Skocz do zawartości

Studia 2019 czy 2020?


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, potrzebuję jakiejś opinii z zewnątrz :D 

 

W czerwcu zgłosiłem się na studia magisterskie (będą mi potrzebne w przyszłości), natomiast okazało się, że było już za późno i nie zostałem przyjęty. Wziąłem to na spokojnie, pracuje, uczę się dodatkowo języka (który zwolnił by mnie z zajęć językowych na tej uczelni też), generalnie mam co robić i nagle dziś dostałem wiadomość, że zostałem zakwalifikowany, mam 2 dni na podjęcie decyzji.

Byłem nastawiony, że ruszam na studia w 2020 a tu taki obrót sprawy.

 

Z 1 strony przygotowałem się na inne rzeczy w tym roku (np. więcej delegacji) i jakoś kompletnie tego nie czuję w obecnej chwili ale z drugiej strony za rok i tak ruszam na tą uczelnię.

Mam wątpliwości bo jednak kończąc magisterkę będę miał koło 30 to czy robienie sobie kolejnego roku opóźnienia ma sens? Czy jednak na spokojnie robić swoje i wystartować na dużo lepszej pozycji za rok, przede wszystkim z certyfikatem zwalniającym z języka, dodatkowym doświadczeniem itp? :D

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym poczekał, nie ma co się śpieszyć. Nagła zmiana planów może obciążyć ci psychikę i w zależności czy masz silną czy słabą możesz tego nie ogarnąć. Tak jak w szachach, najpierw rozwijasz główne figury, żeby mieć pewną bazę, a dopiero potem przystępujesz do ataku trzymając się pewnej taktyki i dostosowując się do aktualnych warunków. Czyli rozwijaj figury(język, pieniądze itp.) a potem atakujesz czyli dążysz do celu, który sobie obrałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest twoja sytuacja w pracy? Czy przenosisz pracę do domu? Kiedy uczysz się języka obcego?

Wiesz... studia magisterskie to też dodatkowy obowiązek, który przekładać się będzie na cały tydzień pracy. Zapewne wybrałeś studia zaoczne, w takim razie kiedy będziesz miał czas na naukę?  Dodaj do tego szlifowanie języka; obciążające delegacje; życie towarzyskie(?).

Możesz to niekiedy przytłoczyć Cię psychicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli musisz to mieć koniecznie kiedyś tam moim zdaniem im szybciej to załatwisz, tym lepiej. Idź teraz, najwyżej pierdolniesz dziekankę, albo zawiesisz, czy coś. Zawsze są różne kombinacje. A jak już będziesz to zobaczysz, co jest tam grane. 

 

Jak masz hajsy to eseje, prace naukowe zlecaj po prostu. Magisterkę też niech ci ktoś napisze. Zapłacisz i masz z bani. Teraz to powszechne. Sprytnie podejdziesz do sprawy to studia nawet cię nie obciążą za bardzo. 

Edytowane przez mac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.