Czy forum pierze mózg?

[CzarnyR]

Mi wyprało mózg z kału w jakim zostałem upaćkany od najmłodszych lat. Pamietam swoje wczesne lata młodości jeśli chodzi o relacje D/M. Przywoziłem, odwoziłem starałem się wysłuchiwałem jak to zły chłopak ja skrzywdził a ja taki dobry ogarnięty. Chyba wszystkim tu wiadomo jak to się kończyło. Akcje ręką a zły chłopiec ją dalej dosiadał. Schemat a jednak się sprawdził. Teraz znam swoją wartość jest mi dużo lepiej. Potrafię pogonić pańcie bez smutku. Kiedyś bym do tego nie dopuścił a wręcz przeciwnie biegałbym jak pies. Młody gniewny sfrustrowany taki byłem teraz jest całkiem inaczej. Dobrze, że tu trafiłem po rozstaniu. Wszystko się poskładało w całość. Nie wpadłem w incelizm mizoginizm   po prostu jestem świadomy i to jest piękne . Widzę na związki swoich rówieśników jak robią za podnózek i jeszcze się z tego cieszą też by mnie czekał taki los. Jednak by się ocknąć z tego snu trzeba dostać po dupie i mieć trochę samokrytyki. Jestem dobrym obserwatorem otoczenia i czytając tu niektóre wątki wracałem do sytuacji gdzie faktycznie coś takiego miało miejsce. Czytałem i łączyłem kropki  

[DOHC]

Zdecydowanie pierze - w dobrym proszku;-) Mi bardzo pomogły prace Marka i Forum. Kto nie chce niech nie uczestniczy i tyle. Tu nie ma miejsca dla nienawistników, choć to naturalny etap -> noob -> porażki życiowe -> poznanie prawdy -> wkurw na kobiety -> zrozumienie o co chodzi -> wyjście ze spierdolenia.

[Sceptyczny?]

Nie kumacie czaczy. @SławomirP nie chodziło o to, że forum obnaża pewne schematy i piętnuje toksyczne zachowania kobiet (podkreślam toksyczne), tylko o to, że niektórym to co wyczytają na forum przesłania cały świat, ten poza-wirtualny również. Skutkuje to tym, że wbiją sobie te jednostki później do łba jakieś teorie oderwane od rzeczywistości, oparte na skrajnych historiach z forum, pewnie po części zresztą zmyślonych, bo bajkopisarzy tu nie brakuje, i układają swoje życie pod te właśnie teorie samemu sobie robiąc krzywdę.

 

Najlepsze jest to, że te teorie są oparte tylko i wyłącznie na teorii, bez żadnego doświadczenia, bo podejrzewam, że te osoby, o których tu mowa to cycek widziały co najwyżej na ekranie monitora.

 

Teorie te są również wewnętrznie sprzeczne, bo zakładają, że wszystkie kobiety są takie same co jest uwarunkowane biologią, ale dziewica to już ok. Dziewica nie poleci na tego legendarnego już Chada. Azjatki też są cud miód i orzeszki, bo przecież Azjatka już nie podlega tym mechanizmom i też nie poleci na Chada w Ferrari. Oczywiście ilość związków (takich lub innych) zaliczonych przez te osoby z dziewicami/Azjatkami wynosi 0. Ale kogo to obchodzi, Azjatka i dziewica cacy, reszta kobiet be.

 

Jest też grupa ananasków, która co chwilę mówi, że kobiety ma gdzieś, a za chwilę nowy wątek i płacz, że ex to, ex sramto, że laska zlała, że laska rzuciła itp. Żałosne. Jak ktoś ma coś w dupie, to o tym nie myśli i nie zakłada wątków szukając wsparcia i poklepania po plecach. Ale tak to już jest z internetem, że można powiedzieć wszystko. W jednej chwili można mieć harem kochanek, a w drugiej pytać internetowych znajomków o to czy buty ładne i prosić o radę jak pierwszy raz zaruchać, albo się podniecać, że laska polajkowała portal na badoo/tinderze.

 

Mógłbym tak cały dzień, ale szkoda czasu i miejsca na serverze, bo co się nie napisze to i tak będzie milion wymówek.

 

Na koniec dodam, że nie widzę w tym problemu, że ktoś chce się taplać we własnym gównie, ale szkoda tych ludzi którzy tutaj przychodzą i później czytają te wypociny i wchodzą im one do bani równie mocno, jak orędownikom tych teorii na forum.

[Avanti!]

54 minuty temu, Sceptyczny? napisał:

 nie chodziło o to, że forum obnaża pewne schematy i piętnuje toksyczne zachowania kobiet (podkreślam toksyczne), tylko o to, że niektórym to co wyczytają na forum przesłania cały świat, ten poza-wirtualny również. Skutkuje to tym, że wbiją sobie te jednostki później do łba jakieś teorie oderwane od rzeczywistości, oparte na skrajnych historiach z forum

Ostrzegając przed czymkolwiek, zawsze jest ryzyko, że natrafisz na nieodpowiedzialnego odbiorcę, na przykład zaczniesz ostrzegać, że szpaki zjadają wiśnie, to zawsze może znaleźć się świr, który będzie strzelał do każdego napotkanego szpaka. Historię są skrajne, bo i takich historii pełne jest życie. A niektóre rzeczy trzeba czasem powtarzać w nieskończoność, żeby coś w głowie zostało. 

[SławomirP]

@Sceptyczny? Tak. A na dodatek zamiast wyjść i samemu zobaczyć, to takie osoby wchodzą na forum wyszukać kolejną dawkę informacji, która im powie dlaczego nie warto tego robić, poklepać się wzajemnie po pleckach z innymi, co wchodzą w takim samym celu i usprawiedliwić przed samym sobą swoją bierność, a nawet się tym chwalić.

 

Byle znaleźć kolejny powód do nic nie robienia i zwalić wszystko na kobiety. Wydaje mi się, że nawet powstało takie kółko wzajemnej adoracji. Ważne, żeby ktoś powiedział, że to nie twoja wina i to dobrze, że siedzisz na dupie.

 

A tak naprawdę większość chce, tyle brakuje odwagi do przełamania się. Lepiej to tłamsić w sobie postami na forum.

[icman]

Moje odczucia:

Każdy ma prawo siedzieć na dupie i narzekać tak długo jak chce.

Jeżeli ktoś myśli, że wie lepiej co dla kogo jest dobre to też ma takie prawo.

Skąd się bierze ta potrzeba kontroli?

Edytowane 27 Sierpnia 2019 przez icman

[Vstorm]

Pewnie i o mnie jest ten temat. Sam się do tego przyznaję, ale;

Nie wiem czy się śmiać czy płakać.

Może stwórzcie sobie kółko wzajemnej adoracji? Może własne forum dla ukrytych białych rycerzy?

Sam pisząc opieram się na własnych doświadczeniach i obserwacjach innych ludzi. Nie siedzę przed kompem, tylko właśnie dzięki forum dbam o siebie, tutaj dowiedziałem się czym jest no fap i ile porno potrafi zniszczyć. I nie tylko. Zacząłem ćwiczyć, lepiej rozumieć jak coś działa. Więc nikt mi nie wmówi, że nic nie robię. 

Poznałem dokładniej własną i kobiecą naturę.

 

11 godzin temu, Sceptyczny? napisał:

Najlepsze jest to, że te teorie są oparte tylko i wyłącznie na teorii, bez żadnego doświadczenia, bo podejrzewam, że te osoby, o których tu mowa to cycek widziały co najwyżej na ekranie monitora.

Oho, już kolejny, który sprowadza do tego kto zaruchał, a kto nie.

 

No dobra idźmy dalej waszym tokiem rozumowania. Piszecie, żeby z tego korzystać, żeby bawić się, wykorzystywać wiedzę w uwodzeniu. Tylko czy czasem to nie jest hipokryzja? Przecież wam chodzi wyłączni o seks z nimi. Bo do tego tak naprawdę się wszystko sprawdza.  Radzicie jak przelecieć mężatki, zajęte dziewczyny i to ma niby być ok? A jak któryś wam to wypunktuje, że tak właśnie napędzacie mechanizm spierdolenia i przyzwolenie na zdradę, to albo nie macie jaj do tego się przyznać, albo zasłaniacie się słowami, w stylu: "też myślałem, że moralność jest ok, do czasu"... Następnie sami przylatujecie po radę i pytanie czemu was olała....

