Skocz do zawartości

Podryw a rasa


pytamowiec

Rekomendowane odpowiedzi

W ramach walki z depresją, bo miałem już myśli samobójcze z powodu samotności, założyłem sobie konto na Tinderze. Próbowałem ze swoimi 2 oryginalnymi zdjęciami: widoczna w zasadzie tylko twarz, scenaria nieciekawa.

Nie zmatchowałem się z żadną dziewczyną, a lajkowałem wszystkie, ktore są szczupłe, niedoklejają psiej mordy i nie mają tatuaży. Efekty praktycznie zerowe.

 

Wtedy profesjonalnie podkręciłem minimalnie zdjęcia, tak by twarz nabrała lepszej symetryczności i wyrazistości.

Trochę matchy zacząłem łapać - generalnie niewiasty przeciętne, poniżej moich oczekiwań. Rozmowa ciężka, nudna. Raczej trzeba ciągnąć za język. Jak wyjeżdżałem ze swoim tematem nieco niestandardowym, który mnie ciekawił to reakcja była negatywna. "a skąd takie pytanie". Tak jakby było ono zbyt prywatne i zadałbym je za wcześnie.

Uznałbym, że mam po prostu niewyjściowy ryj i mogę zapomnieć o znalezieniu żony.

Ale...

Wykupiłem konto premium i zacząłem wędrować po różnych krajach (zmieniasz lokalizację na dowolną i od tej pory maczujesz się z dziewczynami z tej lokalizacji). W Profilu wpisałem "I am tourist from Poland".

 

Europa zachodnia:

jeszcze gorzej niż w PL, praktycznie 0 matchy

 

Ameryka Pn:

podobnie jak w PL, ale dziewczęta z gorszymi figurami.

 

Ameryka Pd: 

tutaj stało się coś niesamowitego. Rolę się odwróciły... bardzo dużo matchy, dziewczyny otwarte, chętne by rozwijać znajomość, dostawałem masę komplementów "you are so handsome/cute/pretty"... same ciągnęły rozmowy... z 1 lekarką (w trakcie specjalizacji) gadam już 3 dni (bo nie chce się odczepić).

 

Afryka:

to jest kosmos: mam wrażenie, że matchuje mnie co 2 murzynka. Podobnie jak latynoski, otwarte, lekko się z nimi rozmawiało, same ciągnęły rozmowę, proponowały połączenia video i spotkania. Różnią się tym od latynosek, że nie dawały komplementów.

 

Co o tym sądzicie? Jak to jest, że Polki mnie nie chcą, a takie latynoski i murzynki to dostają cieczki na widok moich zdjęć?

Czy jedyną szansą dla mnie na znalezienie żony jest pojechanie po nią za ocean? albo operacja plastyczna?

Jakie Wy macie doświadczenia z innymi rasami? Może ktoś był Afryce czy Ameryce Pn.?

Edytowane przez pytamowiec
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o inne rasy tylko o to, że Twoje SMV momentalnie wzrasta ze względu na posiadany unijny paszport (do tego może laski nie ogarnęły, że jesteś "from Poland" a nie "Holland). Prawdopodobnie gdybyś zmienił lokalizację na Ukrainę/Mołdawię/Gruzję efekt byłby taki sam

Edytowane przez somsiad
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, pytamowiec said:

W ramach walki z depresją, bo miałem już myśli samobójcze z powodu samotności, założyłem sobie konto na Tinderze.

Nie jestem pewien czy Tinder to najlepsze miejsce, aby walczyć z depresją...

 

20 minutes ago, pytamowiec said:

Co o tym sądzicie? Jak to jest, że Polki mnie nie chcą, a takie latynoski i murzynki to dostają cieczki na widok moich zdjęć?

Jesteś obywatelem UE. To dla nich przepustka do lepszej przyszłości. Rasa nie ma z tym nic wspólnego. I na Boga, odstaw Tindera bo wpadniesz w jeszcze większą depresję.

Edytowane przez Kleofas
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym z powodów, dla których Twoje SMV jest wyższe w Ameryce Płd, czy Azji, jest to że biała skóra to jeden z tamtejszych wyznaczników statusu i atrakcyjności. Przykładowo, na Filipinach bardzo popularne są kosmetyki wybielające, odwrotnie niż w Polsce. Jak pojedziesz do Kolumbii, to będziesz słyszał codziennie, że masz piękne niebieskie oczy :)

 

Podobne zainteresowanie wywołują np. hiszpanie przyjeżdżający do Polski. Jeszcze kilka lat temu na zagranicznych forach faceci polecali sobie nasz kraj, jako najlepszy na seks turystykę. Z tego co ostatnio czytałem i obserwowałem, przez to że w dużych miastach jest masa turystów i polki się do nich przyzwyczaiły, to nie są już dla nich tak łatwym celem, jakim były np. 10 lat temu.

Edytowane przez Master
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam: skoro egzotyczność jest wskaźnikiem atrakcyjności, to kto jest atrakcyjny dla takich Hiszpanek czy Francuzek? Ostatnio poznałem Francuza, który znalazł połówkę po 3 (trzech!) dniach od przeprowadzki do Polski nie znając prawie w ogóle angielskiego, nie mówiąc o polskim. Im gacie wilgotnieją jak ktoś tylko coś powie po francusku, czy hiszpańsku.

Jak mieszkałem z rok temu z Ukrainką, to co chwilę inny Seba z BMW ją obracał, choć na początku naszego mieszkania wspólnie zarzekała się w luźnej rozmowie, że ona faceta to tylko z Ukrainu.

Edytowane przez armin
Francuzów -> Francuzek
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z panami, dla kobiet z Ameryki Południowej/Afryki pociągający jest twój domniemany wysoki status materialny i społeczny jak przystało na Europejczyka, wyższa inteligencja oraz rzadkie z ich punktu widzenia geny. Azjatkom z kolei moim zdaniem po nocach się śni mężczyzna dorównujący im poziomem inteligencji, zaradnością ekonomiczno-finansową a przede wszystkim o wiele hojniej wyposażony przez naturę niż dalekowschodnie samce. Jeśli chodzi o mężczyzn, którzy pociągają piękne zachodnioeuropejskie kobiety to powiem tak: ewolucja dalej postępuje i kobiety szukają, że się tak wyrażę, "kosmicznie" dobrych genów. Czyli już nawet nie stricte pieniądze i wygląd, ale władza, potęga, ambicja, wysokie ryzyko. Wprowadzę tutaj pewien termin: takie kobiety szukają "gracza".

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Figurantowy napisał:

Wprowadzę tutaj pewien termin: takie kobiety szukają "gracza". 

Kolejny powód, by twierdzić, że cywilizacja się rozjebie tam gdzie jest największy "postęp".

Niedawno byłem w Marsylii - takie afrykańskie miasto na południu Francji. Moje wrażenie było takie, że no Afryka totalna, ale ci murzyni to są tak naprawdę ludzie. Umięśnieni, twardzi faceci. Ogólnie nie raz się w życiu z kimś tłukłem, ale wolałbym żeby mnie nikt tam nie zaczepił. Jak na obrzeżach mijałem białego człowieka, to podarte, rurkowate dżinsy i ogólne zniewieścienie. No u nas to tylko Warszawa dorównuje poziomem zniewieścienia. Nie wiem, choć domyślam się jaka rasa robi za ruchacza, a która jest misiaczkiem, ukochanym mężem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Ksanti napisał:

@pytamowiec

Jakie kraje ustawiałeś?

Jaki przedział wiekowy?

 

 

Ja mam 29 lat, przedział od 18 do 36

 

OK, czyli powtarzają się 2 hipotezy:

 

1. paszport UE

2. biała skóra, niebieskie oczy, jasne włosy

 

ad 1.

Serio jakiejś Argentynce w wieku 27 lat chciałoby się przenosić do UE, zwłaszcza do Polski, gdzie zimno na dworze i zimno w ludziach? Argentynczycy są na podobnym poziomie zamożności co my, a lekarz to pożyje tam pewnie dobrze.

 

ad 2.

Statystyki z badań naukowych dowodzą, że dzieci z małżeństw mieszanych mają 2 krotnie wyższe ryzyko chorób psychicznych, fizycznych, komplikacji w okresie prenatalnym. Są częściej agresywni i częściej trafiają za kratki w porównaniu do dzieci czysto czarnych i czysto białych... więc nie jestem przekonany czy wymieszanie genów jest pożądane z punktu widzenia zdrowotności potomstwa.

