deleteduser80 Opublikowano 13 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2019 Jestem w trakcie kursu i w ciągu najbliższych tygodni będę mieć prawko (rychło w czas, ale lepiej późno niż wcale). I tu moja ogromna prośba do braci, bo chcę się przygotować i uzbierać kasiorke na jakieś używane autko. Ja się kompletnie nie znam. Co polecacie dla początkującego kierowcy? Myślę, że na pewno chce malutkie miejskie auto z automatyczną skrzynią biegów i może z LPG? Ma służyć raczej do dojazdów do pracy i na uczelnię. Na co zwracać uwagę przy ofertach sprzedaży? Na pewno znacie jakieś typowe przełamania i cwaniactwa, a ja jako laik mogę zostać oszukana. Ile powinien kosztować dobry używany z w/w cechami, żeby nie siadł po tygodniu? Przy okazji - na jakie koszty mam się (mniej więcej) nastawić jeśli chodzi o samochód, na co i ile rocznie się wydaje itp. Będę wdzięczna za każdą podpowiedź 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quo Vadis? Opublikowano 13 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2019 To zależy ale jak chcesz mieć coś wielkości auta, którym zdajesz to polecę Ci Opla Corsę. Zależnie od budżetu, możesz mieć nowszą lub starszą, mało pali, wszędzie się wciśniesz, raczej nie należy do awaryjnych aut. Jak się mylę, to poprawcie mnie. Paliwo + części eksploatacyjne. Ah i oczywiście podatek zapłacić w skarbówce 2% od wartości auta w ciągu bodajże 30 dni od zakupu, przerejestrowanie to kolejny koszt. Nie masz jakiegoś kolegi/faceta, który by Ci pomógł w wyborze? 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewelina Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 7 godzin temu, Quo Vadis? napisał: To zależy ale jak chcesz mieć coś wielkości auta, którym zdajesz to polecę Ci Opla Corsę. Zależnie od budżetu, możesz mieć nowszą lub starszą, mało pali, wszędzie się wciśniesz, raczej nie należy do awaryjnych aut. Jak się mylę, to poprawcie mnie. Potwierdzam. Moja siostra miała Opla Corsę. Kupiła je jako auto używane, Nigdy nie narzekała, wręcz przeciwnie, a służyło jej wiele lat, dojeżdżała codziennie do pracy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser80 Opublikowano 14 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 8 godzin temu, Quo Vadis? napisał: Nie masz jakiegoś kolegi/faceta, który by Ci pomógł w wyborze? Moi koledzy jeżdżą rowerami. A chce mieć opinie wielu osób jeśli się uda, dlatego pytam tutaj. I tak na końcu już jak przyjdzie do kupna to tata mi pomoże wybrać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sceptyczny? Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 (edytowane) 11 godzin temu, MalVina napisał: Ma służyć raczej do dojazdów do pracy i na uczelnię Czyli małe, oszczędne wystarczy. Niemiecki kilkunastolatek, jakaś corsa, polówka, arosa, lupo, niektórzy lubią peżoty albo jakieś saxo, ale nie znam Francuzów to nie polecę. Japońskie yaris, aygo mogą być dobrymi opcjami. Jeśli mały silnik ( do 1.2 l), to LPG nie ma znaczenia Nie wiem ile masz pieniędzy na start: 5tys, 10tys czy 40tys. Na pewno z używanym autem przed kupnem koniecznie jechać do mechanika, dać mu stówę i niech obejrzy na kanale, czy nie bity, rama cała, kitowany, licznik nie kręcony, itd. 11 godzin temu, MalVina napisał: na jakie koszty mam się (mniej więcej) nastawić jeśli chodzi o samochód, na co i ile rocznie się wydaje itp. Poszperaj po Forum, koszty auta były już mocno omawiane przez braci. Edytowane 14 Września 2019 przez Imbryk 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sekacz19 Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 (edytowane) Ustal sobie budżet ale z doświadczenia sądzę, że na pierwszy samochód nie ma sensu wydać więcej niż około 5 tysięcy złotych, ze względu na to, że po prostu uczysz się jeździć. Prawo jazdy przygotowuje tylko do zdania egzaminu. Do ceny dolicz podatek 2 procent wartości auta, który musisz opłacić w urzędzie skarbowym. Następnie rejestrację 256 zł jeśli auto będzie spoza miasta w którym mieszkasz. Jeśli nie to będzie mniej o koszt tablic. Do ceny auta dolicz obowiązkowe oc jeśli będzie wkrótce wygasać, lub kupisz od handlarza to będzie tylko na 