Skocz do zawartości

Czy forum pierze mózg?


SławomirP

Rekomendowane odpowiedzi

Oglądam wczoraj internet i trafiam na taki filmik:

 

 

I drugi ważny fragment odnoszący się bezpośrednio do sytuacji na forum:

 

 

 

Od jakiegoś czasu na forum widoczna jest sytuacja, że sporo Braci wchodzi tylko po to, żeby ponarzekać na kobiety i swoją sytuacje życiową. Jednocześnie kompletnie nic nie robią w celu zmiany stanu rzeczy. Codziennie czytają od dawna znane im fakty, które tłumaczą dlaczego nie mają dziewczyny ani seksu, w taki sposób, żeby wina nie leżała po ich stronie. Od razu mają też odpowiedź dlaczego nie warto próbować. Spotyka się to z poklaskiem od sporej grupy użytkowników i tak kręci się to każdego dnia:

 

1. Logujesz się

2. Czytasz że laski są spierdolone

3. Mówisz że mają kosmiczne wymagania i nawet nie ma co startować 

4. Nawzajem z innymi przyznajecie sobie racje 

5. Walisz konia

6. Potrzeba akceptacji w grupie i seksualna na dziś zaspokojona 

 

Dobrze kobieta przyrównała takie zdobywanie wiedzy do napieprzania młotkiem w dawna wbity gwóźdź. Według mnie, to nawet upośledzanie się.

 

Wiadomo, że laski mają 100 razy łatwiej od facetów w tych sprawach, ale nikt mi nie wmówi, że takie zjawisko psychologiczne na forum nie występuje.

 

A grupa tych Braci zaczęła być widoczna, bo od jakiegoś czasu ciśnie po nich coraz większa grupa innych użytkowników. Chyba najwięcej widziałem @Sceptyczny? @Tomko @Still @The Motha

 

Co o tym myślicie? Wielu tutaj wchodzi, żeby wytłumaczyć sobie swoją bierność w tych sprawach?

  • Like 18
  • Dzięki 4
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SławomirP zadałeś sobie tyle trudu, pro po twojego postu/tematu. Proszę o przykłady :) 

21 minut temu, SławomirP napisał:

zaczęła być widoczna,

W czym?

22 minuty temu, SławomirP napisał:

bo od jakiegoś czasu ciśnie po nich coraz większa grupa innych użytkowników.

Co masz na myśli?

22 minuty temu, SławomirP napisał:

Chyba najwięcej widziałem

Widziałeś co?

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też to widzę i nie od dziś. Ale dużo to internet. Ja mam kolegę już 40 wchodzi który się rozwiódł i wrócił na rynek. Tylko, że koleś z nowoczesnym internetem jest trochę na bakier, z fb nie korzysta, nie wiedział co to insta, co to tinder itp. Zatrzymał się na czatach modnych na początku lat 2000. Gość nie jest przepełniony tą wiedzą jak to trudno zdobyć kobietę. Wychodzi do ludzi i poznaje wyłącznie w realu i nie ma z tym żadnych problemów gdzie pójdzie jakieś kobiety zapozna, czasami coś z tego można skorzystać innym razem nie. Jak mu mówię o necie tinderze itp to patrzy ze zdziwieniem "a na cholerę mi jakieś dziwne akcje i osoby wirtualne itd" Choć trochę wiedzy RP przyswaja i na dobre mu to wychodzi. :) 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że forum skupia na tyle inteligentnych ludzi, że potrafią wybrać, co im służy, a co nie.

 

Najgorzej myślę mają ci użytkownicy, którzy nie byli z kobietami lub mają bardzo ograniczone pole manewru w materii damsko-męskiej. Można się wkręcić w depresję nieświadomie. Trudno się wypowiedzieć, trudno określić, czy coś jest prawdą, czy nie, jeżeli się nie doznało czegoś na własnej skórze. Wtedy można oddzielić gówno od diamentów, a tych na forum uważam jest całkiem sporo.

 

Z drugiej strony uważam, że lepiej uczyć się na cudzych błędach niż powielać nieszczęśliwe wzorce.

