Skocz do zawartości

Jak wychowujecie swoich synów????


Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, Androgeniczna napisał:

Chyba z Ciebie skoro budowlanka to dla Ciebie tylko nieruchomości

vs.

 

48 minut temu, Krugerrand napisał:

I pójdziesz w budowlankę, która jest ściśle powiązana z nieruchomościami:lol:

Typowa manipulacja polegająca na przekręcaniu wypowiedzi, ale to nie wszystko:

 

19 minut temu, Androgeniczna napisał:

Jeśli komus w życiu wychodzi to i tak trzeba mu probowac pocisnac bo to nie mozliwe albo ze jest debilem i sie nie zna

Kolejna, typowa manipulacja polegająca na wciskaniu rozmówcy słów, których nigdy nie wypowiedział.

 

24 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Widac mniej niż kobieta znasz sie na budowlance skoro według ciebie to tylko nieruchomosci

A to takie nie tylko typowo polskie, ale także typowo kobiece;)

 

Klasyka gatunku. Tak, masz rację,to wszystko moja wina:lol: Beka z typiary:lol:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Androgeniczna napisał:

Poza tym jak na razie rynek nieruchomości jest w szczytowej formie. Są mega wysokie ceny i duże zainteresowanie. Sprzedajemy bez problemu tematy po kilka mln pod biurowce czy mieszkaniówki. Załamanie rynku dopiero będzie ale wtedy już nie będę pracowac w biurze bo firma bedzie przynosiła satysfakcjonujący zysk :).

Widac mniej niż kobieta znasz sie na budowlance skoro według ciebie to tylko nieruchomosci

Oj koleżanko, koleżanko :) Przypomina mi się 2008 r. - "kupuj, kupuj, bo taniej już nie będzie".

 

Radzę Ci życzliwie, jako bardziej doświadczony przedsiębiorca koleżance - przedsiębiorcy: więcej pokory. Inaczej nie zwojujesz świata i pierwszy duży fuckup biznesowy Cię zniszczy. A taki fuckup prędzej czy później każdemu się zdarza.

 

Mój teść od prawie 30 lat siedzi w specjalistycznym sektorze przemysłowej budowlanki. Kiedyś, dawno temu miał trochę podobne podejście do Twojego, kiedy ze mną rozmawiał. Nie mam mu tego za złe, że miał dystans do moich nerdowskich pomysłów na biznes, bo to człek starej daty, prawdziwy samiec, self made man (zajebiście wychował swoją córkę, za co jestem bardzo wdzięczny), ale mimo pewności siebie, ogromnego doświadczenia i pracowitości umiał kiedy było trzeba przyznać się do błędu i przyznać mi rację, nawet przeprosić, że mnie źle ocenił czy coś głupiego jego zdaniem wtedy powiedział.

 

To miara dojrzałego mężczyzny, kobiety również. Świadomość własnej niedoskonałości, widzenia dalej, niż czubek własnego nosa, umiejętność słuchania oraz wyciągania wniosków. Przydatna nie tylko w biznesie.

Edytowane przez Obliteraror
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mojego syna często wysyłam by pomógł swojemu tacie, córkę częściej wołam, aby pomogła mi w pracach domowych, chociaż zdarza się, że na nasze polecenie zamieniają się rolami i syn pomaga mi, a córka tacie. 

 

Był czas, że syn ustępował córce, ale odkąd czytam forum, nie pozwalam na to, bo zauważyłam, że im to szkodzi obojgu.

 

Ci, którzy obawiają się, że będą złymi rodzicami, bo mieli kiepski wzór, według mnie, jeśli bardzo będą chcieli, i jeśli będą nad sobą pracować, i tak jak @czerwony pamiętać, aby ten wzór był, tym którego chcemy uniknąć, to mogą stać się dobrymi rodzicami. Ja też miałam niezbyt udany wzór mamy, ale ciężko pracuję, by nie popełniać jej błędów. Już teraz wiem, że mi się udało przerwać to tzw. przechodzenie złych wzorców na następne pokolenia. Jeszcze dużo pracy mnie czeka, ale warto, bo efekty są coraz lepsze.

