Dlaczego nie masz dziewczyny?

[Tomko]

11 godzin temu, Taboo napisał:

Ogarnij swoją głowę, czytaj forum ZE ZROZUMIENIEM, przeczytaj książki Marka, No More Mr Nice Guy, Książki Jordana Pettersona, zmień nastawienie do świata, do siebie, do ludzi, do otoczenia,

Daj spokój. Serio . Nie ma sensu.

[Toranaga]

Hmm... Tak z grubej rury pojadę. 

Tak sobie czytam wszystkie posty i doszedłem do wniosku że:

 

1. Kobiety są takie i owakie

2. Żadna mnie nie chce bo wzrost, ryj, brak kasy itp.

Wniosek:

Zawsze jest ryzyko, nawet wstając z łóżka możesz się przewrócić i złamać rękę. 

Mężczyzna nie boi się złamać ręki bo zawsze ma drugą i da radę.

Wyjebałeś się na ryj?

Wstań wytrzyj krew i się uśmiechnij. Przecież ryj nie szklanka i się zagoi.

Tak samo z babami. Jedna odejdzie sama, inną ty wypierdolisz, będzie następna i następna i tak aż do starości. 

Motto:

Jest ryzyko, jest impreza.

Pozdrowionka bracia i jak najmniej ścisku dupy wam życzę ? 

[Taboo]

12 godzin temu, Tomko napisał:

Nie ma sensu.

Zauważyłem ;)

[ZortlayPL]

W dniu 17.12.2019 o 20:58, Tornado napisał:

ustaliliśmy konkluzje o 'anty nadbiegu' do całego tego  kuriozum.

Strasznie to skomplikowane, mozesz rozlozyc to na czynniki pierwsze?

[Patton]

W dniu 5.10.2019 o 00:35, FranciscoFranco napisał:

Kto przywykł do życia samotnego wilka, ten nie chce wprowadzać niepotrzebnego rabanu.

Ja już to wiem, tak jakoś od 6 lat.

[Tornado]

18 godzin temu, ZortlayPL napisał:

skomplikowane, mozesz rozlozyc

Po pokrojonej wersji leci to coś jak tak:

 

NA mięciutko prowadzisz do skrajnego punktu samiczkę(zgodnie z literą prawa).

Po czym nad krawędzią stosujesz manewr Hana Solo i przyjmujesz pozycję do ataku.

 

Zwarcie styków gwarantowane gdyż jest to moment, w którym dana samica jest na 102% pewna swojej wygranej lecz wali testa, aby sobie potwierdzić  swoją w uj zajebistooość......

 

OBRAZUJĄC to wygląda jak roztopiona galareta zalegająca na kanapie, kiedy pańcia podchodzi aby brudną ścierą zebrać i ciepnąć w kubeł NAGLE JĄ PROsTO W PYSK wali TYTANOWY DRUT w oplocie kewlarowym, sprężyste niczym resor wozu z ziemniakami na wykopkach. 

 

Taki nadprzewodnikowy poziom wyebane na miękko z kontrolowanym przepływem mocy.

 

 

[Ace of Spades]

Nie mam - bo już miałem i na razie dziękuję, postoję W/g mnie poderwać jakąś pannę to naprawdę nic trudnego ale znaleźć kogoś naprawdę ciekawego z kim chciałoby się dłużej pobyć to zaprawdę ciężka sprawa - w moim wieku to istotne, natomiast znaleźć kogoś na 1-2 pukania to żaden wyczyn, większość kobiet to kompletna porażka, nie ma o czym pogadać, w ruchaniu też szału nie robią, także na razie postoję i się porozglądam.

Edytowane 19 Grudnia 2019 przez Ace of Spades

[ZortlayPL]

3 godziny temu, Ace of Spades napisał:

znaleźć kogoś na 1-2 pukania to żaden wyczyn

Dla niektórych tak, wiekszosc musi sie natrudzic. Np. ja... Jak to o mnie swiadczy? Jestem frajerem, przegrywem, stulejarzem?

