Androgeniczna Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Zainspirowała mnie Pani Malina :D: Moim zdaniem bardzo przesadza. Czy wy męzczyźni mówicie tak żeby kobiete zwodzić czy raczej bo uważacie że trzeba odłożyc decyzje w czasie i np wiecej zarobic czy kupic wieksze mieszkanie. Ja akurat sama do swojego partnera mówie dokładnie taki sam tekst "dziecko najwczesniej za 2lata". Jest to spowodowane tym że chce rozwinąc firme, miec finanse i perspekywy a nie dorabiac sie z dzieckiem na reku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morfeusz Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kim Un Jest? Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 14 minut temu, Androgeniczna napisał: Ja akurat sama do swojego partnera mówie dokładnie taki sam tekst "dziecko najwczesniej za 2lata". Jest to spowodowane tym że chce rozwinąc firme, miec finanse Andromaciczna ale to Ty tak uważasz, jeśli Twój partner tak powie to jednak może Cię zwodzić ? 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manygguh Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 W takim scenariuszu (jeżeli nie widzę kobiety jako matki swojej dzieci) ja bym powiedział, że nie planuję i że jeśli ona nie chce z tego powodu ze mną być to rozumiem. Możemy też być razem dopóki nikogo sobie nie znajdziesz kogoś z kim będzięcie mogli to zrealizować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lana07 Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 (edytowane) A jak dla mnie babka ma dużo racji, faceci odkładają rzeczy na „potem” bo tak naprawdę nie maja zamiaru tego robić. Boja się powiedzieć partnerce bo nie chcą dostać opierdolu i słuchać marudzenia ? Tylko na nieszczęście facetow kobiety nie zapominają, i za te dwa lata na pewno się o wszystko upomną ? To tak jak z moim facetem, od roku mi mówi ze naprawi kran który przecieka. Jak można się domyśleć jeszcze do naprawy się nie zabrał, prędzej sama się wk*rwie i za to zabiorę ? Edytowane 26 Sierpnia 2019 przez Lana07 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 42 minuty temu, Androgeniczna napisał: Ja akurat sama do swojego partnera mówie dokładnie taki sam tekst "dziecko najwczesniej za 2lata". To dziecko to z nim czy z kimś innym? 2 lata to jednak sporo czasu i wiele może się w tym czasie zmienić 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ma_ Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 nie no - planuje na max 2 dni do przodu 2 lata to wieczność 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 To podejście małego dziecka, które chce zabawkę od razu, już, teraz, zaraz! 14 minut temu, Lana07 napisał: To tak jak z moim facetem, od roku mi mówi ze naprawi kran który przecieka. Jak można się domyśleć jeszcze do naprawy się nie zabrał, prędzej sama się wk*rwie i za to zabiorę Poproś go o to w konkretnym przedziale czasowym (np. do końca tygodnia). Skonkretyzuj prośbę. Powiedz, że świetnie sobie da z tym radę. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4t Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Nie zwodze. Od razu mówię, że nie chce mieć dzieci. Gorzej, że często trzeba paru miesięcy żeby w to uwierzyły, myślą, że to tylko takie gadanie, albo, że dam się urobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Androgeniczna Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 10 minut temu, Krugerrand napisał: To dziecko to z nim czy z kimś innym? Oczywiście że z nim :) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bez-nazwy Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 23 minuty temu, Obliteraror napisał: Poproś go o to w konkretnym przedziale czasowym (np. do końca tygodnia). Skonkretyzuj prośbę. Powiedz, że świetnie sobie da z tym radę. Popieram, to podejście bardzo dobrze się sprawdza. Właśnie tak postępuję z moim dzieckiem i stopniowo osiągam coraz lepsze rezultaty. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfa_sralfa Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Terrorystki!!! Przynajmniej nie kryją sie do czego faceci są potrzebni, do spełniania zachcianek… kiedy ? teraz! już! natychmiast! bo ja chce xD Tak bardzo kochają faceta, że chcą mieć z nim dziecko i żyć, ale jakby jednak coś nie szło jakkolwiek po ich myśli, to jednak go nie kochają i elo w 3 minuty No to ja kurwa czegoś tu nie kumam.... Co lepsze historie kończą się tak, że facet idzie na bok, bo pojawia się upragnione bobo. Facet? Nie, bankomat! 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 12 minut temu, Bez-nazwy napisał: Popieram, to podejście bardzo dobrze się sprawdza. Właśnie tak postępuję z moim dzieckiem i stopniowo osiągam coraz lepsze rezultaty. To się z każdym/ą sprawdza : ) BTW - Twój avatar jest bardzo niepokojący. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny_B Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Znaczy to, ze facet zweryfikuje za 2 lata czy jest gotowy na dziecko. Zawsze mozna odejsc, po co czekac tyle czasu? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 41 minut temu, alfa_sralfa napisał: kiedy ? teraz! już! natychmiast! bo ja chce xD A ja chcę mieć w końcu święty spokój, i co? Dupa, bo go nie mam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Ona ma plan mieć, on ma plan nie mieć, ale plan (sprowadzenia na świat kolejnej istoty, która, najprawdopodobniej w cierpieniach, umrze) kobiety ważniejszy. Jeśli nie realizujesz jej planu to znaczy że nie rokujesz. Następny śrubokręt proszę. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser107 Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 1 godzinę temu, Lana07 napisał: A jak dla mnie babka ma dużo racji, faceci odkładają rzeczy na „potem” bo tak naprawdę nie maja zamiaru tego robić. ? To ja odbiję piłeczkę. Bardzo często kobiety chcą przyjlepać związek ślubem i dzieckiem jak najszybciej, najlepiej jescze kiedy jest zakochanie i obie lub jedna strona jest oszołomiona i ogłupiona hormonami. Jest to z wiadomych względów szalenie niebezpieczne, a wiele kobiet pokazuje swoje prawdziwe oblicze dopiero kiedy już jest ślub (pół biedy) i dziecko (katastrofa). Cytat Tylko na nieszczęście facetow kobiety nie zapominają Tylko dureń uważa, że taki temat się rozejdzie po kościach. Są tacy, którzy w ogóle nie chcą, ale zwodzą i grają na czas. Nie neguję. Ale jest pewnie i niemało facetów takich jak ja, którzy chcą być ojcami i budują swoją pozycję i zaplecze z myślą o takiej przyszłości. Ale dla mnie nie ma mowy o dziecku zanim się nie przeżyje jakiegoś czasu razem, zanim nie opadnie haj hormonalny i zanim nie wypróbujemy swoich charakterów w codziennych problemach i w konfliktach między sobą. Inaczej nie ma opcji i jako facet za dużo ryzykuję. Cytat To tak jak z moim facetem, od roku mi mówi ze naprawi kran który przecieka. ? Jak męzszczyzna mówi, że coś zrobi, to zrobi. Naprawdę nie trzeba mu co pół roku przypominać. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
imprudent_before_the_event Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Przesadziła. Bo postawiła pragnienie kobiety ponad pragnieniem (czy planami) mężczyzny. Po drugie kobiety robią tak samo odwlekając pewne rzeczy. "Nie teraz bo mnie głowa boli. Jutro." Albo sytuacja gdy nie mówią facetowi, tylko same sobie w głowie: "Teraz nie odejdę, ale jak znajdę nowa gałąź to już tak". 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramzes Opublikowano 27 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2019 To czy coś jest kłamstwem czy też nie nie wynika z 1 zdania. Na to się składa cała postawa i to w długiej perspektywie widać o co chodzi. To może być prawdziwe stwierdzenie jeśli idą jakiekolwiek czyny/rozpoznanie w tym zakresie. Owszem może to być również kłamstwo ale to po działaniach/pytaniach idzie poznać. Można również zapytać o to jakie przygotowania się zrobiło samemu w tym zakresie. @Androgeniczna z tym dorabianiem to nie przesadzaj, dużo ważniejsze są kompetencje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Androgeniczna Opublikowano 27 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2019 Godzinę temu, Ramzes napisał: z tym dorabianiem to nie przesadzaj, dużo ważniejsze są kompetencje. Ja teraz zakladam swoja firme i na tym chce sie dorobic. Chcę ją rozkecać co najmniej 2 lata aby dobrze lub w miare dobrze prosperowała i dopiero pakować sie w dziecko. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nenekuku Opublikowano 28 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2019 W dniu 26.08.2019 o 13:22, Lana07 napisał: ? ?To tak jak z moim facetem, od roku mi mówi ze naprawi kran który przecieka. Jak można się domyśleć jeszcze do naprawy się nie zabrał, prędzej sama się wk*rwie i za to zabiorę Lena07 on jest jak Bóg, przyobiecał , a na spełnienie obietnicy trzeba troszkę poczekać...cierpliwości i wiary. Po dwóch latach u mnie jutro będzie tynkowanie choć jest i możliwe, że zbyt grzeszna byłam .? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 28 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2019 Ja tego w ogóle nie planuję. Póki co w ogole nie dopuszczam myśli o tym, by mieć potomstwo. Może po 30-tce o ile w ogóle... Za dużo póki co widzę sprzeciwów i na tą chwilę mogę rzec, ze bym się bardzo obawiała zajść w ciążę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helena K. Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 W dniu 26.08.2019 o 14:54, Rnext napisał: Jeśli nie realizujesz jej planu to znaczy że nie rokujesz. Następny śrubokręt proszę Czy dla mężczyzny, który jest pewny, że dziecka mieć nie chcę, kobieta, która deklaruje chęć posiadania potomstwa rokuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 @Helena K. imperatyw biologiczny i parcie na dziecko leży po stronie kobiet, więc siłą rzeczy, traktują mężczyznę instrumentalnie (co niesie ze sobą wiele konsekwencji w różnych aspektach). Faceci najczęściej mierzą kobiety "swoją miarką" (zwróć uwagę jak często przewija się wśród samców przekaz: "okłamywano nas od dziecka"), bo w większości nie wybierają sobie partnerek pod kątem kompulsji rozmnażania, lecz co najwyżej symulacji tego procesu, byle w gumie i dzieci z tego nie było. Obdarzają opieką i uczuciami o niepojętej często dla kobiet skali, tak dziwaczne stworzenia, że czasem trudno uwierzyć w ich zdrowie psychiczne. I jeśli przystają na dziecko, to głównie w ramach pakietu oczekiwań ze strony kobiety, godząc się ponieść w ten sposób niejako cenę obecności jej w swoim życiu. Jeśli kobieta nie zrobi dziecka z nim, zrobi z innym. Czasem z kimkolwiek. Nie znam osobiście żadnego faceta, który podobnie jak kobiety, śniłby o miałym białym domku, gromadce dzieci i huśtawkach dla nich w ogrodzie. Mężczyźni przyjmują potomstwo jako opcję, "oczywistą oczywistość" i prostą konsekwencję (cenę?) krycia kobiety, która ich wybrała do rozpłodu. Jeśli w parze, kobieta jest bezpłodna, zwykle facet stwierdzi - no trudno, da się z tym żyć, nie róbmy z tego problemu. Jeśli jednak facet będzie miał problem z płodnością, kobieta zapyli się z innym. Trudno jak widzisz, mówić w ogólności, że facet stwierdzi, iż "kobieta nie rokuje" w kontekście potomstwa. W drugą stronę to jednak działa i dla kobiet faceci "nie rokują" z byle powodów, zwykle błahostek rozdętych do wielkości wszechświata i z takowych są odrzucani. 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helena K. Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 2 godziny temu, Rnext napisał: Obdarzają opieką i uczuciami o niepojętej często dla kobiet skali, tak dziwaczne stworzenia, że czasem trudno uwierzyć w ich zdrowie psychiczne. I jeśli przystają na dziecko, to głównie w ramach pakietu oczekiwań ze strony kobiety, godząc się ponieść w ten sposób niejako cenę obecności jej w swoim życiu. Z jednej strony imperatyw biologiczny kobiet, z drugiej niepojęta ofiarność mężczyzn (pewnie również wynikająca z uwarunkowań biologicznych) Czy nie ma tu miejsca (w kwestii rozmnażania) na decyzję obopólną, która wynika z ograniczenia decyzyjności "gadziego", a zaangażowania woli i wyższych ośrodków decyzyjnych? Czy tylko w tym mechanizmie można podjąć decyzję o rozmnażaniu? Kłóci mi się to z obrazem mężczyzn, którzy chcą mieć dziecko i przeżywają problem, kiedy ich partnerką tego nie chcę, tacy też istnieją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi