Imbryk Opublikowano 19 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2019 W dniu 19.09.2019 o 00:04, Marynarz napisał: ciężko pogodzić się z szarymi godzinami w robocie Taki przykład subiektywny, do przemyślenia: Ja jestem biurwą i uwielbiam przychodzić do roboty. Codziennie jest zabawa, śmiechu kupa, robota idzie sprawnie, zespołowo, kasa się zgadza. I jest to moja któraś z kolei praca na przestrzeni lat. Szare godziny są w balansie z kolorowymi. Czy pracuję w cyrku lub fabryce kupy jednorożców? Nie, w biurach, jakich są miliony. Z szarymi ludźmi a jednak kolorowymi. Sam jestem szary, ale nie w głowie. Czy jestem szczęściarzem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szkaradny Opublikowano 19 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2019 wolny człowiek/dusza porzuca swoje "nabyte wartości" i wybiera własne. A co więcej wie i godzi się na to, że będzie wypadać z tego "gniazda" jeszcze nie raz. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi