Skocz do zawartości

Rozstanie bez rozstania po 3 latach


powerade

Rekomendowane odpowiedzi

Bracie mogę Ci powiedzieć że jeżeli ten medal jest aż tak ważny to zwróć się do kogoś z waszych wspólnych znajomych żeby go odzyskać, aczkolwiek ja bym tego nie robił na twoim miejscu, nie wyjdziesz na tym za dobrze.

Możesz natomiast zdobyć drugi medal, ponieważ podejrzewam że nie kupiłeś go sobie, zajmij się tym co Ci sprawia przyjemność (Sport? Pasje?) ...
Nie tylko udowodnisz sobie że dasz radę sobie bez niej, ale też podniesiesz swoją samoocenę którą ona pewnie zdegradowała ciągłym wbijaniem poczucia winy i parciem na dziecko i rodzinę.
Zdobądź drugi medal, idź do przodu bracie!
Jeżeli masz jakiegoś zaufanego kumpla, ale takiego prawdziwego przyjaciela z którym stoczyłeś liczne boje, idźcie sobie na piwo/soczek/wodę bo widać że potrzebujesz tego żeby się wygadać.

I żeby nie było to sam "zwinąłem się" w poniedziałek od mojej i jest cisza, scenariusz tak podobny do twojego że podarowałem sobie zakładanie nowego tematu, po prostu już miałem dość i impuls mnie poprowadził, sam nie wiedziałem że umiem się tak szybko spakować, a trochę tego miałem. 

Bądź zdrów bracie, dbaj o siebie i swoją emocjonalną stronę.
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, VIREK napisał:

Bracie mogę Ci powiedzieć że jeżeli ten medal jest aż tak ważny to zwróć się do kogoś z waszych wspólnych znajomych żeby go odzyskać, aczkolwiek ja bym tego nie robił na twoim miejscu, nie wyjdziesz na tym za dobrze.

Możesz natomiast zdobyć drugi medal, ponieważ podejrzewam że nie kupiłeś go sobie, zajmij się tym co Ci sprawia przyjemność (Sport? Pasje?) ...
Nie tylko udowodnisz sobie że dasz radę sobie bez niej, ale też podniesiesz swoją samoocenę którą ona pewnie zdegradowała ciągłym wbijaniem poczucia winy i parciem na dziecko i rodzinę.
Zdobądź drugi medal, idź do przodu bracie!
Jeżeli masz jakiegoś zaufanego kumpla, ale takiego prawdziwego przyjaciela z którym stoczyłeś liczne boje, idźcie sobie na piwo/soczek/wodę bo widać że potrzebujesz tego żeby się wygadać.

I żeby nie było to sam "zwinąłem się" w poniedziałek od mojej i jest cisza, scenariusz tak podobny do twojego że podarowałem sobie zakładanie nowego tematu, po prostu już miałem dość i impuls mnie poprowadził, sam nie wiedziałem że umiem się tak szybko spakować, a trochę tego miałem. 

Bądź zdrów bracie, dbaj o siebie i swoją emocjonalną stronę.
Pozdrawiam!

@VIREK tez były fochy po 3-4 tyg  i zawsze ty musiałeś 1 rękę wyciągać ? 

Edytowane przez powerade
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, powerade napisał:

tez były fochy po 3-4 tyg  i zawsze ty musiałeś 1 rękę wyciągać ?

@powerade U mojej myszki foszek szybko mijał jak wychodziłem do siebie bo źle mnie potraktowała np. w środku nocy a rano budziła się sama, to jeszcze tego samego popołudnia była już u mnie zaszlochana, z wielkimi wyrzutami sumienia jak to źle mnie nie potraktowała, dlatego nie wyciągałem pierwszy ręki.

Nie będę tego streszczał, że tak powiem "nie mój temacik" możliwe że zbiorę się w sobie i założę coś nowego, w każdym razie bracie będzie Cię targać jeszcze, zobacz minęło tyle czasu a ona nadal siedzi Ci w głowie.

