deleteduser159 Opublikowano 2 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2019 @zuckerfrei Arginina i cytrulina czesto jako AAKG lub przedtreningówkach lub zakasana już agmatyna. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 2 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2019 Pamiętam, że szukałem przyczyny przyrostu Wacka, kiedy byłem w czynnym treningu. Wszystko wskazywało na tą\tę arganinę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZamaskowanyKarmazyn Opublikowano 2 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2019 6 godzin temu, Messer napisał: wytrysk ma sporo, niestety negatywnych, konsekwencji na ciało i psychikę. Bardzo dziwne, dlaczego w takim razie badania mówią o tym ze seks jest prozdrowotny? Oczywiście nie burze twojej tezy, po prostu patrzę na to bardziej z naukowego punktu widzenia. I po co ta cała pogoń za cipką, skoro ostatecznie i tak dojdziesz i sobie zryjesz ciało i psychikę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Messer Opublikowano 3 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2019 9 godzin temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał: Bardzo dziwne, dlaczego w takim razie badania mówią o tym ze seks jest prozdrowotny? Oczywiście nie burze twojej tezy, po prostu patrzę na to bardziej z naukowego punktu widzenia. I po co ta cała pogoń za cipką, skoro ostatecznie i tak dojdziesz i sobie zryjesz ciało i psychikę. Nie do końca w tym sensie. Badania, owszem, pokazują wiele korzyści związanych z seksem, ale po przekroczeniu pewnego punktu, korzyści zaczynają zanikać, i zaczynają się problemy. W mniejszym stopniu dotyczy to kobiet, bo one mogą mieć wiele orgazmów i ciągle mieć ochotę na więcej, a facet po wytrysku albo dwóch, na więcej już nie ma ochoty, jeżeli chodzi o ciało. Umysł by chciał, ale ciało powoli odmawia posłuszeństwa. Dla porównania. Alkohol jest zdrowy czy nie? Chodzi o dawkę - lampkę dobrego wina, czy napierdolić jak świnia? Owszem, są rzeczy gdzie nie ma minimalnych dawek, i każda ilość szkodzi. Z seksem jest tak, że w umiarkowanych ilościach jest zdrowy, ale też ma te skutki uboczne w postaci wytrysku (niestety) a przy przeholowaniu po prostu się wyczerpujemy. Ciało się regeneruje i po czasie znowu jest ochota na więcej. W naturze są gatunki zwierząt, które po zapłodnieniu przecież giną. U ludzi aż tak drastycznie to nie działa, ale Francuzi mają takie fajne określenie na stan po orgazmie - la petite mort - czyli mała śmierć. Któryś filozof, nie pamiętam jak się nazywał, nazwał stan po orgazmie jako chichot diabła. Pogoń za cipką, władzą, pieniędzmi i tak dalej, jest po to żebyś się z sukcesem rozmnożył i przetrwało przez to chociaż następne pokolenie a życie nadal istniało, wielkiej filozofii tu nie ma. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi