Reakcja młodych i nowoczesnych na temat reparacji.

[Strusprawa1]

Przebywam od jakiegoś czasu na grupie na fb "Jak będzie w bólu żopy". Grupa opiera się na tym, że pisze się co wk/rwia daną osobę. Gość jeden dziś napisał: 
 

Quote

Wkurwia mnie wymordowanie przez Niemców polskiej inteligencji i 70 lat później robienie nam łaski z dawaniem dopłat dla rolników. 
Niech nam wypłacą zadośćuczynienie za zniszczenia wojenne, oddadzą zrabowane dzieła sztuki i wypierdalają.

Odpowiedzi:

 

Quote

ja bym temu rzadowi zlamanego grosza nie zaplacil

Quote

Czemu Niemcy mają wypierdalać? Co oni mają z tym wspólnego teraz?

Quote

Hurr Durr jacys ludzie 2137 lat temu zabili mi dziadka o którym nawet nie wiem czy istniał i dlatego nienawidzę całej nacji 15 pokoleń do przodu

Quote

Wyobraź sobie że idziesz sobie po mieście w garniturze na spotkaniu elity regionu a tu podchodzi do ciebie menel i mówi że masz mu dać 500 tysięcy złotych bo jakiś random żyjący niedaleko twojego praprapradziadka zabił mu jego praprapradziadka, a jego dowodem jest pierdolenie babci z alzheimerem.

Quote

Przecież dali reparacje

Quote

 Patrzę kto mnie obudził w niedzielne popołudnie a to OPka znowu szura

Quote

Opka ma iście szatański plan i ja jestem za. Oni nam dadzą reparacje a Polska odda im kresy zachodnie i będziemy kwita. Wtedy Polska upadnie bo samo Mazowieckie nie utrzyma biedoty z podlasia i podkarpackiego.

 

Opisując to tutaj nie chodzi mi o to czy reparacje muszą wypłacić czy nie - moim zdaniem da to podobny efekt jak w NRD. Mniejsza. Chodzi o to jaka etyka teraz panuje wśród większości młodych (bo sam chyba jeszcze do tej grupy przynależę). Zerowe zrozumienie tematu. 
Gdy chodzi o Afroamerykanów w dyskusji "dlaczego są biedni i większość z nich to patola", to wyrażą się jasno - ALE ONI BYLI ZNIEWOLENI 150 LAT TEMU, A JESZCZE 60 LAT TEMU NIE MOGLI Z BIAŁYMI PRZEBYWAĆ W JEDNYM TRAMWAJU (ojeju straszne). 
Gdy o tym samym mówi się o Polakach, to nikt nie ma wątpliwości - Polacy są spi/rdoleni z natury, złamany grosz nam się nie należy, Polacy zabijali Żydów, a poza tym są homofobami i rasistami, co już w ogóle całkowicie zabiera im prawa człowieka. 
Tak na koniec - jebawczanie to najgorsza grupa społeczna i najbardziej spi/rdolona z jaką możecie się spotkać w internecie. Meh.

[Pawulon_pawuloff]

Sam jestem też jeszcze młody i ta postawa moich rówieśników mnie dobija

[smalczas]

Postawa? Wydaje mi się, że ten problem jest po prostu nierozwiązywalny i może część ludzi jest zmęczonych jego roztrząsaniem. 

[Headliner]

Istnieją farmy trolli, piszących za pieniądze, komentarze pod różnymi filmami czy artykułami. Pierze to mózgi i sprawia wrażenie, że to jest sposób myślenia większości. 

To są bzdury i tyle. Myślę, że w tym przypadku tak właśnie jest, bo jest to kompletnie nielogiczna postawa.

[Marden]

Napisać to każdy może i nie od dziś wiadomo, że działają zorganizowane grupy, które działając wspólnie tworzą coś na postać trendu/większości, w myśl: kłamstwo 100 razy powtarzane...

 

Poza tym - ile osób się wypowiada, a ile lajków ma ta strona. Ja jestem typem obserwatora i rzadko się gdziekolwiek udzielam.

Obserwacja, analiza to przymioty obiektywizmu. Stąd wniosek, że jest więcej ludzi ogarniętych którzy się nie udzielają, niż osób, które często reagują emocjonalnie lub w wyniku oddziaływań (otoczenie, autorytet, trend) i wysrywają się do wielkiego ścieku, gdzie na dodatek znajdują podobnych sobie, z którymi mogą poklepać się po plecach, o co trudniej w "realu". Dodatkowo dochodzi element grupy  - po co wkładać kij w mrowisko..

 

Co do poczucia niższości - było to poruszane i w audycjach i chyba nawet w książkach gospodarza (dawnom czytał).

Pamiętajmy: Około 20% narodu, wycięcie inteligencji, podstawienie swoich ludzi i kreacja memów.

Jesteśmy jak drzewo uderzone przez piorun, które straciło wiele konarów, do którego korzeni dobrały się insekty a nowe liście są infekowane przez pasożyty.

 

 

 

 

[BRK275]

Wchodzenie w dyskusje z kwiatem polskiej młodzieży wychowanej na śmiesznych memach z internetu nie jestem dobrym pomysłem. 

80% osób udzielających się na tego typu grupkach to młodzież w przedziale wiekowym 15-20 lat, która nie doświadczyła jeszcze zderzenia z rzeczywistością... Polską rzeczywistością; są niesamodzielni - nie pracowali jeszcze, na garnuszku rodziców; a o sprawach społecznych i problemach tego kraju dowiadują się z aktualności facebooka.

 

Jestem zdania, że trzeba by było ograniczyć w jakiś sposób dostęp do internet dla osób młodszych, ponieważ w dzisiejszych czasach ich młode chłonne móżdżki są zalewane dosłownym ściekiem informacyjno-propagandowym.

 

[Sceptyczny?]

5 minut temu, Marden napisał:

Ja jestem typem obserwatora i rzadko się gdziekolwiek udzielam.

Obserwacja, analiza to przymioty obiektywizmu.

Chyba nie jesteś wystarczająco obiektywny, żeby stwierdzić taki fakt w sposób obiektywny.

[Maszracius_Iustus]

4 minuty temu, Sceptyczny? napisał:

10 minut temu, Marden napisał:

Ja jestem typem obserwatora i rzadko się gdziekolwiek udzielam.

Obserwacja, analiza to przymioty obiektywizmu.

Chyba nie jesteś wystarczająco obiektywny, żeby stwierdzić taki fakt w sposób obiektywny.

XD 

 

Jakby ktokolwiek, bądź cokolwiek na tym świecie było obiektywne.....

Jakby ktokolwiek coś potrafił wskazać obiektywnie dostałby Nobla. ???

[zuckerfrei]

W naszym kraju nie dzieje się dobrze, lecz mimo wszytko, można wychowywać dziecaki  w cieplarnianych warunkach. Niby wygralismy wojnę, a jeszcze niedawne czasy i jeździliśmy na ogórki. 

[Marden]

@Sceptyczny? Nie ''fakt", lecz obserwacja. Może brak mi wrodzonej skromności, jednak poczyniłem te spostrzeżenia na pożytek swój i... nieswój.

[deleteduser93]

Na żądania o reparacje jest już nieco za późno (jakieś 70 lat za późno)  nieależnie od zasadności samej istoty tematu reparacji.

Bądzmy raalistami, reparacje mogły nałożyć jedynie zwycięskie siły z IIWŚ co nie było nikomu w tamtym momencie na rękę - nadchodząca zimna wojna zachód vs ZSRR i doświadczenia z reparacjami nałożonymi po 1WŚ na Niemcy które doprowadziły pośrednio  hitlera do władzy. Nie mamy żadnej siły ani politycznych sprzymierzeńców aby na niemcach wymusić należne reparacje. Na ch.j więc drążyć temat?

 

Cieszmy się 70 latami względnego i niespotykanego wcześniej spokoju w europie, doceniajmy ostatnie 30 lat dynamicznego rozwoju, wejście do UE i NATO. SKupmy się na przyszłości i rozwoju kraju zamiast na jałowych dyskuskach o reparacjach kiedy mamy w kraju  znacznie poważniejsze zmartwienia  np. fatalna demografia, kulejąca służba zdrowia i energetyka.

 

Czy jestem "młody" i "nowoczesny"?

A komentarze zacytowane przez @Strusprawa1 wskazują na trolli i/lub nudzącą się gówniarzerię (w końcu jutro powrót do szkoły po wakacjach)

Edytowane 1 Września 2019 przez somsiad

[Quo Vadis?]

8 minut temu, somsiad napisał:

Na żądania o reparacje jest już nieco za późno (jakieś 70 lat za późno)  nieależnie od zasadności samej istoty tematu reparacji.

&

2 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

nie chodzi mi o to czy reparacje muszą wypłacić czy nie - moim zdaniem da to podobny efekt jak w NRD. Mniejsza. Chodzi o to jaka etyka teraz panuje wśród większości młodych (bo sam chyba jeszcze do tej grupy przynależę). Zerowe zrozumienie tematu. 