 

Pierzemy sobie mózgi, ale z drugiej strony dyskutujemy, chociażby w takim, jak ten temacie i wyciągamy wnioski. Po to jest forum, a nie żeby klepać się po plecach.

 

  • Like 17
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, SławomirP napisał:

1. Logujesz się

2. Czytasz że laski są spierdolone

3. Mówisz że mają kosmiczne wymagania i nawet nie ma co startować 

4. Nawzajem z innymi przyznajecie sobie racje 

5. Walisz konia 

6. Potrzeba akceptacji w grupie i seksualna na dziś zaspokojona

Nie ceń innych swoją miarą.

Jak wykreślisz powyższe, a w szczególności regularny pkt 5. z kalendarza i wyjdziesz z domu, żeby wejść w interakcje z innymi ludźmi, w szczególności z kobietami - wtedy może stać się magia!

Edytowane przez Exar
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem uczestnikiem wielu forów i przewija się wszędzie ten sam motyw: wszyscy wszystko ogarniają, ale dosłownie NIKT nie ma zamiaru się zorganizować porządnie by odmienić skostniały świat. Wszystkie pomysły w kwestii praktycznych rozwiązań co do obalenia obecnego stanu rzeczy są natychmiast torpedowane przez wielu użytkowników, w tym niestety często również przez administratorów danych forów dyskusyjnych. Wydaje mi się, że nie chcą po prostu zrezygnować z pieczołowicie wypracowanej pozycji w danej społeczności, wskutek tego oczywiście nie pójdą "dalej". Ja się poddałem, nie widzę sposobu by przeskoczyć taki system.

Edytowane przez Figurantowy
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, SławomirP napisał:

że sporo Braci wchodzi tylko po to, żeby ponarzekać na kobiety i swoją sytuacje życiową. Jednocześnie kompletnie nic nie robią w celu zmiany stanu rzeczy. Codziennie czytają od dawna znane im fakty, 

NAJWYRAZNIEJ  zatrzymałeś się gdzieś po między 17/19 impulsem JEDNO punktowego, ręcznego, mechanicznego impulsatora cyklicznego.

MŁOTEK.

 

JEŚLI ZECHCESZ zauważyć to na forum masz 4 grupy ludzi A właściwie to 5.

NARZEKAJĄCY.

PRAGMATYCY.

OBSEWATORZY.

 

SAMICZKI ATENCJUSZKI.

SAMICZKI OŚWIECONE.

 

Z MOJEJ  obserwacji wynika iż często NARZEKAJĄCY atakują obserwatorów.

 

JEDNAK obserwatorzy dzielą się jeszcze na 3 podzbiory.

-zrezygnowanych.

-działających.

-zniesmaczonych/skrzywionych.

 

NO TERAZ DO SEDNA ŁAJNA dorzucamy wapna gaszonego.

 

OBSERWATORZY DZIAŁAJĄCY podejmują odpowiednie działania mające na celu przyniesienie im korzyści wedle ich potrzeb.

ZNAJĄ przy tym cenę działań, korzyści płynące oraz przyczynowość i skutek.

 

POMIJAJĄC TERAZ samiczki oświecone reszta zgromadzonych istnieje na zasadzie: ja chcem, bo mi się należy,  co wy pierdolicie, ja wim lepiejjj, jestem młody-gniewny, jestem trendy,  no bus no fun.......

 

Pozostało jeszcze 'du kupy' łajna dodac to słynne B.B.

JAK SIĘ NIM STAĆ ABY RUCHAĆ ZA DARMO, NIE NAROBIĄĆ SIĘ PRZY TYM?

 

odp. NIE DA SIĘ ZA DARMO ANI RUCHAC ANI NIM STAĆ!!!

 

TRZEBA wYpracować zespół cech/czynników aby bardziej a........m dla kobiet/otoczenia/środowiska!

 

TO WŁAŚCIWIE JEST plan ramowy odp do tego i przyszłych wątków w cyklu"pytania z dupy wzięte".

 

 

POZDRAWIA SIĘ WSZYTKICH CZYTAJĄCYCH TEN śmierdzący arogancją wpiś mej auTokTonicznej persony.

......zasysam śmiecu i lecę na inne pole niczym rozrzutnik gnoju....   

