

Nie.

Polacy mają zapierdalać, po czym państwo będzie rozdzielać wypracowane dobra według jedynie słusznego klucza.

Powtórka z komuny ?

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczę się języka intensywnie i wypierdalam stąd za kilka lat, albo praca zdalna gdzieś, gdzie jest w miarę normalnie. 

 

Już wszystko ostatnio przemyślałem i ten kraj to będzie ruina gospodarcza, pewnie niedługo. 

Edytowane przez mac
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac

 

Mam podobnie. Tylko ja nie mam zamiaru czekać kilku lat, nie dam rady ;) 

 

Cóż, świata nie zbawię, a tego naszego wspaniałego romantycznego mesjanizu już się z głowy pozbyłem. Wolę tęsknić za krajem niż się na niego wkurwiać na miejscu. 

 

 

Edytowane przez DavidStarsky
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Soprano nie mam wytypowanej pozycji. Potencjalny kontakt możliwy do Hiszpanii (przyjaciel), ewentualnie Czechy, bo zawsze mi się podobał tamtejszy klimat. Sprawdzałem kiedyś to mają stosunkowo tanie mieszkania, ale w mniejszych miejscowościach. Dla mnie idealna sprawa, bo i tak z chaty praktycznie nie muszę wychodzić.

 

Mam pracę zdalną, ale jak mi dojebią podatkami to chujowizna. Staram się o nowe kwalifikacje, ale minimum 2-3 lata roboty, żeby wejść na komercyjny poziom.

 

Obciążenie składkami jest kosmiczne moim skromnym zdaniem. Ja tam dużo nie potrzebuję, ale to już się robi praktycznie sprawa być, albo nie być, jeżeli się dłużej w tym gównokraju zostanie.

 

Jak widzę, ile leci z pensji to mnie chuj strzela. Gdzie tutaj motywacja w ogóle?

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Mordimer said:

Czytałem o tym już wcześniej, zacznie się zwiększać szara strefa bo firm nie będzie stać na legalne zatrudnia, nie wspominając o podniesieniu kosztów usług i co za tym idzie wzrostu inflacji.

Nawet nie tylko szara strefa. Podliczyłem sobie łącznie składki (nie tylko różnicę pensji brutto i netto) ZUSowskie i złapałem się za głowę. Rozmawiałem w firmie i czekam na decyzję czy mogę pracować inaczej niż na umowie o pracę (samozatrudnienie). Myślę że coraz więcej ludzi będzie tak kombinować. Krzywa Laffer'a zadziała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, mac napisał:

Uczę się języka intensywnie i wypierdalam stąd za kilka lat, albo praca zdalna gdzieś, gdzie jest w miarę normalnie. 

 

Już wszystko ostatnio przemyślałem i ten kraj to będzie ruina gospodarcza, pewnie niedługo. 

A myślałeś o założeniu np. spółki LTD w UK, z którym mamy umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania. 

 

Oczywiście nie każdy rodzaj działalności da się pod to podciągnąć, ale całkiem sporo się da i trzeba unikać pewnych rzeczy w Polsce. 

 

Możesz sobie siedzieć w Polsce, zdalnie prowadzić biznes w UK , po 10 latach przysługuje ci angielska emerytura, która jest tym większa im dłużej lat prowadzisz działalność  (po osiągnięciu wieku emerytalnego oczywiście), nie będą to jakieś kokosy ale załóżmy że będziesz prowadził działalność jakieś 20 -25 lat minimum to już będziesz miał emeryturę 2 - 2,5x większą niż z ZUS (jeśli ten będzie jeszcze istniał w co wątpię). 

 

Dodatkowo kwota wolna od podatku spora, więc więcej zostanie na inwestycje lub podnoszenie kwalifikacji i wiele innych plusów. 