 

9 minut temu, somsiad napisał:

Cieszmy się 70 latami względnego i niespotykanego wcześniej spokoju w europie, doceniajmy ostatnie 30 lat dynamicznego rozwoju, wejście do UE i NATO. SKupmy się na przyszłości i rozwoju kraju zamiast na jałowych dyskuskach o reparacjach kiedy mamy w kraju  znacznie poważniejsze zmartwienia  np. fatalna demografia, kulejąca służba zdrowia i energetyka.

A przez kogo tak jest?

 

10 minut temu, somsiad napisał:

Nie mamy żadnej siły ani politycznych sprzymierzeńców aby na niemcach wymusić należne reparacje. Na ch.j więc drążyć temat?

Trzeba o tym mówić, pisać, głosić i to jak się tylko da, tak jak Żydzi robią jazgot w kwestiach holokaustu i nie tylko. Nawet jak nam nie zapłacą, to niech wszyscy wiedzą, inaczej będzie tak, że znów będą mówić na zachodzie, o polskich obozach koncentracyjnych, zamiast o niemieckich.

 

Jak Cię opluli, to nie udawaj, że deszcz pada.

[Patton]

Godzinę temu, Marden napisał:

Jesteśmy jak drzewo uderzone przez piorun, które straciło wiele konarów, do którego korzeni dobrały się insekty a nowe liście są infekowane przez pasożyty.

Czym dłużej obserwuję ten cały cyrk, to tym bardziej mi się wydaje że Polska jest z krajem z dykty i tektury. Tzn z dykty na pokaz, a z tektury w rzeczywistości.

[Kleofas]

Młodzi ludzie nie chcą żyć historią. Chcą mieć fajne życie, podróżować, uprawiać sex i mieć zajebisty samochód. Jeśli dodamy do tego coraz gorszy poziom wykształcenia to nie ma co się dziwić takim reakcjom. Tylko tutaj smutne jest to, że tak jest z każdym tematem. A historia to nauczycielka życia. Jeśli młodzi chcą się cieszyć wolnością i dobrobytem to muszą znać historię i nie powielać tych błędów, które kiedyś popełniono. Bez tego będzie znowu jakaś katastrofa.

[Azizi]

22 minuty temu, Kleofas napisał:

Młodzi ludzie nie chcą żyć historią. Chcą mieć fajne życie, podróżować, uprawiać sex i mieć zajebisty samochód.

Po prostu chcą mieć beztroskę i brak odpowiedzialności za cokolwiek w imię szeroko pojętej, wg ich definicji, 'wolności'  

 

Błędem jest jeśli się historii nie zna, bądź się z z niej nie wyciąga wniosków. 

 

Młodzi chcą zakładać koszulki z orłem i AK. Chcą maszerować w imię Powstańców itp ale wiedzy o historii kraju, wniknięcia w temat, posiadania swojego obrazu rzeczywistości ni uja. 

 

Tak, po raz kolejny wychodzi, że ach ci młodzi, pożytku z nich żadnego. Ale jak tu się cieszyć, że zamiast pozytywnego rozwoju, z Zachodu przejmujemy najbardziej durne zachowania w imię nowoczesności.. 

[radeq]

1 godzinę temu, Kleofas napisał:

Jeśli dodamy do tego coraz gorszy poziom wykształcenia to nie ma co się dziwić takim reakcjom.

Gorszy tzn? 

[Kleofas]

2 minutes ago, radeq said:

Gorszy tzn? 

Tzn że przeciętny 18 latek który ukończył szkołę w 2019 wie mniej niż przeciętny 18 latek, który ukończył szkołę na przykład w 1990 roku. 

[radeq]

3 minuty temu, Kleofas napisał:

Tzn że przeciętny 18 latek który ukończył szkołę w 2019 wie mniej niż przeciętny 18 latek, który ukończył szkołę na przykład w 1990 roku. 

Pytanie tylko ilu i co ukończyło. 

[deleteduser108]

W komentarzach dobrze piszą. Rządowi PiS lepiej nic nie dawać bo kasa i tak się rozpłynie u nich a resztki pójdą na bombelki.

 

PRL zrzekł się reparacji. Nie ma dokładnie potwierdzonej liczby ofiar i ich danych aby można było stwierdzić czy za konkretną osobe się coś należy.  Jak wycenić życie zabitego? A dowody że konkretną kamienicę zniszczyli Niemcy a nie np. Polacy albo rosjanie? Dlaczego płacić ma cały naród za to że część głosowała na NSDAP?  Po co burzyć relacje miedzy krajami?

PRL zrzekł się reparacji i nie ważne czy ruscy kazali, reptilianie czy rząd zrobił to samodzielnie. Zrzekli się to zrzekli tak to każdy może sobie gadać - sorry podpisaliśmy umowę ale jest nie ważna bo byłem w stresie.
Nie może być czegoś takiego, że straty są wyceniane na kwotę ok. xxx i tyle chcecie reparacji. Dokładna kwota wraz z dowodami co i za co.
Jak udowodnić, że kamienicę na ulicy Y podczas powstania zniszczyli Niemcy, Ukraińcy a może Polacy ją wysadzili z jakiegoś powodu, mogła też upaść sama bo była źle skonstruowana.
A na koniec to po co niszczyć dobre relacje między krajem Polskim i Niemieckim. Dajcie spokój było to było.

Edytowane 1 Września 2019 przez Analconda

[Strusprawa1]

3 minutes ago, Analconda said:

W komentarzach dobrze piszą. Rządowi PiS lepiej nic nie dawać bo kasa i tak się rozpłynie u nich a resztki pójdą na bombelki.

Pisałem, że skutek na 80% będzie miało taki sam jak miało w NRD - rozbudowa, zasiłki i przejedzenie, ale budowanie realnego kapitału (tj. inwestycje), to takiego wała. 

Nieważne ile byśmy dostali, to nic się nie zmieni, bo istotą bogactwa kraju jest co innego. 

Aczkolwiek w tym wszystkim bardziej chodziło mi o ojkofobię. Upodobnienie skrajne Polaków do żuli jednego z tych gości. Skrajna pogarda do w ogóle wspominania tamtych czasów. 
Dokładnie przeliczyć się tego nie da, to też prawda. 

 

Bardziej przydałoby się propagowanie idei "Jak Polacy muszą się zachowywać, abyśmy stworzyli silne państwo z silną armią", a nie "dajcie kasę, my to wydamy na bombelki i wszyscy będą szczęśliwi, a szczególnie madki, bo to najwazniejsze". Mi się wydaje, że ostatnio taki klimat panuje w Polsce, ale o tym napiszę gdzie indziej. 

 

[rycerz76]

Nikomu nic się nie należy ta sprawa jest zamknięta, to rozdrapywanie ran i wywoływanie upiorów drugiej wojny światowej. Gdyby Niemcy wypłacili reparacje to znając polską nację zostałoby to rozkradzione i zmarnowane, poza tym bogactwo bierze się z pracy. 

youtube.com/watch?v=D72EfzCeX7w

Nikt wybrańcom narodu nie zabrania tak zorganizować państwo żeby Polacy mogli się w spokoju bogacić ale lepiej swoich pobratymców okradać.

[Trevor]

Uważam że reparacje między państwami nie powinny mieć miejsca. Wojna się skończyła. Co innego legalnie prowadzone w sądzie procesy o własność.

[LiderMen]

12 minut temu, Trevor napisał:

Uważam że reparacje między państwami nie powinny mieć miejsca

Uważam, że jak cie okradne z twojego majątku (jakiego się dorabiałeś całe życie) i przekaże go swojej kochance z dziećmi, to niepowinna mieć miejsca sprawa w sądzie o zwrot twoich dóbr materialnych. No bo wiesz, w końcu nie ta biedna kobieta cię okradła, winny powinien zostać ukarany czyli ja. Jako karę dla siebie uczyniłbym klepanie ciebie po pleckach przez kilka minut raz w roku do końca życia. Trzeba żyć dalej prawda?

Edytowane 1 Września 2019 przez LiderMen

[Marden]

25 minut temu, Strusprawa1 napisał:

bo istotą bogactwa kraju jest co innego.

Podzielisz się tą istotą? Rozwinięcie może być ciekawym zalążkiem dyskusji.

 

 

W temacie pojawiają się głosy przeciwne reparacjom. Przeszłość, przeszłością. Wojna jest o pokój i żeby ktoś zarobił. Polanie stracili.

Jeśli otwiera się szansa na zdobycie hajsu, to trzeba z niej skorzystać i to leży w interesie rządzących. Pal to licho, co z tymi pieniędzmi będzie. Wystarczy, że ktoś na górze przeliczy, jaka jest pula oraz, jakie szanse, żeby coś z niej uszczknąć. Tam na pewno nie ma sentymentów i gadania o reparacjach. I może statystyczny obywatel nic z tego miał nie będzie. Ba! Może nawet na tym straci, ale nie on decyduje. Stąd bliższa wydaje się perspektywa kogoś, kto na tym może zarobić.

 

@rycerz76 " bogactwo bierze się z pracy. " Również proszę, byś rozwinął. Po swojej etatowej pensji tego nie widziałem.

 

[deleteduser108]

@MardenJak Cie państwo okrada z podatków a korpo ich nie płacą to nie widzisz. Taki to system właśnie. Jakbyś zarabiał tyle co Ci płacą naprawdę to nie ważne co robisz rozwijałbyś się o wiele szybciej.