[deleteduser82]

Nie mam bo nie mam gdzie ich poznawać za bardzo... mała miejscowość, w pracy same stare chłopy zero kobiet, kumpli nigdy nie byo zbyt wielu bo nigdy nie byłem duszą towarzystwa, a ci co byli to już założyli rodzinę lub siedzą za granicą. Toteż nie ma z kim gdzieś wyskoczyć... Jedynie zostaje net ale tam też ciężko kogoś poznać tym bardziej jeśli nie mieszka się w dużym mieście. Za około rok sytaucja się może trochę poprawić bo w końcu własne "m" w tochę większym mieście. Prawie 3 dychy na karku i nigdy żadnego związku, trochę to boli no ale jest jak jest... 

[Ace of Spades]

8 godzin temu, ZortlayPL napisał:

Dla niektórych tak, wiekszosc musi sie natrudzic. Np. ja... Jak to o mnie swiadczy? Jestem frajerem, przegrywem, stulejarzem?

Nie bierz tego wszystkiego co napisałem do siebie, nie wiem ile masz lat ale myślę, że jesteś młody - spokojnie, jeszcze się rozkręcisz, jeszcze nie jedną pannę poobracasz, zmień nastawienie, za bardzo się przejmujesz, więcej luzu, całe Forum jest naszpikowane odpowiednią wiedzą na ten temat, korzystaj - ja w młodości nie miałem takich możliwości - także czytaj i korzystaj.

[deleteduser64]

W dniu 20.09.2019 o 15:31, goryl napisał:

kobiety z natury potrafią kochać jedynie swoje dzieci a nie partnerów, dla nich związek to umowa biznesowa

Cholera. Doświadczyłem na sobie. 3 lata super związku. Dziecko. Nagły brak uczuć. Brak empatii. Brak seksu. Kłótnie. Traktowanie mnie jak powietrze. Fochy. Po 3 miesiacach rozstanie. Zmarginalizowanie mojej funkcji. Ograniczanie kontaktu z dzieckiem. Kłótnie. Sądy. Wywalczenie opieki w sadzie. Po 2 latach od narodzin względny spokój.

 

Ale nadal szraga mi opinie wśród znajomych, ze to ja ją porzuciłem, choć to ona mnie wyrzuciła z mieszkania, kłamala, oszukiwala, utrudniała kontakt z małym itd.. Robi z siebie ofiarę cały czas. 

 

Chyba była ze mna tylko po to żeby mieć dziecko, a potem najlepiej jakbym się łaskawie odpier*olił. Bo ona sobie wychowa po swojemu. Nie pozwoliłem na to.

[leto]

Nie mam dziewczyny bo w telefonie zawsze się znajdzie kontakt do jakiejś dobrej znajomej która może potrzebować akurat tego wieczora wsparcia duchowego, powiedzmy

 

To po co mnie dziewczyna, z tymi wszystkimi problemami, babskimi dramami, wprowadzaniem się wyprowadzaniem zaborczoscią itd itp?

 

Mnie się dziewczyna nie kalkuluje, za duży koszt. W bezkosztowe himalajki nie wierzę, za długo na tym świecie żyję. 

[Toranaga]

4 godziny temu, NoName napisał:

Toteż nie ma z kim gdzieś wyskoczyć

Samemu wyskocz. Jak masz w pobliżu pływalnię a lubisz pływać to sobie na godzinkę wyskocz i tyle. Np. Bardzo chciałem zobaczyć Lwów, a nie miałem z kim jechać. Napisałem do fajnej Ukrainki, potem pogadaliśmy na Skype. Wszystko mi zorganizowała. Mieszkanie 100m od rynku i dwa dni zwiedzania. Jakbym nie miał partnerki to może by coś było więcej, no ale mam jeszcze resztki honoru.

[deleteduser82]

8 minut temu, Toranaga napisał:

Bardzo chciałem zobaczyć Lwów, a nie miałem z kim jechać. Napisałem do fajnej Ukrainki, potem pogadaliśmy na Skype. Wszystko mi zorganizowała. Mieszkanie 100m od rynku i dwa dni zwiedzania. Jakbym nie miał partnerki to może by coś było więcej, no ale mam jeszcze resztki honoru.

To musisz mieć niezły bajer kolego  

[Toranaga]

2 godziny temu, NoName napisał:

To musisz mieć niezły bajer kolego   

Powiedziała mi że powinienem książki pisać ? 

[ZortlayPL]

15 godzin temu, Ace of Spades napisał:

Nie bierz tego wszystkiego co napisałem do siebie, nie wiem ile masz lat ale myślę, że jesteś młody - spokojnie, jeszcze się rozkręcisz, jeszcze nie jedną pannę poobracasz, zmień nastawienie, za bardzo się przejmujesz, więcej luzu, całe Forum jest naszpikowane odpowiednią wiedzą na ten temat, korzystaj - ja w młodości nie miałem takich możliwości - także czytaj i korzystaj.