  • Like 8
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Soprano

 

Mój target na chwilę obecną to południowo-wschodnia Azja. Mam zamiar pomieszkać przez jakiś czas w paru krajach i zobaczyć co tam w trawie piszczy. Pracuje zdalnie dla firm amerykańskich oraz kanadyjskich, firmę mam zarejestrowaną w UK to mnie już nawet te nasze ZUSy koło huja latają. Ale jak widzę co się tu odjaniepawla, do tego często dochodzi ta nasza post sowiecka mentalność to naprawdę ma się ochotę opuścić ten kraj.

 

I jak pisałem: lepiej tęsknić, niż marudzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Gromisek napisał:

 To są słowa naszego obecnego miłościwie nam panującego premiera.

Wiem, kto to z siebie wypierdział.
Komentuję tylko ideę ozusowania wszystkiego. I jeszcze ten socjotechniczny podział składki, żeby było na "chciwych januszy byzmesu", a nie że "państwo rucha Cię drogi obywatelu w dupę bez wazeliny na 60% Twoich zarobków".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mac napisał:

Uczę się języka intensywnie i wypierdalam stąd za kilka lat, albo praca zdalna gdzieś, gdzie jest w miarę normalnie. 

 

Już wszystko ostatnio przemyślałem i ten kraj to będzie ruina gospodarcza, pewnie niedługo. 

Otóż to.

Ja po raz kolejny się powtórzę, że niecałe 4 lata będę w trakcie wyprowadzki.

Decyzja zapadła, nic już tego nie zmieni.

 

Trochę się dziwie młodym ludziom, którzy nie mają zobowiązań większych, że nie chcą szukać fajnego życia. Jest tyle pięknych, słonecznych miejsc na ziemi. Kurwasz mać.

  • Like 5
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też stąd spierdzielam, nic mnie tu nie trzyma, język angielski komunikatywnie znam. Praca zdalna + może jakiś własny e-commerce i będę miał bazę żeby zyc za granicą. Widzę, że nie ma już alternatywy dla tego socjalistycznego podejścia które zazyna wszelką przedsiębiorczość, na pewno jej nie będzie przy najbliższych wyborach, gdzie ruchy wolnościowe czy centrowe, prawicowe praktycznie są poniżej progu wyborczego. A dalej, będzie jeszcze większe dokręcanie śruby i rozdawnictwo, aż do scenariusza rodem z Wenezueli.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już w ubiegłym miesiącu dziadek ok. 60lat, który prowadzi działalność, mówił mi że zwija biznes od przyszłego roku. 

Naprawia TV i drobną elektronikę u siebie w domu. Powiedział, że nie da rady płacić 1500zł ZUS i zarobić do tego tyle, żeby się utrzymać. 

 

Miał nadzieję, że doczeka tak do emerytury, ale "dobra zmiana" zniszczy jego drobną działalność gospodarczą. W firmach powiedzieli mu że jest za stary i go nie zatrudnią. 

 

Patologia ma się dobrze, im nie zabiorą. 

gdy-pod-okiem-troskliwej-matki_2016-11-2

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez chcialbym uciec z polskiego komunizmu gdzies do Hiszpanii, Portugali lub Brazyli. I tak nie mam zony, a tam mialbym wieksze szanse na znalezienie, bo dla ciapatek bialasy sa tak samo atrakcyjni jak ciapaci dla Polek.

Tylko musze sie hiszpanskiego nauczyc.

Edytowane przez pytamowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emerytury dla mundurowych, rolników oraz 500 plus muszą kosztować. Teraz jest na przykład temat reparacji od Niemców. Ja bym wolał, żeby Niemcy zamiast wypłacać nam kasę zobowiązali się do zainwestowania w naszym kraju w coś, co przyniesie nam zyski. Jeśli wypłacą nam kasę to nasi janusze u władzy rozkradną połowę a druga połowę zmarnują. Wracając jednak na Ziemię, bo żadnych reparacji nie będzie, to wydaje mi się, że jeszcze w przyszłym roku dowalą nam tzw. bykowe. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.