 

Najważniejsze to budowanie w dzieciach asertywności, wiary we własne siły i samodzielności, a także uczenie korzystania z pieniędzy, oszczędzania. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Androgeniczna

Cieszę się z tego Twojego zarabiania, naprawdę... o ile jest prawdziwe. Sprawdzić się tego nie da. Znając jednak powiedzenie 'kobieta jedno mówi, drugie robi a trzecie myśli' można sobie wyobrazić jak jest naprawdę.

 

Życzę ci jednak żebyś faktycznie zarabiała tyle ile byś chciała w swoich fantazjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Obliteraror napisał:

"kupuj, kupuj, bo taniej już nie będzie".

Hmmm trochę prawda bo u mnie jak porównasz ceny w 2008 roku a teraz  jest wzrost o kilka tyś na metrze. Teraz raczej ceny idą w dół ale tez nie jakos drastycznie. Dużo zależy od lokalizacji

5 godzin temu, Obliteraror napisał:

Świadomość własnej niedoskonałości, widzenia dalej, niż czubek własnego nosa, umiejętność słuchania oraz wyciągania wniosków. Przydatna nie tylko w biznesie.

W biznesie to stosuje ale jak na razie moje pomysły daja mi dużo wiekszy zysk niż obawy innych. Często słyszałam że sie rzucam na głeboką wode ze moge sobie nie poradzic. Teraz wszyscy sa w szoku i otwieraja oczy co udało mi siezrobic. Dlatego nie słucham opinii i rad innych bo później źle na tym wychodze 

54 minuty temu, Cortazar napisał:

Życzę ci jednak żebyś faktycznie zarabiała tyle ile byś chciała w swoich fantazjach.

Zarabiam więcej. Jak zaczynałam marzyc o biznesie liczyłam na zyski rzędu 10 tyś zł mc. Jest o wiele lepiej a będzie z czasem jeszcze lepiej jak odłoze i dokupie sprzet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Eywa

Dobra postawa.

Ja syna wychowuje można powiedzieć na takiego wojownika. A dlaczego na wojownika?

Bo mężczyźni całe życie rywalizują między sobą, o awans, o kobiety, o dominacje, jak mężczyzna sam sobie czegoś nie wywalczy to nikt mu tego nie da. Świat męski to po prostu wieczna walka - tu trzeba być twardym, wytrwałym, niegrzecznym, bezczelnym, czasem skurwielem, postawić na rozwój by zwiększyć swoje szanse. Mężczyzni wychowani przez kobiety tacy nie są, oni poddają się, odpuszczają tą walkę. Są zbyt miękki i ulegli. Nie rozwijają się, bo po co, przecież im mama nakładła do głowy jacy to oni są wspaniali, mama nie wymagała, a nawet wszystko dawała pod nos, to po co mieli się starać. Biorą nędzną robotę, boją się poprosić o podwyżkę, nie podchodzą do kobiet, bo boją się odrzucenia.

Kobiecy świat to taka słodka bańka. Kobieta nie musi być wojownikiem, ona ładnie się uśmiechnie i zaraz znajdą się chętni  do podwiezenia/naprawy auta itp.

Kobieta nie wychowa wojownika.

Edytowane przez czerwony
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

W biznesie to stosuje ale jak na razie moje pomysły daja mi dużo wiekszy zysk niż obawy innych. Często słyszałam że sie rzucam na głeboką wode ze moge sobie nie poradzic. Teraz wszyscy sa w szoku i otwieraja oczy co udało mi siezrobic. Dlatego nie słucham opinii i rad innych bo później źle na tym wychodze 

Ty powinnaś książkę jakąś napisać. Ten powyższy fragment mógłby robić za wstęp.

Cytat

Zarabiam więcej.

 

984846cf71ecb7bdcba3aa640dbc4e20.png

 

Cytat

Życzę ci jednak żebyś faktycznie zarabiała tyle ile byś chciała w swoich fantazjach.

Pseudologia (inaczej pseudologia fantastica, mitomania, kłamstwo patologiczne, zespół Delbrücka,  zaburzenie psychiczne objawiające się patologiczną skłonnością do opowiadania kłamstw najczęściej pod postacią zmyślonych historii  przedstawiających opowiadającego w korzystnym świetle. Za typowe dla mitomanii uznaje się, że motywacja do tworzenia kłamstw jest wewnętrzna: może nią być pragnienie zwrócenia na siebie uwagi, bycia podziwianym, podwyższenia swojego znaczenia, zaprezentowania się jako osoba o szczególnych zdolnościach, osiągnięciach lub znajomościach.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pseudologia

 

Przykry jest fakt, że ludzie muszą tworzyć wirtualne alter ego w celu rekompensacji niepowodzeń w realnym świecie. Wytłumaczyć to można jedynie tym, że każdy ma jakieś mechanizmy obronne.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu się odpierdala? Zamiast promować męskie cechy w wychowaniu (zaradność, odpowiedzialność itd.), to niektórzy wsiedli na @Androgeniczna, że nazwała jakiegoś niedojeba sierotą. Zdarza jej się bredzić, ale tu żeście się do niej doczepili za damski chuj. Sprawy trzeba nazywać po imieniu i piętnować takich piwniczaków i ich rodziców.

Druga sprawa, to jojczenie, że tatuś mnie zjebał albo przywalił w dekiel i teraz aj waj, muszę chodzić 8 lat do psychola. Wiem, że ludziska mają problemy, ale plizz niggaz, pewnych spraw nie można przeginać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.09.2019 o 07:32, Libertyn napisał:

 

Mój tatulo mnie wychowywał między 11 a 14 rokiem życia (ryby, wycieczki rowerowe) Potem i wcześniej  w zasadzie dawał kasę i był zajęty (działka siostry, firma, działka).

Pewnie nie tylko mój tatulo tak miał. A za wychowanie w roli przynieś, podaj pozamiataj, przekop działkę to dziękuje.

 

Ryby i wycieczki rowerowe są super fajne, bo to przyjemnie spędzony czas, ale to przynoszenie czegoś i przekopanie działki wg mnie jest również bardzo potrzebne, bo uczy, że aby coś mieć to trzeba zapracować na to. Mój syn pomagając swojemu tacie coś przynieść poznawał różne narzędzia, a teraz sam z niektórych samodzielnie już korzysta. Błędem niektórych ojców jest brak cierpliwości w tłumaczeniu / odpowiadaniu na pytania w takich chwilach. Bo gdyby poświęcili chwilę więcej swojemu dziecku, to ono będzie się super rozwijało. Tak samo jak błędem matek (moim niestety też, zwłaszcza kiedyś) jest to, iż w trakcie kłótni dzieci, zamiast zatrzymać sytuację i pozwolić im (nakierowując odpowiednio) pozwolić rozwiązać problem samodzielnie, ale bez kłótni, to rozwiązują problem za dzieci, a i tak zwykle, któreś z nich czuje się pokrzywdzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Eywa napisał:

Ryby i wycieczki rowerowe są super fajne, bo to przyjemnie spędzony czas, ale to przynoszenie czegoś i przekopanie działki wg mnie jest również bardzo potrzebne, bo uczy, że aby coś mieć to trzeba zapracować na to.

Ja z tego miałem zakwasy i obniżoną samoocenę bo tatulo był strasznym krytykantem.

2 godziny temu, Eywa napisał:

Mój syn pomagając swojemu tacie coś przynieść poznawał różne narzędzia, a teraz sam z niektórych samodzielnie już korzysta. Błędem niektórych ojców jest brak cierpliwości w tłumaczeniu / odpowiadaniu na pytania w takich chwilach.

Wypisz wymaluj mój tatulo. Impulsywny, niecierpliwy, wszystkowiedzący.

2 godziny temu, Eywa napisał:

Bo gdyby poświęcili chwilę więcej swojemu dziecku, to ono będzie się super rozwijało. Tak samo jak błędem matek (moim niestety też, zwłaszcza kiedyś) jest to, iż w trakcie kłótni dzieci, zamiast zatrzymać sytuację i pozwolić im (nakierowując odpowiednio) pozwolić rozwiązać problem samodzielnie, ale bez kłótni, to rozwiązują problem za dzieci, a i tak zwykle, któreś z nich czuje się pokrzywdzone.

Nawet nie chodzi o kłótnie co o sterowanie. Realizacje ambicji przenoszonych jak dziecko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Składając te dwa tematy o wychowaniu (córek i synów) dochodzę do konstatacji, że niewychowany prawidłowo syn jest obciążeniem dla rodziców. W przypadku córki mamy efekt odwrotny, gdyż ździrowaty pasożyt szybko znajdzie jelenia, który ją będzie utrzymywał. Warunek: nie może być zapasionym pasztetem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Infernal Dopamine napisał:

Ty powinnaś książkę jakąś napisać. Ten powyższy fragment mógłby robić za wstęp.

 

984846cf71ecb7bdcba3aa640dbc4e20.png

 

Pseudologia (inaczej pseudologia fantastica, mitomania, kłamstwo patologiczne, zespół Delbrücka,  zaburzenie psychiczne objawiające się patologiczną skłonnością do opowiadania kłamstw najczęściej pod postacią zmyślonych historii  przedstawiających opowiadającego w korzystnym świetle. Za typowe dla mitomanii uznaje się, że motywacja do tworzenia kłamstw jest wewnętrzna: może nią być pragnienie zwrócenia na siebie uwagi, bycia podziwianym, podwyższenia swojego znaczenia, zaprezentowania się jako osoba o szczególnych zdolnościach, osiągnięciach lub znajomościach.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pseudologia

 

Przykry jest fakt, że ludzie muszą tworzyć wirtualne alter ego w celu rekompensacji niepowodzeń w realnym świecie. Wytłumaczyć to można jedynie tym, że każdy ma jakieś mechanizmy obronne.

 

Przykre jest to, że ludzie w skutek własnych niepowodzeń, zarzucają innym konfabulacje i dopowiadają sobie własne historie na ich temat, samemu przekazując kłamstwa.

Sama zarabiam 9,5tys. netto, więc nie jest to takie nierealne.

 

@Posejdon

Zawsze mi się wydawało, że łatwiej jest wychować syna, niż córkę - właśnie, żeby nie była pusta i zdzirowata, jak to określiłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, vand napisał:

@Posejdon

 

No, taki jest dzisiejszy świat. Jednak jak widzisz, jeśli syna odpowiednio rodzice wychowają, to prawdopodobnie da im wiele więcej radości, dumy i pożytku niż słuchanie opowieści z kim tym razem przespała się córka.

Tia. Bo jedyna rzeczą jaką może się kobieta pochwalić rodzicom to nowy gach? Raczysz żartowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Infernal Dopamine napisał:

Przykry jest fakt, że ludzie muszą tworzyć wirtualne alter ego w celu rekompensacji niepowodzeń w realnym świecie. Wytłumaczyć to można jedynie tym, że każdy ma j

mechanizmy obronne.

vs

4 godziny temu, a.jolie napisał:

Przykre jest to, że ludzie w skutek własnych niepowodzeń, zarzucają innym konfabulacje i dopowiadają sobie własne historie na ich temat, samemu przekazując kłamstwa.

Sama zarabiam 9,5tys. netto, więc nie jest to takie nierealne.

 

4 godziny temu, Posejdon napisał:

niewychowana córka szybciej wyfrunie z domu.

I równie szybko wróci z brzuchem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Posejdon napisał:

niektórzy wsiedli na @Androgeniczna, że nazwała jakiegoś niedojeba sierotą.

Nie wiem, może Tobie nie przeszkadzają takie poniżające i pogardliwe zwroty ale myślę, że sporej części facetów na forum już tak.

Do tego sam nazywasz niedojebem kogoś, kogo nie znasz i jedyne co o nim wiesz, to opowieści Androgenicznej, która już nie raz dała popis w różnych tematach.

Sugeruję zatem, żeby pewne opowieści brać jednak z takim mocnym przymrużeniem oka ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.