Skocz do zawartości

Brak chęci kontynuowania znajomości, czy niekoniecznie?


Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, Domi napisał:

Szczerze to się nie znam bo nie czytałam ani flilipinki ani bravo girl, ale Ty pewnie lepiej znasz te czasopisma, więc też pewnie jesteś lepiej obeznana

 

czytalam czytalam w Liceum - tylko, że od czasu liceum mineło ok 15 lat...dziwne byłoby jakbym stała w miejscu i przeżywała dalej dlaczego kolega nie dzowni:) życia szkoda !

2 minuty temu, MalVina napisał:

Ale jaka "wina"? To była TYLKO randka, a nie zaręczyny.

Nie masz powazniejszych problemow? On widocznie nie ma czasu na takie rozkminy i dał Ci cynk że jest zajety tak?

?

otóz to - szanuj siebie i swój czas a nie martw się o jakiegoś gościa  co ma w d. nawet telefon :)

Edytowane przez Ma_
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, po prostu zwyczajnie, po ludzku się trochę martwię, nie żebym jakoś bardzo rozpaczała z jego powodu, ale jednak spodobał mi się, więc szkoda by było....

Wydawało mi się, że na spotkaniu iskrzyło, ale może wbrew temu co mówił, jednak z jego strony nie?

Nie ukrywam, że trochę mi jednak przykro...

Może niepotrzebnie narobiłam sobie nadziei, ale to może dlatego, że po spotkaniu miałam pozytywne odczucia, a i wcześniej mnie zdazył już trochę soba zauroczyć

 

Edytowane przez Domi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SSydney napisał:

 

Lol ty przez anonimowe forum jesteś męcząca do bólu a co dopiero w bezpośredniej interakcji... xD

Skoro jestem taka męcząca, to musisz być prawdziwym masochistą, że to czytasz i jeszcze tracisz czas na tyle odpowiedzi w temacie ;)
Nie szkoda Ci czasu na mniej męczący i ciekawszy temat?

Edytowane przez Domi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Domi napisał:

Skoro jestem taka męcząca, to musisz być prawdziwym masochistą, że to czytasz i jeszcze tracisz czas na tyle odpowiedzi w temacie ;)

Coś ty dla mnie to zabawne czytać Ciebie. Serio, ja to forum traktuje też rozrywkowo a takie osobniczki jak ty to kopalnia beki.  ;>

27 minut temu, Domi napisał:

Nie szkoda Ci czasu na mniej męczący i ciekawszy temat?

A wiesz, że nie? Ale dziękuję za troskę, właśnie sobie czekam na rybkę z grilla to mam czas żeby odpisać. :D

 

Widać, że jesteś narcystyczną ksiezniczką. Nawet samice z rezerwatu rozkładają ręce, no ale fakt ty jesteś idealna i nie musisz pracować nad sobą.

Kolejny typ po zapoznaniu Cię olewa. Wiesz co ich łączy? Tak TY! 

Ciężko łączysz kropki maleńka. 

 

Dziecinko takie rady dostają bracia w swierzakowni i dziękują. No ale ty jesteś idealna i to wina tych niedojrzalych facetów ty jesteś kryształowa!! XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Taboo napisał:

Tak, to jest właśnie to, różne charaktery, przykro mi że tak troszkę narobiłaś sobie nadziei.

Czyli raczej po słowach "zdzwonimy się", czy "zadzwonie jak bede mial wolne i czas przyjechac" nie robic sobie nadziei na cokolwiek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, SSydney napisał:

Dziecinko takie rady dostają bracia w swierzakowni i dziękują. No ale ty jesteś idealna i to wina tych niedojrzalych facetów ty jesteś kryształowa!! XD

Kwestia jest taka, że chłopaki ze świeżakowni mają podejście "co spieprzyli", a księżniczka podejście "co się spieprzyło. Samo się spieprzyło, bo charakter mam jaki mam". Zamknijcie ten temat, bo ona i tak nie zrozumie.