30 dni. Pakiet startowy typu olej filtry, rozrząd plus to co może być do zrobienia. Generalnie w tej kwocie nie ma idealnego auta, trzeba szukać coś w najlepszym stanie. Auto za 4-5 tysięcy i musisz mieć tą rezerwę około 3 tysięcy na całą resztę. Koszta części w tym budżecie samochodów będą bardzo zbliżone. Paliwo najlepiej auto już z lpg, będzie oszczędnie i nie zrujnuje Ci chęci do jazdy z powodu wysokich cen paliw. Nie da się ich jasno określić. Ja np co miesiąc wydaje przynajmniej 500-600 zł na paliwo a jeżdżę na gazie. I tak jak koledzy radzą, jeśli auto będzie sensowne warto jechać do mechanika i obejrzeć je od spodu. Nie na SKP, z tego względu że luzy na zawieszeniu nie zawsze wychodzą. A na podnośniku w powietrzu wyjdą wszystkie niedoskonałości. A dwa będzie argument do zbicia ceny. Podwozie i nadwozie najlepiej bez korozji, bo to skarbonka bez dna wtedy i przy takiej wartości auta są zwyczajnie nieopłacalne naprawy blacharskie Edytowane 14 Września 2019 przez sekacz19 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser178 Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 (edytowane) 11 godzin temu, MalVina napisał: Co polecacie dla początkującego kierowcy? Ja mam Peugeota 206, silnik 1.6 , rocznik 2004, kupiłem za 4500 z felgami na lato, są też silniki 1.4, podobno dobrze chodzą, dołożyłem do niego na start koło 1000, ale zrobiłem wszystko, narazie śmigam pół roku i tylko wlewam paliwo i płyn do spryskiwaczy. Mam klime, elektryczne lusterka, wspomaganie kontrolę trakcji, jeszcze trochę elektryki. Jak dla mnie jak na pierwszy samochód dla kobiety spoko opcja. Przy zakupie, pojedz sobie na stację kontroli niech Ci zrobi przegląd przed zakupem, zwróć uwagę na tylną belkę w peugeocie jej regeneracja jest dosyć droga, jak będzie w porządku to bierz w ciemno. Edytowane 14 Września 2019 przez Turop 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 1 minutę temu, sekacz19 napisał: Do ceny auta dolicz obowiązkowe oc jeśli będzie wkrótce wygasać Jeśli nic się nie zmieniło w przepisach, to jeśli kupisz na współwłasność z tatą, ktory ma np. 60% zniżek na OC za bezszkodową jazdę, to "dziedziczysz" te zniżki na składce. Jeśli jednak kiedys pukniesz to tata może je chyba stracić 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sekacz19 Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 (edytowane) 9 minut temu, Imbryk napisał: Jeśli nic się nie zmieniło w przepisach, to jeśli kupisz na współwłasność z tatą, ktory ma np. 60% zniżek na OC za bezszkodową jazdę, to "dziedziczysz" te zniżki na składce. Jeśli jednak kiedys pukniesz to tata może je chyba stracić Owszem nadal tak można na współwłaściciela. W jej przypadku to będzie zbawienie. Bo za oc na siebie wywali spokojnie 1500 zł. Teraz doczytałem automat.. W tym budżecie znalezienie automatu może być wyzwaniem a dodatkowo taki który nie będzie wymagał poważnej ingerencji. Szukaj @MalVina auta z manualem. Bo to będzie mina. Gdy już będzie prawko, oznacz w poście i coś poszukamy. Edytowane 14 Września 2019 przez sekacz19 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 @MalVina, jeżeli nie robisz kursu z adnotacja B 78 - tj. egzamin na automacie i PJ B tylko na automat, na pierwsze auto nie kupuj automatu. Raz, że droższe sporo, dwa, jako początkujący kierowca siądziesz kiedyś do innego samochodu i ogarnie Cię przerażenie, zrobisz sobie albo komuś potencjalnie krzywdę. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 Jeśli znasz się na autach podobnie jak ja (czyli wiesz jak wyglądają różne modele), to kupował bym albo nowe (na firmę, bo prywatnie to wtopa) albo używkę po zleconej ekspertyzie jakiejś firmie typu "motocontroler". Kupić używki ze "szwagrem co to się zna na mechanice" bym się nie odważył 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 @MalVina chodzisz w gwoździach? Jeżeli tak to jest auto dla kobiety takiej jak Ty. Wygoda i luksus masz tam wszytko: lancia ypsilon. I jestes dama. Osobiście lecę na laski w tym aucie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser80 Opublikowano 14 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 6 minut temu, zuckerfrei napisał: @MalVina chodzisz w gwoździach? Jeżeli tak to jest auto dla kobiety takiej jak Ty. Wygoda i luksus masz tam wszytko: lancia ypsilon. I jestes dama. Osobiście lecę na laski w tym aucie. Dzięki za sugestie. Na luksusie czy na wyglądzie w aucie mi nie zależy tylko na bezpieczeństwie, bo będę wozić dzieci, no i na oszczędności. Ale wygląda wygodnie, małe i jeździ więc good BTW. W gwoździach? Masz na myśli szpilki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 @MalVina Potwierdzam @sekacz19. Automat w tym segmencie używka to może być problem. Jedyny jaki znam, fajny, damski samochodzik z pół-automatem (full albo łopatki) to Citroen C2, ale to od 6-10tys zł. Poszukaj czegoś z manualem (awaryjność niska, koszty napraw niskie, skrzynia padnie to za kilka stówek nowa - automat to katastrofa do naprawy) , automat kupisz sobie później. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kim Un Jest? Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 Toyota Fujaris, często za kierownicą tego wozidła można spotkać kobiety. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LiderMen Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 Fiat seicento kupisz za 2-3 tysiące. Nawet bez lpg mało pali 5-6 l. Cześci do niego są tanie, o ile nie najtańsze na rynku. Jeszcze najważniejsze, to samochód dla drobnych ludzi do 180 cm. Na krótki okres czasu nauki jazdy wsam raz, bo nie będzie bolała jego ewentualna sprzedaż. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 Automat odradzam. W razie naprawy skrzyni wyjdzie drożej i dłużej bo części jest mniej i mniej mechaników to ogarnia 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sekacz19 Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 (edytowane) 19 minut temu, LiderMen napisał: Fiat seicento kupisz za 2-3 tysiące. Nawet bez lpg mało pali 5-6 l. Cześci do niego są tanie, o ile nie najtańsze na rynku. Jeszcze najważniejsze, to samochód dla drobnych ludzi do 180 cm. Na krótki okres czasu nauki jazdy wsam raz, bo nie będzie bolała jego ewentualna sprzedaż. Seicento to jeżdżąca trumna. Nawet najgorszemu wrogowi bym nie doradzał takiego zakupu. Kompakt 5 drzwi to najlepszy wybór na początek. Bez problemu potem można sprzedać byle komu. Takim samochodem jak się nauczy jeździć to duża część aut na drogach ma podobne gabaryty więc późniejsza zmiana na inny nie przysporzy problemu w jeździe i opanowaniu. A przesiadka z seicento na coś większego może się źle skończyć. Poza tym jak tu dzieci w nim wozić? Edytowane 14 Września 2019 przez sekacz19 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 (edytowane) Szpilki-gwoździe. W lancia masz +1 000 000 punktów SVM. Bąble też się zmieszczą. I nawet jakiś beta provider. Edytowane 14 Września 2019 przez zuckerfrei Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser80 Opublikowano 14 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 2 minuty temu, zuckerfrei napisał: Szpilki-gwoździe. W lancia masz +1 000 000 punktów SVM. Bąble też się zmieszczą. I nawet jakiś beta provider. Betaprovidera nie potrzebuje ? ale miło, że myślisz o wszystkim ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 (edytowane) Oj pierdolisz matka, że aż głowa boli. Edytowane 14 Września 2019 przez zuckerfrei 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LiderMen Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 @sekacz19 Tych autek dużo po naszych drogach jeździ. Widuje w nim osoby młode, starsze, jak i mamy z dzieckiem, lokalnie w małych i średnich miastach się sprawdzi, do dużych takich jak Warszawa też, ale tylko w przypadku maks dwuch osób po 70 kg. Zresztą tym autkiem w więcej niż dwie osoby ciężko się jeździ, w przypadku takiego małego silnika, jak 0,9. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 1 minutę temu, LiderMen napisał: 0,9 Jak to w ogóle wygląda. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kim Un Jest? Opublikowano 14 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 Seiczaka bym nie polecał, nawet kobiecie. To auto ma strefę zgniotu na masce następnego auta. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi