Skocz do zawartości

Porozumiewawcze spojrzenie.


Mosze Red

Rekomendowane odpowiedzi

Wszyscy to znamy, doświadczaliśmy tego w różnych okolicznościach. 

 

Przekazanie sobie przez dwie osoby informacji wzrokiem, nawet nieznajome świadczące o tym, że wiedzą co się dzieje, a reszta niekoniecznie zdaje sobie z tego sprawę.

 

Przykładowo, między przyjaciółmi w gronie znajomych, ktoś porusza jakiś temat, okrężną drogą dąży do jakiegoś celu, a wy wymieniacie z przyjacielem spojrzenie bo już wiecie co się święci, rozumiecie co się stanie nim się wydarzy, nadajecie na tych samych falach.

 

Inny przykład. Jesteście gdzieś w kraju azjatyckim spotykacie innego europejczyka na ulicy, porozumiewawcze spojrzenie, wiecie że obaj mimo, że jesteście obcymi sobie ludźmi zrozumiecie się lepiej niż lokalsi, którzy mijają was na ulicy.

 

Teraz przejdę do sedna, zdarzenie z dzisiejszego poranka. Podjechałem do sklepu odebrać zamówienie, w sklepie był również mężczyzna na oko 32 - 34 lata, ubrany w krótkie spodenki, markowe obuwie, koszulka EA, zegarek za około 20k na ręku. Twarz mocno przeciętna (ujmując dyplomatycznie), zgryz ładnie wybielony ale krzywy, lekka nadwaga (widoczna na brzuchu poprzez obcisłą koszulkę), do tego  mężczyzna ewidentnie jest inwalidą, nie wiem czy to od urodzenia czy nabyte w wyniku wypadku, ale blizny pooperacyjne na nodze stare, mocne utykanie przy chodzeniu. 

 

Odebrałem zamówienie, wychodzę ze sklepu, on też wychodzi, na parkingu przed sklepem laska, która zaczyna mu cukrzyć misiu, kochanie itp. Dziewczyna wiek 20 - 22, wygląd 8.5 - 9/ 10 bardzo zgrabna, atrakcyjna, piersi słusznego rozmiaru ale bez przesady, ładne włosy, a twarz śliczna z promiennym uśmiechem. Myślę sobie no fajna, ciekawe czy będzie ślub i na ile go skosi przy rozwodzie. 

 

Ja wsiadam do SLK, on wsiada do BMW 7, taksuję spojrzeniem jego i jego partnerkę, z lekkim uśmiechem, może ciut kpiącym. Gość spojrzał na mnie, skinął głową, uśmiechną się, lekko ruchem głowy wskazał na swoją panią z drwiącym uśmieszkiem w kąciku ust.  Później znów spojrzenie na mnie, przekaz niewerbalny informacji typu "spokojnie stary mam wszystko pod kontrolą, ja świetnie wiem w co ona gra i dla czego ze mną jest", po spojrzeniu widać, że nie z tych co się daje robić w jajko naszym kochanym paniom. 

 

Ja i on, momentalne rozluźnienie, lekko rozbawione spojrzenia z dozą wzajemnej sympatii. Zwyczajnie dwóch gości, którzy spotykają się przypadkiem, a obaj wiedzą, że są z zupełnie innej bajki niż wszyscy w koło i wiedzą jak "to" w około nich działa.  

 

I tak każdy pojechał w swoją stronę, ja z przeświadczeniem, że jednak męski duch nie gaśnie ?  

  • Like 16
  • Dzięki 1
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innej bajki ale w sumie troszke pokrewne...

 

W kraju, gdzie juz  troche bardziej bezczelne, ewidentne "lampienie" sie na atrakcyjna kobiete podchodzi pod terytorium "metoo".

 

Podjezdzam na stacje benzynowa I zaczynam proces tankowania.

W odleglosci 10m para mlodych ludzi (18-22 lat). Uzupeniajá powietrze w oponach w swoim aucie.

 

On wyglada jak mlody surfer, ona jak dziewczyna surfera. Piekna opalona zdrowa skora, blond wlosy, ubrana w jeansy I bluzke w stylu "widac mi pol brzucha I ramiona I plecy". Pani az "promienieje" swoja zdrowa skora I dojrzaloscia do wydania na swiat potomstwa.

Ja, jak zwykle w takich sytuacjach nie kloce sie z natura... wzrok bezczelnie wpatrzony w pania, usmiech na twarzy, wyobraznia wchodzi na wyzsze obroty. 

(Epitety typu "creepy" lub "pedo" sa mi juz w tym wieku obojetne).

Pani widzac moja atencje co chwile poprawia bluzke, ktora non stop sie "przypadkowo" jej obsuwa ukazujac delikatnie zawartosc dekoltu.

 

Niedaleko mnie stoi CLS AMG 6.3 I delikatnie bulgocze, sukcesywnie przykuwajac moja atencje. Za kolkiem chlopak moze 30l, pasazerka wychodzi po cos na stacje.

 

Ja "niby tankuje" ale wzrok mi leci na panne surferke. On niby czeka w kolejce ale widze, ze tez sie skupic nie moze.

Obaj gramy, ze "wcale nie patrzymy".

 

W koncu nasze spojrzenia sie spotykaja. Oczy sie zapalaja, na twarzy szczery prawdziwy usmiech a po tym smiech I pare porozumiewawczych kiwniec glowa.

 

Dalo mi to satysfakcje, ze jeszcze normalni faceci na tym wywroconym do gory nogami swiecie.

 

 

 

 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/21/2019 at 6:53 PM, TheFlorator said:

W koncu nasze spojrzenia sie spotykaja. Oczy sie zapalaja, na twarzy szczery prawdziwy usmiech a po tym smiech I pare porozumiewawczych kiwniec glowa.

Zdecydowanie trzeba na tych samych falach nadawać. Inaczej może się to skończyć obiciem twarzy przez jakiegoś wariata zazdrosnego o swoją lalkę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.