Skocz do zawartości

Rozbój w szkole


Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądając internet trafłem na świeży materiał w którym uczeń w sposób słowny zaatakował nauczycielkę (wyzywa, grozi, pokazuje brak szacunku, przeszkadza w prowadzaniu zajęć na świetlicy, niszczy książki).

Moim pytaniem jest co aktualnie może nauczyciel w takiej sytuacji zrobić i co należy poprawić? Jak widać cała zgraja tam obecna raczej mu kibicuje, wychodzi na to, że nauczyciel nie ma żadnego sojusznika a za każdą próbę sprowadzenia takiego osobnika do parteru może słono zapłacić.

Materiał o którym mowa:

https://www.youtube.com/watch?v=bCcfcOoEgCw

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to co spokojnym głosem powiedziec magiczne słowa: do odpowiedzi. Potem kolejny raz, kolejny, kolejny, kolenjy. kolejny. Nie zmądrzeje to nie zda. Nie zmądrzeje wtedy to nie zda drugi raz. Kolejna metoda to terror. Ponieważ ten i ten zachowuje sie źle to wyciągamy karteczki i klasóweczka. Wtedy z czasem klasa obróci sie przeciw niemu a na lekcjach bedzie spokój jak makiem zasiał.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko No i pewnie właśnie dlatego mamy problem w szkolnictwie. Wszystko to jakieś takie bezjajeczne nie? Zresztą wobec części rodziców też warto by sie zachowac odpowiednio. Kilka lat temu za namową kuzynki poszedłem do przedszkola przebrany za świętego mikołaja. (Tak wiem ;) ). Dzieciaki jak to dzieciaki były zszokowane przestraszone (bo wiadomo św Mikołaj - w rodzinie miałem niezłą zabawę z tym) ale starałem sie żeby było w miare luźno, ale zachowanie rodziców to jakies dno dna. Pogarda dla mnie (a zabawiam ich dzieci) to po prostu sięgała zenitu. Stwierdziłem nigdy więcej. Smutna konkluzja jest taka że dzieciaki to dzisiaj mają jakies kompletne pustaki, i dlatego ani im ani ich dzieciom nie należy odpuszczać, a że buntownikiem jestem całe życie to pewnie bym tak zrobił a potem miał przerąbane u dyrekcji. Świat stoi na głowie i kretyni nim kierują. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 9/17/2019 at 7:48 AM, Tomko said:

Jedynie druga metoda. A i z tym nie na pewno, bo zawsze mogą przyjść rodzice i powiedzieć, że uwziąłeś się na ich dziecko.

Nie uwziąłem się tylko uczeń bardzo aktywny, rwie się do odpowiedzi, więc mu udzieliłem głosu. I dostał stosowną ocenę.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.