Nieużywane konto bankowe z ujemnym saldem

[deleteduser159]

Witajcie 

Przez ponad 2 lata nie logowałem się na konto bankowe które opróżniłem.Nigdy wcześniej nie dostawałem żadnych informacji dotyczących tego że mój bilans jest ujemny.

Kilka dni temu otrzymałem informację z aktualnymi promocjami oraz z tym że na moim koncie jest dokładnie -xxx złotych.Prawdopodobnie naliczali mi pieniądze za kartę z której ani razu nie skorzystałem oraz za prowadzenie rachunku,na który nie logowałem się ponad 2lata.

 

Czy jest jakaś szansa na reklamację?

Czy ktoś z was miał podobne sytuacje?

 

[GurneyHalleck]

Reklamację można złożyć, natomiast zakładając konto zgodziłeś się na warunki. Trzeba było konto zamknąć.
teraz pozostanie Ci prawdopodobnie wyrównanie salda i zamknięcie konta,

[jerry]

Zamknij rachunek lub zloz wypowiedzenie rachunku i karty, a dlug przedawni sie po 2-3 latach.

[GurneyHalleck]

20 minut temu, jerry napisał:

Zamknij rachunek lub zloz wypowiedzenie rachunku i karty, a dlug przedawni sie po 2-3 latach.

Nie, bo nie da się zamknąć rachunku z ujemnym bilansem. Do tego dług wtedy poleci do windykacji.

[zuckerfrei]

Spłacić i zamknąć. 

[Tatarus]

Pamiętaj aby zawsze brać zaświadczenie o zamknięciu rachunku. Jest ono, jak mi się wydaje, w większość banków płatne ale warto. Osobiście miałem sytuację gdy bank próbował wyegzekwować ode mnie opłaty narosłe na rachunku który zamknąłem 2 lata wcześniej. Na szczęście miałem takowe zaświadczenie. Pozdrawiam.  

Edytowane 26 Września 2019 przez Tatarus

[jerry]

40 minut temu, GurneyHalleck napisał:

Nie, bo nie da się zamknąć rachunku z ujemnym bilansem. Do tego dług wtedy poleci do windykacji.

Da się.

[GurneyHalleck]

36 minut temu, jerry napisał:

Da się.

No cóż, jak ja zamykałem konto z podobnych powodów jak kolega - leżało nieużywane, to najpierw musiałem w banku wpłacić kwotę zaległości, całe 15 zł.
Oczywiście to robiłem osobiście, bo chciałem papier o zamknięciu konta.

 

Natomiast kolega zdaje się radzi, żeby zrobić to zdalnie i nie płacić należności.

Hmmm, o ile pachnie mi to cebulactwem po prostu., o tyle ten dług poszedłby do windykacji i przez 3 lata trzeba by się wywijać od konieczności zapłaty kwoty z odsetkami i kosztami windykacji. Opłaca się ?

 

[jerry]

Teraz, GurneyHalleck napisał:

No cóż, jak ja zamykałem konto z podobnych powodów jak kolega - leżało nieużywane, to najpierw musiałem w banku wpłacić kwotę zaległości, całe 15 zł.
Oczywiście to robiłem osobiście, bo chciałem papier o zamknięciu konta.

 

Natomiast kolega zdaje się radzi, żeby zrobić to zdalnie i nie płacić należności.

Hmmm, o ile pachnie mi to cebulactwem po prostu., o tyle ten dług poszedłby do windykacji i przez 3 lata trzeba by się wywijać od konieczności zapłaty kwoty z odsetkami i kosztami windykacji. Opłaca się ?

 

Oczywiście masz rację. Najlepiej i najwygodniej iść zapłacić i to zamknąć. Wziąć papier.

Natomiast można też zamknąć konto, kartę i nie płacić.  I nieistotne jest co bank ma w regulaminie. A dług po 2-3 latach się przedawni chyba że bank wystąpi do sądu. Pozostaje też kwestia BIKu.

Niech autor postu sobie skalkuluje co się mu opłaca.

[smalczas]

To, że nie logowałeś się i nie miałeś pieniędzy na tym rachunku nie jest raczej podstawą do uznania reklamacji. Moim zdaniem nie warto jej nawet składać.