 

 

 

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Figurantowy napisał:

Byłem uczestnikiem wielu forów i przewija się wszędzie ten sam motyw: wszyscy wszystko ogarniają, ale dosłownie NIKT nie ma zamiaru się zorganizować porządnie by odmienić skostniały świat. Wszystkie pomysły w kwestii praktycznych rozwiązań co do obalenia obecnego stanu rzeczy są natychmiast torpedowane przez wielu użytkowników, w tym niestety często również przez administratorów danych forów dyskusyjnych. Wydaje mi się, że nie chcą po prostu zrezygnować z pieczołowicie wypracowanej pozycji w danej społeczności, wskutek tego oczywiście nie pójdą "dalej". Ja się poddałem, nie widzę sposobu by przeskoczyć taki system.

Z całym szacunkiem, Chciałbym zmienić świat ale tak lokalnie lub cały kraj, Ale jest jedno ale ludzie nie chcą zmian,wolą tkwić w bagnie po uszy. To tylko przykład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SławomirP napisał:

1. Logujesz się 

2. Czytasz że laski są spierdolone

3. Mówisz że mają kosmiczne wymagania i nawet nie ma co startować  

4. Nawzajem z innymi przyznajecie sobie racje 

5. Walisz konia 

6. Potrzeba akceptacji w grupie i seksualna na dziś zaspokojona

Nie ogarniasz tego forum. Tu są historie przeciwważne do tych które nam serwują media głównego ścieku i filmy romantyczne. Dzięki temu każdy może sobie wyrobić swoje zdanie i wybrać ŚWIADOMIE jak chce pokierować swoim życiem. 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum jest w pewien sposób redpillowe, a więc idzie w kierunku pewnych sposobów i schematów myślenia, jednak nie do końca.

 

Żeby zrozumieć czy forum jest dobre czy nie, trzeba zrozumieć czym tak naprawdę jest redpill.

 

Niestety, zła wiadomość - redpill jest autorstwem facetów, którzy są inteligentni, jednak brakuje im.. rozsądku (owy brak rozsądku należy jednak należy zrozumieć, i samemu podejść do pewnych spraw na trzeźwo, jednak na bazie badań, które ostatnio czytałem, można stwierdzić, że 98% osób do tego nie dojdzie, jeżeli nie dostaną w dupę od losu po raz kolejny).

Co dalej o redpillu. Jest to ruch stworzony przez tych facetów, można nazwać ruchem osób, które zaznały od kobiet:

- upokorzenia,

- straumatyzowania,

- strat emocjonalnych/materialnych,

- całej gamy negatywnych emocji związanych np. z odrzuceniem, zdradą itp itd.

- przez co zrozumiały, że model postępowania z kobietami promowany przez media po prostu nie działa i jest zupełnie fałszywy.

 

To redpill robi dobrze - uczy, że można dostać od kobiet po dupie. I tutaj redpill spełnia swoje zadanie, natomiast uczy w zupełnie wykoślawiony sposób jak od kobiety tą dupę dostać. Przykład - mit samca alfa. Większość osób nie potrafi zdefiniować nawet kim ten samiec jest (ps. chętnym polecam zapoznać się z https://www.youtube.com/watch?v=BPsSKKL8N0s).
 

 

Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ uczą tego najczęściej teoretycy bez sukcesów, przeceniający wagę swoich przemyśleń (niekoniecznie mających miejsce w rzeczywistości), przy jednoczesnej głębokiej emocjonalnej niechęci do kobiet, co daje mieszankę wybuchową - kojarzy mi się to z wściekłą małpką, która skacze po drzewach i w ten sposób ma kogoś nauczyć parkoura, z tą różnicą, że redpillowcy najczęściej są niedoświadczeni w uwodzeniu kobiet, a doświadczeni w dostawaniu po dupie, czyli są niekompetentni w pewnej "poddziedzinie" a wypowiadają się o całości. 

 

Co z tego widzę?

