Skocz do zawartości

Panie oburzone - nie mogą się malować i być sexy w wojsku


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, Analconda napisał:

70l nie ma wojny a na żołnierzyków kasy poszło w ch.

Wyobraź sobie, że nie ma wojska w Polsce od 70 lat.

Przykładowo, małe Czechy w porozumieniu ze Słowacją chcą mieć dostęp do morza.

No i mają, bo kto k... będzie bronił tego nieszczęśliwego kraju? Faceci w rurkach i tęczową flagą?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Analconda napisał:

Przywilejów nie ma a obowiązki są. 

Oj masz parę przywilejów, masz. Wyobraź sobie, że panowie Czarzasty i Trzaskowski chcą cię zabrać na obowiązkową przejażdżkę "tramwajem równości", tak żebyś się bardziej "otworzył" i "odnalazł".

 

A ty nie masz ochoty. I masz przywilej zwrócić się do tego państwa polskiego, żeby ci zapewniło ochronę. Póki co państwo polskie taką ochronę pewnie ci da, a przynajmniej będzie się starało ci dać. Póki co...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, zychu napisał:

Jako obywatel tego kraju, masz obowiązek łożyć na utrzymanie armii. A jeśli tego nie potrafisz zaakceptować - zawsze możesz zrzec się obywatelstwa. 

Nie ma takie możliwości o ile nie posiada się równocześnie innego obywatelstwa w dodatku pan niewolnika może się zgodzić a może pozostawić wniosek bez rozpatrzenia jak to w  biedolandzie.

Gdyby można było prosto zrzec się obywatelstwa to przeciwnicy ZUS-u już dawno by się wypisali z systemu a to system robi wszystko co tylko możliwe żeby niewolnicy mu nie pouciekali.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w cytowanym artykule, już w pierwszym akapicie strasz... przepraszam: udziela fachowej opinii (obawiam się, że stworzono kolejny bat na kobiety, aby je na czymś złapać i wydalić ze służby) komandor Bożena Szubińska, niegdysiejszy Pełnomocnik ds. Służby Kobiet. :)

Wbrew temu, co pisze Analconda, nie jest problemem samo istnienie wojska, ale to, w jaki sposób ono funkcjonuje, ile pieniędzy się na nie wydaje, kto nim zarządza, a także to, jaka jest jego rola w obecnym układzie geopolitycznym.

I Analconda się myli - płacenie na coś wcale nie oznacza, że ma on prawo decydować o kształcie tego czegoś. Jako obywatele płacimy przymusową daninę na drużynę wojów. Tak było zawsze - i tak będzie zawsze. A jeżeli ktoś uważa, że będzie inaczej, to zawsze może zawitać na łamy Krytyki Politycznej i dać upust swoim fantazjom.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wyobrażcie sobie babę, której mąż jest wojskowym. Tak się składa, że znam taką jedną. Czasami ją widuję, bo mieszka w pobliżu. Jakoś nie widziałem, żeby łaziła z makeupem, albo odpicowana. Raczej takie ciuchy bylejakie, tanie łachmany. Widać, że baba śmiga jak zegarek. Więc skąd ta "samowolka" w wojsku?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Konstruktor napisał:

Więc skąd ta "samowolka" w wojsku?

Ano stąd, że mąż-wojskowy może (choć nie musi, np. mój ojciec-wojskowy jest zupełnie normalnym człowiekiem) ją trzymać krótko za pysk, za to w wojsku wszyscy idą takim pańciom na rękę - albo z powodu wgranego software'u ("bo to kobieta"), albo ze strachu przed fałszywymi oskarżeniami.

W dniu 10.07.2020 o 01:06, Machina napisał:

https://www.wykop.pl/link/5591267/comment/79313131/#comment-79313131

 

"żołnierka" fałszywie oskarża żołnierza o molestowanie. Za pomówionym wstawia się przełożony, przedstawiając dowody na fałszywość oskarżenia, do tego opisuje okoliczności towarzyszące tej sprawie.

 

Są widoczne schematy wielokrotnie opisywane na Forum, m.in. reakcja przyłapanej kobiety, wsparcie ze strony innych samic.

Podbijam, warto śledzić temat. W takich okolicznościach wszystkie te faszyzujące femi-organizacje pokazują swój prawdziwy, odpychający, czerwony ryj.

Na szczęście te komunistyczno-feministyczne fanaberie umrą wraz z pierwszym głębokim kryzysem lub poważniejszą wojną.

 

Jedyne żyjące obecnie kobiety-żołnierze, które zasługują na szacunek, to Kurdyjki. One potrafią walczyć i są gotowe ginąć. 

A teraz wyślijcie taką Panią Porucznik do Syrii, aby walczyła przeciw islamskim bojownikom. Zapewne mundurowe karynisko szybko przekalkulowałoby sobie, że bardziej się opłaca zostać materacem dla wroga. Oj, wesoło by było.

Edytowane przez zychu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.