Skocz do zawartości

Szymi na Tinderze - fakty i mity :)


Rekomendowane odpowiedzi

Uszanowanko dzieciaki !

Otóż, dziś zaczyna się trzeci dzień na Tinderze, z tego tylko powodu postanowiłem zamieścić małą rozkminę opartą o różne komentarze z internetu, w tym z forum dotyczące skutecznego działania. :)

 

Zdjęcia - zamieściłem cztery ( trzy zrobione aparatem z Xiaomi 6A w domu, czwarte zrobione aparatem z Xiaomi  4A w jednym z klubów) : 

 

Pierwsze: W przedpokoju - białe buty typu  skate ( Etnies), jasne spodnie (Reserved), koszulka z palmami ( yeah! - z TKmax - przecena :)) ogólnie - styl na luzaka!

 

Drugie: również w przedpokoju tylko jakby z drugiej  strony, spodnie te same, koszulka czarna z nadrukiem moro, ogólnie naprawdę fajna kupiona w lumpexie za bagatela 5 ziko, zdjęcie samojebka, gdzie widać moją opaleniznę typu solarium-działka Rod. Ze względu na opaleniznę stylizacja - Tyron! ?

 

Trzecie: tutaj samojebka w łazience, six-pack i klata jak u pirata na pierwszym planie, ze względu na światło lampki koło lustra wyszło tak w kit,

Czwarte: zdjęcie ze sceny gdzie opowiadałem żarty na stand-upie, gówno widać tylko zarys sylwetki ze względu na światła padające na scene  i widoczna publika.

 

Opis ( staram się wykorzystać wszystkie dostępne literki!) :

 

" Szukam dziewczyny, która śmieje się do życia kpi ze śmierci i kocha póki czas. 

 

 Po nieudanych relacjach z kobietami, przelałem moje uczucia na 20-letnią Corse.

 Cóż, mógłbym o niej powiedzieć. Cieknie olej, rdzewieją progi.

Trochę się zawiodłem, bo myślałem, że jak każda kobieta zacznie się sypać po trzydziestce. ;)

 

Moja mamusia mówi, że w mnie jest coś magicznego, to by się zgadzało.

Bo jak mówię dziewczynom ile zarabiam, to nagle znikają :) 

 

35% nogi, 15% szpilki, 50% charakter - mogę  negocjować. :)"

 

Poruszanie się po Tinderze: 

 

Ze względu na to, że i tak zawsze byłem sam jedynie raz byłem w psedo-związku trzy miesiące, to i tak nie mam ciśnienie i dopuszczam możliwość bycia singlem, więc nie nawalam każdej w prawo.

Ogólnie, podstawa szczupła, bez bombelków ( jedyna panna z dzieckiem, której dałem like, to panna na dwóch etatach, w tym jeden trener fitness i miała six-pack i przypakowane nogi)

Opisy czytam, zdjęcia przeglądam i jeśli panna jest stewardessą czy kimś takim z podłączony instagram ze zdjęciami z jakiś wypadów, to wiadomo - nie dla psa kiełbasa, więc nawet nie próbuję,

jak ma jakieś magistry, doktoraty, to również nie podbijam. 

Celuje w "normalne" dziewczyny grunt, że szczupła bez bagażu,  + za uprawianie sportów, z twarzy może być gorzej (sam nie jestem idealny, ale ciałko musi być), oczywiście bez nałogów. 

Przedział wiekowy po lekkich poprawkach ( panny młodsze niż 26-27 to nie ma co, cóż....... ), więc mam przedział 27-35 (sam mam 34). Odległość chyba do 30km i tak dużo, ogólnie staram się tak, do 15km.

 

Miałem na początku profil bez opisu ale było gorzej ( mimo, że na Tinderze jak jesteś "nowy", to masz więcej matchy po paru dniach się powtarzają te, które nie wybrałeś i w sumie nie ma pań w nieskończoność)

Miałem też na początku różne zdjęcia tzn, że jedno było z brodą inne bez i jedne byłem zgolony na łyso inne z frycem, więc wiadomo lepiej mieć wszystkie z jakby jednej sesji.

 

 

Efekty: 

Na ten moment miałem 25 par. ( jak było mówione na forum - pary nic nie znaczą i fakt, ale póki co dołączam mały opis)

Miałem ponieważ 4 panie mnie skasowały po pierwszej wiadomości (jakoś dwie około 26 lat, jedna milf ( miała wszystkie zretuszowane zdjęcia), i jedna flight attend)

3 ja skasowałem za nieodpisywanie i nudną gatke. 

Tylko jedna zagadała, że niby lubi taki humor, resztę trzeba ciągnąć za język, i prawie w ogóle o nic nie pytają.

Ogólnie zgapiłem od naszych pań, że jak  nie odpiszę w ciągu 24h to kasuję parę.

 

 

Moje pytania:

1. Jak robicie bierzecie numer podczas rozmowy przez Tindera i przechodzicie na esy i dzwonienie, czy umawiacie się i jak jest spoko, to wtedy bierzecie numer? z 5 lat się nie umawiałem - chyba mam za dużo czasu ostatnio.

2. W pierwszej rozmowie przez Tindera pytacie o numer? Zaznaczam, że nie mam fejsa ani insta.

3. Z dwiema młodszymi 26 i 27 pisałem, dla mnie są bardzo ładne, ale mam kompleksy, że w moim wieku coś powinienem mieć np własne mieszkanie. 

Jak umawiałem się kiedyś z 30+ to mi jakoś cały stres odchodzi mimo, że trzydziechy też tego oczekują.

"Powodzenie" mam na Tinderze w przedziale 30-34.

4.Czy dążyć to spotkania ze wszystkimi mimo że to parę już to dużo zachodu aby się umówić mieć energie na to, w sumie z jedną 28 latką pisałem, ona wspominała, że po dwóch dniach miała 60 par.

Szczerze nie zazdroszczę, bo jak tu wybrać? skoro nadal jest na aplikacji. Mógłbym spotkania potraktować na zasadzie, aby nie zrażać się ewentualnym "odrzuceniem", ale te pytania wprost o status, wiecie.

 

Takie tam rozkiminy, jak ktoś ma jakieś rady dotyczące spotkań już w realu, to będę wdzięczny. Nie mam w sumie życia towarzyskiego oprócz sportów. 

 

Edytowane przez NiesamowitySzymi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@NiesamowitySzymi A Ty już ustawiłeś swój mindset, że się znowu za kobiety zabierasz?

Z tego co pamiętam, to twoja ostatnia laf story była mocno nieudana i wybiły na jej tle Twoje problemy nie tylko z kobietami.

Proponowałbym się na początek na tym skupić.

 

18 minut temu, NiesamowitySzymi napisał:

tam jest napisane, aby mieć jak największą odległość i mieć największy rozstrzał pomiędzy wiekiem oraz aby wszystkie potencjalne panny lajkować!

I to jest oczywiste, bo przeglądając każdy profil i zastanawiając się czy to klepać w prawo czy w lewo marnujesz czas po prostu.

Ja kiedyś wręcz miałem mouse clikera ustawionego na pewnym portalu, żeby odsiać na tak swoją dniówkę i poczekać i zobaczyć, która odwzajemni.

I z nich sobie wybierałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Quo Vadis? Wiesz, chciałem mieć po prostu jakieś obycie, w realu. Pójść, pogadać kumasz. Tak to jak będzie okazja to znowu od samych telefonów i esemesów wywali mi haj hormonalny.

Terapia jak dzwoniłem, to mówili, że trzeba czekać możliwe, że do dwóch lat. Więc chciałem coś działaś, kobieta jest jakby takim mostem między często zamkniętym światem chłopa a społeczną stroną życia. Jest możliwe wyjście itp.

 

Jeśli chodzi o Tindera, to robiłem tak ale jakoś nie dziwnie mieć matche, których nie chcę, które są daleko, albo to moje zaburzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przyszłym roku zamierzam na poważnie rozejrzeć się za kobietą i Tinder jest ostatnim miejscem na jakim będę jej szukał. Na jednorazowej przygodzie mi nie zależy. Tam większość Pań to zwykłe atencjuszki, które mają facetów na wyciągnięcie ręki i średni z wyglądu może się tam tylko nabawić kompleksów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@verde Serwus!  A jak wszystko jest jak sport? Tak, jakbyś postanowił zacząć ćwiczyć w przyszłym roku? Albo dopiero w przyszłym roku wybierzesz sport, który będziesz uprawiał.

Taka rozkmina, nie czekaj na idealny moment jak to mówią w filmikach motywacyjnych na you tube;). Ja mam średni wygląd i mam mindset, że trochę dostanę po dupie, ale liczę, że jakoś się hmm wzmocnie w tym zakresie a wrócić do starych przyzwyczajeń zawsze można. No czas pokarze parę dni tam zabawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę teraz cwiczyć, bo jestem po Hair Transplant i mój wygląd jest daleki od optymalnego. Do tego zacząłem cwiczyć i myślę, że na początku przyszłego roku będzie to wyglądać dużo lepiej. Nie chcę sobie teraz psuć humoru odrzucaniem przez samice.

Ale jeśli dla Ciebie to sam sport, to spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.09.2019 o 15:25, verde napisał:

Ale jeśli dla Ciebie to sam sport, to spoko.

No żeś zmanipulował moją odpowiedź. Jeśli opacznie to zrozumiałeś, to już wyjaśniam. Napisałem "jak sport" w sensie, że trzeba to trenować, spotykać się z paniami, ćwiczyć tzw. small talk, posiadać obycie - np kluby, restauracje. O to mi chodziło.

W dniu 8.09.2019 o 13:50, verde napisał:

W przyszłym roku zamierzam na poważnie rozejrzeć się za kobietą

Na poważnie, znaczy jak, gdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.