 

I niby dlaczego mam się niby interesować dziewczynami, kiedy coś zdobyłem dzięki tej pracy nad sobą? Dlaczego mam się jak wy to określacie "bawić" z kobietami kiedy coś osiągnąłem? I co ważniejsze, dlaczego mam dopuszczać do siebie dziewczynę, wtedy kiedy ona mnie zauważyła jak coś zdobyłem? Ile razy już o tym piszę. I gdzie ta niby kobieca empatia i że wygląd się nie liczy?

 

Czy to na żywo czy na portalu randkowym, jak dotąd natrafiałem na to co jest w red pilu i co piszą chłopaki na tym forum.

Po po za tym jak wy sprawdziliście, że jest inaczej? Bo zauważyliście kilka zakochanych par, spacerujących na rynku/nad wodą czy w restauracji. To że wy widzicie jakieś początkowe i ulotne chwile, kiedy oni są na haju hormonalnym, nie oznacza, że tak jest w domu czy jak są sami.

Założyliście stare ubranie, czy np. raz jechaliście starym samochodem, a raz wynajęliście jakiś sportowy samochód?

Mnóstwo młodych chłopaków jest olewana prze bardzo wysokie wymagania. Skąd statystyki, ze tak dużo mężczyzn jest samotnych? Skąd się wzięły statystyki, ze duża ilość mężczyzn popełnia samobójstwa, często przez kobiety? Ci mężczyźni są normalni, tylko czasem brakuje statusu, czasem czegoś innego. 

Więc skąd niby teraz jest tak dużo singli?

 

A no tak, to wszytko idzie w niepamięć, kiedy poznacie jakąś pannę i odpala się program w podświadomości pt" jak tu przedłużyć gatunek i wrzucenia z mózgu odpowiedniej ilości dopaminy". Bo widzicie jakąś przyjemność, zapominając że jest ulotna i tylko jakiś prymitywny instynkt, każe się rozmnażać.

A potem są tematy krypto białych rycerzy na tym forum.

 

 

Same statystyki pokazują co tak naprawdę potrafi kobieta ja, np. rozwody. A no tak... przecież tutaj są teoretycy i statystki mówiące same za siebie kłamią. Następnie przyjdzie biedny ojciec z zabranymi dziećmi i alimentami... A wy powiecie, żeby nie słuchał, bo forum pierze mózg.

 

Nie zwalam wszystko na kobiety, ale nikt mi nie będzie mówił, co jest czarne, a co białe.

Widzę moich znajomych, co drugie połówki z nimi robią. A nie przepraszam, nie powinienem nic pisać, bo zaraz ktoś napisze, że to teoria.

 

I jak to jest, że jak któryś "teoretyk" podzieli się swoją wiedzą nowemu, że ta ma na przykład innego. Ten za jakiś potwierdza co napisał ten pierwszy.

Więc?

 

 

 

 

 

 

[Tatarus]

@Libertyn Słusznie prawisz. Ja osobiście sporo wpisów na forum, ze szczególnym uwzględnieniem historii forumowiczów, traktuje w kategorii czysto rozrywkowej. Po prostu są potrafią mnie nieźle rozbawić pozdrawiam. 

[zuckerfrei]

21 minut temu, Vstorm napisał:

niby dlaczego mam się niby interesować dziewczynami, kiedy coś zdobyłem

Bo na koniec dnia jestesmy facetami... Ale zrobisz jak chcesz. 

[Rnext]

Podejdźmy do forum, trochę jak do "Księgi Przemian I Ching". Fajnie opisuje ją jeden z cytatów:

"Stworzona jest dla ludzi stojących w obliczu wyboru, na życiowym rozdrożu - ludzi, którzy nie są pewni informacji płynących ze zmysłów, intelektu i emocji. I Ching to metoda odsłaniania przyszłości poprzez ukazanie fazy rytmu, w jakim znajduje się człowiek na rozdrożu."

[deleteduser44]

12 godzin temu, Sceptyczny? napisał:

Dziewica nie poleci na tego legendarnego już Chada. Azjatki też są cud miód i orzeszki, bo przecież Azjatka już nie podlega tym mechanizmom i też nie poleci na Chada w Ferrari.

