Skocz do zawartości

Problem z pierwszym razem


koksownik

Rekomendowane odpowiedzi

Co dokładnie masz na myśli mówiąc "zajmij się"? Możesz to rozwinąć? ;) Minetka? No taki pomysł chodził mi po głowie chociaż cholera, nie wiem czy to ma sens bo przecież nie robiłem tego więc nie wiem jak się za to zabrać nie mówiąc o sprawieniu jej przyjemności a tym bardziej w taki sposób by się nie wydało, że nie mam doświadczenia. 

 

Myślałem też by nasze początkowe spotkania były względnie "grzeczne". Jakieś tam zabawy oralne, handjoby i takie rzeczy choć podejrzewam, że raczej szybko będzie chciała przejść do konkretniejszych rzeczy. I to mnie martwi. 

 

Ostatnia kwestia - powiedzieć jej? Nie powiedzieć? Powiedzieć po wszystkim? Powiedzieć w trakcie jak będę miał problemy z np: erekcją przez stres?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, GreyWolf napisał:

Hej. Podepnę się pod ten temat. ;)

 

Co mogę zrobić by jakoś zamaskować przed kobietą to, że jeszcze nie uprawiałem seksu? Nie chcę by sobie darowała relację ze mną z tak błahego powodu. ? Zastanawiałem się czy i co mogę zrobić ale nic mi nie przychodzi do głowy.

Powiedz, aby przejęła inicjatywę, i pokazała na co ją stać ??

 

Pozwól jej na pozycję na "jeźdzca" lub inną, aby ona odwaliła robotę ?

Edytowane przez dzikichad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomko, tak jak pisałem wcześniej - niestety obstawiam, że ona z automatu min. ze względu na wiek choć nie tylko dlatego, obstawia, że na pewno mam to już za sobą i po prostu będzie seks i tyle. A obawiam się, że jak się wygadam to totalnie mnie oleje a przynajmniej będzie mocno zniechęcona. :/

 

dziki, serio uważasz, że pójście od razu na samym początku w takie coś to dobry pomysł? Nie wydaje mi się.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, GreyWolf napisał:

Hej. Podepnę się pod ten temat. ;)

 

Co mogę zrobić by jakoś zamaskować przed kobietą to, że jeszcze nie uprawiałem seksu? Nie chcę by sobie darowała relację ze mną z tak błahego powodu. ? Zastanawiałem się czy i co mogę zrobić ale nic mi nie przychodzi do głowy. 

Po prostu działaj tak jakbyś miał to już za sobą. Tak, tak... łatwo mówić, ale tutaj wszystko zależy od głowy. Coś nie wyjdzie to obracaj w żart albo rób swoje dalej. Tak naprawdę gorzej robisz jak się tym dodatkowo stresujesz.

 

U mnie było tak, że za pierwszym razem nawet nie wszedłem a doszedłem po lodziku. Ot, powiedziałem, że chyba przegięliśmy z grą wstępną. Koleżanka też coś zażartowała, ale dramy nie było ? Niech będzie, że to dla niej komplement, bo mnie tak podnieciła ?

2 godziny temu, GreyWolf napisał:

A tu trochę rzuciłem się na głęboką wodę w relację, która ma się w dużej mierze opierać na seksie.

No i ciesz się. Tylko tak zdobędziesz doświadczenie. Chcesz, ale z drugiej strony się obawiasz wtopy. Przy kolejnej próbie będzie jeszcze gorzej. Będziesz sobie wkręcać, że jesteś znowu o ileś tam starszy a dalej nie zaliczyłeś. Olej to. Do dzieła ?

 

A tak na koniec. Co najgorszego może się stać jak coś się wyjdzie? Odpowiedz sobie sam :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i zaangażowanie w tę sytuację. ;) Poniżej odniosę się do kwestii o których pisaliście i też zadam nowe pytania. ;)

 

Tomko, z różnych względów nie chcę pisać ale mam lat. Niech wystarczy to, że statystycznie w moim wieku większość osób obu płci ma to za sobą. Po prostu.

 

Młody Samiec, pomysły masz fajne. Działać, obracać w żart, tak by było najlepiej. Żeby była jasność, ja nie oczekuję, że pierwsze spotkanie czy kilka pierwszych to będą fajerwerki w łóżku i nie wiadomo jakie orgazmy. Ale też nie chcę kompletnie dać plamy bo jak mówiłem nasza relacja w dużej mierze ma być oparta na seksie właśnie.

Pytałeś mnie co się stanie jak nie wyjdzie. Wiesz, po pierwsze wstyd przed nią i przed samym sobą. Że nie wyszło, że mając tyle lat jeszcze tego nie robiłem, że ją "oszukałem", że tego się nie spodziewała. Jasne. To koniec świata ale też nic przyjemnego jakby nie było.

 

FranciscoFranco, ogólnie staram się w życiu być dość prawdomówny i trochę mi źle z tym, że miałbym ją okłamać ale po prostu jestem w dość patowej sytuacji. Powiem to najprawdopodobniej skończy się to źle. Nie powiem to, to sam nie wiem czym to się skończy. 

 

Uwaga ogólna bo kilka osób o tym pisało. Zdaję sobie sprawę, że najlepiej by było chyba podejść do tego w miarę na luzie, na dość małym stresie i tak dalej ale chyba wszyscy zdajecie sobie sprawę, że stres tak czy siak mnie dopadnie. ;) 

 

Tak więc narodziło mi się kilka nowych pytań, odpowiedzcie jak to u Was było. :)

 

1. Jak wyglądały Wasze pierwsze razy? Jak było z seksem, grą wstępną, pieszczotami? Co było? W jakiej kolejności? Szybko przechodziliście kolejne etapy?

2. Wasze partnerki wiedziały, że to dla Was pierwszy raz? One były doświadczone czy tak samo jak Wy nie?

3. Jak ogarnęliście zakładanie gumki? Tu też nie mam praktyki. :/

4. Jak sobie radziliście z brakiem erekcji?

5. Co było podczas pierwszych prób najgorsze z Waszej perspektywy do ogarnięcia?

6. Jak udawało Wam się zadowolić dziewczynę? 

 

Ogólnie każda rada będzie na wagę złota. ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, GreyWolf napisał:

1. Jak wyglądały Wasze pierwsze razy? Jak było z seksem, grą wstępną, pieszczotami? Co było? W jakiej kolejności? Szybko przechodziliście kolejne etapy?

Takowego nie było. 

23 godziny temu, GreyWolf napisał:

2. Wasze partnerki wiedziały, że to dla Was pierwszy raz? One były doświadczone czy tak samo jak Wy nie?

Informowałem wcześniej. Były doświadczone (w tym wieku to ciężko, żeby było inaczej). W sumie po tym się wszystko jebło.

23 godziny temu, GreyWolf napisał:

3. Jak ogarnęliście zakładanie gumki? Tu też nie mam praktyki. ?

Kup sobie gumki, postaw przy pornolu i naucz się zakładać. Serio.
Lepiej sprawdzić tak w warunkach domowych, niż podczas sytuacji dowiedzieć się, że masz kiepską reakcję na lateks.

23 godziny temu, GreyWolf napisał:

4. Jak sobie radziliście z brakiem erekcji?

Koledzy doświadczeni tutaj lepiej doradzą, jak się wyluzować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GreyWolf Mój pierwszy raz w wieku 25lat. Dramat. Technicznie się bawiłem i smyrałem dziewczynę leżąc na niej aż się sam wślizgnął. Pamiętam to jak dziś. Tam kilka razy poruszałem i zwinąłem się do pracy. Potem problemy z erekcją, jej ciągłe wymagania i wąty, potem już było lepiej. 

Na pierwszy raz się nie da przygotować. Jeden będzie rypał jak drewno, innemu sflaczeje od razu, jeszcze inny nie będzie mógł dojść a jeszcze inny dojdzie po pięciu ruchach. Niepotrzebnie zbudowałeś sobie obraz ruchacza i hura-bura. Ja bym powiedział o co chodzi a jeśli ci i tak nie zależy na tej relacji bo ma się opierać na seksie, to kilka stóweczek i do divy. Niech cię nauczy wszystkiego, oswoisz się z cipką, z kobiecym ciałem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomko, chyba nie do końca się zrozumieliśmy. ;) Nigdzie dziewczynie nie obiecywałem świetnego seksu, nie mówiłem, że jestem dobry w te klocki czy cokolwiek innego. Nic z tych rzeczy. 

 

Szukam luźnej relacji gdzie mogę być z kimś także w łóżku bez jakiś zobowiązań po grób i tyle. Trafiłem na kogoś takiego i teraz nie do końca wiem jak to rozegrać na moją korzyść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kobieta doświadczona, to problemu być nie powinno, bo ona sama będzie umiała odpowiednio się ustawić, żeby poszło jak do studni. 

Gorzej z dziewicą, bo ona też zestresowana i jeszcze boi się bólu. W takich wypadkach tylko luźne podejście, obracać w żart niepowodzenia i nie spinać się jak nie wyjdzie.

Edytowane przez balin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

balin, zgodziłbym się całkowicie z Tobą gdyby nie mały szczegół - oboje mamy już swoje lata a ona nie wie, że nie mam doświadczenia w łóżku. Co innego by było jakby wiedziała i była mentalnie gotowa na ewentualnie wpadki i tego typu rzeczy a co innego jak mamy iść do łóżka z założeniem, że oboje wiemy co i jak. Niestety. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.