Czytałeś może Kobietopedię ? może jakieś audycje Marka ? 
Musisz się czymś zająć żeby się rozładować, znaleźć jakieś twórcze zajęcie które odciąży Cię emocjonalnie i zajmie twój czas.
Widzisz... Ja jak to się mówi "dałem nogę" od mojej myszki i nawet nie wiedziałem że jestem w stanie dokończyć coś co zajmowało mi bite dwa lata, idę jak burza, w tle Marek sobie leci a ja sobie pracuję.

Podejmij działanie!
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, powerade said:

... chociaz został w jej oczach honor i szacunek ze jak zadecydowałem koniec to koniec ... 

Już samo to podejście jest błędem choć w pisaniu niekoniecznie ten co czyta ma na myśli to samo co autor.

W jej oczach mogą być nawet numery na EuroJackpot, ciebie to już nie powinno obchodzić bo w nie nie zaglądasz.

Chcesz być mężczyzną dla niej czy dla siebie?

Jeśli ulepszasz siebie bo jej by się to spodobało to wcale siebie nie ulepszasz a jedynie tkwisz w złudzeniach.

O tym już było wiele razy.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, powerade napisał:

@trop dajesz rękę uciąć ze minie ? ;) 

Rękę to dam uciąć że minie po roku, po pół roku dam uciąć lewą torbę :D

 

Bracie, nie martw się. Wielu z nas było w podobnych sytuacjach i czas rany uleczył. A jeśli będziesz pracował nad sobą minie Ci jeszcze szybciej.

 

I stety, niestety musisz się trzymać zasady "ZERO KONTAKTU". Jeśli ją złamiesz, kołowrotek zacznie się od nowa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, trop napisał:

Rękę to dam uciąć że minie po roku, po pół roku dam uciąć lewą torbę :D

 

Bracie, nie martw się. Wielu z nas było w podobnych sytuacjach i czas rany uleczył. A jeśli będziesz pracował nad sobą minie Ci jeszcze szybciej.

 

I stety, niestety musisz się trzymać zasady "ZERO KONTAKTU". Jeśli ją złamiesz, kołowrotek zacznie się od nowa.

Ciężko jest mi w bani przepracować to ze to już the end i kto inny będzie ją posuwał to jest w huj ciężkie bracia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, powerade napisał:

Ciężko jest mi w bani przepracować to ze to już the end i kto inny będzie ją posuwał to jest w huj ciężkie bracia

@powerade Przepracujesz, tylko zależy to od Ciebie. Kto by to nie był to współczucia dla tego nieszczęśnika i jak ja to mówię "Powodzenia i chiński czajnik gratis" niech ją bierze w cholerę i sam się z nią użera, zobaczymy ile wytrzyma.
Ty Bracie musisz iść do przodu, nie oglądaj się za siebie, lepiej będzie jak zajmiesz się sobą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tołdi po części masz racje ? chciałem ruchac i ruchac bez zobowiązań ? ale 3 lata to i tak chyba niezły wynik wycisnęłem maksymalnie co się da ? a tak serio nie wyobrażalbym se mieć dzieci z takim pustym czortem 

 

@VIREK hehe dobre z tym chińskim czajnikiem uśmiałem się grubo ? 

 

@trop dzięki za wsparcie ziom 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tołdi No mocne słowa ale coś w nich jest . Wiesz to nie jest tak ze nie chce mieć dzieci wogole w życiu i całe życie chce być Januszem związkowym . Ale jak mówię łasce ze po ślubie chce intercyzę a ta robi się czerwona z wkurwienia i 3 tygodniowy foch rzuca . To chyba samobójstwem bylo

by robić z taka ”damą ” dzieci ? Nie sądzisz ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Baelish napisał:

@powerade

 

Większość kobiet, z którymi wejdziesz w dłuższy związek będzie chciała mieć ślub, dzieci, i będzie reagowała negatywnie na Twoją propozycję intercyzy. Jeżeli tego nie dostaną, to będą odchodziły.

Tak już zbudowany jest ten świat, miej to na uwadze :)  

No nie do końca tak myśle . Ja czekam na taka co powie ;
 

 

” kochanie mogę ci podpisać Nawet 3 intercyzy bo ja kocham Ciebie a nie twoja kasę ” !!!!!!! A czy się doczekam ? Hmmm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.11.2019 o 11:17, powerade napisał:

@giorgio kurde stary ile bym dał za to żeby ona mi mówiła ze jestem ten jedyny . Fajnie masz :) 5 miesięcy kompletna cisza i to mnie boli . Chociaż wiem ze napewno czuje to samo i to mnie podbudowuje i daje mi ta sile aby nie pokazywać jej zainteresowania bo wiem ze obojętność najbardziej wkurwia mnie , ale tez napewno ją .!!!

 

i teraz właśnie jest tak jak mówiłem. Poczuła się jak gowno przy tym brzydkim rozstaniu ponieważ zrobiłem to po angielsku nie znosiłem fochów po 3-4 tyg i przy ostatnim fochu powiediAlem koniec wyjebalem z Facebooka status zdjęcia itp i nawet się nie spotkałem aby rozstać mało tego miałem rower u niej w chlewiku do odebrania , wiec zadzwoniłem. W godzinach gdy jest w pracy do jej matki i odebrałem ten rower - cZyli kolejny pstryk w nos bo nie kontaktowałem się z nią tylko z matka .  
 

i teraz wiem ze jakbym się odezwał to tak bym jej podniósł te egoooo ze szok !!!

Drogi Autorze

ona się już do Ciebie najprawdopodobniej pierwsza nigdy nie odezwie. Pytanie, czego Ty tak naprawdę oczekujesz; bo jeżeli tęsknisz i brakuje Ci jej, to może warto nawiązać luźny kontakt, na zasadzie smsa „ hej, co u Ciebie?”.  Ot zwykła wiadomość, bez płaszczenia się i nadskakiwania. Jeżeli dziewczyna pociągnie rozmowę dalej, to znaczy ze jej zależy. Jeżeli nie, to masz jasny obraz sytuacji, i trzeba będzie ją definitywnie olać. 

I tak na marginesie, co do ustalenia rozdzielności majątkowej po ślubie, to ZAZWYCZAJ przynosi ona więcej szkód, niż pożytku. Zazwyczaj, bo większość ludzi biorących ślub, to gołodupce, a przez intercyzę płacą wyższe podatki rozliczając się osobno, pogarszają swoją zdolność kredytową, itp. 

Edytowane przez LandsOfLore
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, TheShy napisał:

Drogi autorze chyba Twoja była odpisała na forum... :D. 

@TheShy wiesz Że to samo pomyślałem . ? 

 

panowie mnie poprostu tylko gryzie ze to bylo takie hujowe rozstanie i jeszcze można bylo To jakoś naprawić . Dlatego już w głowie sobie to wszystko przepracowałem ale by nie mieć wyrzutów sumienia i nie żałować później. Myszki jak zobaczę jak pięknie na mediach społecznościowych będzie układac Se życie przy jakimś księciu a ja będę latał po divach ( tak wiem chore rozumowanie ale takie jest ) - postanowiłem sobie ze napisze jej życzenia w wigilie bo teraz SMS w stylu hej. Co słychać. Itp Uważam za pizdowaty . A myśle ze życzenia załatwia sprawę i nie wyjdę zbytnio na pizde , nawet jak nie odpisze nic itp

 króciutkie życzenia w stylu wesołych świat życzę myśle ze nie zrobią w jej oczach Że mnie pizdy , a zobaczę na czym. Stoję  ..... chociaz mogę się mylić co o tym myślicie ? Niewiem mnie taki zamysł wczoraj zlapal chociaz do wigilii jeszcze prawie 2 miesiące także może mi się coś. W bani zmieni . Jak myślicie z tymi życzeniami dobry pomysł ? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, i będziesz teraz marnował kolejne miesiące na czekanie z wysłaniem smsa, jednocześnie lamentując przez ten czas na forum ?Myślałam, że takie gierki i manipulacje, to domena nastolatków, a nie dorosłych ludzi. 

