Skocz do zawartości

Pramolan


Patton

Rekomendowane odpowiedzi

57 minut temu, Patton napisał:

Jeśli tak, to czy dał odpowiedni efekt?

Zależy z jakiego powodu bierze się ten lek?

Ogólnie lekarze rodzinni, przepisują go na stany lękowe, na uspokojenie lub lepszy sen.

Ja go brałem aby lepiej spać, jest dość usypiający.

Każdy lek opioidowy, działa na każdego inaczej. Tak więc jest to wróżenie z fusów. Dopóki się nie weźmie, to się nie przekona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziołowe środki działają na delikatny stres (jeśli to nie autosugestia w ogóle), a Patton pewnie ma silniejsze stany lękowe i wtedy niestety musi być chemia.

 

O leku słyszałem ale nic w sumie nie wiem, natomiast proponuję jeśli lęki przeszkadzają od czasu do czasu - brać doraźnie gdy trzeba, a gdy lęki nie przeszkadzają w pracy itd. zacząć trening odprężenia, np. trening autogenny, medytację, ćwiczenia oddechowe.

 

Wejście na psychotropy to trudny temat - raz że ciężko trafić za pierwszym razem dobrze dobrany lek, więc czekają ludzi miesiące złego samopoczucia gdy biorą kolejne leki, chcąc sprawdzić który działa, a dwa - leki nie załatwiają sprawy. Są ważne gdy jest naprawdę źle, ale trzeba wyćwiczyć nawyk odprężania się, uspokajania.

 

Oczywiście gdy jest załamka, trzeba leki brać. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Marek Kotoński napisał:

Oczywiście gdy jest załamka, trzeba leki brać. 

 

9 minut temu, Marek Kotoński napisał:

czasu do czasu - brać doraźnie

 

Dodam tylko od siebie, że leki trzeba brać trochę dłużej, nie działają one jak apap, albo wódka - w trybie natychmiastowym. Domyślam się, że @Marek Kotoński miał na myśli dłuższe okresy czasu, a nie branie na zasadzie - wezmę teraz bo się źle czuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Baelish napisał:

Dodam tylko od siebie, że leki trzeba brać trochę dłużej, nie działają one jak apap, albo wódka - w trybie natychmiastowym. 

W trybie natychmiastowym dziakają benzodiazepiny (xanax, afobam, zomiren). Niemal natychmiast obniżają poziom lęku.  Niestety są cholernie uzależniające. Stosunkowo dobrą alternatywą są benzodiazepiny o przedłużonym uwalnianiu, no. Cloranxen, ale to też niestety uzależnia, choć mniej.

 

@Patton słyszałeś o treningu auogennym Schulza? Albo Jacobsona? Doraźnie Ci nie pomogą, ale stosowane regularnie obniżają poziom stresu.

 

Dobry jest też mocny napar z chmielu, fajnie kołysze do snu + dźwięki oceanu z Asystenta Google. Po godzinie wyłączają się same. 

 

A Pramolan vel. Sympramol jest uważany za bezpieczny i szybko działający środek. Jest już długo na rynku i aktualnie przeżywa swój renesans jak alternatywna, przeciwhistaminowa i jednocześnie uspokajająca hydroksyzyna. Na jej uspokajające działanie organizm niestety szybko wyrabia odporność. 

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Marek Kotoński napisał:

a Patton pewnie ma silniejsze stany lękowe i wtedy niestety musi być chemia.

Od dłuższego czasu, a ostatnio jakby większe, co wpływa negatywnie na inne moje sprawy.

 

58 minut temu, Marek Kotoński napisał:

jeśli lęki przeszkadzają od czasu do czasu

No z tym bywa różnie, tzn czasem tak jak piszesz, innym razem to tak np przez x dni jest może i nie normalnie, no ale znośnie, a innym razem przez x dni codzienne, no ale jakoś wytrzymuję, pomimo tego że jest ciężko. No ale jeśli już są, to właściwie chyba jedynie w trakcie snu czuję ulgę. No ale bywa że po jakimś różnym czasie od przebudzenia powracają.

 

Godzinę temu, Marek Kotoński napisał:

a gdy lęki nie przeszkadzają w pracy

No właśnie głównie z tego powodu mam ten problem, a możliwości zmiany niestety brak. No i niby próbuję coś robić w tym kierunku, no ale ten problem mi to dość mocno utrudnia.

 

38 minut temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

słyszałeś o treningu auogennym Schulza? Albo Jacobsona?

No właśnie nie słyszałem, a czy może wiesz gdzie o tym poczytać?

 

42 minuty temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Dobry jest też mocny napar z chmielu,  

A gdzie taki chmiel można kupić?

 

45 minut temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

fajnie kołysze do snu + dźwięki oceanu z Asystenta Google.

No z snem to akurat nie mam problemu, a co do dźwięków, to bardzo dobrze mi się śpi, jak w tle leci moje ulubione radio internetowe.

