Skocz do zawartości

4000 zł pensja minimalna, propozycja PiS


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, ręce się załamują :D 

 

PiS "zapowiedział" pensję minimalną na poziomie 4000 złotych do 2023 (chyba) roku. Oczywiście przypominam, że brutto-brutto to pewnie z 6000 złotych, już nie chce mi się liczyć nawet. Nawet ZUS dla nowych firm się liczy od minimalnej, więc będzie na dzień dobry od razu tysiak mniej więcej. Nie ma to, jak świetne perspektywy. 

 

Do tego zniesienie 30-krotności ZUS (buahaa) i powstanie kominów emerytalnych. 

 

Składka ZUS praktycznie 18k złotych od następnego roku - LOL xD 

 

Kwota wolna od podatku bez zmian. Najlepszy kraj do życia według partii. 

 

Mafia zwariowała. Chyba się zapowiada Polin i jakiś większy rozpierdol, bo wierzyć mi się nie chce, że przedsiębiorcy to udźwigną. Jestem z Polski B, a może nawet C i tutaj kurwa 4000 złotych to nawet kierownicy w jakichś wyspecjalizowanych instytutach nie zarabiają :D 

 

Kurwa, ludzie to już nie jest straszne, to jest śmieszne. 

 

Panowie. Nie wiem, co robić szczerze mówiąc. Jestem specjalistą, ale kurwa podatki rozpierdalają mnie na grubo. Co robicie, jak funkcjonować, jaka wizja, co dalej? 

  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Smutny 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ma to związek z roszczeniami i w tak zawoalowany sposób mamy ich spłacać, by ciemny lud się o tym nawet nie dowiedział? Przeczuwam niższe wpływy do budżetu, bo pracodawny zmuszą pracowników na przejście na umowy o dzieło lub B2B.

Generalnie kiedyś myślałem, że nic gorszego niż PO nas spotkać nie może, oj jak bardzo się myliłem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, mac napisał:

Mafia zwariowała. Chyba się zapowiada Polin i jakiś większy rozpierdol,

 

   Też zauważyłem że PiS zachowuje się tak jak by po wyborach miało już nic nie być, jakiś potop czy inna katastrofa.

Polin, tak to ma sens, czeka nas okupacja żydowska, ale najpierw muszą przepchnąć parę ustaw które zalegalizują

grabież 447. Po to muszą wygrać wybory, razem z pseudo opozycją. Panowie szansa tylko w Konfederacji.

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, jeśli chodzi o 447, to prawdopodobnie dojdzie do wymiany, wizy za 447 i pewnie dopłacimy im to w kupnie broni albo jakieś ziemię czy nieruchomości, żeby nie wyszło to na światło dzienne.

 

Dla mnie tego typu podwyżki idealnie pasują do cytatu:"Tak wiele musi się zmienić, żeby wszystko zostało po staremu". Zmieni się tylko liczba, ale proporcje będą te same, po prostu chleb np będzie kosztował 10PLN, no bo gdzieś trzeba upchać to. Inflacja i nic poza tym.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będą takie zarobki to ceny je dogonią w miesiąć. I co z tego, że będziesz zarabiał 4 kafle jak chleb będzie kosztował 10PLN.

Czy to cokolwiek zmieni?

Wszyscy, absolutnie wszyscy w PiSlamie są Socjalistami o zerowym pojęciu o ekonomii - są idiotami, albo robią to rozmyślnie i świadomie - są złodziejami i zdrajcami.

 

--

Heh, widzę, że nie tylko ja tak myślę...

Edytowane przez wrotycz
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4000 netto? Jasne, do 2023 ZUS dla przedsiębiorców  wzrośnie pewnie jakoś do 2000 miesięcznie, no bo przecież się "bogacimy". Jak to co @mac mieć nadzieję i mądrze wybrać, a na swojej wiosce wybijać pis ludziom z głowy, piłka w grze. Jak dla mnie widzę obecnie tylko Konfederację, ale jeszcze się nie wczytywałem w programy jakoś bardziej.

Edytowane przez Jaśnie Wielmożny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PIS po prostu rozdaje ludziom ich pieniące w narracji dobrego państwa. 7/10 osób (według badań statystycznych) myśli, że pieniądze są z dodruku. NIE ŻE PAŃSTWO ZABIERA PIENIĄDZE W PODATKACH I JE ROZDAJE. PIS do perfekcji opanował narrację ogłupiania i sterowania polskiej patologii i ludzi o najniższych potrzebach wmawiając, że rozdawnictwo jest dobre. Państwa na to nie stać, odbije się to tak potężnie jak tylko koniunktura zwolni, że będzie Wenezuela wersja  dwa.

