Skocz do zawartości

Niedzielni tatusiowie


Rekomendowane odpowiedzi

20 minut temu, Androgeniczna napisał:

Ja w tym temacie ani jednej racji nie przedstawilam. Zapytalam tylko co uważacie. Ja nie mam zdania co do niedzielnych ojców

Czytasz to co piszesz? Jest jakieś połączenie neuronów między Twoim mózgiem a opuszkami palców klikającymi w klawiaturę?

 

Widocznie nie. Uświadomię Ciebie: stawianie pewnej hipotezy, również w formie pytającej - to jest właśnie własna opinia, zdanie.

 

22 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Znajomy który tak siebie określił jest ojcem biologicznie ale mało interesuje sie dzieckiem

Debil jakiś, tutaj takich nie ma :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gradhach napisał:

stawianie pewnej hipotezy, również w formie pytającej - to jest właśnie własna opinia, zdanie.

Ja nie mam zdania. Zapytalam odnosnie mojej rozmowy z takim własnie niedzielnym ojcem. 

Godzinę temu, Gradhach napisał:

Debil jakiś, tutaj takich nie ma :)

Własnie o takich pytam. Ojców którzy sie nie interesuja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę mnie nie było na forum, ale dziś znalazłem ten temat. Boże jaki rak!

@Androgeniczna podstawowym prawem każdego człowieka jest wolność do wyrażania własnej opinii. Ty też takie prawo posiadasz. Robisz to jednak w niesamowicie chamski sposób, tak jakbyś z zadartym nosem pouczała głupich, brudnych na twarzy XIX wiecznych chłopów. Żadne racjonalne argumenty nie są w stanie choć na chwilę zmusić Cię do myślenia.  

Wiem, że piję bezpośrednio do Ciebie, pomimo, że nic mi nie zrobiłaś,  ale muszę to powiedzieć:

Weź się ogarnij dziewczyno bo robisz tu z siebie pośmiewisko.

Serdecznie pozdrawiam. (Więcej się nie udzielam w tym temacie).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdziwiony jestem zdziwieniem, iż rodzic mniej ważny od matki będący jednocześnie dodatkiem nie odczuwa więzi ze swoim dzieckiem i jemu to nie przeszkadza;)

To moje zdziwienie jest jednocześnie opinią osoby z Internetu, której autorka nie zna. 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Androgeniczna napisał:

Pytam o opinie jak wy to widzicie. Jak tacy ojcowie są postrzegani. Czy takim ojcom np nie przeszkadza że nie maja wiezi 

Ale do czego Ci potrzebna ta opinia?

Do refleksji nad problemem (to żart)?

 

Edytowane przez Helena K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Helena K. napisał:

Ale do czego Ci potrzebna ta opinia?

Znam kilku takich ojców i schemat jest taki jak opisalam w temacie. Chcialam wiedzieć czy inni tacy ojcowie maja podobna relacje z dzieckiem i czy to męzczyźnie nie przeszkadza. Czy im wystarczy tylko że spłodzili i przekazali geny a reszta sie nie interesuja. Chciałam zobaczyc obraz wiekszej ilosci mezczyzn niz tylko kilkoro moich znajomych samotnych ojców. 

Czy cos w tym zlego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Reflux napisał:

A skądże, ale po co ci zdanie obcych ludzi w internecie przecież ich nie znasz.

Nie pytam o zdanie tylko o innych niedzielnych ojców. Jak oni sie zachowuja? Na razie tylko jeden sie wypowiedził że dla niego ważne jest ze dal geny reszta go nie obchodzi. Reszta to wypowiedzi innych osob do których pytanie nie jest skierowane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 godzinę temu, Androgeniczna napisał:

Na razie tylko jeden sie wypowiedził

Mam całe spektrum znajomych ale zamiast ich zapytać wolę robić gówno-burzę na takim jednym forum gdzie większość i tak mnie ignoruje, a reszta robi sobie ze mnie bekę ale i tak ich nie rozumiem więc zachowuję się jak kosmita.

 

Po huj zrobić lub napisać coś sensownego skoro i tak dostaję atencję i dalej mogę być sobą czyli totalnym ignorantem...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Na razie tylko jeden sie wypowiedził że dla niego ważne jest ze dal geny reszta go nie obchodzi. Reszta to wypowiedzi innych osob do których pytanie nie jest skierowane. 

Bo pewnie mają < 180 cm wzrostu więc to sieroty, co oznacza iż nie godni są wypowiadać się w twoim temacie. A w ogóle dlaczego interesuje cię zdanie obcych ludzi? Przecież to jacyś nieznajomi z internetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Cortazar napisał:

Po huj zrobić lub napisać coś sensownego skoro i tak dostaję atencję i dalej mogę być sobą czyli totalnym ignorantem...

