Starość?

[deleteduser107]

https://www.msn.com/pl-pl/rozrywka/gwiazdy/najseksowniejsze-gwiazdy-lat-80-kiedyś-i-dziś/ss-AADN70j?MSCC=1570350727&ocid=spartandhp#image=1
 

Wyskoczył mi taki artykuł na Wirtualnej Polsce. Sporo takich badziewi się pojawia w internecie, ale tutaj kolejny dowód na to, co mówi się o starzeniu się kobiet i mężczyzn. 
Tutaj jest jaskrawo, bo pokazywane jest jak starzeją się ludzi znani, popularni i bogaci, a to oznacza, że większość tych fotek jest pozowana, niektóre pewnie retuszowane, ale żadna nie jest z zaskoczenia- za większością stoją ludzie odpowiedzialni za wizerunek gwiazd. Na większości ludzie ci są do zdjęcia po prostu przygotowani> eleganckie ubranie, makijaż u pań. 
I jakie macie odczucia?
Bardzo wyraźnie widać, że czas jest dla facetów o wiele łaskawszy. Dosłownie u wszystkich pań widać zmęczenie, jak nie ma zmarszczek to coś gdzieś tam wisi i widać, że nie da się tego zamaskować, nawet poprawianie chirurgiczne po pewnym czasie daje dość upiorny i nienaturalny efekt. Po prostu widać bezlitosny ząb czasu.
Tymczasem faceci w średnim wieku (lub nawet zahaczającym o podeszły wiek) w przeważającej większości prezentują się godnie. Chcielibyście, żeby wasza partnerka miała w swojej orbicie kogoś takiego? Ano właśnie.
Wniosek prosty- facet, który nie wpadnie w jakiś syf (nałogi, toksyczne relacje, problemy finansowe) i zbuduje sobie konkretne zaplecze, zadba o siebie- może bardzo długo cieszyć się formą, dobrym zdrowiem i atrakcyjnością dla płci przeciwnej.
Panie tego przywileju nie mają- to rzutuje bardzo na ich postępowanie, motywacje i postrzeganie świata. Ale to osobny temat. 

Edytowane 6 Października 2019 przez Esmeron

[Kleofas]

Dlatego też, od zarania dziejów faceci biorą sobie na partnerki młodsze kobiety, to jest po prostu logiczne. Gdybym miał mieć teraz jaką kobietę celował bym w maksymalnie w 35 latkę.

[Brat Jan]

Wczoraj spotkałem znajomą po 40-stce i o ile figura dalej ok, to twarz już nie. No szczuplutka, ale ze zmarszczkami.

Wystarczyło kilka m-cy, aby znacznie się zmieniła lub może dawniej widywałem ją w jakimś retuszującym makijażu, chociaż wątpię.

[deleteduser116]

@Brat Jan Wakacje były!
Zabawne, jak ulubiona rozrywka nowoczesnych atencjuszek - czyli podróże, a na nich słońce - niszczy, skórę przede wszystkim.

Przebarwienia, suchość, cellulit, znamiona barwnikowe, wreszcie zagrożenie rakiem. Wyjeździła się po świecie, a skóra teraz jak wiór...

 

To nie o Twojej koleżance bynajmniej, ale obserwacja moja ogólna. Zabawne, nawet dzieci wcale tak nie wysysają, jak ekspozycja starzejącej się skóry na słońce.

Edytowane 6 Października 2019 przez Exar

[Funeral]

Czas jest łaskawy dla facetów, a natura dla kobiet  

PS. Widziałem 20 latki zapasione wyglądające jak sprzęgło od Kamaza, ale i 40 latki piękne jak aniołki. U facetów to samo, są kolesie którzy w wieku 20 lat już mają cel w życiu i odnoszą sukcesy, a są i tacy którzy po 40tce motają się na zasiłkach przyssani do maminego cyca.

 

[Kleofas]

23 minutes ago, Exar said:

Zabawne, jak ulubiona rozrywka nowoczesnych atencjuszek - czyli podróże, a na nich słońce - niszczy, skórę przede wszystkim.

Dlatego najlepiej wyglądają Skandynawki. Widok dobrze zadbanej 50 tki nie należy do rzadkości. Do tego jeszcze większość klasy średniej i wyższej ma tam obsesję na punkcie sportu więc na prawdę nieźle się trzymają.

[Kapitan Horyzont]

3 godziny temu, Brat Jan napisał:

Wczoraj spotkałem znajomą po 40-stce i o ile figura dalej ok, to twarz już nie. No szczuplutka, ale ze zmarszczkami.

U kobiet twarz się mocno zmienia w trakcie dnia. Rano jest wypoczęta, po całym dniu jest gorzej. Widać choroby itp. U faceta zmian w zasadzie nie ma, o ile nie jest zmęczony, przepracowany, to wygląda stabilnie.

[Jebak Leśny]

20 godzin temu, Kapitan Horyzont napisał:

U kobiet twarz się mocno zmienia w trakcie dnia

Się zmienia bo jak się rano wyszpachluje do roboty, to pod koniec dnia już to wszystko zaczyna spływać.