Pensja minimalna, to w dużej mierze zmuszanie prywatnych przedsiębiorców do płacenia większych pieniędzy. Państwo zyska na tym większy przychód, bo pieniądze dostanie w podatkach i składkach. Wyborcy PIS pomyślą, że dostają coś od państwa, a tak naprawdę państwo zabiera szmal przedsiębiorcom i daje go najbiedniejszym. Po co biedni mają pracować, skoro państwo chce uzależnić życie obywatela od siebie? Te wszystkie socjalne nas zniszczą. 

Generalnie demagogia PISu to ewenement. Nie było czegoś takiego chyba od Gierka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie mnie nie dziwi, że w roku wyborczym, przy okazji kampanii, partie prześciagają się w festiwalu przekupstwa ciemnego ludu za ich własne pieniądze. Najpierw Schetyna wyskoczył z 600zł. na każde dziecko, przed weekendem słyszałem miłościwie nam panującego Mateusza Bankstera o podwyżkach minimalnej do 2600-3000zł. od przyszłego roku, a dziś słyszałem szefa PSLu o 50tyś. zł dla każdej młodej pary na mieszkanie. Pamiętajmy, że kampania dopiero się rozkręca:D

 

Jak to co nas czeka? Powtórka z historii, z lat 80tych i 90tych ubiegłego wieku i upadku PRLu, obecnie widać to w Wenezueli.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybór miedzy PiS a PO nie jest żadnym wyborem. Oni należą do bandy czworga i mają jeden tylko cel - nie dopuścić do władzy nikogo spoza układu przez pozorowanie pluralizmu politycznego w Sejmie i na wszystkich szczeblach władzy.

 

220px-Wa%C5%82%C4%99samichnik.jpg

 

Mają też jedno podstawowe, pierwotne i pierwszoplanowe motto: my nie ruszamy waszych, wy nie ruszacie naszych. Wybór między socjalistami "wierzącymi" a socjalistami "niewierzącymi" to wciąż wybór między socjalistami. Trzeba być ślepym, żeby tego nie widzieć. Idealne uskutecznienie bipolarnej wizji Bolesława Piaseckiego.

 

mqdefault.jpg

 

Żeby nie było w Stanach Zjednoczonych to już działa mimo, że Piaseckiego tam nie było. To nie jest jakaś skomplikowana idea więc pojawiła "niezależnie" w różnych miejscach. Niestety dla nas jest to idea genialna, genialna w swojej prostocie i skuteczności. Ludzie mają w nosie wolność... chcą chleba, wódki i igrzysk. A PiSlam im to oferuje.

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę wyjść na marudę, ale skoro jesteśmy w temacie to też wyleję swe żale. Jak młoda osoba chce utrzymywać się sama (mieszkam w Wawie) to musi zapierdzielać jak wół, a wszystko idzie na mieszkanie, rachunki i podatki. Przez jakiś czas robiłem na umowę o dzieło i z każdej pensji oddawałem około 1000 zł państwu. To tak boli, kiedy sami fizycznie musicie oddać tyle szmalu. Nie wiem kim trzeba być, żeby mieć fajne życie. Studia nic nie dają. Fajna praca to za mało, żeby samemu mieć na mieszkanie, dobre żarcie i wakacje. Boli mnie, że ktoś dostaje za darmo, a ktoś pracuje i nie ma. Ech, złożony temat. Pensje i tak już niby wzrosły, a jakoś tego nie widać w praktyce. To tylko liczby co się nie przekładają na rzeczywistość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech będzie i 10tys minimalnej! To kwestia ustawy. Tyle, że ekonomicznie to wszytko to naczynia połączone. Małe przedsiębiorstwa będą zwalniać ludzi albo się zamykać, reszta odbije sobie w cenach towarów i usług. Można mieć i 20 tys minimalnej, ale jak przysłowiowy chleb będzie po 50 zł, to końcem końców i tak będziemy biedni. Tylko PiS o tym wie i żerują na najniższych instynktach - "bo dajo". Cwano ale i perfidnie to robią, dadzą przed wyborami, potem podatkami odbiorą, kasa będzie się w budżecie zgadzać, a debile pomarudza trochę, że drożej, no ale PiS dał.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę koledzy też propsują redaktora Michalkiewicza. Mnie już od dawna nie ruszają wiadomości polityczne, po prostu szybciej dojdzie do bezpośredniego starcia. A co do złości na pobratymców to i z tym sobie poradziłem - uznałem że ewolucyjnie jestem już z innego gatunku, co mnie obchodzi co robią człekokształtne ameby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko to nie jest złoty pierożek, ale gówno zawinięte w papierek @Still, a takich obietnic potrafią dotrzymać. Pierdolą, np. o małym zusie, zusie od przychodu, a do tego nikt się praktycznie nie łapie. Obniżka jest żadna. Podobnie działalność nierejestrowana, w której to twój klient musi zapłacić za ciebie składki (absurd w chuj, jak dasz się na to nabrać umarłeś w butach). Wszystko, co robią ma drugie dno, w którym uwidacznia się strategia maksymalnego dopierdolenia. Żadna ich ustawa nie działa, jak powinna. Konstytucja Biznesu to gówno. Biała księga podatkowa rozpierdoli też od następnego roku. Nie wiem, co tutaj się dzieje, bez kitu. Chciałbym stąd uciec i coś we mnie kwitnie, totalna nienawiść, której wcześniej jakoś nie czułem. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzrost płacy minimalnej to szlachetny pomysł, ale to tak jakby budować dom zaczynając od dachu. Myślałem że PIS poprawi fundamenty gospodarki, wsadzi przekrętaczy do więzień, zmniejszy biurokrację oraz kontrole skarbowe. Ktoś pamięta jeszcze pakiet Kluski? Na papierze fajnie wygląda od górny wzrost płacy minimalnej, ale to spowoduje zwolnienia. Dyskonty już dziś instalują automatyczne kasy samoobsługowe, naprawdę duże firmy sobie z tym poradzą. Zresztą zwolnienia oraz podniesienie cen to będzie naturalny efekt takich zmian. Gdyby oczyścili gospodarkę, wprowadzili ułatwienia dla prowadzenia biznes dla małych firm, które zatrudniają większość Polaków, obniżyli składki, które zabierają 50% pensji to może częściowa podwyżka miałaby sens. Nie da się dekretem wprowadzić dobrobyt, firmy zaczną zwalniać i podwyższą ceny. Chcą coś zrobić? Niech wezmę się za firmy transferujące zyski za granicę na bzdurne umowy użyczenia marki itp. Miał być podatek od wielkich firm internetowych to się wycofali jak Ameryka pogroziła. Zostało im zarżnięcie tej suchej krowy. Zwiększy się inflacja, która już teraz szaleje. No ludzie koszt życia ciągle szybko wzrasta, droższa żywność, prąd, a nawet wywóz śmieci. Jasne, że PO nie byłoby wiele lepsze bo byłoby więcej przekrętów, ale w tym kraju gdzie dwa plemiona Hutu i Tutsi skaczą sobie do gardeł to do niczego nie dojdziemy. Ja radzę wszystkim uczyć się języków, oszczędności wrzucić w kruszce, które w inflacji dobrze sobie radzą.