Ten argument mnie bawi za każdym razem

 

Ale do rzeczy, tu nie chodzi tak naprawdę o Azjatkę jaką taką, ale chodzi o to że taki użytkownik według swojego mniemania ma większą szansę aby Azjatkę podporządkować, bo One takie grzeczne, dzień dobry zawsze mówią, zawsze gotowa do zrobienia laski, zawsze skore do wypinania tyłka, pozmywa, posprząta, pokorna i oddana, to taka utopia jak porządek społeczny według komuchów.

 

Niestety, prezentując postawę białego rycerza, babskiego podnóżka, każda kobieta wsadzi go pod pantofel, czy to Chinka, czy Rosjanka czy Wietnamka, każda!

To jest wpisane w ich DNA aby ciągle sprawdzać czy może czuć się w obecności swojego faceta bezpiecznie, stąd testy i prowokacje, oczywiście jest założony jakiś filtr kulturowy, ale kto wygrał z naturą?

 

Druga sprawa. najgorszy typ mężczyzny to ten który z jednej strony pragnie kobiet, ale z drugiej ich nienawidzi, niestety to mieszanka wybuchowa, brak zrozumienia zasad gry prowadzonej przez kobiety która uwzględnia jej cały asortyment mentalno-fizyczny, prowadzi do frustracji i zrezygnowania, często takie osoby są uzależnione od porno, bo pewne mechanizmy nie pozwalają im zawierać interakcji z kobietami na żywo, popęd jest silny i mamy efekt w postaci rękodzieła, oczywiście to jakaś część nałogowców, nie reguła.

 

Po trzecie, osoby które nie potrafią w jakiś sposób tego zrozumieć, przeskoczyć, wypierają rzeczywistość oszukując siebie samych, że od teraz to kobiet nie pragną, nie potrzebują, teraz tylko kariera, zasoby, podróże, mają pasję i są szczęśliwi, i to kurwa mówi młody 25-35 letni mężczyzna który jest u szczytu swojej płodności i w tym okresie ciśnienie seksualne jest niesamowite .

 

Po czwarte, są osoby które przedawkowały wiedzę ''srouczów'' zaa ocenu i naszych małpiszonów z Polski, popadli w skrajność, co powoduje że każdy objaw innego myślenia, najchętniej wbili by w ziemie, razem z autorem postu, mechanizm wyparcia, ja wiem lepiej, bo mi murzyni z kongo bongo tak powiedzieli w internetach,.

 

Red Pill, Black Pill to jest druga strona tej samej monety, bo tak naprawdę we wszystkim chodzi o PODZIAŁ , a na podziałach zarabia się najlepiej a jak mówi stare mądre przysłowie, tylko zgoda buduję .

 

 

Kobiety są jakie są, osobiście po zrozumieniu tego co je napędza, skąd się biorą takie a nie inne zachowania, przeszedłem z nienawiści do pełnego zrozumienia i sympatii wobec nich.

 

Oczywiście, jestem miłym skurwysynem, ale to tylko dodaje mi punktów w relacjach z nimi, bo uroda może i pomaga, ale tak naprawdę wewnętrzne cechy sprawiają że kobieta mi się odda, bo co mi z urody tzw Czada, jak wewnątrz siebie jestem przestraszonym szczurkiem żebrzącym o akceptacje.

 

To kobiety są dla nas, im bardziej zależy na znalezieniu kogoś niż nam, dlatego że pragną dziecka, mechanizm biologiczny, w takiej sytuacji dobra organizacja swojego wnętrza, stawia was w roli nagrody, inna opcja to zakłócenie naturalnego porządku rzeczy, który kończy sie zawsze źle dla tego który taki porządek odwraca.

 

 

 

 

 

 

Edytowane 27 Sierpnia 2019 przez The Motha

[zuckerfrei]

16 minut temu, The Motha napisał:

Niestety, prezentując postawę białego rycerza, babskiego podnóżka, każda kobieta wsadzi go pod pantofel, czy to Chinka, czy Rosjanka czy Wietnamka, każda!

Są typki którzy nigdy tego nie zrozumieją. Taka Filipinka jest miła i uczynna. Ale to tylko jeden koniec procy jakim jest kobieta. 

Y

19 minut temu, The Motha napisał:

Kobiety są jakie są, osobiście po zrozumieniu tego co je napędza, skąd się biorą takie a nie inne zachowania, przeszedłem z nienawiści do pełnego zrozumienia i sympatii wobec nich.

I o to chodzi w tym forum. 

Edytowane 27 Sierpnia 2019 przez zuckerfrei

[Drizzt]

15 godzin temu, Kimas87 napisał:

To forum jest miodem dla chłopaków 20 letnich, aby nie popełniali głupich błędów a przede wszystkim w tym wieku miłości życia. 

W teorii tak powinno być, ale zobacz jak to wygląda w praktyce. Część z nich - introwertyczni goście zamykają się na świat jeszcze bardziej niż wcześniej i tworzą sobie ku temu racjonalne wytłumaczenie.

Niektórzy korzystają, a część buduje w sobie strach. Bo nie konfrontują wiedzy, może biorą wszystko zbyt dosłownie i zerojedynkowo. Ja wiem, że to jest wygodne, ale to jest cofanie się jako człowiek.

 

Czy forum ryje banie? Nie. Ludzie sami to sobie robią, bo im tak łatwiej. Czy jest forum czy nie - i tak by to robili. Wymyślali by tylko inne powody.

 

Zobaczcie nawet sam feminizm jako idea nie jest był zły. Póki faktycznie kobiety miały chujowo, ktoś musiał walczyć o bardziej ludzkie traktowanie. Problemem są ludzie, nie sama idea.

 

Tak samo tutaj. Jeśli coś tu niektórym ryje banie, to na pewno nie idea, nie forum, a zwykli ludzie. Przecież nie każdy użytkownik wyznaje główną ideę w 100%. Każdy jest trochę inny, ma inne doświadczenia, poglądy, traumy i swoje odchyły. Warto brać to pod uwagę, gdy się czyta, a tym bardziej gdy chce się skorzystać z rad randomowej osoby z neta, o której nie wie się kurwa nic, bo napisać można wszystko.

[zuckerfrei]

Dlatego musi powstać poradnik "młodego samca" lub jakies FAQ na forum dla młodych.

 

Młodzi mają wchodzić w związki i wiedzieć co i jak. Ale jak jest haj i miłość do grobowej deski...

Forum to wywalone mięso na ladę. Kupisz? Oglądasz? Coś zrobisz, ale co? 

Mało tego takie FAQu może byc fajnym PR dla forum. 

Edytowane 27 Sierpnia 2019 przez zuckerfrei

[Azizi]

Łykanie w ciemno wszystkiego co tu jest było by głupotą. Różne scenariusze pisze życie. Ot co. 

Forum traktuję jako pstryczek w nos by się mieć na baczności, by rozwijać męskość, by zmobilizować siebie do działania. I do tego też zachęcam.

Lubię poznać też spostrzeżenia innych. Opinie. Coś czego się nie dowiem z bliskiego otoczenia, które jest zajęte pop kulturą bez wejścia w "głębsze" pojęcie życia.

 

Frustratów przeczytam, ale traktuję z przymrużeniem oka. Sam dostałem po tyłku od kobiet ale traktuję to jako nauczkę, doświadczenie a nie, że non stop Chady, SMV, bolce na boku i inne takie cuda wianki. Generalizowanie to skrzywienie percepcji tego świata.

 

Forum uczy zasady ograniczonego zaufania. Jak na drodze.

[Vstorm]

2 godziny temu, The Motha napisał:

Niestety, prezentując postawę białego rycerza, babskiego podnóżka, każda kobieta wsadzi go pod pantofel, czy to Chinka, czy Rosjanka czy Wietnamka, każda!

To jest wpisane w ich DNA aby ciągle sprawdzać czy może czuć się w obecności swojego faceta bezpiecznie, stąd testy i prowokacje, oczywiście jest założony jakiś filtr kulturowy, ale kto wygrał z naturą?

Więc nie należy opuszczać gardy i robić tak całe życie. A co będzie jak dozna się np. chwilowego braku pracy, lub innej sytuacji życiowej? Ile razy było, że panna zostawiła chłopaka. I że niby dlatego, bo w jej gadzim mózgu, pojawiła się znalezienia innego, żeby zapewnił bezpieczeństwo? To po co kłamią? Gdzie jest ta ich empatia? A no jest... gdy wszystko jest ok. Dobra mogę zrozumieć, że tak im mówi gadzi. Ale nie będę tolerował kłamstwa i żerowania na mnie kiedy sam coś osiągnąłem. Jak i lesnistwa, dlaczego ja chcę dowiedzieć się jak ja działa, a kobieta ma na wyjebane, a później cierpi sama za swoją głupotę? 