30 lat. 3 długoletnie związki, kilka-kilkanaście przygód-romansów. W sumie kilkanaście kobiet w łóżku, różnego sortu. Niewiele. Ale co tu sie oszukiwac, to one mnie wybierały a ja tylko brałem co los dał. W uwodzeniu jestem cieniasem, więc na obraźliwy epitet bym się nie obraził, bo byłbym hipokrytą wtedy.

[Toranaga]

38 minut temu, ZortlayPL napisał:

Ale co tu sie oszukiwac, to one mnie wybierały a ja tylko brałem co los dał

Coś tu nie gra. Chcesz powiedzieć że byłeś z kobietami które kompletnie ci się nie podobały? Jak się z nimi ruchałeś to myślałeś o Sashy Grey albo innej dupie? Sorka ale nie rozumiem jak można być z kimś kto mi się kompletnie nie podoba.

[Ace of Spades]

11 godzin temu, ZortlayPL napisał:

30 lat. 3 długoletnie związki, kilka-kilkanaście przygód-romansów. W sumie kilkanaście kobiet w łóżku, różnego sortu.

:DDDDDDDD Kurłła! Chłopie Ty jeszcze narzekasz? W porównaniu do mnie to jesteś królem parkietu! 

[ZortlayPL]

12 godzin temu, Toranaga napisał:

Sorka ale nie rozumiem jak można być z kimś kto mi się kompletnie nie podoba.

Jak sie nie ma co sie lubi to sie rucha co sie napatoczy. Jak jestes chadem to nie zrozumiesz i nie winie Cie tez bym wybrzydzał:) 

2 godziny temu, Ace of Spades napisał:

DDDDDDDD Kurłła! Chłopie Ty jeszcze narzekasz? W porównaniu do mnie to jesteś królem parkietu!

Spoko spoko, wiekszosc zycia i tak "na ręcznym" jade ?

[Toranaga]

48 minut temu, ZortlayPL napisał:

jestes chadem

Kurwa kim? Raczej karakanem albo knypkiem z moim wzrostem. Większość kobiet jest ode mnie wyższa. 

[Tornado]

W dniu 20.12.2019 o 11:37, hogen napisał:

Chyba była ze mna tylko po to żeby mieć dziecko, a potem najlepiej jakbym się łaskawie odpier*olił

Ha ha ha.

 

Widać gołym okiem jak pachniesz świerzyzną.

 

SPOKO.

W SUMIE TO DOBRZE, że tak robi bo SIĘ ZDRADZA w swoich zamiarach.

 

Biorąc pod uwagę schematyczność naszych 'drogich' pań ZALECAM punkty do przerobienia:

ZEROWANIE SAMCA

OBRAZ MENCZENNICY

ATENCJA  BLISKIEJ RODZINY

 

POZDRO 'mleczuś'.

 

 

Edytowane 22 Grudnia 2019 przez Tornado

[deleteduser64]

W dniu 22.12.2019 o 09:08, Tornado napisał:

ZEROWANIE SAMCA

OBRAZ MENCZENNICY

ATENCJA  BLISKIEJ RODZINY

Tak, ten związek otworzył mi oczy na świat, na siebie i na kobiety jak nic innego. Przestałem być naiwniakiem i białym rycerzem. 

 

Tylko po co to robiła? Tego nie umiem zrozumieć. Po co tak robić? Po co oszukiwać latami?

[BumTrarara]

W dniu 21.12.2019 o 17:14, Toranaga napisał:

Kurwa kim? Raczej karakanem albo knypkiem z moim wzrostem. Większość kobiet jest ode mnie wyższa.  

Co nie zmienia faktu, że możesz być przystojny (dobra twarz, przyzwoita sylwetka) i mieć +5 do charyzmy.

 

Zauważmy, że po "Grze o Tron" Peter Dinklage został wybrany ikoną seksu.

 

[Toranaga]

8 godzin temu, BumTrarara napisał:

Co nie zmienia faktu, że możesz być przystojny (dobra twarz, przyzwoita sylwetka)

W sumie to na oko dają mi 30 lat a mam 42.