Skocz do zawartości

Pierwszy automobil


BlacKnight

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć i czołem 

 

Tak jak w tytule,  

 

Mietek w203

c200 diesel 

zawrotne 116 kucyków 

automat

 

Moje pytanie do kierowców jest następujące, czy ten model w takiej kombinacji będzie dobry na pierwsze auto?

 

Cholernie mi się podoba, większymi pojemnościami i mocą zwyczajnie boje się jeździć z racji braku doświadczenia i wiem że nie ma co szaleć bez obycia na drodze.

 

Zapraszam moto znawców?.

 

Ps. Dodam jeszcze że model w211 jest również interesujący ale on chyba taki za duży jest na początek co ? 

 

 

Edytowane przez BlacKnight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, BlacKnight napisał:

Moje pytanie do kierowców jest następujące, czy ten model w takiej kombinacji będzie dobry na pierwsze auto?

Mietki z tego okresu lubi ruda jeść.

 

Takie auto z silnikiem diesla z tego okresu będzie miało nalatane pewnie z 500 000 km albo lepiej.

 

Wiekowy diesel jest zakupem podwyższonego ryzyka, z uwagi na wysokie koszty napraw/części.

 

No i musisz wziąć pod uwagę, że stare auta premium są bardzo tanie z uwagi na wysokie koszty napraw.

 

Ja bym szukał czegoś obarczonego mniejszym ryzykiem jeśli chodzi o finanse, ale jeśli Cię stać to kto bogatemu zabroni.

 

Jeśli chodzi natomiast o to, że to ma być pierwsze auto, to jedyne zagrożenie jest takie, że ma napęd na tył i wbrew pozorom łatwo przedobrzyć, zwłaszcza jak się ma za dużo mocy/momentu i za ciężką nogę.

21 minut temu, BlacKnight napisał:

Dodam jeszcze że model w211 jest również interesujący ale on chyba taki za duży jest na początek co ? 

Nie rób z siebie inwalidy, rozmiar to nie problem. Szybko się nauczysz jeździć dłuższym autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się narażę forumowym fanom starych niemieckich merców, ale dla mnie to odpadałoby jako pierwszy samochód.

 

1. Trochę wstyd, zatłukli nam ludzi, okradli, teraz chcą nas wypchać murzynami z Afryki mimo że nie mieliśmy nigdy koloni a oni mieli... i nie chcą za nic płacić, tylko mącą w naszym kraju. Dorabianie ich mi po prostu kojarzy się z nadstawianiem tyłka komuś, kto już raz z niego skorzystał.

 

2. Stary samochód na pierwsze auto to nieporozumienie - chyba że ktoś ma warsztat albo uwielbia dłubać i naprawiać, wtedy spoko. Ale jeśli nie chcesz spędzać wolnych chwil w kanale usmarowany i brudny, to jest to kiepski pomysł.

 

Co kupić? W zależności od hajsu i jeśli ma być duże, mocne auto? 15 letnią sonatę 3.3 w gazie. Duży, wygodny, porządnie wyposażony, a jeśli nie ma nalatane blisko bańki jeszcze dłuuugo posłuży. Ponad dwieście koni też robi robotę.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Marek Kotoński napisał:

Co kupić? W zależności od hajsu i jeśli ma być duże, mocne auto? 15 letnią sonatę 3.3 w gazie. Duży, wygodny, porządnie wyposażony, a jeśli nie ma nalatane blisko bańki jeszcze dłuuugo posłuży. Ponad dwieście koni też robi robotę.

P.Marku, ale czy nie za dużo tych koni jak na pierwszy raz ? 

 

Chciałbym sedana do 150 koni, to taki max, więcej nie potrzebuje bo brak mi doświadczenie by mocnym silnikiem jeździć.

 

No i by duża buda nie była bo wiadomo że można gdzieś stuknąć, puknąć, zarysować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się ten model też bardzo podoba. Koniecznie zabierz mechanika ale nie "śwagra" i jedz na podnośnik.

Jak Diesel to zobacz jak odpala na zimnym. Czy pedały nie trzęsą i co tam leci z tyłu z rury.

To że gdzieś malowane i szpachlowane to kit, gorzej jak spawane.

Uważaj na komisy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, alfa_sralfa napisał:

Ten mietek przezyje niejeden nowszy samochod.

Chciałbym by tak było, nie wspomniałem, auto mi jest potrzebne na minimum 2/3 lata jazdy w średnim natężeniu. 

 

Podobno w124 były pancerne.

 

Ech W124, Coupé, automat, piękny samochód, oddał bym i Ferrari za tą budę xd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu raczej model ma mniejsze znaczenie niż jego pochodzenie. Jak nie chcesz siedzieć w warsztacie albo dowiedzieć się po czasie że Twój merc ma budyniową przeszłość to szukaj po pierwszych właścicielach i autach kupionych w polskim salonie.

Nie brakuje w necie ogłoszeń od dziadków co kupili w salonie i dbali o swojego Hujdaja, Kię czy innego Fiata i da się w ten sposób kupić całkiem fajne auto za stosunkowo małe pieniądze. 

Tylko trzeba szukać. I od wszelkich komisów, handlarzy jak najdalej.

Jak kupowałem używane auta to zawsze od pierwszego wł i z Polski i kupowane u właściciela. Najczęściej jeszcze dostawałem górę papierów z przebiegu eksploatacji auta co mi bardzo odpowiadało.

Trzeba się przy tym nałazić ale w końcu to nie są grosze a w gówniane auto wpakować się bardzo łatwo.

Edytowane przez jaro670
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kultowa cupeta Hondzina ? Nawet jest chyba wersja 3.0 V6 jak byś się chciał efektownie zabić?

http://similarcar.com/pl/Honda-Accord-VI-Coupe-2.3-i-16V-150KM-manual-versus-Mercedes-Klasa-C-W203-Coupe-W203-1.8-(C-160)-122KM-manual

 

Co do poruszanego tu wieku auta to nie on jest istotny, a stan techniczny i jak poprzedni właściciele o niego dbali.Wtedy nie będzie z nim wiele więcej roboty jak z nowymi.Na to patrz.Teraz się robi nowe auta z krótkim resursem - wiadomo po co.

Edytowane przez Jebak Leśny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.09.2019 o 00:38, BlacKnight napisał:

Moje pytanie do kierowców jest następujące, czy ten model w takiej kombinacji będzie dobry na pierwsze auto?

Auta to kwestia gustu.

 

Wszystko zależy od tego, czy chcesz samochód, który ma sprawnie jeździć od punktu A do punktu B, czy też jesteś miłośnikiem motoryzacji i wielbisz jakąś markę.

 

Jeśli podobają się Tobie mercedesy, to kup sobie takiego. Tylko najpierw poczytaj czy Ci wszystko odpowiada, tj. awarie, ceny części itd.

Jeśli chcesz mieć po prostu jakiś samochód, to wejdź sobie na YouTube i wpisz "Jaki samochód do kwoty XYZ". Jest kilka kanałów, na których ludzie rozsądnie doradzają co jest warto kupić, co się nie psuje itd.

 

Każdy samochód jest dobry w pewnym sensie. Zależy czego od niego wymagasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.