Yolo Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 (edytowane) Jak w temacie, chodzi o najlepsze wspomnienia seksu. Co konkretnie zdecydowało, że akurat takie a nie inne chwile najlepiej wspominacie? Obecność partnerki, to wiadomo ? Chodzi mi o różne czynniki, od więzi emocjonalnej, duchowej, haju hormonalnego po technikę czy wygląd partnerki, a może miejsce, okoliczności? Co najbardziej cenicie? U mnie to się zawsze wiązało ze świetnym kontaktem, emocjami, chemią i atrakcyjnością kobiety. Najlepszy moment wiązał się z wymienionymi, ale przede wszystkim z ogromnym poczuciem bliskości. Edytowane 26 Września 2019 przez Yolo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Słowo seks już niemalże wyleciało z mojego słownika, ale z tego co pamiętam to przytulanie po seksie, zapach jej włosów, głaskanie i później zasypianie. Sam stosunek bez szału. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smerf Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Wypad plenerowy, spacer po lesie i nagłe oberwanie chmury tak że nawet drzewa przepuszczały a do kampingu daleko... doszliśmy cali mokrzy i zmarznięci cóż innego jak nie wykorzystać się wzajemnie w szczytnym celu? Zrodziła się taka podwójna potrzeba bliskości ciekawe doświadczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WoLe Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 (edytowane) Świadomość, że ktoś mnie pragnie aż dostaje dreszczy, EGO wypierdziela w górę tak, że znajomi dostrzegali różnicę. Edytowane 26 Września 2019 przez WoLe 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
volcaniusch Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Szczerze to nie było takiego. Zawsze przyjemnie, fajnie, ale bez egzaltacji specjalnej. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arachill Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Full romantic: zachód słońca, plaża Niechorze a poźniej poszliśmy potańczyć :). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser65 Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Ostatnie 5 sekund. Cała reszta przereklamowana. 4 3 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZamaskowanyKarmazyn Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Szczerze to w seksie lubiłem to uczucie że ją podniecam, że ona chce seksu tak samo jak ja, że miała mocny orgazm, że chce więcej. Że czułem się blisko niej. Lubilem tez stan po seksie, bo zmęczenie plus wyrzut hormonów sprawiał ze czułem się jak na lekkim haju, coś w porównaniu do kilku kieliszków alkoholu. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser116 Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 (edytowane) Ten moment, kiedy fontanna tryska, gumy nie ma, patrzycie sobie w oczy i widzisz w nich, że właśnie robicie dziecko. Ona zadaje sobie pytanie - czy teraz zostanę matką? Pomijam czy skutecznie, czy nie. To nieistotne. Chodzi o to spojrzenie, kobiecy chcącej dziecka. Widok kobiecego spełnienia, samicy otrzymującej dar jakim jest życiodajny męski nektar, kiedy ona chce zajść - ta chwila jest naprawdę bezcenna. Już wiesz, że teraz to możesz spierdalać, przestałeś być potrzebny. Słodko-gorzkie. Edytowane 26 Września 2019 przez Exar 3 6 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser159 Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 (edytowane) To było jeszcze za czasów białorycerstwa kiedy z moją myszką nie używałem prezerwatyw. Za każdym razem wychodziłem z założenia wtedy że nawet jak będzie wpadka,to będę zadowolony. Ten fakt zaślepienia Pańcią i brakiem rozsądku generował najwięcej emocji i wrażeń...Bo nie miałem żadnych oporów,konsekwencji,żadnych blokad... Jak by to powiedziały nasze Panie to był:"sex z miłością,bo na sex bez miłości to szkoda czasu" Edytowane 26 Września 2019 przez Maninblack 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kim Un Jest? Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 43 minuty temu, WoLe napisał: Świadomość, że ktoś mnie pragnie aż dostaje dreszczy, EGO wypierdziela w górę tak, że znajomi dostrzegali różnicę. Dokaldnie! Chyba najbardziej podkrecajaca libido rzecz. Nie da się tego kupić, wyprosić, wychodzić, czy zmusić do tego. Jest to naturalna energia, chemia, inicjowana czystym instynktem. Genialna sprawa. Miałem przyjemność to odczuć w mniejszym i większym stopniu i jest to dla mnie rzecz bezcenna w seksie. Samą kopulację można kupić za pieniądze i też tego nie neguję - każdy ma swoje preferencje, potrzeby itd. Ale tytułowe pytanie jest o 'najlepsze' momenty - więc musza to być wyjątkowe odczucia. 5 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morfeusz Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 (edytowane) 3 godziny temu, Yolo napisał: Jak w temacie, chodzi o najlepsze wspomnienia seksu. Najlepszy seks miałem do tej pory, był z divami i cichodajkami, ale tylko takimi, które naprawdę lubiły ten sport. Żeby nie było za słodko, z zaledwie kilkoma z przeszło 20-stu. Seks w związkach i przygodny nigdy mu nie dorównał. Choć była chemia, haj hormonalny, uczucia, itd. to nie było nigdy "to co warto wspominać". 3 godziny temu, Yolo napisał: Chodzi mi o różne czynniki, od więzi emocjonalnej, duchowej, haju hormonalnego po technikę czy wygląd partnerki, a może miejsce, okoliczności? Więź emocjonalna, duchowa i podobne bzdety u mnie nie miały znaczenia. Liczy się technika i stopień podniecenia oraz pożądania u partnerki, jak i mojego. 