 

Przekaz wielu osób trafia do inteligentnych ludzi, bo sam tak jest napisany. Idąc dalej można wyczuć jedno - czy ten przekaz, który jest wyolbrzymiony do granic możliwości (przykład, najbardziej jaskrawy jaki mogłem znaleźć - https://braciasamcy.pl/index.php?/topic/3931-żarty-podszyte-prawdą-lub-niekoniecznie-20/page/338/&tab=comments#comment-463650) nie jest wymądrzaniem się osób bez sukcesów, które teoretyzują, bo tak naprawdę nie mają styczności z rzeczywistością jako taką, a jedyne nauki, które pobierają są od osób, które.. są również straumatyzowane i.. czy ten przekaz się nie zapętla, bez realnego potwierdzenia w rzeczywistości, które jako kompletne skrzywdzenie wielu facetów ma być standardowym doświadczeniem każdego mężczyzny?

 

Tak działają emocje, że to co pobudza uzależnia, i to co napisałem może u niektórych rodzić sporą niechęć, ból, żal, szczególnie u tych, gdzie czerwona tabletka weszła za mocno. I paradoksalnie, tym osobom jest najbardziej potrzebne to, co napisałem.

 

Idąc dalej - czego można nauczyć się od ludzi słabych z kobietami, które skupiają się na racjonalizacjach, projekcjach, i ciągłym pogłębianiu wiedzy o straszliwości kobiet? Na pewno nie tego, jak z kobietami być dobrym, i jak wyciągać z nich przyjemność, jakiej się chce i oczekuje. To, czego można się od niech nauczyć to "wydaje mi się, że.." znowu, inteligentnie napisane.

 

Niestety, jeżeli chodzi o całość, to redpill jest tym samym co feminizm, starając się pokazać wroga (druga płeć) przy jednoczesnym wskazaniu, że my, mężczyźni, jesteśmy jakimiś ofiarami kobiet, i wręcz jedyne czego można się po kobietach spodziewać to ból, naciąganie na hajs, zdrady itp itd. Zapętla to coraz bardziej nienawiść, straumatyzowanie, przy jednoczesnym budowaniu bycia kimś "lepszym", skoro kobiety z automatu są gorsze, jakimiś bezrozumnymi zwierzętami, bo wiadomo, gadzi mózg ponad wszystko, kora nowa nie ma nic do gadania. Oczywiście, taki przekaz zgadza się z doświadczeniem tysięcy facetów, którzy mogą podpisać się pod tym obiema rękami, że kobiety takie są. Może dać to przekaz - "to nie ja jestem zły, to nie ja spierdoliłem, to kobiety są takie straszne - uważajmy na nie, a najlepiej unikajmy".

 

Tyle o redpillu, napisałem to bo trzeba zrozumieć cel i wagę forum, chociaż forum wykracza znacznie poza tą ideę, i daje mnóstwo wartościowych rad odnośnie prawa, zdrowia, życia jako takiego itp.

 

Samo forum jest CUDOWNYM miejscem, które odmieniło moje życie na znacznie lepsze. Jednak, ponieważ wszystko nie może być sprawdzane, wielu teoretyków napakowało mi do głowy lekkiego fałszu, bo może się wypowiadać każdy, i nie ma możliwości sprawdzenia kto to pisze, który fałsz musiałem sam konfrontować z rzeczywistością - a to bolało. Można tutaj znaleźć super ludzi, bardzo inteligentnych, jednak wielu nie osiąga tej równowagi na zasadzie - "wiem jakie potrafią być kobiety (okrutne) ale też wiem, że tak musi być, i teraz nie walczę z tym, a po prostu rozumiem i korzystam, czym chata bogata". Dlatego często leci przekaz w jednym kierunku, który infekuje mężczyzn, którzy dopiero poznają rzeczywistość bliżej, bardzo szkodliwą niechęcią, której da się przecież uniknąć, żeby życie było przyjemniejsze. Sam Szef nigdy nie namawiał do nienawiści, jednak przykład, który zalinkowałem z "Żartów.." jest dobitnym przykładem wprowadzania szkodliwej emocjonalnej narracji, która bardzo uszkadza na głębokim poziomie mężczyzn, wykorzystując naturalny mechanizm psychiczny człowieka związany z poczuciem bycia ofiarą, męczennikiem na pastwie okrutnego świata. Afirmowanie ciągłe jakie kobiety są straszne może rodzić wewnętrzną ważność, a więc fanatyzm, i .. cóż, oby ta osoba zrozumiała w co się pakuje i co robi sobie z psychiką.