Edytowane przez pytamowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, armin said:

skoro egzotyczność jest wskaźnikiem atrakcyjności

Nie jest.

To nie egzotyczność a status. Niby dlaczego Polki szaleją za facetami z zachodu a nie ze wschodu? Ci ze wschodu są mniej egzotyczni? Czy są postrzegani jako niższa klasa, a więc o niższym statusie, a więc są mniej atrakcyjni. Faceci z zachodu są postrzegani jako lepsi i tyle. Do tego dochodzi moda na południowców. Żadna samica nie chce się jej przeciwstawić, bo wtedy wychodzi na niemodną. Zauważ, że samice, nie tylko Homo sapiens, podążają za modą i za tym co robią inne samice. A że taka jest moda w telewizji, gazetach, i na internetowych portalach i skąd się wzięła to już temat na inną audycję.

 

--

@pytamowiec napisz, że jesteś turystą z USA. Czy wtedy coś się zmieni w ilości dopasowywań w Europie Zachodniej?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ciekawe czy Polki lecą na murzynów, ale wiecie nie w ramach fantazji seksualnej tylko czy chciałyby być ich żonami i mieć z nimi dzieci? Wszak murzyni mają przeważnie niższe iq i są biedniejsi... no i jak wspominalem dzieci mulaci mają wiekszy ryzyko choroby niż czyste czarne/białe.

Edytowane przez pytamowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, pytamowiec napisał:

a ciekawe czy Polki lecą na murzynów, ale wiecie nie w ramach fantazji seksualnej jakby to było przyjąć wielką pałę tylko czy chciałyby być ich żonami i mieć z nimi dzieci? Wszak murzyni mają przeważnie niższe iq no i jak wspominalem dzieci mulaci mają wiekszy ryzyko choroby niż czyste czarne/białe.

Widzę, że masz zboczenie "naukowe", chcesz udowadniać statystykami, badaniami naukowymi, czy IQ. Tak to nie działa. To jest tylko materializm i moda.

Murzyni raczej nie. Popatrz jak wygląda sytuacja jak baba sobie znajdzie sobie jakiegoś Francuza, komentarze: "wow, ale jej się poszczęściło". Pewnie sama po pewnym czasie dojdzie, że to zwykły francuski janusz, ale ona czuje że wygrała życie. Jak jest murzyn, to ludzie gadają źle, nawet w większym mieście słyszałem jak grupka chłopaków przechodząca obok interracialów rzuciła do babki coś w stylu "lepiej smakuje czarny bolec?".

 

1 minutę temu, wrotycz napisał:

 

9 minut temu, armin napisał:

Why not both? /// Pisz po polsku.

Moda i postrzeganie tego co atrakcyjne. Modę można tworzyć i media robią to od dziesięcioleci. 

Ok, w sumie racja, że lepiej ojczystym językiem, choć to taki wplot internetowy. No ja się zgadzam, ale ta moda to jest egzotyka właśnie. Zresztą, wytłumaczyłem sytuację przykładami: Francuzem i Ukrainką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, pytamowiec napisał:

 

ad 2.

Statystyki z badań naukowych dowodzą, że dzieci z małżeństw mieszanych mają 2 krotnie wyższe ryzyko chorób psychicznych, fizycznych, komplikacji w okresie prenatalnym. Są częściej agresywni i częściej trafiają za kratki w porównaniu do dzieci czysto czarnych i czysto białych... więc nie jestem przekonany czy wymieszanie genów jest pożądane z punktu widzenia zdrowotności potomstwa.

Widzę że ktoś oglądał Kamila Cebulskiego.

 

To że trafiają za kratki to znaczy że to bad boye, czyli coś co niewiasty lubią.

 

Głównym powodem, dlaczego rozmnażanie się z osobnikami oddalonymi od nas genetycznie, bywa korzystne heterozja,jest to że osobnik  z obcej populacji może mieć całkowicie inne allele odpornościowe co po wymieszaniu z naszymi może dać potomstwu odporność na szeroki zestaw chorób. 

 

Oczywiście zbyt duża różnica genetyczna może się odbić niekorzystnie na płodności(u ssaków na płodności samców). Inne degeneracje też moga nastąpić, tak samo jak przy mieszaniu się z członkami bliskiej rodziny. Jednak z kuzynką 3stopnia jest ponoć najpłodniej.

Edytowane przez Salius Ketman
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.