Skocz do zawartości

Dot. Pani nie będzie połykać...


deleteduser80

Rekomendowane odpowiedzi

Zaintrygował mnie temat, bo zawsze uważałam to za rzecz naturalną, że "jak się kocha to się połyka", a tu wychodzi na to, że jest to sprawa problematyczna?

Uważacie to za obrzydliwe, czy wręcz przeciwnie?

 

Czytałam kiedyś artykuł na temat składu nasienia i była tam oprócz super dawki różnych fajnych rzeczy - domieszka jadu trupiego, który w większej ilości jest szkodliwy, więc z exem stwierdziliśmy, że raz na jakiś czas - żeby mi nie zaszkodziło. Chociaż jestem laikiem w takich tematach i nie mam zielonego poję ia ile w tym prawdy a ile fałszu.

 

Jakie plusy, a jakie minusy widzicie w oralu "do końca"? 

Ja uważam, że to świetny sposób, by właśnie okazać miłość (przyjmując jakąś część swojego faceta dosłownie w siebie, pokazując, że go się akceptuje w 100%, i chce mu się sprawić przyjemność), a pogłoski, że ananasy poprawiają smak - prawdziwe.

 

Nie wyobrażam sobie seksu bez oralnych przyjemności.

 A co Wy na to?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MalVina napisał:

Uważacie to za obrzydliwe, czy wręcz przeciwnie?

  • Dla męża a czasami już narzeczonego, to obrzydliwość i nie dziwię się paniom, że większość już nie połyka po zaobrączkowaniu misia. ;)
  • Na etapie urabiania tyłkiem albo kochankowi to przecież nie problem.

Znam bo sam przez to przechodziłem.

1 godzinę temu, MalVina napisał:

Jakie plusy, a jakie minusy widzicie w oralu "do końca"? 

Zawsze myślałem, że do końca to finał w buzi, nie zawsze z połykiem... 

 

Plusy - jeżeli mężczyzna jest zdrowy, sperma poprawia stan zdrowia kobiety.

https://www.poradnikzdrowie.pl/seks/sztuka-kochania/sperma-sklad-wlasciwosci-i-wplyw-meskiego-nasienia-na-kobiete-aa-vzuM-twH5-ErzK.html

Minusy - jeżeli mężczyzna jest chory, poprzez spermę może przenieść niektóre choroby. Jeżeli partnerka będzie mieć w ustach ranki, np. po szczotkowaniu zębów. 

 

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Morfeusz napisał:

Dla męża a czasami już narzeczonego, to obrzydliwość i nie dziwię się paniom, że większość już nie połyka po zaobrączkowaniu misia. ;)

To jest tak:

- Dlaczego nie chcesz mi zrobić? Kiedyś robiłaś i jakoś to nie był problem!

- Ja tego nie lubiłam, tylko robiłam, bo mnie zmuszałeś/z miłości/to nie byłam ja/etc.

- ....

- A teraz nie muszę, bo i tak mnie kochasz/po tylu latach już nie trzeba udawać

 

 

 

  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy w robieniu mi tzw. "loda" nigdy nie widziałem nic specjalnego a to czy z połykiem czy bez to już całkiem było mi obojętne, bardziej podniecały mnie inne zabawy ;) moim skromnym zdaniem jeśli chodzi o seks jest tyle ciekawszych zabaw, że przy tym robienie loda to nuuuuda (kiedys miałem nawet taka sytuacje, że jak panna robiła mi loda u niej w mieszkaniu to ja z nudów rozglądałem się po jej pokoju po ścianach oglądałem plakaty ;DDD), najważniejsze jest to żeby była chemia, dzika namiętność i odrobina szaleństwa wtedy dopiero jest jazda, były dwie panie w moim życiu, z którymi miałem takie zajebiste jazdy ale niestety sam te relacje pourywałem bo jestem porąbany - a mogło byc tak pięknie!

Edytowane przez Ace of Spades
  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, zuckerfrei napisał:

Dobrze opierdolona torba to dużo, dużo więcej jak jakiś tam sex. 

Może to ja jestem jakiś niedojebany ale nigdy nie oczekiwałem orala od laski, niektóre same klękały ale nigdy ani nie miałem na to ochoty ani nie sprawiało mi to jakiejś zajebistej przyjemności. W drugą stronę już jestem bardziej otwarty i np przy pierwszym kontakcie lubię spróbować , ale bez przesady. Co innego seks, zwłaszcza z dobrze wyczutym finałem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla facetów to dziwny problem się zrobił i sprawa wagi państwowej - jak do końca to musi połknąć bo jak do końca i wypluje to już jest źle z kobietą, na bank nie kocha i na bank ma misia na boku.

 

10 godzin temu, zuckerfrei napisał:

 

Dla mnie nie robienie laski to ewidentny brak akceptacji i szaczunku do partnera. To że z jej buzi lubię robić tunel miłości to inna spawa. 

Ty tak serio? brak szacunku? no to pojechałeś :D może jeszcze powoduje spadek IQ i wypadanie włosów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Doggie napisał:

Jak kobieta jest podniecona i podporządkowana to sama się dobiera do miecza bez pytania.

Ewentualnie, też jeżeli chce urobić misia.

11 godzin temu, Still napisał:

Dobra dieta, plus dużo ananasów, to podobno zdaniem kobiet, nieźle smakuje

Owszem, ale jeżeli kobieta jest mocno podniecona, a związek jest na etapie haju hormonalnego (pierwsze kilkanaście mies.), to owoce w diecie nie są nawet potrzebne. Sperma i członek mogą nawet śmierdzieć, a większość i tak połknie albo zrobi z finałem w buzi. 

 

Pamiętam jak kiedyś, na etapie haju hormonalnego w związku moja ex już spała. Nie chcąc jej budzić w czasie białorycerstwa, strzepałem i nie umyłem ptaka. Ja byłem tak zmęczony, że olałem mucie, naciągnąłem spodenki i poszedłem spać. Resztki spermy po kilku godzinach i nie myty, przez jakieś 2 dni członek śmierdziały okrutnie (rozkładające się bakterie, itd). W nocy obudziła mnie lodem. Czułem, że śmierdzi i chciałem iść go umyć, bo było mi głupio. Ona była tak nakręcona (czytała jakieś opowieści erotyczne w nocy), że przyssała się i mi nie pozwoliła, jeszcze dodała, że lubi mój zapach. :lol: Podniecenie było tak duże, że nie przeszkadzał jej nawet ten smród. Potem myłem ptaka regularnie. Gdy haj hormonalny minął seks był już z wielkiej łaski... 

 

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Bez-nazwy napisał:

:(

No i popsułaś mi zabawę... 

No chyba dodała dreszczyku!

13 godzin temu, MalVina napisał:

domieszka jadu trupiego,

@MalVina ale że jak? W sensie dokładnie że co? Wg mnie to legenda miejska, ale się nie znam.

 

@PanDoktur można to jakoś zweryfikować naukowo?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MalVina Poproszę o naukowe źródło zawartości jadu trupiego w świeżym, nie rozkładającym się jeszcze nasieniu.

Jeżeli takie znajdziesz to również jego stężenia, które może być szkodliwe. 

 

Ja kiedyś czytałem, że od minety rosną włosy na języku. ;)

 

Edytowane przez Morfeusz
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Ma_ napisał:

dla facetów to dziwny problem się zrobił i sprawa wagi państwowej - jak do końca to musi połknąć bo jak do końca i wypluje to już jest źle z kobietą, na bank nie kocha i na bank ma misia na boku.

Moim zdaniem tutaj nie chodzi o samo (techniczne) połykanie czy nie, tylko bardziej o to ciężko definiowalne nastawienie partnerki. Jedna przyssie się jakby to był 8 cud świata i niemalże będzie składała hołd naszemu towarzyszowi, druga zaś zrobi wszystko poprawnie, ale będzie to takie trochę na siłę. Postaram się bardziej obrazowo. Masz partnera z którym idziesz na parkiet, chcesz potańczyć. Jeden nawet nie znając kroków będzie czuł rytm i się bawił (nawet jeśli improwizuje zamiast kroków), drugi zaś zna kroki (był na jakimś kursie), ale  widać że jest to takie "dancing by numbers" niemalże widzisz jak ustami powtarza sobie "jeden, dwa, trzy, obrót, jeden dwa trzy, przejście itp". Niby obaj tańczą, ale z jednym będziesz się bawiła całą noc a drugiemu powiesz dziękuję widząc jak się męczy zamiast bawić.

 

Poza tym czasami gdy laska nie połyka (tylko potrafi się bawić spermą faceta, np. prowokacyjnie ją wypluwa kącikiem ust) jest nawet fajniejsze. To bardziej kwestia pokazania, że laska jest otwarta na różne zabawy i nie krępują jej wydzieliny faceta. Żeby nie było -to samo działa w druga stronę.  Jeden facet może być cały "umorusany" po minecie i jest happy, że dał przyjemność kobiecie, drugi zerwie się tuż po do łazienki umyć twarz jakby to co najmniej kwas solny kapał z cipki.

 

tutaj zaś stary filmik (pewnie z 15 lat minimum) pokazujący co cenią sobie panowie:

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedne kobitki robią loda drugie nie lubią. W drugą stronę to samo. Najważniejsze jest dopasowanie. Moja nie robi i dobrze bo ja nie bardzo. Kiedyś nie lubiła minety bo miała tylko kilku partnerów i nie wiedziała jak wygląda porządna mineta. Teraz ma mokro jak tylko pomyśli o tym. W łóżku mi jest z nią zajebiście. Dochodzi w ciągu minuty, a ja mogę się skupić na sobie i dochodzę w swoim rytmie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się, ale się wypowiem.

 

Według mnie, robienie loda powinno przede wszystkim być czymś podniecającym dla kobiety. Nie rozumiem idei robienia tego z przymusu, z miłości (sick), od niechcenia etc. To powinno panią podniecać. Tak samo jak nas, mężczyzn (no dobra, nie wszystkich) podnieca seks oralny czynny. 

Byłem kiedyś z kobietą, co prawda, byliśmy troszkę młodsi, która po zrobieniu mi dobrze, czy to z połykiem czy bez (a bez rzadko, gdyż nie lubiła sprzątać) musiała zmieniać majtki, niekiedy i spodnie. Tak ją to nakręcało. 

 

Dlatego subiektywnie na to patrząc, nie wszystkie kobiety muszą to lubić. Miałem znajomą, która pozwalała się pchać w obie dziury, hiszpan, trójkąt itp., ale fallusa nigdy do ust nie wzięła. I co jej zrobisz? No nic. 

 

Osobiście nie widzę żadnych minusów w oralu do końca, ino ja nie łykałem nigdy spermy, nie wiem jak ona smakuje, nie wiem jak zmienia się jej smak od diety. Jednak miałem okazje nie raz smakować kobiet "tam z dołu" i to też nie jest szampan :). Zmienna konsystencja, zmienny smak, wszystko zależne od tego, czy Pani po owulacji, przed owulacją, przed sikaniem w trakcie rozterek życiowych, ach... dużo by opowiadać...

 

Jednym słowem - jeśli człowieka dana rzecz podnieca, będzie to robił. Takie jest moje zdanie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.