 

Wrzucę cytat, który uwielbiam, i myślę że jest bardzo znaczący w tej rozmowie, który każdy redpillowiec powinien znać, żeby nie uszkodzić siebie, i kogoś.
quote-without-love-the-acquisition-of-kn

 

To, co napisałem nie ma być hejtem czy próbą zdyskredytowania. Wydaje mi się, że moje spojrzenie jest stosunkowo chłodne na pewne sprawy i nikogo przy okazji nie obraziłem, ani nie pokazałem, że coś jest gorsze - wymieniłem wady jak i zalety.

 

  • Like 17
  • Dzięki 12
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Messer napisał:


 

To, co napisałem nie ma być hejtem czy próbą zdyskredytowania. Wydaje mi się, że moje spojrzenie jest stosunkowo chłodne na pewne sprawy i nikogo przy okazji nie obraziłem, ani nie pokazałem, że coś jest gorsze - wymieniłem wady jak i zalety

Masz absolutną rację. Najważniejszy w życiu jest umiar. Wszystko dąży do równowagi.

6 minut temu, misUszatek napisał:

30.. 40% rozwodów

Poligamiczna natura to raz. Nie trzeba być z kimś na siłę to dwa. Lepiej mieć kilka kobiet w życiu np. Każdą po 5 czy 10 lat niż męczyć się z "jedyną" bo kredyt, dzieci, religia ,wstaw sobie co chcesz. Ludzie popełniają błędy, jest dobrze że swój błąd mogą naprawić rozwodem. Pomyśl o muzułmance która takiego wyboru nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego niektórzy odberali to jak atak, a nawet zaczęli mnie atakować. Bardziej chciałem zwrócić uwagę na ciekawy błąd poznawczy o którym mówi ta kobieta, a moim zdaniem zdarza się na forum.


Mianowicie o zamykaniu się w kółku wzajemnej adoracji jako sposobie  na rozwiązanie problemu z kobietami. Znajdujesz ludzi, którzy tłumaczą Ci dlaczego nie masz powodzenia i dlaczego nawet nie warto próbować. Potem zamiast podjąć inicjatwe i coś zmienić, wystarczy codziennie poczytać, że masz racje nic nie robiąc, bo kobiety są tak spierdolone, że nawet nie warto podchodzić. Jednocześnie odrzucasz wszystkie fakty mówiące, że jednak mógłbyś spróbować, tłumacząc to jako wyjątki od reguły itd.
A tak naprawdę kryje się za tym strach przed porażką i chęć wytłumaczenia samemu sobie dlaczego nic nie robisz ze swoim życiem, bez narażania swojego ega, że po prostu się boisz.


Forum pierze mózg --> Jedynie w kontekście, że można tu znaleźć ludzi, którzy są w dupie, ale zamiast z niej wychodzić zaczęli się w niej urządzać. Wystarczy tylko dalej czytać posty, że jak nie masz 185cm wzrostu i nie jesteś czadem, to nawet nie wychodź z domu. Potem taki ktoś zaczyna w to wierzyć. A jak już Ci przejdzie, to znowu wchodzisz, czytasz i dalej przez jakiś czas możesz nic ze sobą nie robić. Mam wrażenie, że dla wielu osób lepiej by było gdyby czytali forum w umiarkowanych dawakch. Bo zawsze znajdzie się powód dla którego lepiej nie zagadać. 


Od czasu do czasu, a wydaje mi się, że coraz częściej, użytkowników będących w takim zaklętym kręgu, ktoś wali młotem w łeb. 


6dc3c4b5dfed7.png
a0419466292c4.png

 

@Still I właśnie to miałem na myśli.  

 

@Sceptyczny? W razie W, ja tam twoje posty lubię ;).

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Toranaga a co z miłością aż do śmierci? Co z przysięgą małżeńską? Ja się z Tobą zgadzam ale po co ten cyrk i hipokryzja... teraz już wiem dzięki forum :) żeby pani cie ogoliła do zera bo kasa się jej przyda gdy jej walory przeminą.