Niech same sobie zrobią testy.

 

2 godziny temu, The Motha napisał:

Druga sprawa. najgorszy typ mężczyzny to ten który z jednej strony pragnie kobiet, ale z drugiej ich nienawidzi, niestety to mieszanka wybuchowa, brak zrozumienia zasad gry prowadzonej przez kobiety która uwzględnia jej cały asortyment mentalno-fizyczny, prowadzi do frustracji i zrezygnowania, często takie osoby są uzależnione od porno, bo pewne mechanizmy nie pozwalają im zawierać interakcji z kobietami na żywo, popęd jest silny i mamy efekt w postaci rękodzieła, oczywiście to jakaś część nałogowców, nie reguła.

No tak. Bo mam być buhajem rozpłodowym i latać za pannami, żeby rozładować napięcie, bo mi tak instynkt podpowiada. Nie jestem zwierzęciem i nie będę brał pod uwagę, że ktoś porównuje nas, do zwierząt. Myślicie penisem i tyle. Na rozładowanie napięcia polecam siłownie i worek bokserski. Rozładowuje nie tylko napięcie, ale stres, depresje i daje zdrowie. A w zdrowym ciele, zdrowy duch. Pod warunkiem, że robi się to dla siebie. A nie dla kobiet.

 

2 godziny temu, The Motha napisał:

Po czwarte, są osoby które przedawkowały wiedzę ''srouczów'' zaa ocenu i naszych małpiszonów z Polski, popadli w skrajność, co powoduje że każdy objaw innego myślenia, najchętniej wbili by w ziemie, razem z autorem postu, mechanizm wyparcia, ja wiem lepiej, bo mi murzyni z kongo bongo tak powiedzieli w internetach,.

No a życie pokazuje właśnie to co pisze w Red Pilu. Więc?

 

2 godziny temu, The Motha napisał:

Red Pill, Black Pill to jest druga strona tej samej monety, bo tak naprawdę we wszystkim chodzi o PODZIAŁ , a na podziałach zarabia się najlepiej a jak mówi stare mądre przysłowie, tylko zgoda buduję

Przynajmniej nie ma się zabranego zdrowia jak to kobiety potrafią mężczyźnie zrobić. Niech sobie kobiety będą, silne, niezależne ja im w tym nie będę przeszkadzał. Zmieniać ich nie zamierzam.

 

2 godziny temu, The Motha napisał:

Kobiety są jakie są, osobiście po zrozumieniu tego co je napędza, skąd się biorą takie a nie inne zachowania, przeszedłem z nienawiści do pełnego zrozumienia i sympatii wobec nich.

Bo Ci się chce tylko zamoczyć. A to tylko Twój prymitywny instynkt.

 

2 godziny temu, The Motha napisał:

Oczywiście, jestem miłym skurwysynem, ale to tylko dodaje mi punktów w relacjach z nimi, bo uroda może i pomaga, ale tak naprawdę wewnętrzne cechy sprawiają że kobieta mi się odda, bo co mi z urody tzw Czada, jak wewnątrz siebie jestem przestraszonym szczurkiem żebrzącym o akceptacje.

Więc postaw się na miejscu mniej urodziwego mężczyzny.

 

2 godziny temu, The Motha napisał:

To kobiety są dla nas, im bardziej zależy na znalezieniu kogoś niż nam, dlatego że pragną dziecka, mechanizm biologiczny, w takiej sytuacji dobra organizacja swojego wnętrza, stawia was w roli nagrody, inna opcja to zakłócenie naturalnego porządku rzeczy, który kończy sie zawsze źle dla tego który taki porządek odwraca.

Nagroda? Ja nie jestem jak już mówiłem zwierzęciem, ani tym bardziej od zaspokajania kobiecych zachcianek. 

 

3 godziny temu, zuckerfrei napisał:

Bo na koniec dnia jestesmy facetami... Ale zrobisz jak chcesz. 

Według Ciebie mam co noc wyłazić na ruję? Mężczyzną jest się cały czas. Ja na koniec dnia jestem zwykle zmęczony pracą, treningami, a relaksuje się na wile sposób i nie potrzebna mi do tego kobieta.

 

Kiedyś pisałem, że jak tacy z was prawdziwi mężczyźni i rozumiecie kobiety. To dlaczego nie zapładniacie jak największej ilości kobiet? Przecież taka jest nasza męska natura? Nie prawda?

 

Zresztą róbcie sobie co chcecie. Mam 24 lata i nie mam zamiaru tracić czasu na kobiety.

Edytowane 27 Sierpnia 2019 przez Vstorm

[zuckerfrei]

17 minut temu, Vstorm napisał:

Według Ciebie mam co noc wyłazić na ruję?

Jestem zażenowany taką odpowiedzą. Tak się mówi np

na koniec dnia wszyscy musimy zapłacić podatki. Taka przenośnia... Do chuja karmazyna. 

[Ksanti]

@Vstorm

Miałem się już nie wypowiadać aby się odciąć od tej szopki. Bo ten temat jest po to aby napuszczać jednych na drugich. Ale szambo wybiło a niektóre aluzje hipokrytów względem mnie były kłamliwe i chamskie. Teraz rozumiem czemu dużo ludzi się kompletnie nie wypowiada i tylko obserwują forum. Szkoda nerwów, cokolwiek byś nie napisał niektórzy i tak Ci wmówią, że nie masz życia, jesteś sfrustrowany i nienawidzisz kobiet. Taka wyrocznia all inclusive. Podczas gdy po wpisach można to samo powiedzieć o nich samych ale tego już nie widzą. Hipokryzja wali na forum z daleka. Awięc zdanie mam jakie mam. Chyba najlepiej zdystansować się od tego wszystkiego i nie wchodzić za często na forum. Niestety ale jest to zupełnie inne miejsce niż się wydawało na początku. Nawet skrajnie sprzeczne z Markowymi audycjami.

 

 

[Azizi]

@Ksanti bez zbędnej manipulacji i erystyki tylko proszę. Z powyższego Twojego postu bije tymi dwoma rzeczami na kilometr.

Każdy oceni swoją miarą, pamiętaj.

[SławomirP]

11 minut temu, Ksanti napisał:

Bo ten temat jest po to aby napuszczać jednych na drugich.

Tak, hejterzy mnie wynajęli za skrzynkę piwa.

[Ksanti]

@Azizi

Napisałem co myślę, tyle i aż tyle.

 

@SławomirP

Nie mówiłem nic o hejterach a o tym jaka jest retoryka tego typu wątków. To nie pierwszy raz i zawsze tak się kończy.

 

 

[zuckerfrei]

@SławomirP ze 4 (słownie: cztery) puszki dla mnie. 

[Imbryk]

32 minuty temu, zuckerfrei napisał:

na koniec dnia wszyscy musimy zapłacić podatki. Taka przenośnia... Do chuja karmazyna. 

"Po co nam te swary głupie,

wszak i tak zginiemy w zupie"

 

Wszyscy umrzemy.

 

Ale zanim to nastąpi to proponuję ze świadomością red pilla jak najlepiej przeżyć swoje męskie życie.

Z babą 2/10, 9/10, bez baby, bedąc 2/10, 9/10, piwniczakiem, chadem, alfem, betem. Byle świadomie i z pogodą ducha.

Edytowane 27 Sierpnia 2019 przez Imbryk

[Drizzt]

8 minut temu, Ksanti napisał:

Niestety ale jest to zupełnie inne miejsce niż się wydawało na początku. Nawet skrajnie sprzeczne z Markowymi audycjami.

Mhmm ok. To może fragment Credo?

 

Cytat

Nie jesteśmy wrogami kobiet, tylko ich przyjaciółmi - wiedząc jakie są zasady gry z nimi.

Cytat

Zgnoję każdego, kto liczy że znajdzie sobie u nas koleżków, którzy będą nienawidzić kobiet, gardzić nimi. To nie takie miejsce. Tu uczymy się o kobietach, tym jak zostały uwarunkowane - nie ma tu miejsca na poniżanie czy pogardę.

Sorry, ale dla mnie Wasze wpisy m.in. @Ksanti i @Vstorm mają się nijak do powyższego.

[Ksanti]

@Drizzt

Nie rozumiem czemu usilnie próbuje się mi przypisać coś z czym nie mam nic wspólnego. Gdzi ja niby okazywałem pogardę kobietom czy je poniżałem. To dla mnie jakiś matrix i jakbyśmy żyli w zupełnie innych galaktykach.