Zaintrygował mnie temat, bo zawsze uważałam to za rzecz naturalną, że "jak się kocha to się połyka", a tu wychodzi na to, że jest to sprawa problematyczna? Uważacie to za obrzydliwe, czy wręcz przeciwnie?   Czytałam kiedyś artykuł na temat składu nasienia i była tam oprócz super dawki różnych fajnych rzeczy - domieszka jadu trupiego, który w większej ilości jest szkodliwy, więc z exem stwierdziliśmy, że raz na jakiś czas - żeby mi nie zaszkodziło. Chociaż jestem laikiem w takich t