 

O rozwodach mówiłem w takim sensie, że to nie jest tak że garstka skrzywdzonch przez kobiety facetów adoruje się na tym forum - to jest realny duży problem i zagrożenie dla ciągłości naszego państwa. Serio, niestety ze względu na status społeczno sądowniczy taki jurny ogier jak ja zawsze używa gumy, przez strach...

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak pierze. Jak każda ideologia.

 

A każda ideologia przedawkowana jest niezdrowa.

 

Problem w tym, że wiele osób nie konfrontuje TEORII z RZECZYWISTOŚCIĄ i WŁASNYMI DOŚWIADCZENIAMI.

I robi sie z tego czesto tylko "kółko potwierdzania własnych przekonań" zamiast poszerzania horyzontów. Samookaleczanie.

 

I ok, przerobiłeś np: małżeństwo, dzieci, rozwód, inne traumy, parę związków LTR i FWB lub ONS to możesz mieć własne wyrobione zdanie poparte doświadczeniem.

 

Ale, jeśli piszesz tylko o schematach i oklepanych regułkach aby potwierdzić swoja wizję świata, to co to wnosi nowego do twojego zycia lub forum?

Tak chcesz poszerzyć horyzonty myślowe i się czegoś nowego nauczyć o świecie?

 

I co ważniejsze.

Na forum przychodzą często nowi młodzi chłopacy z problemami damsko męskimi. Są często z miejsca bombardowani hektolitrami regułek, sloganów, schematów redpillowych.

A nawet nie mieli szansy czegokolwiek skonfrontować z własnymi doświadczeniami (z racji wieku).

 

Więc zanim napiszecie kolejny slogan i oklepana formułkę mówiącą jak straszne są kobiety, zastanówcie się czy na prawdę chcecie robić krzywdę nowym młodym uzytkownikom, tylko po to aby poczuć się lepiej sami ze sobą.

 

 

  • Like 8
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, SławomirP napisał:

Wystarczy tylko dalej czytać posty, że jak nie masz 185cm wzrostu i nie jesteś czadem

Widocznie nie czytasz wszystkich postów. Piszę już któryś raz z rzędu. Nie jestem czadem i mam 160 cm wzrostu. Nigdy nie narzekałem ani nie miałem problemów z poznawaniem kobiet. Był czas że mogłem mieć kilka na raz ale zawsze wybierałem jedną najfajniejszą. Wszyscy mi ich zazdrościli. Więc alfy sralfy bety omegi to dla mnie coś na co się uśmiecham pod nosem. Czasem się boję wychodzić z domu, bo muszę się hamować żeby nie flirtować z laskami bo robię to podświadomie i nawet moja kobieta musiała się do tego przyzwyczaić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Messer napisał:

nie ma możliwości sprawdzenia kto to pisze, który fałsz musiałem sam konfrontować z rzeczywistością - a to bolało.

+

15 minut temu, TheFlorator napisał:

Problem w tym, że wiele osób nie konfrontuje TEORII z RZECZYWISTOŚCIĄ i WŁASNYMI DOŚWIADCZENIAMI.

OT BRACIA I PODSTAWOWY MECHANIZM został OBNAŻONY.

 

W ISTOCIE  zbyt wiele wysiłku/SAMO zaparcia brakuje młodym, na domiar wszystko chce już i za darmo!

 

Godzinę temu, Messer napisał:

ale też wiem, że tak musi być, i teraz nie walczę z tym, a po prostu rozumiem i korzystam, czym chata

O CHYBA CZYTAŁEŚ brata @Długowłosyego?

?

 

 

.....BAW SIĘ PROCESEM.....

21 minut temu, TheFlorator napisał:

ok, przerobiłeś np: małżeństwo, dzieci, rozwód, inne traumy, parę związków LTR i FWB lub ONS to możesz mieć własne wyrobione zdanie poparte doświadczeniem.

CZY NIE WYMAGASZ za dużo od tych co im się wydaje, że im się należy?

 

 

 

......ciekawe ile stron do równowagi? zakłady na prv przyjmuje w podkładkach miedzianych.....

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, misUszatek napisał:

a co z miłością aż do śmierci? Co z przysięgą małżeńską? 