 

46 minut temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

aktualnie przeżywa swój renesans jak alternatywna, przeciwhistaminowa 

Tylko tutaj jest problem, bo akurat powinienem brać clatrę, która bodajże ma takie działanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Patton napisał:

No właśnie nie słyszałem, a czy może wiesz gdzie o tym poczytać?

Jest sporo publikacji, bo to też popularna metoda. Trening autogenny Schulza przebiega wedle ściśle określonej sekwencji, która nie jest trudna do zapamiętania, ale na początku może sprawiać pewne problemy. Dlatego warto na początku wykonywać sesję relaksacji z pomocą instruktora. W sieci są dostępne nagrania, które mogą Cię pokierować na samym początku.

 

Nagranie procedury treningu masz chociażby tutaj: 

 

przy czym pamiętaj, że skoro to YouTube, to istnieje duża szansa, że w połowie relaksacji wybudzi Cię skoczna reklama środka na hemoroidy ? 

 

Warto też się zapoznać z podwalinami teoretycznymi, żeby wiedzieć dlaczego właśnie taki trening, czemu przebiega w określonej sekwencji i jakie są mechanizmy fizjologiczne działania.  Mi np. w stanach skrajnego napięcia bardzo pomagała wiedza, że moje dłonie stają się cieplejsze w trakcie treningu z powodu rozluźnienia i lepszego ukrwienia. Świadomość, że to działa dawała mi mega motywację. Gdzieś zostały mi jeszcze materiały na ten temat z czasów, jak pracowałem na uczelni. Na koniec szczególnie intensywnych emocjonalnie ćwiczeń robiliśmy czasami sesję relaksacji. Jak chcesz, to poszukam i dam Ci znać na priv, jak znajdę.

 

Google też podaje sporo informacji, choć często w zdawkowej formie. Kluczowe moim zdaniem jest zrozumieć, jak ten trening działa i ćwiczenia praktyczne. Nie chcę spamować linkami do innych stron. Wpisz  "trening autogenny Schulza" w Google. Pewnie coś podpowie.

 

Co do Jacobsona, to mogę odesłać Cię niestety tylko do Google. Daaaawno już go nie stosowałem i zwyczajnie nie pamiętam sekwencji.

 

25 minut temu, Patton napisał:

A gdzie taki chmiel można kupić?

Możesz kupić w każdej aptece, bądź jeśli masz ochotę na trochę ekstrawagancji, to możesz na popularnym portalu aukcyjnym poszukać aromatycznych chmieli amerykańskich - citry, mosaica, cascade itp. Dają mega efekt zapachowy. Mi się też dobrze sprawdza mocno chmielone piwo bezalkoholowe. Raz, że dobrze nawadnia, dwa, że mocno wycisza. 1 butelka i lecę lulu ? Szczególnie polecam Miłosław Bezalkoholowa IPA [commercial mode off].

 

Co do clatry, to się nie wypowiem, bo nie znam.

 

Powodzenia!

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Brałem przez kilka miesięcy, generalnie kładzie do wyra bardzo dobrze, ja brałem pół tabletki na wagę 75kg, bo po jednej spałem za długo. Wzmaga apetyt bardzo, przytyłem po nim sporo. Jest to lek z tego co wiem do połączenia go z SSRI, SNRI, ja miałem go dobranego do wenlafaksyny i benzodiazepin, chyba alprazolamu wtedy albo bromazepamu, nie pamiętam. Benzo też na mnie nie działało. Człowiek po tym pramolanie rano się czuje wypoczęty i jest głodny, śniadanie i można działać. Tylko polecam kłaść się spać koło 22, po jednej tabletce zarzuconej koło północy budzik o 10 często nie obudzi, masakra. Aczkolwiek nie polecam osobom oklapłym antydepresantów z tej grupy. Po prostu jest się jeszcze bardziej apatycznym i otumanionym, to leki dla osób z ostrymi lękami, trzęsącymi się ze stresu, padaczką, napadami paniki. Ja chciałem się dzięki nim wyłączyć ale mnie wyłączyło za bardzo(lekarz pewnie chciał zapobiec samobójstwu).

Edytowane przez MartinEden
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MartinEden napisał:

kładzie do wyra bardzo dobrze, 

Ze snem już od dawna nie mam problemu.

 

3 godziny temu, MartinEden napisał:

a brałem pół tabletki na wagę 75kg

No ja ważę tak od 62-63kg, a po świętach itd to do 65-67kg, i biorę jedną.

 

3 godziny temu, MartinEden napisał:

Wzmaga apetyt bardzo, przytyłem po nim sporo. 

U mnie apetyt i waga są na tym samym poziomie co kiedyś.

 

3 godziny temu, MartinEden napisał:

Tylko polecam kłaść się spać koło 22, po jednej tabletce zarzuconej koło północy budzik o 10 często nie obudzi

Akurat zażywam przed nocną zmianą, i jakoś nie chce mi się spać.

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.