To nie odpowiadaj. Pytanie jest skierowane do ojców którzy widują się z dzieckiem tylko w co którąś niedziele. Jeśli nie jesteś takim ojcem to temat nie jest skierowany do Ciebie. Napisałam że ze znajomymi mi ojcami o tym rozmawiałam. Tu zapytałam o szersze spektrum zeby miec porównanie. 

27 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

Ja w ogóle wnioskuje do moderacji @Mosze Red, @Quo Vadis?, @Rnext o jakiegoś bana. Błąd na błędzie, celowe wprowadzanie tutaj burdelu. Tutaj nie ma dyskusji, panienka coś napisze, sprowokuje a za chwile nie odpowiada na pytania.

Nie rozumiem o co wam chodzi. Czym sprowokowałam w tym temacie? 

5 minut temu, Reflux napisał:

Bo pewnie mają < 180 cm wzrostu więc to sieroty, co oznacza iż nie godni są wypowiadać się w twoim temacie. A w ogóle dlaczego interesuje cię zdanie obcych ludzi? Przecież to jacyś nieznajomi z internetu.

:D nie wierze.... kolejny temat zasmiecony magicznym 180 cm.... nie wierze. Ale was to boli 

Nigdzie nie napisałam że poniżej 180 tylko że niscy. Magiczne 180 jak zwykle sobie dołozyliscie. Dodam że najniższy z jakim w ogole randkowałam dłuzej niz 1 randka miał 183cm wiec byc moze magiczne 180 cm nic nie znaczy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Androgeniczna napisał:

:D nie wierze.... kolejny temat zasmiecony magicznym 180 cm.... nie wierze. Ale was to boli 

Czy ja powiedziałem, że mnie coś boli. Świetnie się czuję nie wiem o co ci chodzi.

30 minut temu, Androgeniczna napisał:

Nigdzie nie napisałam że poniżej 180 tylko że niscy. Magiczne 180 jak zwykle sobie dołozyliscie.

Ale ja nie wiem o co ci chodzi. Jakie boli? O co w ogóle chodzi? Ja tylko napisałem, że nie spełniają pewnego kryterium i tyle a ty dorabiasz do tego jakąś histeryczną reakcję.

30 minut temu, Androgeniczna napisał:

Dodam że najniższy z jakim w ogole randkowałam dłuzej niz 1 randka miał 183cm wiec byc moze magiczne 180 cm nic nie znaczy 

Mam to w dupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Reflux napisał:

Czy ja powiedziałem, że mnie coś boli. Świetnie się czuję nie wiem o co ci chodzi.

Kolejny raz nawiązujesz do tego że lubię wysokich męzczyzn a niscy mi sie nie podobaja. Gdyby cię to nie bolało to byś nie pisał o tym w kolenym temacie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Androgeniczna A co Ty uważasz o ojcach, którzy nie interesują się dziećmi? I też o tych, którym to zainteresowanie jest utrudniane przez matki, sądy etc.?

Jak się odniesiesz do problemu alienacji rodzicielskiej i jej wpływu na rozwój dziecka?

Edytowane przez Normalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Normalny napisał:

@Androgeniczna A co Ty uważasz o ojcach, którzy nie interesują się dziećmi? I też o tych, którym to zainteresowanie jest utrudniane przez matki, sądy etc.?

Jak się odniesiesz do problemu alienacji rodzicielskiej i jej wpływu na rozwój dziecka?

Nie zależnie czy ojciec czy matka - jesli rodzic nie interesuje sie dzieckiem to zle o nim swiadczy.

Jesli widzenie jest utrudnione z powodu fanaberii matki to niedopuszczalne. Co innego jesli ojciec jest np cpunem czy alkoholikiem i dlatego matka utrudnia kontakt. Wtedy rozumiem ze robi to dla dobra dziecka.

Tylko ze temat nie jest o tym. Nie pytam o opinie na temat taki ojcow. Pytam takich wlasnie ojcow co sami o sobie sadza? Czy im wystarczy tak nikly kontakt i czy uwazaja ze wszystko ok jesli olewaja dziecko bo samo placenie to juz duzo?

53 minuty temu, Ki2 napisał:

Sam tytuł wątku jest pejoratywnie nacechowany. "Niedzielny tatuś" to jak taka "mamusia roku" w odniesieniu do kobiet, które zaniedbują dzieci .
 

Bo temat dotyczy takich ojcow. Ojcow ktorzy placa alimenty a z dzieckiem chca jak najmniejj kontaku. Nie interesuja sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.