Masz 60-70 % szans że się uda. Przy okazji nie boisz się zginąć na drodze albo nie daj boże zostać kaleką na całe życie? Guma nie powinna być ze strachu tylko z rozsądku. Mam stałą partnerkę od dwóch lat i jakoś się nie boję robić tego bez bo wiem że niczym się nie zarażę. Dziecko to nie choroba zawsze możesz wychować. Albo nie i to twój wybór. Nieważne co postanowisz i tak konsekwencje musisz wziąć na klatę. No chyba że masz słaby charakter i nie dasz rady, to wtedy daj sobie spokój bo życie to nie bajka i niejednokrotnie da ci po dupie. Kiedyś było wojsko, teraz jest tinder i stado kastratów. 

  • Like 3
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

57 minut temu, SławomirP napisał:

 


6dc3c4b5dfed7.png
a0419466292c4.png

 

 

Rozumiem, że to poniekąd do mnie się też tyczy skoro pojawił się cytat @Sceptyczny?który z tego co widziałem już dostał warna za swoje butne zachowanie. Niestety muszę za każdym razem prostować takie głupie teksty, przekręcanie i brak logiki. Bo próbuje się ze mnie zrobić nie wiadomo kogo na podstawie jakiś dziwnych urojeń co poniektórych. A na tym forum są ludzie którzy mają skrajnie różne poglądy.

 

Godzinę temu, SławomirP napisał:

Bardziej chciałem zwrócić uwagę na ciekawy błąd poznawczy o którym mówi ta kobieta, a moim zdaniem zdarza się na forum.

Sam się dałeś złapać na błąd poznawczy od drugiej strony.

 

Godzinę temu, SławomirP napisał:

Znajdujesz ludzi, którzy tłumaczą Ci dlaczego nie masz powodzenia i dlaczego nawet nie warto próbować.

To jest czyjś punkt widzenia i niekiedy opisywane własne doświadczenia. Teoria pojawia się dopiero potem. Przynajmniej tak jest zawsze u mnie. Ale nie widziałem aby ktoś wprost napisał czy zabraniał takiej praktyki o jaką postulujesz. Jeśli oczekujesz nakłaniania i poklepywania po pleckach w takich rzeczach to źle trafiłeś i idź na forum PUA. Tutaj co najwyżej dostaniesz kilka lajków za hejt na niby narzekarzy i +10 do wypozycjonowania się jako ten lepszy. Mimo, że całe forum jest zbudowane od podstaw na tym niby narzekactwie. Gdzie każdy dołożył do tego własną ciegiełkę a później próbuje zgrywać oświeconego.

 

Ale to o czym niektórzy zawsze zapominają to fakt, że w zależności od wieku, środowiska itd. doświadczenia mogą być inne. Pewna grupa forumowa niekiedy agresją czy wyśmianiem reaguje na takie opisy. A bierniejsza reszta przytakuje bez zastanowienia. 

 

Godzinę temu, SławomirP napisał:

Forum pierze mózg --> Jedynie w kontekście, że można tu znaleźć ludzi, którzy są w dupie, ale zamiast z niej wychodzić zaczęli się w niej urządzać. Wystarczy tylko dalej czytać posty, że jak nie masz 185cm wzrostu i nie jesteś czadem, to nawet nie wychodź z domu.

Nie widziałem nigdzie takich postów. Natomiast to co ja zauważyłem na forum to skłonność do nadinterpretacji napisanych tutaj rzeczy i wyolbrzymiania. A z drugiej strony zachęcanie do podrywania zajętych lasek, chwalenie się ruchaniem czy kombinowanie jak ugrać ONS. No i to jest dopiero szacunek do kobiet i legitne tematy. 

 

No i skąd wiesz czy ludzie są rzeczywiście w dupie jak Tobie się wydaje. Jestem na to cięty bo już kilka osób na forum jak się okazuje zna moje życie i mnie lepiej ode mnie samego. Próbują mnie zdyskredytować i zaszufladkować do łatki tego "mniej fajnego". Sami rozsiewając propagande sukcesu i eksperckiej wiedzy. Nikt na forum nie napisał aby siedzieć w piwnicy i podejrzewam, że nikt tego nie robi.

 

Nie mam na celu Cię urazić, ale moim zdaniem to gówno temat. A niektórzy by to wręcz nazwali narzekaniem i wylewaniem frustracji.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, TheFlorator napisał:

Ale, jeśli piszesz tylko o schematach i oklepanych regułkach aby potwierdzić swoja wizję świata, to co to wnosi nowego do twojego zycia lub forum?

Tak chcesz poszerzyć horyzonty myślowe i się czegoś nowego nauczyć o świecie?

 

Myślę, że sam Marek cały czas przekonuje samego siebie i przy okazji użytkowników forum, że jest tylko jedna wizja świata. Tak zaprogramowany umysł nie dopuszcza innej wizji. 

Wystarczy ,że na forum pojawi się ktoś, kto ma inaczej... Od razu zbiera się grupa ludzi, którzy próbują przekonać, że na pewno tak nie ma. Bo jest tak jak tutaj się pisze i darmo tłumaczenia, zostaje stłamszony.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, SławomirP napisał:

Od jakiegoś czasu na forum widoczna jest sytuacja, że sporo Braci wchodzi tylko po to, żeby ponarzekać na kobiety i swoją sytuacje życiową. Jednocześnie kompletnie nic nie robią w celu zmiany stanu rzeczy

Nic nie robią w tym celu bo są zabici dechami, mentalnymi dechami, zauważ ile na forum przewija się haseł typu; SMV, Chad itd, ja nigdy o czymś takim nie słyszałem a jednak efekty miałem i mam. Teraz wyobraź sobie że przejmuje się tym SMV itd, koniec, siedzę w domu nie poznaje nikogo bo nie jestem taki czy owaki.

To jest jak trucizna która zabija ducha powoli, a ruchać się chcę i frustracja rośnie.

 

Prawa fizyki, jest akcja jest reakcja, tutaj nie ma akcji, bo delikwent siedzi cały dzień przed komputerem, więc siłą rzeczy nie poruszył rzeczywistości aby coś się zadziało.

Teoria musi pracować, musi zderzyć się z rzeczywistością aby coś się w mózgownicy przyklepało.

 

Wystarczy wyjść do ludzi.

 

11 godzin temu, SławomirP napisał:

A grupa tych Braci zaczęła być widoczna, bo od jakiegoś czasu ciśnie po nich coraz większa grupa innych użytkowników

Nikt nikogo nie ciśnie, ale kopie mentalnie po dupie.

 

Czasami najlepsza jest terapia szokowa, aby wyśmiać komuś w oczy jego problem, a jak przekaz jest za twardy i mocny, to zawsze może zalogować się na kafeterii.

 

2 godziny temu, Leniwiec napisał:

Od razu zbiera się grupa ludzi, którzy próbują przekonać, że na pewno tak nie ma. Bo jest tak jak tutaj się pisze i darmo tłumaczenia, zostaje stłamszony.

Mechanizm wyparcia, są to osoby tak ugruntowane w swoich debilnych poglądach że każda inna sytuacja zagraża ich porządkowi, a chodzi tak naprawdę o to że sami nie podjęli działania aby coś zmienić, a ktoś inny podjął i pokazał że można inaczej, to ich boli, że nie dali rady, stąd z miejsca ustawianie takiego gościa :)

 

Taki mechanizm świetnie widać jak rozmawia się z kimś kto ma inne poglądy na temat np polityki, religii itd.

 

 

 

Edytowane przez The Motha
  • Like 7
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, SławomirP napisał:

Od czasu do czasu, a wydaje mi się, że coraz częściej, użytkowników będących w takim zaklętym kręgu, ktoś wali młotem w łeb. 


6dc3c4b5dfed7.png
a0419466292c4.png

 

Jestem sławny :o.

 

Tak nawiasem mówiąc, nie polecam dosadnego języka, bo jeden delikatesik z drugim zgłoszą do moderacji i potem warny lecą - sam już dostałem za 2 posty własnie z tego tematu ?

 

Więc niech sobie siedzą w tej dupie jak im wygodnie, bo jeszcze się obrażą, że masz inne zdanie i za niedługo pójdzie zgłoszenie do "płokułatuły".

 

latest?cb=20160212132314&path-prefix=pl

Edytowane przez Sceptyczny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.