Za te dwa miesiące, może być już za późno, ale oczywiście zrobisz jak uważasz. Pizdowatością, byłoby narzucanie się i proszenie o powrót, a nie wysłanie zwykłej wiadomości jak do starego znajomego albo znajomej.

W ogóle, oboje bardzo dziecinnie się zachowujecie: zarówno Ty jak i ona. To nieodzywanie się i rozstanie bez słowa - jakby nie patrzeć, po trzech latach - jest bardzo niedojrzałe. 

Moim zdaniem, sam przed sobą powinieneś być uczciwy i odpowiedzieć sobie na pytanie, czego tak naprawdę chcesz. Jeżeli chciałbyś powrotu, to można spróbować nawiązać z nią kontakt (nic nie tracisz).Jeżeli nie, to zamknij w końcu ten rozdział, przestań rozkminiać i o niej pisać.

Podejmij jak dorosły człowiek decyzje i ją realizuj.

trzymaj się :)

Edytowane przez LandsOfLore
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.10.2019 o 23:36, powerade napisał:

status na fb

You know what? Nigdy przenigdy nie miałem kąta na pejsbuku, insta czy na tinderku. Now I feel bliss and peace. Po chuj oglądać kogoś innego, kiedy ja sam jestem wszechświatem? Ludzie, po co oglądać innych kiedy sami jesteście wielcy? Tylko tego nie rozumiecie jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, LandsOfLore napisał:

Aha, i będziesz teraz marnował kolejne miesiące na czekanie z wysłaniem smsa, jednocześnie lamentując przez ten czas na forum ?Myślałam, że takie gierki i manipulacje, to domena nastolatków, a nie dorosłych ludzi. 

Za te dwa miesiące, może być już za późno, ale oczywiście zrobisz jak uważasz. Pizdowatością, byłoby narzucanie się i proszenie o powrót, a nie wysłanie zwykłej wiadomości jak do starego znajomego albo znajomej.

W ogóle, oboje bardzo dziecinnie się zachowujecie: zarówno Ty jak i ona. To nieodzywanie się i rozstanie bez słowa - jakby nie patrzeć, po trzech latach - jest bardzo niedojrzałe. 

Moim zdaniem, sam przed sobą powinieneś być uczciwy i odpowiedzieć sobie na pytanie, czego tak naprawdę chcesz. Jeżeli chciałbyś powrotu, to można spróbować nawiązać z nią kontakt (nic nie tracisz).Jeżeli nie, to zamknij w końcu ten rozdział, przestań rozkminiać i o niej pisać.

Podejmij jak dorosły człowiek decyzje i ją realizuj.

trzymaj się :)

Jakoś dziwnie teraz było by mi napisać co słychać po takim rozstaniu i kompletnej ciszy - ba  nawet uważam ze mógła by się z tego śmiać księżniczka .  Myśle ze święta to taki neutralny czas i życzenia nie będą czymś ”narzucającym się ”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Bracie, wiedzę że Cię szarpie niemiłosiernie, aczkolwiek powiem Ci.... chciałbym mieć takie rozstanie jak Ty ... serio.

Dobra, mleko się już rozlało więc przytoczę Ci sytuację co ja zauważyłem, jak jakiś były pisał do mojej (Tak tej ostatniej).
Kiedy pewnego razu z myszką byłem na kebabie, napisał do niej jakiś jej były "Hej co słychać?" 
Zobaczyłem pogardliwy uśmieszek, i usłyszałem "Niech spie**ala" kiedy zapytałem dlaczego tak zareagowała, usłyszałem:
"Jak mam szanować kogoś kto płaszczy się do mnie?"

 

I powiem uczciwie, wszedłem na jego profil na fejsbuniu, i zobaczyłem że facet był niebo lepszy ode mnie, ja nie mam z tym problemów żeby takie coś przyznać bo też wiem co jestem wart.
Takich "piszących byłych" moja ex miała kilku, i powiem otwarcie NIE SZANOWAŁA ICH!
Za to Ty szanuj siebie, a jeżeli już na prawdę Cię tak to gnębi wytrzymaj jeszcze do tych świąt, i napisz neutralne życzenia, tak jak do kumpla ale to wszystko, i nawet tego bym Ci nie polecił.