Większość Polaków zatrudniona jest w firmach do bodajże 10 osób. Jak ktoś ma mały sklep i w nim wszyscy zarabiają po 2 tyś zł to co taki właściciel zrobi? Weźmie kredyt na dodatkowe płace? Nie, część zwolni, a reszta będzie pewnie więcej pracować albo będzie wypchnięta na umowę o dzieło czy założenie własnej jednoosobowej firemki.

Komendant zamiast wziąć się za czyszczenie tej patologii zdecydował się zostać drugim Gierkiem, który będzie zapamiętany przez masy jaki był za niego dobrobyt. Fajnie, to nawet szlachetne, ale doprowadzi do bezrobocia, inflacji oraz odpływ wyspecjalizowanych kadr za granicę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tylko tyle, jak płaca minimalna podskoczy o tyle ile deklaruje PIS to np. w moim przypadku bardziej się opłaci zmodernizować i zautomatyzować linię produkcji niż tyle płacić nisko kwalifikowanym pracownikiem.

 

Zwyczajnie zwolnię około 70-75 % ludzi z tego segmentu najniżej kwalifikowanego, a pozostałych się wyszkoli do obsługi nowych urządzeń.

 

Taki będzie efekt u wielu przedsiębiorców, że bardziej będzie się opłacało zreorganizować procesy produkcji, unowocześnić zaplecze maszynowe niż zatrudniać nisko kwalifikowany personel.

 

Nie twierdzę, że tak będzie wszędzie i w przypadku każdej działalności ale w wielu firmach tak się stanie. Przedsiębiorca nie jest instytucja charytatywną, nie jest też spełniaczem zachcianek aktualnie rządzących, wybierze rozwiązanie, które będzie ekonomicznie uzasadnione. 

 

Ci, którzy będą w stanie obciąć koszty poprzez modernizację i cięcie zapotrzebowania na ludzką siłę roboczą to to zrobią, ci co nie będą w stanie przeniosą się za granicę, ci którym mimo to będzie się opłacać zarobią mniej ale nadal będą na plus lub odbiją sobie na klientach.

 

 

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red, moim zdaniem za tym pójdzie jeszcze nakaz utrzymania właśnie najmniej wykwalifikowanych. Narzucą odgórnie coś absurdalnego, żeby do reszty wydoić. Przecież zniesienie 30-krotności i zmiany, które szykują to wyraźny cios w duże biznesy, środowiska przedsiębiorców, specjalistów. 

 

Wiem, że w sądach rejestruje się najwięcej od lat spraw o przejęcia majątków przedsiębiorców za niepłacone składki. Totalna mafia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.