 

A do autorki: Jestem pewny, że Twój książę zrozumie swoje błędy i wróci do Ciebie, w końcu jesteś wyjątkowa!

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to ja się wypowiem, choc jestem kobietą, ale i tak uważam, że to bedzie bliskie prawdy bo troche znajomości z facetami przerobiłam.

Raczej nie zachwycił się Tobą po tym spotkaniu, ani nie zakochał. Byc może spdobałas się mu fizycznie, skoro miał jakieś aluzje.

Ale oprócz fizyczności jest jeszcze rozmowa, styl bycia itd. Więc może tutaj było coś nie całkiem tak.

Moim zdaniem albo on ma wątpliwości co do tej relacji, albo odezwie się kiedys tam i chodzi mu o jedno, albo w ogóle nie jest zainteresowany.

Ale stawiam na pierwszą lub druga możliwość.

Wydaje mi się, że może byc z tego co najwyzej przelotna/ niezobowiązujaca znajomośc, ale chyba nie wielka miłość bo wtedy zazwyczaj iskrzy od razu i to bardzo

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ma_ napisał:

zimny lód

Zawsze jest dobry ;)

 

@Domi

 

Jeśli napisał że zadzwoni no to znaczy że zadzwoni jak będzie miał czas.

 

Jeśli nie zadzwoni i nadal nie dojdzie do Ciebie że zostałaś olana, możesz napisać lub zadzwonić do niego (będzie szybciej) i się zapytać czy ma ochotę na spotkanie. Jak nie to masz wszystko jasne. Proste, nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym milczała na Twoim miejscu, Skoro mówił wyraźnie, że się odezwie (choć moim zdaniem bardziej z grzeczności, niż żeby miał taki zamiar), to znaczy, że nie chce żebys to Ty się mu narzucała.

Choć moim zdaniem i tak nic  z tego nie wyjdzie, możliwe, że wcale się nie odezwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Domi to teraz otwieraj szampana! Widzimy się w następnym wątku po drugiej randce. ? 

 

Moja pierwsza odpowiedź była próbą pomocy, to co przytaczasz to już kręcenie beki, które było spowodowane twoją postawą. 

Jeszcze parę lat a będziesz następną forumową ulubienicą @mirek_handlarz_ludzmi, wyrośniesz na bardzo podobną kobietę ;) 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SSydney- od niektórych osób tutaj widziałam rzeczywiście próbę pomocy, ale od Ciebie wybacz, były to tylko uprzedzenia do mnie, że widocznie uważam się, za ksiezniczkę i takie tam, nie wiem zresztą na jakiej podstawie, ale mniejsza z tym...

No i że widocznie się przeliczyłam bo nie jestem dla niego "dośc fajna", nie wiem, może masz jakieś uprzedzenia do kobiet bo jeszcze rozumiem gdybys napisał to na jakiejs konkretnej podstawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Domi napisał:

No i że widocznie się przeliczyłam bo nie jestem dla niego "dośc fajna",

To dopiero 2 spotkanie będzie? Oj Domi...

5 minut temu, Domi napisał:

nie wiem, może masz jakieś uprzedzenia do kobiet

Nie mam uprzedzeń, wręcz przeciwnie bardzo was lubię i nie narzekam na odzew pod drugiej stronie barykady. ;) Po prostu lubię czasem podenerwować kobiety. ? 

5 minut temu, Domi napisał:

bo jeszcze rozumiem gdybys napisał to na jakiejs konkretnej podstawie

 Nie rozumiesz, napisałem to na konkretnej podstawie ale nie chce mi się znowu tobie wszystkiego tłumaczyć. Z resztą już kilku userów oprócz mnie próbowało ale pokazałaś, że szkoda czasu.

 

Dobra spadam z tego wątku powodzenia z nowym Alvaro dziecinko, więcej luzu życzę i ostrego seksu. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.