W moim 32 letnim życiu, raz tylko odezwałem się do swojej byłej, tak samo jak ty nie wytrzymałem i zrobiłem "hej co słychać" ... potem znów byliśmy razem, ale już mnie nie szanowała, i nie chcij wiedzieć co ze mną robiła.

Nie opisywałem tej historii na forum, to była moja pierwsza miłość, pierwszy emocjonalny nokaut.
Nie wiem jak jest w twoim przypadku, ale może zamiast zastanawiać się nad tym czy napisać czy nie zabrać się za poczucie własnej wartości?
Może tutaj jest problem?
Coś mi się wydaje że jakby było ono wyższe to nawet w cięższych chwilach by Ci nie przyszło do głowy żeby coś do niej pisać.
I uwierz mi bracie nie napisałem Ci tego złośliwie, chcę pomóc.

Pozdrówki i nie złam się!

Chłop w dom! Bóg w dom!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, VIREK napisał:

Oj Bracie, wiedzę że Cię szarpie niemiłosiernie, aczkolwiek powiem Ci.... chciałbym mieć takie rozstanie jak Ty ... serio.

Dobra, mleko się już rozlało więc przytoczę Ci sytuację co ja zauważyłem, jak jakiś były pisał do mojej (Tak tej ostatniej).
Kiedy pewnego razu z myszką byłem na kebabie, napisał do niej jakiś jej były "Hej co słychać?" 
Zobaczyłem pogardliwy uśmieszek, i usłyszałem "Niech spie**ala" kiedy zapytałem dlaczego tak zareagowała, usłyszałem:
"Jak mam szanować kogoś kto płaszczy się do mnie?"

 

I powiem uczciwie, wszedłem na jego profil na fejsbuniu, i zobaczyłem że facet był niebo lepszy ode mnie, ja nie mam z tym problemów żeby takie coś przyznać bo też wiem co jestem wart.
Takich "piszących byłych" moja ex miała kilku, i powiem otwarcie NIE SZANOWAŁA ICH!
Za to Ty szanuj siebie, a jeżeli już na prawdę Cię tak to gnębi wytrzymaj jeszcze do tych świąt, i napisz neutralne życzenia, tak jak do kumpla ale to wszystko, i nawet tego bym Ci nie polecił.

W moim 32 letnim życiu, raz tylko odezwałem się do swojej byłej, tak samo jak ty nie wytrzymałem i zrobiłem "hej co słychać" ... potem znów byliśmy razem, ale już mnie nie szanowała, i nie chcij wiedzieć co ze mną robiła.

Nie opisywałem tej historii na forum, to była moja pierwsza miłość, pierwszy emocjonalny nokaut.
Nie wiem jak jest w twoim przypadku, ale może zamiast zastanawiać się nad tym czy napisać czy nie zabrać się za poczucie własnej wartości?
Może tutaj jest problem?
Coś mi się wydaje że jakby było ono wyższe to nawet w cięższych chwilach by Ci nie przyszło do głowy żeby coś do niej pisać.
I uwierz mi bracie nie napisałem Ci tego złośliwie, chcę pomóc.

Pozdrówki i nie złam się!

Chłop w dom! Bóg w dom!

@VIREK broń Boże nie chce wysłać - SMS w stylu hej co słychać w zwykły dzień . To jest słabe , tymbardziej ze wytrzymałem. Już 5 miesięcy .  To wogole odpada.  ewentualnie właśnie myśle o tych świętach to jest neutralny czas i niektórzy mają zasadę wysyłać życzenia na święta tymbardziej są to nasze pierwsze oddzielne święta - także myśle ze nie pomyśli sobie ze się płaszcze bez przesady .  ale jest jeszcze sporo czasu także może przerobię to w bani i nie będę miał takiej potrzeby , ale gdyby były święta za pare dni to teraz bym wysłał . Tak dla świetego spokoju  ... zobaczyć czy coś zareaguje jeżeli nie będę miał czystsze sumienie i 100 procent będę wiedział ze jest świnia ! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.