Skocz do zawartości

Panie oburzone - nie mogą się malować i być sexy w wojsku


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

5 hours ago, Marek Kotoński said:

Mężczyzna na widok seksownej kobiety często głupieje, i albo jest nieśmiały albo dostaje małpiego rozumu a zawsze chce kopulować.

Oj tak. Pamietam zbiórkę na placu przed koszarami kiedy panie wracały z dnia kobiet z Warszawy do jednostki. To jakie teksty latały w szeregu wtedy... nie nadaje sie nawet do zacytowania :D

 

Przeczytałem artykuł. Nie ma w nim nic nierozsądnego. Wręcz przeciwnie. To co zaproponował dowódca jest zdrowe, a opór pań świadczy tylko o tym że ich miejsce nie jest w wojsku.

Edytowane przez Trevor
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Analconda napisał:

A komu i gdzie? Na ilu misjach byliście?

Do póki nie ma wojny to nie służba a praca, bezproduktywna praca.

Wracaj pod kamień z pod którego wypełzłeś. Armia to układ immunologiczny dla kraju. I kto nie chce utrzymywać własnej armii będzie utrzymywał obcą.

Si vis pacem, para bellum .

5 godzin temu, wrotycz napisał:

Po pierwsze dlatego żeby ćwiczyć takie czy inne umiejętności, a po drugie, żeby nie gnuśniało "w koszarach"*.

Wiesz chociaż pokrótce jak wygląda plan zajęć jednostki zawodowej?  Sam byłem w wojsku za czasów poboru. I po godzinie 17 na terenie jednostki zostawało jakieś 30% stanu w tym służby. Reszta wojska rozchodziła się na przepustki tzw. "stałki". I powiem Ci że jakby mieli wrócić w trybie alarmowym to połowa ledwie by się trzymała na nogach:). W przypadku wojska zawodowego większość można szybko wezwać z powrotem do jednostki. Gdyż większość jednostek to "zielone garnizony". Gdzie "monowskie" osiedle jest na przeciwko jednostki. I przynajmniej będą trzeźwi:).

 

I jeszcze tak na marginesie. Prawdziwa żołnierska robota odbywa się na poligonach. Miesięczny poligon na Nowej Dębie. W namiocie ogrzewanym "kozą" nie jednemu otworzył oczy. Ech stare czasy aż się łezka w oku kręci:).

Edytowane przez Baca1980
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Baca1980 napisał:

Miesięczny poligon na Nowej Dębie. W namiocie ogrzewanym "kozą" nie jednemu otworzył oczy. Ech stare czasy aż się łezka w oku kręci:).

Taaa, otworzył oczy. 

Chyba właśnie załzawił ?

Nowa Dęba i prostka psychologiczna, do tego niezbędnik i 'ząbki'. 

Heh, piękne czasy.

O kobietach w kompanii nikt wtedy nawet nie śnił.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Baca1980 napisał:

Wracaj pod kamień z pod którego wypełzłeś. Armia to układ immunologiczny dla kraju. I kto nie chce utrzymywać własnej armii będzie utrzymywał obcą.

No utrzymywanie kobiet w wojsku na pewno cokolwiek da oprócz wycieku kasy z budżetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby armie wszytkich krajów składały się tylko z kobiet.

 

Przecież one jak złapią się za kudły to nie ma przebacz.

 

I taką wojnę to ja mogę oglądać.

 

Właściwie to nagotowałbym kiselu aby wojny odbywaly się w kiselu wiśniowym. 

 

I zapraszam do oglądania. Oczywiście wszytkie wojny wybuchły przez faceta. ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, zuckerfrei napisał:

A gdyby armie wszytkich krajów składały się tylko z kobiet.

 

Przecież one jak złapią się za kudły to nie ma przebacz.

Wtedy wojny atomowe mielibyśmy co miesiąc.;).

 

 

Znalezione obrazy dla zapytania kobieta w armii mem

Edytowane przez Baca1980
  • Like 2
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.09.2019 o 11:38, Quo Vadis? napisał:

 z czasem zaczną o nią rywalizować, żeby móc kopulować w efekcie czego będą kwasy.

Aż przypomniała mi się full męska klasa z 1 technikum. Atmosfera była super! Na drugim roku przyszła do nas 1 dziewczyna - odrazu się pogorszyło ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.09.2019 o 12:51, BumTrarara napisał:

Trzeba by doczytać jak to wygląda w Izraelu, bo mają ponad 2 letnią obowiązkowo służbę wojskową dla kobiet. Do tego się nie patyczkują i panie także służą, realnie , w jednostkach bojowych. 

 

 

 

Zacytowałem cały film, aby bracia dokonali analizy. Ja specjalistą nie jestem, tylko po zasadniczej ale chciałbym zwrócić uwagę na parę aspektów, proszę mnie poprawić jeśli się mylę.

@Yolo @Baca1980 @Trevor @Jan III Wspaniały jeśli dobrze pamiętam, coś tam z mundurem mieli wspólnego.

 

Jeśli to materiał zaaranżowany dla propagandy to tym gorzej, ponieważ nie zadbali o detale.

-Blondynie te włosy majtają się jak szalone pod chełmem wtf? Nie ma na to paragrafu, przepisu a co w przypadku walki wręcz?

-Czy tylko ja widzę, że plecaki nie są dobrze podopinane i majtają się podczas biegu?

-Chełm ciągle krzywo na głowie.

-Podczas padania na glebę jakoś się tak niezgrabnie kładzie (mogę tutaj przesadzać).

-1.15 sek okej Panie schodzą z ćwiczeń ale co to za obyczaje, że się wszyscy rozkulbaczają i wszystko tak wieśniacko na nich powiewa (nogi pani blondyniki i rozpięte owijacze) czy to nie powinno nastąpić po powrocie do jednostki? Inne obyczaje czy ja przesadzam?

 

 

Edytowane przez Jaśnie Wielmożny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Jeśli to materiał zaaranżowany dla propagandy to tym gorzej, ponieważ nie zadbali o detale.

 

Tego nie wiesz, może bez zadbania byłoby jeszcze gorzej ?

Widać że to nie elita, no ale przecież to wojsko z poboru i być może od niedawna w służbie, uczą się.

A jeśli tak to wygląda normalnie, szacun;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

-Blondynie te włosy majtają się jak szalone pod chełmem wtf? Nie ma na to paragrafu, przepisu a co w przypadku walki wręcz?

Regulamin ogólny sił zbrojnych mówi jasno że żołnierz kobieta na czas wykonywania zadań ma mieć włosy krótkie lub krótko upięte. W tym przypadku nie chodzi tylko o problem z hełmem. Ale również ze szczelnością maski przeciwgazowej. Może mają inny regulamin ew. przełożeni to olali.

 

21 godzin temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

-Czy tylko ja widzę, że plecaki nie są dobrze podopinane i majtają się podczas biegu?

Niedopatrzenie przełożonych. Zawsze po rozpoczęciu zajęć taktycznych czy marszu powinno się po pierwszych 15 minutach zrobić przerwę w celu ponownego dopasowania oporządzenia. Które zawsze w czasie ruchu trochę się przemieści. Zresztą każdy kto chodzi z plecakiem wie że po czasie trzeba czasami po dociągać paski. W tym wypadku znowu niedopatrzenie przełożonych.

 

21 godzin temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

-Podczas padania na glebę jakoś się tak niezgrabnie kładzie (mogę tutaj przesadzać).

Brak wprawy ew. brak siły aby w czasie padu przytrzymać broń jedną ręką.

 

21 godzin temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

-1.15 sek okej Panie schodzą z ćwiczeń ale co to za obyczaje, że się wszyscy rozkulbaczają i wszystko tak wieśniacko na nich powiewa (nogi pani blondyniki i rozpięte owijacze) czy to nie powinno nastąpić po powrocie do jednostki? Inne obyczaje czy ja przesadzam?

To mi bardziej wygląda na nakolanniki. Ściągnęła sobie dla wygody. Bo pewnie już ją trochę uwierały. Normalna sprawa jeśli ktoś nie jest do nich przyzwyczajony.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Odkopię temat.

 

https://www.wykop.pl/link/5591267/comment/79313131/#comment-79313131

 

Posty zostały skasowane z facebuca, ostały się jednak screeny udostępnione w komentarzach.

 

W skrócie:

"żołnierka" fałszywie oskarża żołnierza o molestowanie. Za pomówionym wstawia się przełożony, przedstawiając dowody na fałszywość oskarżenia, do tego opisuje okoliczności towarzyszące tej sprawie.

 

Są widoczne schematy wielokrotnie opisywane na Forum, min. reakcja przyłapanej kobiety, wsparcie ze strony innych samic.

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.09.2019 o 11:09, Marek Kotoński napisał:

A Panie chcą w armii ładnie wyglądać, być sexy, mieć kolorowe pazurki, seksowne usta

Nie, nie napiszę o paniach w armii. Bo ich nie znam. Ale skrobnę parę słów o oburzeniu kochanych pań.

 

Niezawodni amerykańscy naukowcy już wiedzą. Kto znosi najgorzej plandemię koronaświrusa? Kobieta atrakcyjna z dzieckiem, rozwiedziona, w wieku 25-30 lat. Jest totalnie wściekła, że musi nosić maseczkę, zamiast prezentować perfekcyjny makijaż. Jest wściekła, że mało samców chodzi po sklepach i ona ma minimalna atencję. Jest wściekła, że zakłada ultra obcisłe legginsy, a niewielka ilość mężczyzn ją zaczepia. Jest wściekła, że nie ma tyle sexu co ma zazwyczaj. Jest wściekła, że nie może przebierać i fochy stroić. W tej plandemii mało kto się mną interesuje, a zawsze były tabuny wygłodniałych januszy.  Zrobiłam kocie oko, cyc na wierzchu, nawet gaci nie nałożyłam, a tu żaden jeleń nie skamle o mój numer telefonu? Wirusie, zrujnowałeś mi życie!

 

Zapytaj zen mastera jak znosi obostrzenia.

 

- What? Love and peace. Namaste.

 

 

  • Like 4
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na hobby obracam się w środowisku, w których jest sporo osób na służbie. Narzekają, że jest problem z wydawaniem rozkazów kobiecie bo nie można podnosić głosu. Mówią, że nie można liczyć na nie na służbie bo co chwilę urlopy macierzyńskie, opiekuńcze, wychowawcze, L4 na dziecko, itp. Wraz z pojawieniem się atrakcyjnej żołnierki zbierają się adoratorzy co rozwala grupę. Dużo by można tego wymieniać. Jednocześnie są "nowocześni". Wspierają ruchy typu piekło kobiet, dontcallmemuzyn, równouprawnienie oraz odpowiednie władze. Taki absurdalny sposób myślenia, który zawsze mnie śmieszy i dziwi jednocześnie.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest taki jak w większości naszych instytucji finansowanych z budżetu. Wysoka świadomość pracowników o własnej wyjątkowości i zerowe pojęcie o odpowiedzialności i obowiązkach. Dotyczy obu płci, niestety. Do tego wojsko w naszych warunkach (a często budżetówka) to bardzo dobra praca pod względem finansowym.

 

Gdzieś słyszałem o badaniach (nie mogę teraz znaleźć(, że w jednostkach bojowych mężczyźni narażali wykonanie zadania byleby osłonić koleżanki.  

 

 

 

 

Edytowane przez Piter_1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczestniczą, czy nie uczestniczą w walkach - ale przynajmniej miło popatrzeć, w przeciwieństwie do tych pod pałacem chałtury.

 

 

W łóżkach kluczowych ambasadorów z pewnością bywają - a to też forma walki. Zresztą kobiety są dużo bardziej bezwzględne od mężczyzn.

 

 

Jestem za tym, by uczyć się od najlepszych, nawet jeżeli to wróg!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam laskę, która "służy" w Straży Granicznej. To jest totalna parodia. Nie słucha przełożonych, w chuju ma rozkazy od facetów i wiele innych kwiatków. Nie mam pojęcia, kto ją wziął, ale podchodziła kilka razy do tematu, aż chyba sobie coś po znajomości załatwiła. 

 

Nawet jakiś totalny suchoklates by ją zniszczył z liścia. Podejrzewam, że to codzienność. 

 

Kiedyś trenowałem z policjantem często, taki ziomek z siłowni powiedzmy. Opowiadał, że u niego rozdzielają patrole z kobietami za karę ? I w chuj niebezpiecznie z babą się bujać po mieście, wśród meneli i innych typków, bo od razu nabierają odwagi. Nasłuchałem się trochę, nie mogłem uwierzyć, ale jak widać to rzeczywistość. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Panie oburzone - nie mogą się malować i być sexy w wojsku
  • 4 tygodnie później...
W dniu 11.09.2019 o 12:17, Analconda napisał:

Dopóki nie ma wojny, to nie służba, a praca, bezproduktywna praca.

Bzdura. Wojsko musi się nieustannie szkolić i dbać o sprzęt (choćby eksploatacja maszyn wymaga nieustannej troski kadr technicznych) - właśnie po to, aby w razie W dać odpór agresorowi.

Jako obywatel tego kraju, masz obowiązek łożyć na utrzymanie armii. A jeśli tego nie potrafisz zaakceptować - zawsze możesz zrzec się obywatelstwa. 

To nie działa na takiej zasadzie, że "ja płacę - ja pan. A teraz podskocz, żołnierzyku, hop!". Z maksymą "płacę i wymagam" możesz sobie pójść do burgerowni - a i tam cię wyśmieją, jeżeli będziesz zbyt wymagający i zbyt opryskliwy.

I możesz się obrazić, ale takie jest życie - pępkiem świata nie jesteś, a bycie obywtelem tego kraju to nie tylko pewne przywileje, ale też obowiązki.

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, zychu napisał:

A jeśli tego nie potrafisz zaakceptować - zawsze możesz zrzec się obywatelstwa. 

Niestety nie mogę. 

 

12 minut temu, zychu napisał:

bycie obywtelem tego kraju to nie tylko pewne przywileje, ale też obowiązki.

Przywilejów nie ma a obowiązki są. 

70l nie ma wojny a na żołnierzyków kasy poszło w ch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.