3 godziny temu, Yolo napisał: Najlepszy moment wiązał się z wymienionymi, ale przede wszystkim z ogromnym poczuciem bliskości. U mnie przeciwnie. Im większa bliskość, tym bardziej czułem się jak z siostrą. Najlepszy seks był z obcymi dla mnie kobietami, gdy odkrywałem ich słabości, stopień podniecenia, dreszcz niepewności, nowego i emocji. Widziałem jak przestają się kontrolować, krzyczą, wiją się, gdy mogłem zrobić z nimi co chciałem... Edytowane 26 Września 2019 przez Morfeusz 5 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FranciscoFranco Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Czy wyłączenie przeglądarki się liczy? 8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cortazar Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Najlepszy moment jest wtedy gdy partnerka dostaje orgazmu, takiego czystego, naturalnego gdy ciało przybiera nienaturalne pozy. Wtedy i mój orgazm się potęguje. Niestety sporo kobiet udaje orgazmy. A niektóre tak beznadziejnie, że śmiać mi się chce. 5 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WoLe Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 5 minut temu, Cortazar napisał: Niestety sporo kobiet udaje orgazmy. A niektóre tak beznadziejnie, że śmiać mi się chce. Tu nie ma nic do śmiania się ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maszracius_Iustus Opublikowano 27 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2019 Moment,w którym trzeba zapłacić. 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czerwony Opublikowano 27 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2019 Ten moment kiedy ona już prawie dochodzi, wije sie, wygina cialo w łuk, stęka z rozkoszy, na twarzy pojawia sie ta wykrzywiona mina i zmarszczone czoło. Specjalnie wydłużam ten moment żeby sobie popatrzeć na ten cudny widok. Drugie to kiedy ona nie ma ochoty na seks, nie ma orgazmu, ale kiedy kończe w niej pojawia się na jej twarzy uśmiech i satysfakcja z zaspokojenia swojego samca. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jan III Wspaniały Opublikowano 27 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2019 Kiedy się zlałeś będąc bez gumy i dociera do Ciebie cóżeś odjaniepawlił ? 2 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser113 Opublikowano 27 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2019 (edytowane) 15 godzin temu, DavidStarsky napisał: Ostatnie 5 sekund. Cała reszta przereklamowana. To współczuje Ci człowieku. Ja uwielbiałem sex z byłą od początku do końca. Od gry wstępnej, lodziku z moimi palcami w jej cipce, przez sex po misjonarsku kiedy patrzyłem jak jej oczy wychodzą z orbit kiedy w nią wchodziłem. Jak układała usta z rozkoszy. Jak jęczała i miała wyjebane czy ktoś słyszy, czy nie gdy ją brałem od tyłu w to soczyste dupsko. Jak zalewała pół łóżka sokiem. Jak miała orgazm za orgazmem. Jak ciągnąłem ją za te blond włosy. Jak mowiła żebym ją ruchał. Jak krzyczała moje i Boga imie. Jak spuszczałem się w nią i było widac jaka jest usatysfakcjonowana, że mnie zadowoliła. Ten zapach, ten pot, to przytulanie po fakcie. Z tym, że to była laska 9/10, nie każdy może tego doświadczyć. Długo bym mógł opowiadać, ale idę sobie zwalić. Czołem Edytowane 27 Września 2019 przez Tygryseks 2 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maszracius_Iustus Opublikowano 27 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2019 41 minut temu, Tygryseks napisał: Jak zalewała pół łóżka sokiem. Jak miała orgazm za orgazmem. Jak ciągnąłem ją za te blond włosy. Jak mowiła żebym ją ruchał. Jak krzyczała moje i Boga imie. Janusz! Jahwe! kończcie wstydu oszczędźcie! 1 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser113 Opublikowano 27 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2019 (edytowane) 39 minut temu, Maszracius_Iustus napisał: Janusz! Jahwe! kończcie wstydu oszczędźcie! Ooj Tobie w takim razie też współczuję ;O ;( Edytowane 27 Września 2019 przez Tygryseks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leniwiec Opublikowano 27 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2019 Kiedy zobaczyliśmy się pierwszy raz w życiu i przeskoczyła iskra....a potem to już była lawina emocji uniesień i bliskości, której nie sposób opisać...I wszystko byłoby zajebiście, gdyby nie ten drugi, zwany mężem ? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 27 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2019 Mineta przy samej końcówce, kiedy można zaobserwować że pani się bardzo podoba i traci kontakt z rzeczywistością na parę chwil. Mój nagły atak spaw...ruchacza w środku nocy ot tak po lekkim przebudzeniu, pobudka i jazda z pół godzinki, bez słowa. Dotyk po ciemku, mocny uchwyt, pani zblokowana, bez gadania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baca1980 Opublikowano 27 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2019 Pewna panna w stanie szczytowego uniesienia wzywała imię Pana Boga nadaremno:). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bohun Opublikowano 27 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2019 Lubię jak się mocniej pchnie dziewczynę jak wydaje z siebie rożne dźwięki(wypuszcza powietrze), lubię jak cicho wzdycha jak by się wstydziła podczas posuwania, utratę kontroli choćby to była palcówa, wyraz twarzy, zapach włosów jak ktoś już wcześniej wspomniał, bliskość ciał jest niebagatelna. Ale najbardziej lubię moment swojego wytrysku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi