Zdrobnienia od męskich imion.

[deleteduser51]

Nie używam, zazwyczaj "tworzę" sobie swoją odmianę danego imienia, jeśli kogoś lubię  Na pewno nie jest to klasyczne zdrobnienie.

Najczęściej używam zdrobnień, jak mnie dany osobnik irytuje, wtedy na pewno będę mówiła do niego np. "Tomuś"

 

[mirek_handlarz_ludzmi]

35 minut temu, szamanka napisał:

Nie używam, zazwyczaj "tworzę" sobie swoją odmianę danego imienia, jeśli kogoś lubię

Też tak robię Szamciu ?

W dniu 5.09.2019 o 22:52, Hippie napisał:

Czy odnoszenie się do swojego znajomego np Adaś, Michaś, Krzysiu, Maciuś, Bartuś itp. nie jest umniejszające i stawianie przez kobietę ich " niżej" od siebie?

Zdecydowanie bardziej wolę zdrobniałą wersję mojego imienia, niż tę poważną, oficjalną, co odzwierciedla choćby mój nick.

 

W dniu 5.09.2019 o 22:52, Hippie napisał:

Czy to nie sprawia, że sam dźwięk tego zdrabniania, sprawia, że maleją wam jaja?" 

Dorosły, pewny siebie facet nie opiera na tym, jak jest tytułowany, swojego poczucia pewności siebie. 

 

[Jan III Wspaniały]

Yyyy.

 

Nie.

[deleteduser51]

9 minut temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Też tak robię Szamciu ?

Bo my jesteśmy stworzeni dla siebie!

Może w następnym życiu.

Słyszałam takie stwierdzenie: mucha jeb.. karalucha

Ja będę karaluchem, już wiesz kim musisz być TY

 

[mirek_handlarz_ludzmi]

26 minut temu, szamanka napisał:

Bo my jesteśmy stworzeni dla siebie!

No rejczel ? Powinni nakręcić o nas melodramat - dwoje, wrażliwych, samotnych ludzi każdego dnia mija się w szarym tłumie. Nie wiedzą, że są sobie przeznaczeni. Jedynie uczucie dotkliwej pustki i bolesna tęsknota uświadamia im codziennie, jak bardzo blisko i zarazem daleko jest ta druga osoba. Ona topi swoje wołanie o miłość w mocnym alkoholu i ryzykownym seksie z przypadkowymi partnerami. On, by stłamsić w sobie tę niezrozumiałą tęsknotę sięga po coraz twardsze narkotyki, potem wyjeżdża do Afryki walczyć - wszystko jedno z kim i o czyje ideały.

 

Gdy wreszcie spotykają się przypadkiem, tu na forum Bracia Samcy, ona jest już trzecią żoną radykalnego przywódcy bojówki ISIS a on skazanym za wielokrotne zbrodnie wojenne beznogim weteranem - alkoholikiem.

 

Kiedy moderator bezlitośnie daje im bana, gaśnie ekran, pojawiają się napisy końcowe. Choć przeznaczeni sobie, nie mieli okazji się spotkać w porę. Reszta jest milczeniem. Kurtyna, amen.

 

26 minut temu, szamanka napisał:

Słyszałam takie stwierdzenie: mucha jeb.. karalucha

Ja będę karaluchem, już wiesz kim musisz być TY

Księdzem Robakiem? ? 

 

 

Edytowane 7 Września 2019 przez mirek_handlarz_ludzmi

[deleteduser51]

Uj z banem!

Wyjdź za mnie handlarz! Czy tam jak to się zwie  hmmm chyba coś nie w ta stronę ?

 

Uwielbiam Cię! 

 

[mirek_handlarz_ludzmi]

1 minutę temu, szamanka napisał:

Uj z banem!

Wyjdź za mnie handlarz! 

Nie mogę, walczę w Afryce za niewiadomo czyje ideały. I nogę mi właśnie urwało  

 

 

[deleteduser51]

1 minutę temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Nie mogę, walczę w Afryce za niewiadomo czyje ideały. I nogę mi właśnie urwało  

 

 

No to wczłap się na mnie!

Nawet brak nogi mnie nie zniechęci, próbuj dalej

?