Nie dostaje oznak zainteresowania - czy to normalne?

[Avanti!]

Jeśli chodzi o brodę - nie jestem jej zwolennikiem, strasznie postarza. Sam na co dzień spotykam wielu brodatych 28-30 latków, którzy wyglądają starzej ode mnie  

Co do ogarnięcia - miałem podobne refleksje - w okresie półtorej roku schudłem około 30 kilo może nawet więcej, sporo trenowałem, zainwestowałem w fajne ciuchy, fryzurę, zwisałem na drążky przez co m.in. chodziłem bardziej wyprostowany i wizualnie wyższy (brzuch jednak "przydeptuje" i ciągnie w dół), ogólnie też dość młodo wyglądam jak na swój wiek etc. Oczywiście wszystko dla siebie, nie pod panie... ale gdzieś tam bujała się myśl z tyłu głowy " teraz tobędę miał wzięcie" - i w sumie zdziwiłęm się, że na początku zero reakcji, tak więc zacząłem mieć na to totalnie wyje...e zwłaszcza, że jestem w błogosławionym stanie oziębłości seksualnej, i rzadko, ale jednak czasem widze jakieś tam oznaki zainteresowania płci przeciwnej. 

 

[Tadamichi Kuribayashi]

W dniu 28.08.2019 o 12:48, bernevek napisał:

kiedy zainwestowałem w siłkę, zapuściłem tę "magiczną" brodę

Ale coś poza tym też prawda? Same mięśnie i broda nie dadzą Ci powodzenia jeśli cała reszta leży ?

[dzikichad]

Dla niektórych kobiet podoba się broda, a niektórym nie - zależy wszystko od kobiety. Moja nie lubi brody bo... drapie. Co do treningów na siłowni.  Jak trenuję na mojej domowej siłce, to od razu ona potrzebuje ode mnie atencji. 

Tak na szybko: kobieta to hormony - nie wiesz co w danej chwili odpali się u niej.

[JoeBlue]

I jednak każda d* jest TROCHĘ inna.

Mojej podobało się gdy ją lizałem mając 2-3 dniową brodę.

Co do tekstu Avanti! - postarzanie się brodą, czyli projekcja, ze ma się wiek większy niż się ma naprawdę niekoniecznie jest wadą.

Sporo panienek woli starszych.

Dlatego - to uwaga dla wszystkich - nie analizujcie za bardzo.

To co się jednej nie spodobało i was pogoniła dla innej będzie czynnikiem który spowoduje, że sama wam zaproponuje "bardzo bliższą" znajomość.

Dlatego trzeba bez przerwy próbować z nowymi i nie marnować czasu na stracone sprawy.

Trzeba trafić na tą która jest TĄ a to wymaga prób.

 

Edytowane 31 Sierpnia 2019 przez JoeBlue

[Avanti!]

W dniu 31.08.2019 o 23:50, JoeBlue napisał:

 

Co do tekstu Avanti! - postarzanie się brodą, czyli projekcja, ze ma się wiek większy niż się ma naprawdę niekoniecznie jest wadą.

Sporo panienek woli starszych.

W sumie racja, ciężko jest mieć w głowie jakiś wzorzec wg którego wszystko będzie można sobie wytłumaczyć. Tak jak dla jakiejś 20-latki 30-latek może być już dinozaurem, tak ja na przykład dwa lata temu usłyszałem od pewnej 25-latki, że jak na ówczesne 38 lat za młodo wyglądam, bo"max na 30-tkę, a facet przed 40-tką to powinien mieć już brodę, bruzdy na twarzy, lekko siwiec i mieć ogólnie naznaczone znakiem czasu oblicze" (cokolwiek to wszystko znaczy ) 

Edytowane 2 Września 2019 przez Avanti!

[Jebak Leśny]

1 godzinę temu, Avanti! napisał:

mieć ogólnie naznaczone znakiem czasu oblicze

Czytaj - obwisły piwny brzuch, przekrwione oczęta od telewizora/monitora i motoryka, budowa ciała zdradzająca zupełny brak kondycji, za to uwidaczniająca kompulsywne zapierdalanie w tyrze po 12h i w soboty.Taki obraz zbudowali sobie pizdowate chłopy w wieku średnim w oczach kobiet .Możecie im podziękować.

 

Edytowane 2 Września 2019 przez Jebak Leśny

[Avanti!]

2 godziny temu, Jebak Leśny napisał:

Czytaj - obwisły piwny brzuch, przekrwione oczęta od telewizora/monitora i motoryka, budowa ciała zdradzająca zupełny brak kondycji, za to uwidaczniająca kompulsywne zapierdalanie w tyrze po 12h i w soboty.Taki obraz zbudowali sobie pizdowate chłopy w wieku średnim w oczach kobiet .Możecie im podziękować.

 

Można się nie zgadzać, ale dlatego właśnie bardzo szanuję Krzyśka Ibisza czy Jarosława Jakimowicza, za to, że pokazują, że dla mężczyzn 40/50+ bycie januszem z grubym brzuchem i torebką z biedry to nie jedyna droga.

[Jebak Leśny]

Do Ibisza, itp. bym nie porównywał.Bo po pierwsze przeciętny chłop nie ma takich możliwości finansowych i czasu, żeby latać po chirurgach plastycznych, kosmetyczkach i trenerach personalnych(tfu) Po drugie większość nie ma potrzeby bycia przesadnym picusiem-pizdusiem, co jest pójściem w drugą skrajność.Wystarczy dbanie o higienie/zdrowie, trochę sportu i w miarę zdrowe odżywianie aby nie wyglądać jak zapuszczony dziad.

[bernevek]

Lekki upgrade tematu sprzed 2,5 roku. I podsumowanie 2021 roku z pracy nad samooceną. 

Odkąd zapuściłem brodę, to jedyne oznaki jakie dostaję to... spojrzenia XD Ale takie beznamiętne, jakby gapiły się w drzwi od stodoły. 

Zwracają uwagę, ale nie powiedziałbym żeby to były spojrzenia pożądliwe, ani nawet miłe. Takie totalnie neutralne. 

 

Ale dlaczego sam nie uderzysz? Prawdziwy mężczyzna jest myśliwym. 

 

Jakoś nie mam ochoty dawać im atencji. Nie jestem żadnym Chadem z wyglądu. Chociaż mordę mam dobrą.

Przepracowałem samoocenę na tyle na ile mogłem. Wiem, że niektórych rzeczy nie zmienię i muszę je zaakceptować. 

Parę wniosków:

1. niektóre rzeczy odpuściłem (pogodziłem się z bezsilnością),

2. książki, poszerzanie wiedzy boostuje zdrową samoocenę,

3. siłka boostuję niezdrową samoocenę, 

4. sport pomaga, katowanie się nie,

5. nastawienie ma znaczenie. One to naprawdę wyczuwają,

6. gęsta czarna broda dobrze działa (to co miałem 2,5 roku temu to był koper podbródkowy xD - a nie pełny zarost),

 

7. nadal nie ogarnąłem życia xD 

-brak pracy,

-prawko nadal nie zdane.  

 

 

To tyle. 

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez bernevek

[radeq]

14 godzin temu, bernevek napisał:

Ale dlaczego sam nie uderzysz? Prawdziwy mężczyzna jest myśliwym. 

 

Jakoś nie mam ochoty dawać im atencji. Nie jestem żadnym Chadem z wyglądu. Chociaż mordę mam dobrą.

Zwykła wymówka,

serio myślisz, że laski na ulicy/mieście dostają aż tak dużo atencji? 

 

To nie internet i nie tej kraj, jak w wakacje podbijałem to niektóre były mocno zaskoczone, że ktoś ją zaczepia, a same +7 zaczepiałem.